Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja w swojej przetanczyłam cała noc 🙂
A poprawiny - zrobiłam grilla w ogrodzie...jeansy, koszula w krate i puszka piwa w rece i olałam ich zwyczaje i etykiete 🙂

Ula to WASZ dzień... ja przez rodzinke prawie odwołalam wesele...czego nikomu nie zycze bo meża kocham nad życie....
Luz i olewatorstwo...patrz na siebie a trru jednym uchem wpusc a drugim wypusc...
U ciebie nie byli zadowoleni z ciazy a u mnie liczyli czy aby na pewno ich syn jej ojcem dziecka bo im sie tygodnie nie zgadzaly.. (głupki to nie wiedza jak liczyc).
Jak nie urok to sracxzka to przemarsz wojsk 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ULKA JESZCZE TYLKO DWA DNI I A PÓŹNIEJ BĘDZIE PO WSZYSTKIM SZKODA TWOICH NERWÓW OLEJ ICH KIWAJ GŁOWĄ MYŚL SWOJE A ZA TĄ DROŻDZÓWKĘ CHYBA BYM JĄ ZABIŁA KOCHANA NIE DAJ SIĘ A TEŚCIOWEJ ZAPYTAJ CZY NIE MA POŻYCZYĆ SUKIENKI NA ZMIANĘ A JALK NIE TO NIECH CI KUPI DRUGĄ 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ło mato, ulka, ale masz tesciow!!! ja na swoich nie narzekam, moze dlatego ze sa 300km dalej, ale jak z nimi dluzej posiedze to tez mam ich dosc, hehe
za to moi rodzce potrafia byc upierdliwi, to samo bylo z pierwsza ciaza, pol roku po slubie, stwerdzili ze zwariowalismy, ze za mlodzi jestesmy, a ze oni nie chca byc jeszcze dziadkami!! no to dostali co chcieli, bo poronilam...
teaz juz maja zupelnie inna gadke, ale to zycie ic nauczylo.
takze moj M tez czasem nie ma latwo z teciami, a wiem ze dla mnie ich toleruje. musisz tez dla swojego przyszlego meza jakos ich zdzieryc, a wiadomo ze zrobisz swoje potem 🙂

3maj sie, za 2 dni Wasz piekny dzien i chociaz zawsze sa jakies wpadki i niedociagniecia to nie pozwol by zamazaly one urok tego swieta!!!

ps. ja tez mialam jedna suknie i swietnie sie w niej bawilam cala noc, a przy jedzeniu serwetka na kolana i sie nie poplamisz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
Ula kochana przestań się nimi przejmować. To jest Twój (Wasz) dzień i NIKT nie ma prawa go Wam popsuć. i ma być tak jak Wy chcecie 🙂 🙂 🙂

a ta drożdżowka stanie jej w żolądku 😜


Teraz jak jej wszystkie brzuszki pozalowały tej cholernej drożdzówki to niestrawnośc gwarantowana 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
aaagaaa napisał(a):
Ula kochana przestań się nimi przejmować. To jest Twój (Wasz) dzień i NIKT nie ma prawa go Wam popsuć. i ma być tak jak Wy chcecie 🙂 🙂 🙂

a ta drożdżowka stanie jej w żolądku 😜


Teraz jak jej wszystkie brzuszki pozalowały tej cholernej drożdzówki to niestrawnośc gwarantowana 😁 😁 😁 😁


