GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

dorianna napisał(a):

Bo moj tak ma, ze czasami sobie krzyczy i niewiadomo co mu jest, ale jak go biore na rece to przestaje 🙂 wiec go tule i odkladam, bo wiem ze mu nic nie jest tylk potrzebuje przytulenia 😆

mój też tak ma, że czasami krzyczy. i wystarczy tylko, że go wezmę na ręce i przestaje. poprzytulam go chwilkę i już jest ok 🙂 małe szkraby potrzebują naszej bliskości 😆

happysad napisał(a):

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi.
Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze
ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Mój mały potrzebuje czasami nawet z 20 min, żeby mu się odbiło, więc może potrzymaj go dłużej. A co do Delicol to słyszałam od kilku osób że naprawdę są skuteczne.

kasiuniaa1603 napisał(a):

happysad napisał(a):

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi.
Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze
ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Mój mały potrzebuje czasami nawet z 20 min, żeby mu się odbiło, więc może potrzymaj go dłużej. A co do Delicol to słyszałam od kilku osób że naprawdę są skuteczne.

mojemu nie zawsze sie odbija ale trzymam go gdzies tak z 15 - 20 minut i klepie po pleckach. jak po 20 minutach nic to wtedy odkladam 🙂

O kurcze to rzeczywiscie za krotko Go trzymam...20 minut to troche jest. A mama leniwa bo jak na cycu wisi 1 godzine to ja juz jestem niezle wymeczona. Ale sprobuje potrzymac.
A ten Delicol to z tego co przeczytałam to na kolki o podłozu nietolerancji laktozy. Musimy spróbowac...moze rzeczywiscie to jest przyczyna...po prostu głupia jestem juz.
Dzięki dziewczynki 🙂

aaagaaa napisał(a):

dorianna napisał(a):

Bo moj tak ma, ze czasami sobie krzyczy i niewiadomo co mu jest, ale jak go biore na rece to przestaje 🙂 wiec go tule i odkladam, bo wiem ze mu nic nie jest tylk potrzebuje przytulenia 😆

mój też tak ma, że czasami krzyczy. i wystarczy tylko, że go wezmę na ręce i przestaje. poprzytulam go chwilkę i już jest ok 🙂 małe szkraby potrzebują naszej bliskości 😆

Aaagaa trzymam kciuki za Twojego Maciusia....niech szybicitko wszystko wraca na miejsce. Na pewno będzie wszystko dobrze 🙂 Usciski dla Was

nadia85 napisał(a):

Hej! 🙂 Ja z bólem głowy dzisiaj wstałam. Maleńka nawet ładnie w nocy spała, tylko co 2-3 godz na karmienie, a potem ok 7 się obudziła i już spać za bardzo nie chciała.. Najgorzej, że zaczęła mocno ulewać i mam schizę, bo u nas wśród znajomych panuje grypa żołądkowa i boję się, że mała mogła załapać... to byłby dramat... 😞 mam nadzieję, że to nie to..
Czy Wy też macie problem z dopraniem ubranek po kupkach? Kurcze w czym pierzecie? Używacie odplamiaczy? Co polecacie?

sprawa kupek u mnie wygląda tak : najpierw świeżą kupkę zmywam wodą,później zapieram mydłem bambino albo zwykłym (tak ze prawie wszystko spieram) a na koniec piorę w proszku dla niemowląt, na programie 'szybki czysty' 🙂 wszystko ładnie schodzi tylko najlepiej zrobić to na świeżo to nie zdąży zaschnąć 🙂

Hejka 🙂

Na kolkę rzeczywiście polecam DELICOL 🙂

A co do ściągania szwów przez położne to trochę Wam zazdroszczę 🤨
Moja jak przyszła pierwszym razem to się mną nawet nie zainteresowała...dzisiaj była drugi raz i tylko w zeszycie zapisała, że była i nawet małego nie oglądała bo jej powiedziałam, że lekarz był niedawno... Tak więc ... bezszwowa będę dopiero pod koniec stycznia 🤢

Echhh...piszecie też o nockach nieprzespanych...u mnie to różnie...zazwyczaj jednak budzi się na karmienie 2-3 razy ale też późno spać chodzę bo ostatnie karmienie koło 23-ej synusiowi funduję 🙂

