Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hello, ale widzę ciśnienie rośnie na forum-ja jak zwykle wpadam tylko na chwilkę i zaraz zmykam robić klopsiki.
chyba zaliczyłam dziś nad ranem jakieś pierwsze skurcze o ile można to nazwać skurczami bo bardziej to był ból jakbym dostała okresu i jednocześnie taki dziwny w krzyżu ale po godzinie przeszło i duupa... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i pięknie 🤪
Stronka 3900 zapełniona 🤪

Tak powinno być 🙂

Olkę ze szkoły przywiozłam, zjadła rosołek i odwiozłam ją na warsztaty rzeźbiarskie 🙂
I w ten oto sposób mam woooolne od jakichkolwiek obowiązków do godziny 19-tej 🤪
Herbatkę waniliowo-śliwkową sobie zapodałam i będę leeeeeeeeeeeeeeeeeżeć 😎 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc laski 🙂

ja po wizycie jestem i ogólnie wszystko spoko przepływy ok, mały ma około 3100 🙂 więc czy ja wiem czy taki mały....... tym bardziej że szyjka miękka ale DŁUGA i najprawdopodobniej lekarz nie wierzy że się wyrobie w tym roku bo zwolnienie mi wypisał do 2.01.2012!!!!!!!!!!!!!!

CZAICIE ....... 🥴 🥴 🥴??????? tego to się nie spodziewałam ......to do tego 2.01.2012 nie wiem ile on będzie ważył.....
i jak nie urodzę to tego 2-giego to przyjechać na USG i KTG ..... rozwarcia zero ....... 😜 hmmm to muszę przeanalizować może by gdzieś na sylwestra jeszcze uderzyć 😎 😎 😎 😎

no nic teraz nadrabiam co u was 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justi699 napisał(a):
Dziewczyny z tym USG to się można ładnie zdziwić ja dzień przed porodem miałam i z pomiarów wynikało że dzidziuś 3340 a dzień później urodziłam i ważył ku zdziwieniu mojemu i mojego lekarza 3970 😮 niezła różnica


To ja z Olką tak miałam pomiar -> 3100 , a urodziłam -> 3700 🤪
...i to w dzień porodu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to nawijam
Pisałam wam że nie czuje się za dobrze no i całą noc przed porodem w domu przestałam pod ścianą bo nie szło ani siedzieć ani leżeć. . W nocy bóle zróżnicowane raz co 3 min fala tak ok godz innym razem przerwa godzinę i tak na zmianę albo co 10 min skurcze jednym słowem galimatias dobrze że raz rodziłam to wiedziałam o co chodzi. A i co dziwniejsze przeważały bóle w górnej części brzucha. Rano telefon do lekarza i wizyta expresowa o 8.30 . Rozwarcie na 3 cm
Rano do lekarza odrazu z torbą bo nie wyobrażałam sobie wracać do domu. Tak więc mój lekarz wziął mnie na oddział o 9.15 przebił pęcherz , poczęstował oxytocynką no i dostałam jeszcze znieczulenie ale za nic nie pamiętam teraz nazwy takie w tyłek mi wkłuli. Mąż akurat przyjechał do szpitala o 11,40 jak zaczynała się akcja położna zapytała czy zostaje i zgodził się bo tak go chwyciłam pazurami że nawet nie mógł odejść na chwilkę a miał nie być tak więc byłam zadowolona że został. Mały urodził się o 12,15 niestety w ramionach zaklinował się i nie mógł wyjść ale lekarze szybko zareagowali i poszło ja na szczęście bez pęknięć wyszłam z tego. Mały miał chwilowe niedotlenienie ale doszedł w miarę szybko do siebie. Przyznam miałam stracha bo nie wiedziałam co się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ooo jaaa Justi no to miałaś nockę pełną wrażeń 😮 😮 😮
Ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło 🙂
Piszesz, że dobrze, że to drugi raz w ciąży byłaś i wiedziałaś co jest grane...szacun pełen dla Ciebie bo ja też już po jednym porodzie ale muszę przyznać, że raczej wielkie G z tego wszystkiego pamiętam 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i tak nas w szpitalu trzymali od środy do soboty bo obserwowali czy wszystko ok no i jak mieliśmy wyjść okazało się że żółtaczka się pokazała i dalej obserwacja nie chcieli mnie wypuścić do domu bo stwierdzili że jak by była większa żółtaczka to bym musiała wrócić na dziecięcy a tam same chorubska teraz więc bezpieczniej było nam na noworodkach. A dziś my szczęśliwi wszyscy bo w domciu w komplecie.
Córcia moja nie odstępuje braciszka jest szczęśliwa.
Dziewczynki życzę wam wszystkim udanych porodów i krótkich bo boleć i tak boli jak kur*wa mać ale jak krótko to da się znieść
Mój poród trwał od 9 rano do 12,15 ale wycierpiałam się sporo czasu wcześniej bo bóle brzucha takie bardzo mocne ze skurczami to dosyć długo już miałam no i ja malutka osóbka a brzuchol ogromny no i dzidzia też duża jak na 3 tyg przed terminem. Mój doktor to zrobił oczy wielkie jak ja gdy usłyszeliśmy jaka waga i jaka długość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NovaM jak ci się zacznie to będziesz wiedziała co robić.
Na porodówce jak mały w barkach się zaklinował to darłam mordę ale dałam radę kurcze myślałam że mnie rozerwie ale na szczęście udało się no i Junior kochany zdrowiutki a to najważniejsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zaraz nadrabiam zaległości

zapis z KTG dobry, skurczów dużo, przez ok 15 minut, to były co 1,5 minuty i ok 50-60%. potem siedziałam na fotelu i wszystko wskazuje na poród, potem jeszcze usg i przepływy u Maluszka dobre. następne ktg w środę. a jak do czwartku nie urodzę to pani doktor powiedziała, że urodzić muszę max w sobotę lub w niedzielę, więc zostało mi maksymalnie 6 dni z brzuszkiem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaagaaa napisał(a):
zaraz nadrabiam zaległości

zapis z KTG dobry, skurczów dużo, przez ok 15 minut, to były co 1,5 minuty i ok 50-60%. potem siedziałam na fotelu i wszystko wskazuje na poród, potem jeszcze usg i przepływy u Maluszka dobre. następne ktg w środę. a jak do czwartku nie urodzę to pani doktor powiedziała, że urodzić muszę max w sobotę lub w niedzielę, więc zostało mi maksymalnie 6 dni z brzuszkiem 😁


No i super Aga, że coś się dzieje 🤪 🤪 🤪

Ja jeszcze do środy czekam...i jak ktg nic nie pokaże to sama na fotel się wcisnę i bez badania ani skierowania na indukcję nie zejdę hheheh 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...