Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

paula_jot napisał(a):

Ja właśnie sprawdziłam czy mam wszystko zapakowane do torby 🙂 i jest wsio 😁 nic tylko rodzic 🙂 ale bliżej to niż dalej 😁 ale jestem szczęśliwa!

Paula tylko daj znac jak coś się zacznie bo ja pilnie będę czekać na info!!! w razie W sama zbombarduję smsami hahahaha 😁 😁 😁 😁 😁

nio i powodzonka 3mam kciuki 🙂 🙂 🙂

No ja ostatnio też dopakowałam już wszystko, nawet ubrania na wyjście 🙂

Oczywiście 😁 😁
Śmiałam się do mamy, że jak będę rodzic to zadzwonię do którejś z Was położę telefon obok na stoliczku i będzie wszystko słychać 🙂 Taka relacja bezpośrednia tylko bez wizji 😁

lala89 chyba już czas na zamówienie wózeczka 🙂

Wiecie co, ten śmietnik na pieluchy jest super...każdą pieluszkę zawija z osobna , nic w domu nie czuć i właśnie dałam swojemu taaaki długi pieluszkowy łańcuch do wywalenia 🙂

A jak jeszcze tydzień temu narzekałam na nudę, tak teraz non stop jest coś do zrobienia...jak Mój wróci do pracy to się chyba zajadę!!! Jejku jakby fajnie było gdyby cały czas był w domku jak teraz...tak strasznie mi pomaga!

A moi rodzice i Mojego robią sobie pępkowe dzisiaj i w końcu się tak naprawdę poznają, bo do tej pory widzieli się tylko przelotem 🙂 W końcu jest okazja , żeby przyszłych teściów spiknąć ze sobą 🙂 Oki ja uciekam, bo mały właśnie szczelił kupsztala i czas iść pod prysznic 😉

yenefer jaki długi był Oskarek jak się urodził bo brakuje mi tego w tabelce?

Kukunari dzięki za radę...maluszka dopajam wodą i tak, ale nie byłam pewna czy woda mu pomoże tak jak nam dorosłym 🙂 Choć tatuś znalazł teraz inny sposób...po prostu mu tą czkawkę wyśpiewał 🙂 🙂 🙂

Cześć Brzuszki 🙂

A ja dzis padam- Majka mi dała tak popalić w nocy, że szoook!!! 😮 😮 😮
Prawie cała noc nie przespana- co chwila sie wybudzała i plakała juz nawet noszenie nie pomagało!!! Moj ja tez nosil i mowil do mnie idz spac ale jak tu spac jak dziecko placze!!!!! Jedyne co skutecznie podzialalo to włączenie okapu i lulanie!!!!!! Jejku jak tak ma wygladac kazda noc.......!!!!
Kukunari ale mnie pocieszylaś tym, ze Wasza Mia od 6 tyg spala całe noce- ja tez tak chce!!!!!!
Czy mozna sobie jakos wyczarować!!!!!!?????

[color=red]Zaniu GRATULACJE!!!!!!!![/[/color]size]

dziewczynki na bole brzuszka i usypianie podobno dobra jest suszarka do wlosow - dziecko sie uspokaja przy jej dzwieku - ponoc przypomina szum jaki byl w brzuszku... 🤔 a cieply ale nie goracy strumien mozna skierowac na bolacy brzuszek...
zmow sie madrze 😜 wybaczcie 🙂
lala ja zamawialam wozek z tej strony:
http://dino.sklep.pl/nowy/advanced_search_result.html?y=0&x=0&keyword=etno&zenid=91553a6e38a81a238c61c35dc35a2698&search_in_description=0
a tu jest adres do producenta:
http://dadaparadisogroup.com/produkty/cat/14

kukunari, dzięki za link 🙂
i za pomysł na rosołek dla karmiących. Wiecie tak się zastanawiam.. bo przecież rodzić moge w każdej chwili (czysto teoretycznie - w praktyce chyba jest inaczej 🙃 ) i tak myślę.. czy tej diety dla karmiących juz sobie nie wprowadzić.. Bo jak mała się urodzi i będzie chciała jeść, to lepiej mieć już ten dobry pokarm? Tak mi to chodzi po głowie strasznie..