Aaaa...wózek dzisiaj przyszedł w końcu 🤪 🤪 🤪
Bajerancki jest 🤪 🤪 🤪 Lepiej wygląda niż na aukcjach...o wiele 🤪

Buziale lale 😘 😘 😘 😘 😘

No i uściski dla dwupaków naszych kochanych ... takie mocne żeby maluchy z Was wycisnęły 😘 😘 😘

dzieki nova 🙂
marika się nie odzywa więc pewnie zostałam samam na polu bitwy 😁

Basienka84 napisał(a):

kasiuniaa1603 napisał(a):

happysad napisał(a):

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi.
Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze
ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Mój mały potrzebuje czasami nawet z 20 min, żeby mu się odbiło, więc może potrzymaj go dłużej. A co do Delicol to słyszałam od kilku osób że naprawdę są skuteczne.

mojemu nie zawsze sie odbija ale trzymam go gdzies tak z 15 - 20 minut i klepie po pleckach. jak po 20 minutach nic to wtedy odkladam 🙂

ja "przerzucam" córcię przez ramię... zazwyczaj w kilka minut odbije... chociaż nie zawsze... a dla leniwych mam może ta pozycja na kolanach... ale nie próbowałam
http://www.youtube.com/watch?v=hfWsOzHW3QQ

a na kolki mega dobre kropelki SAB SIMPLEX, ale dostępne w Niemczech... jak ktoś ma możliwość polecam sprowadzić... moi wszyscy znajomi polecają... my też profilaktycznie zaczęliśmy używać... koszt ok 30 zł

rubi napisał(a):

dzieki nova 🙂
marika się nie odzywa więc pewnie zostałam samam na polu bitwy 😁

Marika wizytę miała mieć 🙂
Jesteście dziewczyny nie do zajechania 😜
3mam kciuki za szybkie rozpakowanie 🙂

meliska napisał(a):

rubi napisał(a):

dzieki nova 🙂
marika się nie odzywa więc pewnie zostałam samam na polu bitwy 😁

Marika wizytę miała mieć 🙂
Jesteście dziewczyny nie do zajechania 😜
3mam kciuki za szybkie rozpakowanie 🙂

jestem 🙂 i to dalej 2w1 🙂
po wizycie zakupy zaliczone m.in małemu kupiłam boski sweterek i bluzę (bo wszelkich śpiochów mamy ogromny zapas 😜 ) połaziłam po sklepach i tak to dotarliśmy z M dopiero przed 18 do domu

ale humor nie najgorszy bo z malutkim wszystko super łożysko ładnie dojrzewa(cokolwiek to znaczy 😉) przepływy ok, ilość wód też ok , KTG lekarz powiedział że piękne, mały ułożony prawidłowo więc tylko czekać ......

jak do piątku czyli 6.01.2012 nie urodzę to rano w piątek IP , dzisiaj dzień już z głowy wiec tylko 3 dni jeszcze ale jestem mega szczęśliwa i spokojna że mały ma sie elegancko i nic mu nie grozi , bo jak sie tak czeka to się zaczyna schizować -zreszta same wiecie 🙂

DOBRY WIECZÓR .WIDZE ŻE JESZCZE 2 KOLEZANKI NAM ZOSTAŁY BIDUSIE W 2-PAKU....TO ŻYCZĘ SZYBKIEGO ,MAŁOBOLESNEGO PORODU DZIEWCZYNY.....DAJCIE CZADU !!! 😜 MÓJ SZKRABIK CO 3 GODZ. JE JAK Z ZEGARKIEM W RĘKU....I TAK ŚREDNIO 30-60 MINUT TERAZ SIEDZE Z CYCKIEM,CZASEM KRÓCEJ.TROCHĘ SIĘ MARTWIE BO PO DZISIEJSZEJ NOCY ODPARZYŁA MU SIE DUPCIA TAM W SRODKU 😞 BARDZO CZERWONA JEST I ZAPEWE GO BOLI.POMIMO ZE ZMIENIAM PIELUSZKI ZA KAZDYM RAZEM JAK ON SIE BUDZI,SMARUJE SUDOCREMEM OLIWKA I TERAZ TORMENTIOLEM TO I TAK BIEDNA MA DUPICZKE. NO I OCZKA MU STRASZLIWIE ROPIEJA.NIE MAM POJECIA CZEMU TAK BO PRZECIERZ PRZEMYWAM MU BUZKE A TAK NAGLE TO CHOLERSTWO SIE PRZYWLEKŁO.PĘPUSZEK MU ODPADŁ PO OKOŁO 10 DNIACH ,TAK ZE SPOKO JEST 🙂 POWIEDZCIE MI CZY DALEJ MACIE MOCNE "KRWAWIENIA POPPORODOWE" CZY JUZ USTEPUJE POWOLI??? U MNIE TO TAKIE BRĄZOWE TERAZ ALE CZASEM TAK POD WIECZÓR LUBI SIE MOCNIEJ KRWISTE POKAZAC.BRZUCH ZLECIAŁ MI ZUPEŁNIE I WAGA TEZ JUZ PONAD 2 KG MNIEJ NIZ PRZED CIĄŻĄ WIĘC JEST OKI.TYLKO STRASZNIE SŁABO SIE CZUJE ...I BÓLE GŁOWY MAM TAK CZY INACZEJ MAM NADZIEJE ZE W KRÓTCE WSZYSTKO WRÓCI POWOLI DO NORMY.AAAA I ZDARZA MI SIE RYCZEĆ CAŁY DZIEŃ I ŁAPAĆ JAKIES "DOŁUJĄCE HANDRY"

