Skocz do zawartości

Jak poznać, że zbliża się poród? | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kasia1986 napisał:
U mnie na dzień przed porodem dziecko się nie ruszało, tylko pojawiły się bezbolesne twardnienia brzucha u góry. Potem na następny dzień rano ok. 6.00 zaczęłam mieć delikatne skurcze, tak jak na okres, potem stopniowo traciłam apetyt, delikatne odejście czopa. O godz. 17.00 niespodziewanie odeszły mi wody ( jak chlusnęło to wszystko 😉 i do końca odszedł czop ( był b.duży ). Skurcze były ciutkę boleśniejsze, ale od przeżycia. O 18.00 wylądowałam na porodówce, a o 18.30 miałam już Grześka w ramionach 🙂


Kurcze ja tak mam, ale brzuch jak na okres boli mnie bardzo długo, dziś chyba cały dzień 🤔 Mały się mniej rusza...apetytu nie mam od trzech dni...do tego bolą mnie krzyże i brzuszek mi twardnieje 🤔 Tylko czop mi nie odchodzi, to może jeszcze nie to, heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam 🙂 Ja urodziłam swoje pierwsze dziecko (córcię) 2 tygodnie temu.... a było to tak - od rana w czwartek miałam takie delikatne bóle jak na okres - 2-3 na godzinę - półtora + chodziłam często do toalety w wiadomym celu - już organizm się oczyszczał. Myślałam sobie że to skurcze przepowiadające. I tak cały dzień zleciał. Wieczorem zaczęły pojawiać się coraz częściej. Położyłam się spać, ale ból nie dawał zasnąć. Ok. 23 pojechałam do szpitala... i o 9.20 córcia była już na świecie. Czop odszedł dopiero nad ranem a wody ok 40 min przed pojawieniem się małej. Więc nie ma tak naprawdę reguły 🙂 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mi wody wogole nie odeszly 😁 podczas cesarki lekarz przebil pecherz plodowy 😁 ale czop odszedl 2 dni przed porodem 🙂z kolei porod trwal az 12h no i zakonczyl sie wlasnie cc 😁
u kazdej kobiety porod niby podobny ale zawsze wyglada inaczej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
hehe tzn ze w szpitalu powinniscie byc juz 🙂