Paula niestety nie wiem, bo tutaj nie mierzą dzieciaczków, a sama nie umiem dokładnie zmierzyć, na pewno ma pomiędzy 49-52,tyle co próbowałam.

A i kiedyś Wam pisałam, że się boje, czy mój mały zmieści się w ubranka...a tak naprawdę to się w nich topi 🙂

No a w środę dostałam miłą niespodziankę od firmy...kurier przyniósł 🙂

lala a zobacz jeszcze takie - tej samej firmy:
http://dino.sklep.pl/nowy/linki/wozki/z_gondola/dada_vario_fun/vario.htm
Mysle ze produkty tej firmy moge polecic bo wozek jest naprawde solidnie wykonany.

lala89 napisał(a):

kukunari, dzięki za link 🙂
i za pomysł na rosołek dla karmiących. Wiecie tak się zastanawiam.. bo przecież rodzić moge w każdej chwili (czysto teoretycznie - w praktyce chyba jest inaczej 🙃 ) i tak myślę.. czy tej diety dla karmiących juz sobie nie wprowadzić.. Bo jak mała się urodzi i będzie chciała jeść, to lepiej mieć już ten dobry pokarm? Tak mi to chodzi po głowie strasznie..

lala nie przejmuj sie na zapas - jeszcze jedz wszystko poki mozesz 🙂 bo pozniej na prawde ciezko 😉 a nie daj Boze dziecko am alergie... Na poczatku i tak jest siara w piersiach a nie mleko i ta siara raczej nie alergizuje i nie szkodzi na brzuszek...Poza tym jesli chodzi o kolki to czesto nie biora sie one z diety mamy tylko z niedojrzalosci ukladu pokarmowego niemowlaka i nawet scisla dieta nic nie pomaga... Dziecko musi z tego wyrosnac i tyle...

lala, Cherry - dobrze, że się odezwałyście 🙂 czekałam na Was 🙂

yenefer - jakie fajne kwiatki! 🙂
wiecie co, zastanawiałam się wczoraj nad taką sprawą - co lepsze dla mnie i Malucha - 23 przyjeżdża teściowa z teściem do naszego miasta - no i wiadomo, że przy okazji muszą nas odwiedzić - lepiej być przed faktem w domu, po fakcie w szpitalu czy po fakcie w domu 😁 haha!
bo nawet to, że nie można wchodzić do szpitala, jak nie jest się ojcem może jej nie powstrzymać przed odwiedzinami :P wiem, głupoty to zwykłe, ale akurat wczoraj się pochwaliła, to i ja się Wam chwalę :P

mój brat z kolei powiedział, jak wyjeżdżał: to daj znać jutro, jak już będzie po!!! 🤪

Oglądałam już te wózeczki.. podoba mi się ten tóry miałaś przy Mii, ale wersja 4kołowa. Ogólnie to mam wybran ten : http://allegro.pl/zestaw-wozki-gondola-spacer-makalu-4-fotelik-i1921784506.html Wózek zamówimy jak już mała się urodzi, a fotelik na wyjscie ze szpitala mamy po chrzesnicy. Jeszcze nie wiem który kolor.. podoba mi się zielony, ale teraz sporo zielonych wózków jeździ..

my mamy niebieski! 🙂 a szczegółowiej mówiąc błękitno granatowy :P

Shelby, wcześniej bylismy na zakupach a rano nie miałam czasu się odezwać 😁

Qrcze, brzuszek mi ciąży w dół (od jakiejś dobrej godziny). I do tego uczucie że chce mi się kupke, a tak serio to mi się nie chce.. ehh.
A zjadłabym też coś dobrego, a sama nie wiem co 😞
I nudzi mi sięęę..

Witam brzuszki
ja nadal w domciu. Byłam dzisiaj w szpitalu i nic. Naprawdę oszaleję. Lekarz po ktg stwierdził że skurcze minimalne, szyjka jeszcze jest, czop powoli niknie, główkę małej czuje. Jutro znowu d szpitala. Stwierdziłam z mężem że nie ma sensu nosić cały czas torbę dlatego leży cały czas w samochodzie i czeka na jutrzejszy dzień. Co najśmieszniejsze dwa dni temu inny lekarz w szpitalu stwierdził że szyjka płaska, a czopu już dawno nie ma. I bądź tu człowieku mądry 😮