nadia85 napisał(a):

Ponawiam pytanie, jakie staniki nosicie? Na allegro kupowałyście?
Mnie też bolą piersi.... Mam nadzieję, że to nie zapalenie, że to normalne...

ja nosze te do karmienia, w sklepie normalnie kupowalam, miekkie, bez fiszbin, z odpinanym przydem..nienawidze ich, ale fakt faktem sa wygodne.
A z tymi piersiami to ja tez mam problem, wszystko wychlane a dalej bola...

wanilia napisał(a):

jA STANIK KUPIŁAN NA ALLEGRO ALE JEST ZA MALY WIĘC JUTRO ODSYŁAM I ZAMAWIAM.....70G

70G???? ło matko, chciałabym te twoje balony zobaczyć 😎 😎 😎 😎 mi tam spokojnie starcza miseczka D

CANDYNS napisał(a):

DOBRY WIECZÓR .WIDZE ŻE JESZCZE 2 KOLEZANKI NAM ZOSTAŁY BIDUSIE W 2-PAKU....TO ŻYCZĘ SZYBKIEGO ,MAŁOBOLESNEGO PORODU DZIEWCZYNY.....DAJCIE CZADU !!! 😜 MÓJ SZKRABIK CO 3 GODZ. JE JAK Z ZEGARKIEM W RĘKU....I TAK ŚREDNIO 30-60 MINUT TERAZ SIEDZE Z CYCKIEM,CZASEM KRÓCEJ.TROCHĘ SIĘ MARTWIE BO PO DZISIEJSZEJ NOCY ODPARZYŁA MU SIE DUPCIA TAM W SRODKU 😞 BARDZO CZERWONA JEST I ZAPEWE GO BOLI.POMIMO ZE ZMIENIAM PIELUSZKI ZA KAZDYM RAZEM JAK ON SIE BUDZI,SMARUJE SUDOCREMEM OLIWKA I TERAZ TORMENTIOLEM TO I TAK BIEDNA MA DUPICZKE. NO I OCZKA MU STRASZLIWIE ROPIEJA.NIE MAM POJECIA CZEMU TAK BO PRZECIERZ PRZEMYWAM MU BUZKE A TAK NAGLE TO CHOLERSTWO SIE PRZYWLEKŁO.PĘPUSZEK MU ODPADŁ PO OKOŁO 10 DNIACH ,TAK ZE SPOKO JEST 🙂 POWIEDZCIE MI CZY DALEJ MACIE MOCNE "KRWAWIENIA POPPORODOWE" CZY JUZ USTEPUJE POWOLI??? U MNIE TO TAKIE BRĄZOWE TERAZ ALE CZASEM TAK POD WIECZÓR LUBI SIE MOCNIEJ KRWISTE POKAZAC.BRZUCH ZLECIAŁ MI ZUPEŁNIE I WAGA TEZ JUZ PONAD 2 KG MNIEJ NIZ PRZED CIĄŻĄ WIĘC JEST OKI.TYLKO STRASZNIE SŁABO SIE CZUJE ...I BÓLE GŁOWY MAM TAK CZY INACZEJ MAM NADZIEJE ZE W KRÓTCE WSZYSTKO WRÓCI POWOLI DO NORMY.AAAA I ZDARZA MI SIE RYCZEĆ CAŁY DZIEŃ I ŁAPAĆ JAKIES "DOŁUJĄCE HANDRY"

