Skocz do zawartości

grudniówki2 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
AgaK co się Tobie stało z palcem? zastrzał? co to znaczy?

Fredka ja nie miałam humorów w ciąży, żeby ludziom zwracać uwagę, że mi hałasują a już tym bardziej nigdy nie byłabym tak perfidna żeby zwracać uwagę człowiekowi który cały tydzień jest poza domem i przychodzi dosłownie na 5 minut żeby wziąć kanapki, wypić choć jeden ciepły napój w ciągu dnia i leci dalej. Ona nie może zasnąć a Artur jest w pracy za kierownicą od godziny 17 do 10 następnego dnia a ona jak się nie wyśpi to może się położyć w ciągu dnia. Jak mi jest za głośno na dworze to zamykam okno i włączam wiatrak jak jest gorąco, a oni mają klimę w sypialni więc to już w ogóle odjebała perfidę. Nosz kurwa zajebałabym ją. Kiedyś Artur stawał kawałek dalej ale już tam więcej nie stanie bo miejsce to jest zasłonięte drzewami i kiedys w te 5 minut zajebali mu lusterka boczne. Namierzyli jednego dnia i czekali aż przyjedzie, takie bandy u nas są.... No i musieliśmy płacić 3 tysiące szefowi więc dla wygody jakiejś pierdolniętej baby nie będę narażała swojego portfela na takie straty...

AgaK, to masz z tym ojcem... ale niektórzy starsi ludzie własnie tacy są, nic nowego tylko stare reperować, jak mój teściu... Mieliśmy 20 letnie bmw, cacuszko mojego męża, ja tez lubiłam to auto, zajebiście się prowadziło bo to była wersja 7 czyli limuzyna, no i się zjebało. Wszyscy mówiliśmy o nowym aucie to mąż prawie się przełamał bo raz ledwo do teściów odjechaliśmy bo się zepsuł no i do domu pociągiem. Już mieliśmy kupować nowe to teściu... kupił nowy silnik do auta i zamontował... za 3,5 tys... z własnej kieszeni... dodam że pół roku później auto sprzedaliśmy za 3,3 tys... mąż do dziś nie może przeżyć straty tego auta choć mimo naprawionego silnika tam jeszcze było maaaaaasę rzeczy do zrobienia, rury sparciały gumowe i w ogóle i nalepiej to by auto naprawił a tego co mamy nie kupował i do dziś mi wypomina że przze mnie mamy kredyt bo go tu wszyscy namawiali i szantażowali, a moja mama powiedziała że jeśli stać go na naprawę trupa to stać go żeby się więcej dokładać do życia no to uważa że to szantaż. A dodam że ja jeździłam tym autem do pracy codziennie i miałam takie przeboje że hej, stanął mi na środku wiaduktu i nie mogłam nawet zjechać na dół bo bez wspomagania taką krową nie byłam w stanie ukierować żeby na luzie zjechać, inni nie mogli mnie wyminąc bo wiadomo jak na wiadukcie,nic nie widać bo górka, potem stanął mi na autostradzie!!! i kolega musiał mi prądu dać a jak na autostradzie ustawić auta maskami do siebie??? nie dość że to auto stanowiło dla mnie zagrożenie, to jeszcze ja stwarzałam zagrożenie dla innych... a mąż nie może przeżyć straty auta...

ale natrułam, Boże... bez sensu w ogóle ale mam wenę...
jeny musze się brać za prasowanie

ja to ale jestem głupia, napiszę wam tu stek bzdur a potem musicie to czytac a ja se uciekam i tyle mnie tu było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • fredeczkaa

    4147

  • mittka

    4665

  • Mamusia
Witam 🙂

Ja sie tak nie bawię. Agnieszko być ode mnie parę kilometrów i nawet nic nie powiedziały że sie spotykają. A fe wstręciuchy 😁
Ale i tak bym nie dała rady przyjechać bo nie miałabym z kim bo moja sierota spadła ze chodów i sie strasznie potłukła. Szkoda słów na głupotę nie ma lekarstwa.

Wszystkie zdjęcia superaśne i bardzo mi sie podoba Lenka na przyczepce 🤪

A u nie stara bida. Antek rozrabia na całego wszędzie go pełno . Juz mi brakuje szafek na upychanie rzeczy bo inaczej mi mała gosposia posprząta. Masakra 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej!