a ja sie rozchorowałam.. dopiero spadła mi temperatura do 37 😞 brzuch mnie boli, plecy i tak mi ciężko, pełno na dole.. jakby mi sie własnie kupke chciało a musze sie pochwalic ze przeczyscilo mnie pierwszy raz od niepamietnych czasów bez pomocy czopka!! ;]
moze to jakis znak? ale chyba nie dałabym rady dzisiaj urodzic.. słaba jestem jak cholera.
ide spac, dobranoc :*
kukunari byłam pewna ze wejde na forum i zobacze nowine ze Ty juz po 😁

no właśnie! co tu się nie rodzi! do roboty, kochane!
Lala! a wózek tej firmy i ja gorąco polecam, nie dość, że fajne, oryginalne wzory, bardzo dobrze wykonany, super wykończony, to jeszcze w miarę lekki i niedrogi 🙂 ja brałam przez allegro i przyszedł na drugi dzień 🙂 Od razu oczywiście rozłożyłam i jeździłam po pokoju 🙂 ach! chciałabym już pojeździć nim na dworze.... może się uda już pod koniec tygodnia?
Jeśli chodzi o kolki, to faktycznie nie tylko dieta, ale i dojrzałość pokarmowa malucha 🙂 miejmy nadzieję, że wszystkie nas to ominie 🙂
Co do diety, to ja trzymam lekkostrawną, mięsko jem z pary. Dzisiaj np. jarzynówka (z kalafiorem, fasolką szparagową, ale w niewielkiej ilości), na drugie ryż i polędwiczki drobiowe z pary, do tego surówka z marchwi i jabłka 🙂 deser: biszkopty 🙂 Śniadania i kolacje: płatki na mleku, kanapki z pasztetem, wędliną drobiową, serem żółtym, twarożkiem, dżemem, miodem, mogą być ogórki szklarniowe (pomidor uczula, więc nie jem). Z owoców próbowałam na razie jabłka, banany. Z przyjemności kisiel owocowy 🙂 głodna nie chodzę 🙂

Tatuś śpi przytulony do córci, to ja wykorzystam ten czas i się odezwę 🙂

Ninka to złote dziecko, prawie wcale nie płacze. Tylko czasem przy kąpieli, przebieraniu lub kiedy budzi się głodna. Ale wcale nie mam aż tak dobrze, bo w nocy wstaję po kilka razy... w dzień nie mam kiedy pospać, więc już ok. 14-15 padam. Czkawki ma przynajmniej raz dziennie. W szpitalu położna powiedziała, że tak jak u dorosłego: albo poczekać aż przejdzie albo dać pić.

Jedyny jak na razie problem to mały przyrost wagi. Nie dość że w szpitalu dużo waga jej spadła i potrzebna była kroplówka, to potem przybierała mniej niż 10g dziennie (a powinna przynajmniej 20g), co groziło dokarmianiem butelką, a ja uparłam się na karmienie piersią. Więc od kilku dni ciągle piję i praktycznie nie odstawiam córki od cyca. Ale dajemy radę i przynosi to efekty. To najważniejsze, a zmęczenie jakoś da się przeżyć 😉

lala - ja bym wybrala pomaranczowy 🙂 ja lubie mocne, zdecydowane kolory 🙂 tyle "szarosci" na swiecie trzeba go jakos pomalowac 😉 poprzedni moj wozek byl czarno zolty tez rzucal sie w oczy... alep odabaja mi sie tez fioletowe, czerwone (takich juz wszedzie pelno- wiec jak dla mnie odpada)
Ja chyba poprostu lubie sie troche wylamac z tlumu 😉

wiolka - jak ja bym chciala zebys otrzymala te wiadomosc po wejsciu na forum 😉 ZAraz smigam pobiegac po schodach ale cos watpie ze podziala, przeciez codziennie i tak sie wystarczajaco za Mia pogonie 🙂

Shelby - ty nasz maly strazniku - odliczasz kto jest, kogo nie ma a kto byc powinien i cierpliwie czekasz 😁

hehe no kurczaki, zostanę forumowym ochroniarzem i będę sprawdzać, co kto i jak 🙂

A ja okąpana, czuje się świetnie i zmykam na mam talent. Potem film w łóżku z mężem i lulu. Także dobrej i kolorowej nocki :*