Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ech, nie dokończyliśmy dziś składania mebelków. Główna szafa składa się z tylu śrubek,które trzeba wwiercić, że postanowiliśmy oszczędzić tego sąsiadom w niedzielny wieczór..
Na razie gotowe jest łóżeczko - moja fotka i dwie koody, ale to już jutro albo pojutrze zrobie fotke całości. Tylko nadal się waham co ma gdzie stać, jakie ozdoby wybrać etc. Będe miałą o czym myśleć i czego szukać na allegro przez kolejny tydzień w domku.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lala - spokojnie, az tak mi sie nie spieszy 🙂 dziekuje bardzo!!! wszystkie sobie wywolam, i zrobie taki duzzzzzy plakat 🙂 jestes cudowna :* dziekuje jeszcze raz 🙂

a ja juz spadam spac, bo oczka mi sie zamykaj...
a i moj maz przyszedl do mnie 🙂 haha tylko powiedziec mi, ze jutro nie idzie do pracy, bo jest przeziebiony... szkoda gadac...i poszedl grac dalej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
domini - cudne to lozeczko i swietnie komponuje z ta sciana 🙂 czekamy na wiecej fotaskow...

co do czkawek bobaskow w brzuszkach - to Mia miala bardzo czesto w brzuszku i dosc dlugo poza nim tez, zas ta dzidzia nie czka w ogole 🤔.... mnie tez to zastanawia....Ale jutro ide na USG i siep odpytam o to i owo 🤪 no i chyba ostatni raz zobacze bobaska w moim brzuszku pozniej juz na zywo go przytule 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
Kochane mam pytanie wiem, ze któraś z Was ma karuzelę też precious planet, nie wydaje się Wam że ona cicho gra ?


Ja mam 🙂
Też mi się tak wydawało do momentu, kiedy odpaliłam karuzelkę wieczorem.....weź pod uwagę, że mocujesz ją obok głowy dziecka.....jak dla mnie dźwięk jest ok.....w końcu ta karuzela ma uspokajać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co z martką było co z jej dzidzią? nie jestem w stanie sie doszukać...
a wiec pytacie jak nocki...
puki co mały płakał 2razy jak jestesmy w domu i to przy przewijaniu...pewnie go tym mecze bo robie to długo w szpitalu oni sie zajmowali i to było cudowne bo nie miałam sił i odwagi a od wczoraj ja sie ucze..ale znalazłam sposób daje mu SMOKA i jest spokojniutki. jak śpi??? powiedziała bym że ciągle... ja go musze budzic co 3 godz i karmic bo niby tak trzeba po żółtaczce... a raz w nocy on sie przebudził bo w sumie karmiłam 23godz, później ok5 godz bo zanim usnął to sam sie przebudził ale płaczu nie było tylko malskanie za cycem... i później śpi. teraz do ok 9:00 powienien:-)
Powiem wam dziewczyny że zróbcie w szpitalu lewatywe przed porodem bo inaczej podczas porodu jest pewne ze na stole zrobicie a po za tym ok 3dni nie trzeba iść a 1Qupa jest okropna bo myślałam że mi dupka pęknie teraz już jest spoko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kochane,

Ja w domku oddawałam dzisiaj mocz.

Na dworzu szaro.

Shelby pytałaś się o luteinę, brałam ją do 24 tygodnia i żadnych skutków ubocznych nie było, była przekrwiona pochwa co powodowało czasem takie nitki krwi, czasami nawet jak miałam jakieś dziwne bóle powodowała ich minimalizację, no i łatwiej było złapać infekcję, bo cały czas coś leciało w ogromnych ilościach.

Wracając do mężusiów 😉 mój jak się go poprosi zrobi wszystko, poza tym wyznajemy zasadę móc to chcieć. Jedyne czego się nie tyka to gotowanie. No oczywiście zrobił kilka razy kluski śląskie z paczki albo makaron jakiś gotowy 😉. Ale jego mina przy jedzeniu była po prostu niezastąpiona 😉, że takie rzeczy można jeść.

Marto cieszę się, że dobrze.

Mój syneczek wieczorem urządził mi takie nawalanko, że łzy miałam w pewnych momentach. Ale co tam niech kopie, zresztą jest bardzo spokojny, ma swoje stałe pory a tak cisza, czasem jakaś czkawka. Co do ruchów położna mi powiedziała, że czym blizej do porodu tym aktywność dzieci maleje.

Mi się dzisiaj śniło, że lala napisała na forum, że urodziła 😉.

Aha pisałyście o puchnięciu, melduję, że dzisiaj chciałam rano włożyć swoje zamszowe wsuwane kozaki, nie dałam rady... to samo z czerwonymi skórzanymi rękawiczkami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...