Kajtucha olejcie tą babę! Niech się cmoknie w zadek 😠

AgaK ja też nie wiedziałam co znaczy to słowo 😁 😁 😁

GosiuG sierota tzn? 😁

Jaaaa Akompf do Wrocławia, ale fajnie 🤪 Kajtucha jak będziesz miała kontakt z Akompf to powiedz, że w razie czego służę pomocą jak trzeba będzie ich np. oprowadzić po mieście 😉

Emmax już nie mieszka we Wrocławiu, gdzieś się przeprowadziła, ale nie wiem gdzie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczynki 🙂

znowu przepadłam na jakiś czas ale teraz już chyba częściej bede się odzywac bo... rzuciłam pracę. Szef w niedziele mnie tak wk.... że powiedziałam mu dziękuję-już tu nie pracuję! Zaczął się czepiac mnie i koleżanki, ona w płacz a ja zaczęłam pyskowac i za dużo powiedziałam. Doszłam do wniosku, że sam i tak mnie zwolni po tym co usłyszał więc to ja pierwsza się zwolniłam.
Co bede dalej robic-jeszcze nie wiem, póki co piekę karpatke i założyłam bloga kulinarnego. Zawsze chciałam go miec a nigdy nie było czasu.

Aha i taka wiadomośc z innej beczki-zostałam ciocią 😜 żona mojego chrzestnego urodziła dziś przez cesarke dziewczynke, mała waży 1650 gramów i teży w inkubatorze. Było to konieczne bo ciocia moja miała białko w moczu i duże skoki ciśnienia przez całą ciąże, no i do tego wiek 34 lata. Cieszę się bardzo!

Pozdrawiam Was i dzieciaczki i postaram się co nieco nadrobic
Paa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
acha...
Persy czasami daję Piotrkowi łyżeczkę, ale majta nią na wszystkie strony i już mam brudną ścianę 😉 Z kubeczka pije za to z butli za cholerę 😮

Pytałam męża czy mnie zawiezie na zlot grudniówek 300km i powiedział, że nie ma problemu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie

Ewa, przekaże, póki co dowiedziałam się że najpierw pan Akompf pojedzie tam sam, a Aga tu zostanie z małą bo tam sobie z nią nie poradzi jakby poszła do pracy no więc na razie pojadą oddzielnie a jak sytuacja się ustabilizuje to Aga dołączy do męża.

Ania, dawaj linka 🙂 ja uwielbiam kombinować w kuchni a i na niedzielę potrzebuję coś na fajny ale prosty obiad, nie żadne zrazy czy coś 🙂 no i dobrze zrobiłaś rzucając robotę, z takim szefem to nie ma co się bujać i nerwy sobie szarpać. No i gratulacje dla Cioci, a maleństwu życzę duuuuużo zdrówka! a w którym tyg była że maleństwo tak mało waży?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kajtusia mój blog jest jeszcze nie gotowy więc na razie się jeszcze nie pochwalę-zaznaczam, że więcej tam będzie przepisów na ciasta niż na obiady. A dla Ciebie na niedziele coś poszukam-jakiś szybki fajny obiadek 😉

co do cioci to miała terminna koniec września ale znowu wylądowała w szpitalu( średnio raz w tyg) i zdecydowali się na cesarkę. W rodzinie radośc ogromna bo starali się o dziecko ponad 10 lat ale na szczęście się udało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej mamusie
nie odzywam sie bo sa te glupie zniwa i jeszcze nas przypadalo i czekamy znow na pogode zeby slome skonczyc zbierac bo mokrej do stodoly sie nie wlozy zeby wszystko sie popsulo 🤢
moje dziecko ma 38,1 stopni cieknie mu z noska ale nadal zabek nie chce wyjsc ... po nocach nie spie bo ciagle sie wierci i krzyczy strasznie jak mu sie nosek przytka nawet poduszka nic nie daje a jak chce mu nosek przeczyscic to jest jeszcze gorszy wrzask
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec nic w domu nie robie tylko prubuje mu nos odetkac i starac sie zeby przespal sie chociaz z 20 min ale na nic moje starania ... wnocy jest to samo ...

