Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Gosia734 napisał(a):

Jutro rano pojadę odwieźć tate na pociąg na 8 i później pojadę na ktg. Jak wróce to zaglądne... 🙂
A Bulhakova pisała do kogoś?? Ma ktoś jej nr?? Bo nic się nie odzywała od kąd pojechała do szpitala...

Gosia a Twój Tato to gdzie właściwie pracuje?

Pytam w sensie kraju....

gratulacje dla Gamesz (ale trzeba przyznać, że jej zeszło w tym szpitalu!)

Cherry - co za okropności Cię spotkały, trzymaj się jakoś 😘 masakra!!!

Ella - jak fajnie, że jesteś z nami! 🙂 i że dajesz radę! 🙂

Gratulacje dla Gamesz!!
Aż się wystraszyłam jak to przeczytałam bo my miałyśmy termin na ten sam dzień czyli 16 listopad, a ja nie chce teraz rodzić ze względu na moje przeziębienie. Mam nadzieję, że u mnie poród odbędzie się w terminie, chyba jako jedna z nielicznych brzuchatek nie chcę jeszcze rodzić...
Yenefer tobie lekarz powiedział że nie ma szans na przedwczesny poród? Mi moja gin powiedziała to samo jednak jak patrze jak dziewczyny rodzą wcześniej to mnie to przeraża, że poród może się zacząć nawet dziś..
Mąż kupił mi ten syropek Prenalen, piłam już go na początku ciąży bo też mnie choroba dopadła, mam nadzieję że mi szybko pomoże. Poza tym mam cała siatę mandarynek 🙂 uwielbiam je.. a podczas karmienia nie wolno podobno jeść cytrusów, więc korzystam póki mogę.

Wydaje mi się że Krusyna i Bulhakova już dawno urodziły i nie mają czasu do nas zaglądnąć... A szkoda...
Nie wiem jak wy ale ja czekam jeszcze na zdjęcia małych bobasów Karoliny, Jadziuni, no i teraz synka Gamesz.

Idę obejrzeć film z Mężuniem pewnie mi się zdrzemnie ... bo padam na bimbały 😁 😁 😁

zapewne jeszcze zajrzę dziś... 🙂 🙂 🙂

Cherry po prostu wrrr do tego lekarza !!!!

Gamesz gratulacje!

My byliśmy na zakupach w realu, nienawidzę tam chodzić, ale dzisiaj stwierdziłam zawsze to ruszenie dupska i poszłam z mężem. Teraz popijam colę z lodem.

Widzę że dziewczyny wszystkie prawie rodzą przed terminowo, czemu nam się nie udaje, buu

Ja też już na dzisiaj pasuję, idę się wykąpać, zjeść kolację i oglądnąć jakiś filmik z mężem. Jutro ma wolne 🤪

a to Gamesz - tak po cichu sie rozpakowala 🤪
GRATKI!!!!

wiecie coraz bardzie jestem ciekawa, ktora z nas trafi na szczesliwa date 11/11/11 🙂
a moze to bedzie data wielkiego wysypu??? i wiekszosc z nas rozpakuje sie w tym dniu 😉
wiec bez obaw o to ze dzieciaczki sie spozniaja one na te date czekaja 😉

Cherry napisał(a):

Gosia a Twój Tato to gdzie właściwie pracuje?

Pytam w sensie kraju....

w Norwegii

gosia734 - ty sie nie przejmuj jeszcze nie przenosilas za duzo tej dzidzi 🙂 A to, ze objawow brak na razie tez o niczym nie swiadczy... Ja w pierwszej ciazy wrocilam o 24 z wieczorku filmowego a o 2 w nocy sie zaczelo - nigdy bym nie powiedziala, ze po dwoch godzinach moze sie zaczac dziac!! Nic na to nie wskazywalo - bylam pewna ze przenossze minimum tydzien a tymczasem urodzilam dzien przed planowanym porodem bez wczensiejszych objawow i swietnym samopoczuciem 🙂 Glowa do gory!!

kukunari - urocza ta Twoja baletnica 🙂

kukunari napisał(a):

gosia734 - ty sie nie przejmuj jeszcze nie przenosilas za duzo tej dzidzi 🙂 A to, ze objawow brak na razie tez o niczym nie swiadczy... Ja w pierwszej ciazy wrocilam o 24 z wieczorku filmowego a o 2 w nocy sie zaczelo - nigdy bym nie powiedziala, ze po dwoch godzinach moze sie zaczac dziac!! Nic na to nie wskazywalo - bylam pewna ze przenossze minimum tydzien a tymczasem urodzilam dzien przed planowanym porodem bez wczensiejszych objawow i swietnym samopoczuciem 🙂 Glowa do gory!!