i dobrze 🙂 pazerność nie popłaca 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
a ja miałam juz nie płakac przez tesciow.., kurna czemu oni sie tak we wszystkoe wpierdala.ą, ja plany na dzis.. prasowanie, mycie okien, sprzatanie , wyjsc po rajstopy jakies, po cos tam, a tu wpadają z rana , bez zpowiedzi zesrani ze juz trzeba szybko jechac wino wodke zawiesc na sale, (a umowilismy sie z facetem w piatek na 18 ze przywieziemy) my bez sniadania nie ubrani, kurna stali nad nami jak jedlismy jeszzce tesciowa zezarla mi drozdzowke po ktora specjalnie wyslalam mojego rano zebymi kupil, lezala czekala az mi sie kawa zrobi, powiedziala , o mam ochote na drozdzowke i sobie wziela i zjadla, nawet glupio mi bylo mowic, zostaw bo to moje sniadanie...
w kazdym badz razie zaczela dzwonic po tego faceta od sali zeby przyjechal i im otworzyl a ten ze bylismy umowieni na piatek, a ta no tak ale dzisiaj przyjedziemy zaraz, i facet specjalnie musial przyjechac zeby im otowrzyc pomieszczenie na wodke, tez pewnie sie wkurzyl
wiec pojechalismy na ta sale, nie wiem po jakiego ch.., tam zaczeli ustawiac swoje winietki i skonczylo sie na tym ze ja nie mam gdzie swoich gosci usadzac, bo mielismy to robic w piatek i jak jutro pojde to ustawie tam gdzie mi laskawie miejsce zostawili (bo oczywiscie wyszlam stamtad zeby nie brac udzialu w tym cyrku) i moj ma powiedziane juz ze idziemy tam jutro bez nich i zmieniamy te winietki po swojemu, ja mam dosc juz tego wpieprzania sie we wszytsko, nic w domu nie zrobilam i jestem wkurzona i zapłakana ze zlosci , wyprowadze sie kurna na biegun , do afryki gdziekolwiek, mieszkają godzine jazdy samochodem od nas i to jednak za blisko



HAHAHAHAHAHAH, o fuck...no nie wierze, co to za ludzie!! naprawde współczuje, ja juz dawno bym zabila.... widze ze duzo z was mialo tak ,ze sie rodzice i tesciowie wpieprzaja w sprawy slubu. U mnie na szczeście tak nie bylo, nie usłyszalam ani jednej sugestii ani od mojej mamy, ani od mojego teścia jak ma wygladac slub. moze dlatego, że sami fundowalismy sobie cala impreze, nie wzielismy od nich ani grosza i nie mieli odwagi wtracac sie w nie swoje...
a z ta druga sukienka na zmiane to już naprawde jakis wymysł, ja tez mialam jedna i nawet mi do glowy nie przyszlo, zeby na zmiane sobie kupować, przeciez male dziecko nie jestes i zupki na siebie nie wylejesz, a nawet gdyby, to co z tego?!....











Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
wymyśła zrzęda, bo jej sie nudzi i pewnie sama ma naszykowane 5 sukienek i bedzie zmieniac na weselu, i robic rewie mody, bo przeciez onj sobie wzieli urlopy 2 tyg przed weselem nie wiem po co , jak mamy takie czasy ze nawet napoi nie musimy kupowac, wszytsko tam bedzie, kucharki, kelnerki, i nawet moj narzeczony idzie jutro do pracy bo po co wolne brac, zeby siedziec przed kompem chyba


hehe moj m tez do samego konca pacowal, w sumie tylko panna mloda ma najwiecej do zrobienia, ja wzielam sobie chyba 4 dni wolnego przed.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka, to jest tylko i wylacznie dzien twoj i narzeczonego i nie daj sobie tego zepsuc. Ja bralam slub cywilny przy ktorym byla obecna tylko najblizsza rodzina i tesciowa mi ten dzien zepsula. Nawet teraz jak o tym mysle to bym ja udusila...ale jedno jest u nas na szczescie inne, bo mieszkamy w tym samym miescie a od pol roku odwiedzila nas moze 4 razy 😁 Wszystko chyba dlatego ze kazalam jej przed kazda wizyta do mnie dzwonic bo nie zawsze mam czas a oni maja klucze zapasowe od naszego mieszkania. I raz weszli jak do siebie i nie wytrzymalam ☺️

