Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
Jeszcze jedno. Dziewczyny, te które karmią sztucznym mlekiem, powiedzcie, co Wasi lekarze mówią o dopajaniu, konieczne czy nie? I czym poicie?


u mnie lekarka nic nie mówiła, ale położna mówiła, że w czasie kiedy jest ciepło (tak jak u Ciebie) oraz w czasie sezonu grzewczego, kiedy jest suche powietrze, dopajanie jest konieczne

natomiast mojej siostrze lekarka mówiła, żeby podawać dziecku coś do picia między każdym mleczkiem, ale to chyba nierealne 😉

w każdym razie: siostra podawała wodę źródlaną, a ja podaję Maksiowi herbatkę koperkową hipp, w zależności od dnia i humoru mały wypija ok. 50 ml, czasem mniej, czasem więcej, a czasem wcale

my też mamy kłopot z jedzeniem - ale kompletnie go nie rozumiem - może Wy mi pomożecie - otóż - Maksiu daje znać że jest głodny - budzi się i płacze, ja biegnę robić mu mleko, przychodzę, podaję butlę, mały pije ok. 50-70 ml (wiem, że nadal jest głodny), a on się rozpłakuje i ciężko go uspokoić, potem, po około pół godziny męczarni i wpychania butelki dopija resztę, choć nie zawsze
przy czym - jeśli by mu szkodziło mleko - to mam dwa kontrargumenty- dlaczego reakcja jest prawie natychmiastowa (5 minut od pierwszego łyczka) no i dlaczego przy moim mleku (które ściągam do butli) jest dokładnie to samo??
czy to może być kwestia tego, że on po prostu męczy się z gazami? czy może ma coś nie tak z brzuszkiem? (chociaż zdarzają się posiłki, które zjada absolutnie bez marudzenia, bez jednego piśnięcia)

a jak u Was to wygląda? 10 minutek i dzidzia najedzona?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

A mój Maks (o matko trzech Maksymilianów po rząd :P ) szybko pije pierwszą porcję mleczka (mojego), potem zabieramy złą, brudną, wkurzajacą go pieluchę i dopijamy resztę mleka (mojego lub sztucznego, jeśli brak mojego) - łącznie jakieś 20 min. Następnie albo śpi snem sprawiedliwego, albo zaczyna marudzić - z przerwami na napady histerii 😁
tak czy inaczej po karmieniu mam romans z laktatorem :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie, ja też karmię sztucznym mlekiem i dopajam Oskara herbatkami lub samą wodą...a i co zaobserwowałam...na problemy z kupką lepsza od koperkowej jest herbatka rumiankowa...po koperkowej głównie puszcza bączki, natomiast rumiankowa rozluźnia chyba kupkę, bo po niej zawsze jest kupka 🙂
A nas jeszcze czeka dzień przed wigilią wyprawa z małym do Londynu do ambasady, żeby złożyć wniosek o paszport dla małego...masakra tak podróż z maluchem...najbardziej mi go szkoda, że tyle czasu spędzi w foteliku, a to nie dobrze, żeby takie małe dziecko tyle czasu spędzało w takiej pozycji...jednak nie mamy wyjścia, bo nie mamy go z kim zostawić, nawet bym nie chciała, a muszą być oboje rodzice;( dziś idziemy mu zrobić fotki do paszportu...heh ciekawe czy się uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
yenefer - faktycznie ciekawa sprawa, jak zrobić fotkę takiemu maluchowi - życzę powodzenia! 😉
a podróżą się nie przejmuj, któraś mamusia pisała, że przejechali 400 km i maluch spał całą drogę (przepraszam, że nie pamiętam, która o tym pisała)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A i Shelby pisałaś o tym jedzonku Maksia, u mnie mały czasem wciąga mleko bez marudzenia, ale najczęściej jest tak, że je...nagle zaczyna płakać, wypluwa butelkę...puści troszkę gazów, powygina się i jak mu znowu daje butelkę, to połyka jak smok...za chwile to samo....czasem potrafi tak przerywać jedzenie z takim piskiem kilkakrotnie, co mnie z kolei denerwuje...bo zachowuje się jakby sam nie wiedział, czego chce...tak wiec podobnie to u mnie wyglada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
shelby to ja przejechalam z wiktorkiem 400 km, a nawet ta trase przejechalismy trzy razy z koniecznosci, a zaraz po nowym roku znow ta sama trasa,
ja rowniez dopajam herbatka, z hippa rumiankowa oraz z bobovity z kopru wloskiego, jednak staram sie sporadycznie je podawac czesciej parze mu herbatke w torebkach koperekz rumiankiem z apteki, ze wzgledu na to ze taka herbatka nie ma glukozy sacharozy ani innych slodkosci w sobie. a wypija dziennie ok 50-100 ml zalezy od dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie 🙂
o ludzie moja Zuźka dała wczoraj czadu, od 16 do 23 nie spała tylko marudziła i non stop na rękach 🤢 myślałam, że zwariuje!! nie wiem co jej było, obawiam się, że coś jej dokuczało 😞 nie wiem ma jakieś krostki na karku i klatce piersiowej i przy 1 cycuszku może to ją boli, swędzi, piecze... sama nie wiem dziś albo jutro idę z tym do lekarza!!
dziewczyny krwawicie jeszcze?? a jeśli jeszcze krwawicie to ćwiczycie już?? ja czekam z tym aż skończę krwawić ale nie wiem czy jest sens...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny na mamuśki już się troszke przeniosło...
Lenymamo kupy to różnie wróciłam do NAN bo miała jakąś wysypke troszke się zmniejszyła ale nie znikła... I nie iwem od czego to jest... Kupa 2 dni nie było później rano była malutka i na 2 dzień dopiero wieczorem była kupa gigant 🙂 I mam nadzieje że dziś już będzie troszke spokojniejsza bo wcześniej dosyć marudna była...
I małą chyba coraz dłużej śpi... Zasypia ok 22-23 i budzi się 5-6... 😁 😁 Chyba że karmię ją miezy czasie na śpiąco i tym nie wiem hahaha 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie wróciłam z wizyty u pediatry i Piotruś na golaska waży 3840g, od najniższej wagi przybrał 460g. Małego głodomora chyba będę musiała zacząć dokarmiać mieszanką bo potrafi wypić mleczko z obu piersi, solodnie sobie ulać i jest wtedy chętny do jedzenia o nowa a tu pusto 😞.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
Właśnie wróciłam z wizyty u pediatry i Piotruś na golaska waży 3840g, od najniższej wagi przybrał 460g. Małego głodomora chyba będę musiała zacząć dokarmiać mieszanką bo potrafi wypić mleczko z obu piersi, solodnie sobie ulać i jest wtedy chętny do jedzenia o nowa a tu pusto 😞.