Co do krwawienia to u mnie tez juz prawie wogole, bardziej na brazowo niz krwiscie, bywaja dni, ze nic, a nastepnego troche mocniej, ale to chyba norma, bo tak moze byc nawet do 6 tygodni, oby nie dluzej... 😉
A co do nastroju to chyba jestem bardziej nerwowa, bo co chwila krzycze to na starzego synka jak broi, to na meza jak zasluzy 😁

Mlodszy synek wykapany i lezy w lozeczku, jeszcze nie spi, bo mecza go gazy i wlasnie zrobil kupke, jak co chwila hehe 😁 Musze go przebrac...
Zaraz zabieram sie za starszego, a jak zajmowalam sie malym to on cierpliwie ogladal bajki, wiec pierwszy dzien bez meza i nie jest tak zle 🙂

meliska napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

kasiuniaa1603 napisał(a):

happysad napisał(a):

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi.
Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze
ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Mój mały potrzebuje czasami nawet z 20 min, żeby mu się odbiło, więc może potrzymaj go dłużej. A co do Delicol to słyszałam od kilku osób że naprawdę są skuteczne.

mojemu nie zawsze sie odbija ale trzymam go gdzies tak z 15 - 20 minut i klepie po pleckach. jak po 20 minutach nic to wtedy odkladam 🙂

ja "przerzucam" córcię przez ramię... zazwyczaj w kilka minut odbije... chociaż nie zawsze... a dla leniwych mam może ta pozycja na kolanach... ale nie próbowałam
http://www.youtube.com/watch?v=hfWsOzHW3QQ

a na kolki mega dobre kropelki SAB SIMPLEX, ale dostępne w Niemczech... jak ktoś ma możliwość polecam sprowadzić... moi wszyscy znajomi polecają... my też profilaktycznie zaczęliśmy używać... koszt ok 30 zł

profilaktycznie??!!! ja je tez mam, siostra mi przywiozła, ale narazie dopóki Malej nic nie jest to wole nie podawac, bo po co...

no nic, uciekam budzic i kapac mala, jutro idziemy na USG bioderek i Mala musi byc pachnaca 🙂

mój mały też sobie pupcię odparzył... i nie wiem czemu, bo pieluchy ma zmieniane bardzo często, wycieram go dokładnie, często zamiast chusteczkami to ciepłą wodą... smaruję sudocremem. a coś się pojawiło...

i moje biedaczynka mała chyba dzisiaj poranek odpokutowuje, bo taki jakiś niespokojny jest. nawet teraz po kąpaniu już jest, najadł się a sen ma taki bardzo niespokojny...

aż mnie złapał dół. bo wcześniej mały płakał a ja nie wiedziałam czemu i nie potrafiłam mu pomóc... jak go chwilę pobujałam to przestawał, a zaraz od nowa...

Aniqa1111 napisał(a):

no nic, uciekam budzic i kapac mala, jutro idziemy na USG bioderek i Mala musi byc pachnaca 🙂

my na usg bioderek idziemy w środę 🙂

hej.. a ja mam mega dołka 😞(( mały chyba chory.. jutro wzywam wizyte domowa a jak na nfz nie przyjada to prywatnie... katarek ma, dzis mial 38 w dzien teraz spadlo, kicha, zdarza mu sie kaszlnac.. ale najgorsze to odparzona pupa 😞(( najpierw mial ranki i pryszczyki krwiste na pupie a teraz jak go wczoraj przewijalam u mamy to okazalo sie ze i na odbycie sa 😞(((( i on tak mi placze ciagle teraz,...taki nerwowy, oczka szklane prezy sie i robi czerwony a ja nie wiem jak mu pomoc 😞( od urodzenia nie uzywalam tych husteczek... tylko woda z oliatum i watka.... bo po husteczkach pupa w szpitalu sie czerowna strasznie zrobila... wiec to wszystko nie wiem od czego...juz sobie zaczelam wmawiac ze ja cos jem albo pije nie tak.. bo moze za duzo kompotu jablkowego i kupa sie zrobila kwasna i stad te rany... no nie wiem 😞(( moze salatka warzywna bo tam majonez....salatke zrobilam bez ogorka kiszonego,cebuli,pory wlasciwie ne ma tam nic co by moglo uczulic... ale moze??? 😞((
dzis wrocilismy wlasnie do domu po tygodniu ponad nieobecności... Sajgon taki ze dopiero skonczylam sprzatac a przed nami ciezka noc.. bo moj marudek ciagle placze.. a ja nie wiem czy boli brzuszek, czy ta mega odparzona pupa... i juz wszystkiego na pupe probowala, sudocrem, linomag, maka zieminaczana, polozna kazala kupic tormentiol ale on tez nic nie dal.. od wczoraj smarujemy wodnym roztworem fioletu by to zasuszyc.... mam nadzieje ze jutro pediatra cos mi poradzi....ale ryczec mi sie chce jak on tak placze... sorka e wam tu mecze,.. jecze i w ogole ale nie mam sie komu wygadac 😞(((