No tak ale jak się na coś straszne czeka tak jak ja i tylko się wypatruje kiedy się zacznie to zawsze sę to odwlecze... A ja nie umiem przestać o tym myśleć... 😞 I jak o tym myśle to mi się ryczeć chce... 😞 I jeszcze jak pomyśle że tata na darmo jechał to już wogóle... 😞

Ech, to nie spotkam się z Gamesz w szpitalu.. Szczęściara z niej 🙂 Ma już swojego, drugiego mężczyzne życia 🙂
Ja nie celuje w 11go, bo jade wtedy na 1 urodziny mojego chrześniaka, wycieczka na wieś, więc mam nadzieje, że nic się nie wydarzy. Gdybym miałą celować to proszę o 21.11.11

Gosia734 napisał(a):

kukunari napisał(a):

gosia734 - ty sie nie przejmuj jeszcze nie przenosilas za duzo tej dzidzi 🙂 A to, ze objawow brak na razie tez o niczym nie swiadczy... Ja w pierwszej ciazy wrocilam o 24 z wieczorku filmowego a o 2 w nocy sie zaczelo - nigdy bym nie powiedziala, ze po dwoch godzinach moze sie zaczac dziac!! Nic na to nie wskazywalo - bylam pewna ze przenossze minimum tydzien a tymczasem urodzilam dzien przed planowanym porodem bez wczensiejszych objawow i swietnym samopoczuciem 🙂 Glowa do gory!!

No tak ale jak się na coś straszne czeka tak jak ja i tylko się wypatruje kiedy się zacznie to zawsze sę to odwlecze... A ja nie umiem przestać o tym myśleć... 😞 I jak o tym myśle to mi się ryczeć chce... 😞 I jeszcze jak pomyśle że tata na darmo jechał to już wogóle... 😞

im dluzej wyczekiwane tym mocniej kochane 😉 kochana tlumacz sobie ze dzidzia wie najlepiej kiedy wyjsc - to, ze z obliczen wyszlo tak to wcale nie znacyz, ze tak musi byc - nasze organizmy to nie fabryki w ktorych mozna zaprogramowac dokladny termin produkcji 😉 A tata - dziadek jeszcze sie wnusia nacieszy - zobaczysz!!!

Niby tak... Ale dobija mnie ta myśl że nie wiadomo ile czekać... 😞

Gosia734 napisał(a):

Niby tak... Ale dobija mnie ta myśl że nie wiadomo ile czekać... 😞

kochana nikt z nas nie wie ile bedziemy czekac 😉 tak niespodzinka z tymi bobasami 🙂
pozytywne myslenie moze cie tylko uratowac 😁 usmiech prosze!!! zapodaj sobie jakas dobra komedie/kabaret/ pozytywna muzyke cos co nastraja cie pozytywnie!!! GLOWA DO GORY I USMIECH NA BUZI JESTES PRZECIEZ W CUDNYM STANIE!!!

A wiecie , że 10 jest pełnia księżyca? Może nasze dzidziolki własnie na nią czekają 😁
Chociaż data 11.11.11 mi się podoba, to i tak pewnie nic się nie wykluje do tego czasu. Może mam większe szanse na 20.11.2011 😁

Mój mąż jest kochany.. poszedł mi do sklepu po m&msiki i soczek truuskawkowy 😁 Taka o moja zachcianka ciążowa.

Gosia pozwolę się wtrącić z myślą która przyszła jak rano przeczytałam że rodzice mają Ci jakby za złe że nie urodziłaś na przyjazd taty. Szczerze mówiąc żadna w tym Twoja wina a to oni źle zaplanowali datę tego przyjazdu, żyją już wystarczająco długo żeby wiedzieć że termin porodu jest szacowany i przypuszczalny a nie pewny. Więc tata mógł przyjechać z 2 tyg później i wtedy mógłby oczekiwac ze wnuczke zobaczy - dopiero co urodzoną albo już troszkę starszą. Nie przejmuj się, na świat ma przyjść Twoje dziecko, dopiero w następnej kolejności wnuczka Twoich rodziców. Trzymaj się

cześć dziewczyny jak dawno tu nie zaglądałam... 🙂 weszłam, żeby zobaczyć czy któraś już urodziła 🙂 ja jeszcze nie a nie mogę się już doczekać. do terminu jeszcze 4 dni ale coś czuje, że przenoszę... i tak już jesteśmy bliżej niż dalej 🙂 pozdrawiam

Aniu co do sytuacji Gosi to masz w zupełności rację !

N to obejrzeliśmy tragiczną śmierć Hanki 🙂
Niestety Syn i tak ma ją gdzieś i nigdzie się nie rusza:P

dobranoc Dziewczynki!

paula_jot napisał(a):

N to obejrzeliśmy tragiczną śmierć Hanki 🙂
Niestety Syn i tak ma ją gdzieś i nigdzie się nie rusza:P

Pauluś ło matko co Ty oglądasz.... 😁 😁 😁

Z braku laku i eMke się obejrzy 😁 😁

Ja uciekam spać... Dobranoc...

Ja tez nie daję rady
więc wszystkim mówię dobranoc !

😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