a w niedziele mamy na obiad koguta - bo juz zapowiedzialam mamie ze zadna zwierzyna mnie nie bedzie gonic na moim podworku ... i sama go zbije jesli bede musiala ...
dobra uciekam bo znow placze 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ MAMUSIE 🙂

SIOSTRA POJECHAŁA TERAZ DO BRATA 🙂

ANJA GRATULACJE DLA CIOCI 🙂 MALEŃKIE MALEŃSTWO ALE NAJWAŻNIEJSZE ŻE ZDROWE 🙂
ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA 😘 😘 😘
A CO DO PRACY TO ODWAŻNA JESTEŚ 🙂 ALE TO DOBRZE ŻE NIE DASZ W KASZĘ SOBIE NAPLUĆ 🙂
OKLASK DLA CIBIE I CAŁUSEK 😘 😘 😘

A MY IDZIEMY SIĘ KAPAĆ 🙂

PIKASSO I WAM ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA 😜 😜 BIEDNY WIKTOREK 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu gratulacje dla cioci i dużo zdrówka dla maleństwa 🙂
Co do pracy to AgaK ma rację -odważna jesteś 😉 Na pewno wszystko dobrze się ułoży 🙂
Mam nadzieję, że jak Twój blog będzie gotowy to się pochwalisz 🙂

Pikasso ale się napracujesz! Ja to bym pewnie jednego dnia takiej pracy nie wytrzymała ☺️
Szkoda, że Wiktorek tak się męczy 😞 Buziaki dla Was na wzmocnienie 😘 😘 😘

Na dziś się żegnam! Dobranoc mamusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!!

Przez prawie caly dzien tylko 2 strony? 😞 WSTYD!!!!!!!

a mnie odwiedzil kolega z ktorym sie nie widzialam ok 2,5 roku labo nawet 3 lata !! ale sie nagadalismy 😁 powiedzial ze jeszcze nas odwiedzi 🙂

Anju....... osz kurcze ........ zaskoczylas mnie tym ze rzucilas prace, ale napewno slusznie zrobilas! 🙂 bedzie dobrze, MUSI BYC! :*

Ewo no to super ze Cie maz przywiezie 😁

Pikasso OMG kogut Cie ganial po podworku? :/ ja sie boje kur, kaczek, kogutow i innych zwierzat 😞 a najbardziej gesi :/

Anju gratulacje dla cioci 🙂 ale malutkie to malenstwo ! jejku...... 🙂

a kurczaczek wyglada smakowicie ! az musze dodac przepis do ulubionych i tez wyprobowac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEŃ DOBRY 🙂

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LENUSI 🙂 ZDRÓWKA I SŁONECZKA I OBY SIĘ SZYBKO USZKA ZAGOIŁY 🙂
EMMAX GDZIE TO ZDJĘCIE LENKI W KOLCZYKACH??

ANJU JA TEZ KIEDYŚ RZUCIAŁAM PRACE, STRASZNIE POKŁÓCIŁAM SIĘ Z SZEFEM , BO MIMIO IŻ STARAŁAM SIĘ JAK GŁUPIA ON WCIĄZ SIĘ MNIE CZEPIAŁ I KRYTYKOWAŁ PRZY WSPÓŁPRACOWNIKACH. W KOŃCU NIE WYTRZYMAŁAM I WSZYSTKO MU WYKRZYCZAŁAM PROSTO W TWARZ PO CZYM KAZAŁAM MU WYPŁACIĆ MI MOJĄ WYPŁATE, WALŁAM DRZWIAMI I POWIEDZIAŁAM DO WIDZENIA.
CZEKAM NA TWÓJ BLOG 🙂

PICASSO JA TEZ SIĘ BOJĘ KOGUTA I TAK JAK FREDCZKA GĘSI.
A UŚMIAŁAM SIĘ Z TWOJEGO POSTU, ŻE NIE BEDZIE CIE PO TWOIM PODWÓRKU GANIAŁ 🙂 I SŁUSZNIE KOCHANA.

DZIŚ BEDE GOTOWAĆ OGÓRKOWĄ .

MIŁEGO DNIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...