mnie od 3 rano pobolewa brzuch teraz zaczął przybierać troszkę na sile i krew mi spływa więc niedługo wybieram się do szpitala najwyżej jak fałszywy alarm wrócę do domu 🙂 trzymajcie kciuki i spokojnej nocki

rubi napisał(a):

mnie od 3 rano pobolewa brzuch teraz zaczął przybierać troszkę na sile i krew mi spływa więc niedługo wybieram się do szpitala najwyżej jak fałszywy alarm wrócę do domu 🙂 trzymajcie kciuki i spokojnej nocki

Trzymam kciuki i obys wrocila do domciu z malenstwem na rekach 🙂

Aniqa1111 napisał(a):

meliska napisał(a):

Basienka84 napisał(a):

kasiuniaa1603 napisał(a):

happysad napisał(a):

Diekuje Basienka! Juz sprawdzam w necie ten Delicol...matko mam nadzieje ze cos poradzi.
Nie wiem jaka jest przyczna tych kolek bo jem same jałowe rzeczy,staram sie bardzo przestrzegac diety, tylko jak mały je z cyca to słysze ze tak łapczywie ssie ze łyka powietrze
ACHA I JAK TU ZROBIC ZEBY MU SIE ODBIJAŁO PO KARMIENIU?? NIE ODBIJA MU SIE W OGOLE 😞 a kłade Go na ramie tak pionowo...moze za krótko? Ile tak trzeba trzymac? A moze sa inne sposoby?

Mój mały potrzebuje czasami nawet z 20 min, żeby mu się odbiło, więc może potrzymaj go dłużej. A co do Delicol to słyszałam od kilku osób że naprawdę są skuteczne.

mojemu nie zawsze sie odbija ale trzymam go gdzies tak z 15 - 20 minut i klepie po pleckach. jak po 20 minutach nic to wtedy odkladam 🙂

ja "przerzucam" córcię przez ramię... zazwyczaj w kilka minut odbije... chociaż nie zawsze... a dla leniwych mam może ta pozycja na kolanach... ale nie próbowałam
http://www.youtube.com/watch?v=hfWsOzHW3QQ

a na kolki mega dobre kropelki SAB SIMPLEX, ale dostępne w Niemczech... jak ktoś ma możliwość polecam sprowadzić... moi wszyscy znajomi polecają... my też profilaktycznie zaczęliśmy używać... koszt ok 30 zł

profilaktycznie??!!! ja je tez mam, siostra mi przywiozła, ale narazie dopóki Malej nic nie jest to wole nie podawac, bo po co...

tak nam poradziła położna 🙂

aaagaaa napisał(a):

mój mały też sobie pupcię odparzył... i nie wiem czemu, bo pieluchy ma zmieniane bardzo często, wycieram go dokładnie, często zamiast chusteczkami to ciepłą wodą... smaruję sudocremem. a coś się pojawiło...

i moje biedaczynka mała chyba dzisiaj poranek odpokutowuje, bo taki jakiś niespokojny jest. nawet teraz po kąpaniu już jest, najadł się a sen ma taki bardzo niespokojny...

aż mnie złapał dół. bo wcześniej mały płakał a ja nie wiedziałam czemu i nie potrafiłam mu pomóc... jak go chwilę pobujałam to przestawał, a zaraz od nowa...

Aguś nie martw się 😘 będzie dobrze, zobaczycie 🙂