Ja moją kinie karmie mlekiem modyfikowanym a dokarmiam swoim hehe Jedynie w nocy jest na moim bo mi się nie chce robić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też już po szczepieniu. Ostatecznie wybrałam warian 5w1 + WZW B i chyba dobrze zrobiłam, bo kolejnego kłucia oboje byśmy nie przeżyli 😞 😞 😞 Mój maluch strasznie to przeżył 😞
No...w każdym razem jest chwilowo po i śpi ... a ja z trwogą czekam na to, jak zareaguje jego organizm.
acha... Maks waży już 5830 i to czuć w rękach (moich rzecz jasna 😁 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu, najgorszy do zniesienia był płacz dzieciątka podczas wkłucia, teraz moja Zosia jest strasznie senna, ale marudzi i chyba jak sobie przypomni to tak przerazliwie płacze a i nie chce nic jeść ani pić 😞 trzeba czekać aż przejdzie... ale czuje że noc nie będzie przespana! I Twoja Kinga to przeżyje 😉 życze powodzenia! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
dzięki Bogu święta spędzimy w domu. Postanowiliśmy powtórzyć badanie moczu Emi i wynik wyszedł ujemny. Całe zamieszanie przez te woreczki na mocz dla niemowląt. W laboratorium kazali nam złapac do woreczka i Lenymamo zrobiłam to według instrukcji tak: dokładnie umyłam Emi po czym psiknęłam octeniseptem i nakleiłam woreczek (oczywiście ja w rękawiczkach). Niestety na woreczku musiały się znależć bakterie E coli które bytują w kupce każdego człowieka. No i wyszło że Emi ma te bakterie w moczu. Pani pediatra zaleciła umyć dokałdnie Emi, psiknąc octeniseptem i czekać na siku które złapaliśmy prosto do sterylnego pojemniczka. Wystarczy 5-10 ml moczu więc nie było to trudne. Na gwałt mąz zawiózł mocz do szpitala na badanie i już po 1 dobie wiedzieliśmy że wynik jest ujemny. W laboratorium kazaliby nam czekać 5 dni. Ponadto byliśmy u pediatry i Emi ślicznie przybiera na piersi. Jutro idziemy na usg główki, bioderek i nerek. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.

Poza tym u nas ogromne przygotowanai do świąt. Emi jest cudna, przesypia całą noc. Je tylko raz około 3 w nocy i potem już rano około 8. Dzisiaj pierwszy raz nie spała od rana do 16 ale była bardzo grzeczna. Mogłam upiec ciasto i posprzątać.

Co do szczepionek to ja byłam zdecydowana na 5w1 plus wzw B ale ostatnio wszyscy mnie przekonują że tymi na NFZ wszyscy byliśmy szczepieni i nic nam nie jest a po tych nowych nie wiadomo co wyjdzie. Nie wiem czy jestem w stanie przeżyć płacz Emi jak ją będą kłuć 3 razy plus pneumokoki 4, dlatego jeszcze się zastanowimy którą szczepionkę wybierzemy.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za słowa otuchy bo ponowny pobyt w szpitalu byłby chyba nie do zniesienia, tym bardziej że to pierwsze święta Emi.

Lala cudna choinka. Obiecałam sobei ze za rok u nas będzie żywa z własnoręcznie zrobionymi ozdobami. W tym roku już nie zdążymy i mamy maleńką sztuczną 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to jest jakaś epidemia!
Błażej daje mi normalnie czadu (nie śpi i chce się non-stop udzielać towarzysko) codziennie od 6 rano do około 16. Dzisiaj po długim spacerze jest jak zawsze pobudzony i ożywiony i daje mi w kość do tej pory, jak długo jeszcze to nie wiem...
Nie jestem na niego zła, tylko na tatusia, który siedzi za ścianą i ma wszystko w ... , bo nabrał zleceń i PRACUJE PANIE, AŻ DYM MU USZAMI IDZIE.
masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,

Marinel, chwała Bogu, bardzo się cieszę, że alarm był fałszywy.
Nam lekarz powiedział, że rzadko kiedy ta bakteria wraca. Nie wiem tylko czy dziewczyny miały tę samą infekcję. U nas to się nazywało infekcja skóry.Ale tak czy inaczej złapię ten mocz i zrobię badanie dla świętego spokoju.
Dziewczyny prześlijcie mi plan szczepień, tutaj za okolo tydzień czeka mnie szczepienie, ale chciałabym zrobić to wdg polskiego planu, bo za kilka miesięcy wracamy i "wskoczymy" znowu na europejskie standardy, więc dobrze żeby były robione w takiej kolejności jak w Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...