Ale zem sie nagadala ☺️ A teraz czas na wafelka bo mi smaka narobilyscie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hop hop agami i kubusio wrocili ;DD zmeczona podroza ale warto bylo... pogoda piekna... morze...jak zawsze mi tam jest najlepiej.... no ale juz w domku....... teraz trzeba narobic tydzien zaległosci na forum w czytaniu wiec znikam czytac;DDD hehe 80 stron ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka dziewczynki 😘

UWIELBIAM "WAS" CZYTAĆ 🤪 🤪 🤪
Ale później trudno o koncentrację na jaki temat mam pisać 😜


Jutro do "nowego" gina idę...stresa mam... Ola ze mną idzie i stres sięga zenitu 😮

Wiecie co...myślałam, że na wsi przy kompie z nudów siedzieć będę a tu lipa...nawet nie mam czasu go włączyć czasami 😉

Buziale 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka no ladnie napisalyscie od przedpoludnia!!! ULKA nie martw sie nic dasz rade jestes silna i to jest wyłacznie wasz dzien bedzie dobrze i luzacko olej glupia tesciowa!!!
DORIANNA no moze jesli pod pepkiem maly siedzi to oki no nie wiem jakies babelki ale pojedyncze!!!
Ja dzis bylam u tesciow ale ja mam wspanialych mogla bym tam codziennie siedziec!!!
Teraz siedze w domku hihih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no jeden dzien tylko padało 🙂)) fajniutko...opalac sie nie opalalam... parasol i parawan ale mimo wszystko na spacerkach po poludnbiu mnie chwycilo troszeczke.. no i Kubuskowi sie chyba podobalo nad morzem bo albo mialam omamy bo juz tak czekam ... ale dał znac ze jest w środku i go gniote...bo usiadlam pochylona na falochronie a tu bul bul i takie cos hmm dziwnego... niby polaskotalo... niby zaswedzialo... i od tamtej pory czasem cos mnie wlasnie tak swedzaco zalaskocze..chociaz bardziej zaswedzi.... wiec chyba to sie skora naciaga... ale ja to juz sobie dam wszystko wmowic... no i 3 dni mam taaaakie mega bole brzucha... w okolicy pachwiny... boli mnie raz z prawej raz z lewej no i biodra.... wy tez tak macie??? bo biodro rozumiem bo ciagle na boku spie... ale te bole w pachwinach i kolo jajnikow... masakra...no i staralam sie tez troszke przytyc.. jadłam i jadłam... przyjechałam ... ja na wage a tu zonk...w pasie lekko przybrałam... bo mam 95 cm ;D no i jako pamiatke z nad morza kupiłam sobie a raczej babelkowi super ciuszek... zaraz wkleje w zdjeciach tzn shoppingu ;p ;DDD Mały terrorysta ;D hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
a ja miałam juz nie płakac przez tesciow.., kurna czemu oni sie tak we wszystkoe wpierdala.ą, ja plany na dzis.. prasowanie, mycie okien, sprzatanie , wyjsc po rajstopy jakies, po cos tam, a tu wpadają z rana , bez zpowiedzi zesrani ze juz trzeba szybko jechac wino wodke zawiesc na sale, (a umowilismy sie z facetem w piatek na 18 ze przywieziemy) my bez sniadania nie ubrani, kurna stali nad nami jak jedlismy jeszzce tesciowa zezarla mi drozdzowke po ktora specjalnie wyslalam mojego rano zebymi kupil, lezala czekala az mi sie kawa zrobi, powiedziala , o mam ochote na drozdzowke i sobie wziela i zjadla, nawet glupio mi bylo mowic, zostaw bo to moje sniadanie...

w kazdym badz razie zaczela dzwonic po tego faceta od sali zeby przyjechal i im otworzyl a ten ze bylismy umowieni na piatek, a ta no tak ale dzisiaj przyjedziemy zaraz, i facet specjalnie musial przyjechac zeby im otowrzyc pomieszczenie na wodke, tez pewnie sie wkurzyl
wiec pojechalismy na ta sale, nie wiem po jakiego ch.., tam zaczeli ustawiac swoje winietki i skonczylo sie na tym ze ja nie mam gdzie swoich gosci usadzac, bo mielismy to robic w piatek i jak jutro pojde to ustawie tam gdzie mi laskawie miejsce zostawili (bo oczywiscie wyszlam stamtad zeby nie brac udzialu w tym cyrku) i moj ma powiedziane juz ze idziemy tam jutro bez nich i zmieniamy te winietki po swojemu, ja mam dosc juz tego wpieprzania sie we wszytsko, nic w domu nie zrobilam i jestem wkurzona i zapłakana ze zlosci , wyprowadze sie kurna na biegun , do afryki gdziekolwiek, mieszkają godzine jazdy samochodem od nas i to jednak za blisko


ULCIA KOCHANA-WYTRZYMAJ!!! JESZCZE TYLKO CHWILKA I BĘDZIE PO WSZYSTKIM :* WIEM ILE TO NERWÓW CIE KOSZTUJE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
guga napisał(a):
Ulcia...moi tescie sa 3500 km od nas i dalej mi zycie zatruwaja, wpierdala... sie... i mieszaja.. i potrafia zrobic ze mnie...no smaa pamietasz kogo....wiec na biegun to za blisko...pomysl moze o Nowej Zelandii... 😁

Drozdzowka starej na żoladku stanie albo zatwardzenie bedzie miała az jej hemoroidy wyleza wszystkie na raz...
A ty kochana głeboko oddychaj i zrób powolutku swoje , jutro pozamieniaj tak jak WY chcecie a potem to moga was juz w D pocałować 🙃

A JA OD POCZĄTKU TESCIOWEJ "POKAZAŁAM" SWOJE ZDANIE BO TEZ CHCIAŁA MNĄ DYKTOWAĆ ,USTAWIAC I PRZEŻĄDZAĆ ALE NIESTETY JESTEM PYSKULA I POSTAWIŁAM SIE 🙂 I SPOKÓJ MAM BO SAMA MI POWIEDZIAŁA ZE JUZ SIE DO NAS NIC NIE WTRĄCA 😜 EHHH TE TEŚCIOWE-ZWARIOWAC PRZEZ NIE MOŻNA .A ZOBACZYCIE CO SIE BEDZIE DZIAŁO JAK NAM SIĘ DZIECIACZKI URODZA ,TO DOPIERO SIE ZACZNĄ RADY-PORADY- A UBIERZ CIEPLEJ ,NOS TAK A NIE TAK ITP.....ITD..... JA JUZ SOBIE "MOWĘ " SZYKUJE W RAZIE WPIERDZIELANIA SIE DO WYCHOWYWANIA "NASZEGO" DZIDZIA 🙂 .....TEŚCIOWO,TEŚCIOWO-TY STARY ROWERZE!!!!!!" :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ulka napisał(a):
ahahah no wlasnie niech mi kombinuje sukienke na zmiane jak jej bedzie przeszkadzac ze zaplamie
tez sobienie moge podarowac ze mi zeżarła, rozumiem, jakby lezało 5 ale to byla tylko jedna samotna drozdzowka czekała ładnie na stole naszykowana a ta wpadla wziela sobie i ma w dupie
ja juz to wiem ze jak urodze to bedzie codziennie przyjezdzala mnie pouczac jak karmic, trzymac, przewijac, nie zniose tego ,i wyrywac z rąk jak bedzie płakało bo bedzie bolał brzuszek czy cos i mi powie ze nie umiem z dzieckiem postepowac, musze cos wykombinowac do grudnia hmm


"STARA" NAPEWNO DOSTANIE SUPER SRACZKI PO TEJ "OBŻAŁOWANEJ DROŻDŻÓWCE 🤪 JAK JEJ TROCHE FLAKAMI POKRECI TO SIĘ ODUCZY !!!I UŚMIECH PROSZĘ ULCIA 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...