Co do objawów po mojej obserwacji jak kolejno dziewczyny sie rozpakowywuja, jezeli odejdzie czop brazowy badz z krwią. To dolosniwe kilka godzin i to sprawdzilo sie u kazdej. Co do czopu normalnego, bialego, przezroczystego to mysle ze ok tygodnia. Ale byla tez taka jedna kolezanka ktora miala uparte cialo czop odszedl miesiac przed porodem ale ona to w ogole miala kompliacje kilka podejsc z okscytocyna i nic. Ciaza przenoszona 2.5ty W koncu CC.
Byly tez sytuacje ze dziewczyny wysikaly czop. nie wiedzac o tym. badz lekarze go wyciagali juz przy porodzie bo nie odszedł 🙂 A zaczelo sie od skurczy. Najlepiej jest gdy zacznie sie jak wody odejda alleee to jest pol na pol 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślę że tak jak z zajściem w ciąże 😲 (jeśli się to planuje i chce być właśnie teraz w ciąży to tez trzeba cierpliwie próbować) tak i z porodem może się zdarzyć już w każdej chwili, trzeba być tylko cierpliwym i czekać.najlepiej się czymś zająć jak ktoś lubi może jakąś dobra książkę(Tylko nie o porodach!!!!) bo później na to czasu nie będzie 🙃 🙃 🙃 . Na pewno żadnej z nas poród nie ominie he he he .Pozdrawiam niecierpliwe przyszłe mamy:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To prawda,przegapić tego nie można:laugh: Ale...
Tak jak przeczuwałam,nie byłam pewna czy ten skurcz to skurcz czy po prostu taki ból.Wody mi odeszły o czym nie wiedziałam,bo dostałam rozwolnienia,wymiotowałam i ogólnie poczułam wielki strach.Pojechaliśmy taksówka do szpitala i tak jak zostałam przyjęta na oddział o 22 to o 6 rano juz moja Matyldka była na świecie.Same skurcze poczułam w ostatniej fazie porodu.Wcześniej to były po prostu regularne bóle.
Zawsze lepiej pojechać do szpitala i usłyszeć,że fałszywy alarm 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
WITAM.JA WŁASNIE CZEKAM NA SKURCZE TAKIE MOCNIEJSZE I ODEJŚCIE WOD LUB CZOPA SLUZOWEGO.BYLAM WCZORAJ NA KTG I USŁYSZAŁAM OD LEKARZA ZE MAM SKURCZE NIEREGULARNE CO OKOLO 6 MINUT.OGÓLNIE TO ODCZÓWAŁAM BÓLE W MACICY I MYŚLALAM ZE TO SKURCZE,A NA KTG OKAZAŁO SIE ZE TO CO JA NAZYWAŁAM TWARDNIENIEM BRZUSZKA TO SĄ AKURCZE A TO CO DLA MNIE BYŁO SKURCZAMI OKAZAŁO SIĘ BÓLAMI PRZEPOWIADAJACYMI.DLATEGO CZEKAM AZ WODY MI ODEJDA ALBO MOŻE COS SIE ZACZNIE DZIAĆ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
Dziewczyny fajnie czyta się Wasze przeżycia związane z porodem. Ja mam termin na 26 marca czyli za 4 dni ale lekarz który kilka dni temu robił mi USG powiedział, że poród może opóźnić się nawet do 2 tygodni kurcze już tyle się naczekałam a tu okazuje się że jeszcze 2 długie tygodnie MATKO !!! Nie mam żadnych objawów, które wskazywały by na to że poród tuż tuż. Ani śladu czopa śluzowego, ani kropelki wód płodowych... ach mam wrażenie że ja to już nigdy nie urodzę 😞 Pozostaje mi tylko cierpliwie czekać. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Hej dziewczyny

Ja też czekam na skurcze...
Cztery dni temu coś mi wypłynęło z delikatną krwią, dwa dni temu (podczas seksu) wypłynęło mi coś, na podobieństwo wód (przezroczyste i lepkie i większej ilości), mam delikatne pobolewania krzyża i podbrzusza jak przed okresem, ale to wszystko... nic się nie dzieje jak na razie...
Dziś planowana już wcześniej wizyta u gina - ostatnia, więc może więcej się dowiem 🙂

Ciekawe kiedy się zacznie 🙂 mimo strachu, nie mogę się doczekać!

Ciężko już się zrobiło, a i zmęczenie ciągłe (nie wiadomo czym hehe) nie pozwala normalnie funkcjonować 😞

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny

Ja też czekam na skurcze...
Cztery dni temu coś mi wypłynęło z delikatną krwią, dwa dni temu (podczas seksu) wypłynęło mi coś, na podobieństwo wód (przezroczyste i lepkie i większej ilości), mam delikatne pobolewania krzyża i podbrzusza jak przed okresem, ale to wszystko... nic się nie dzieje jak na razie...
Dziś planowana już wcześniej wizyta u gina - ostatnia, więc może więcej się dowiem 🙂

Ciekawe kiedy się zacznie 🙂 mimo strachu, nie mogę się doczekać!

Ciężko już się zrobiło, a i zmęczenie ciągłe (nie wiadomo czym hehe) nie pozwala normalnie funkcjonować 😞

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
hej Kochane 🙂
przy pierwszym porodzie, faktycznie, delikatniejsze są te pierwsze oznaki, ja miałam bardzo długo delikatne skurcze, a wody nie odeszły same, przebijali mi pęcherz już w szpitalu.
ale przy drugim dziecku pierwsze skurcze były tak mocne że juz definitywnie byłam pewna że to to, nie miałam wątpliwości... 😉
w każdym razie trzeba być świadomym jak to wszystko wygląda i w pore zjawić się w szpitalu, no bo przeoczyć się tego nie da hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie miałam żadnych objawów zbliżającego się porodu chociaż to moja pierwsza ciąża. O 2 w nocy odrazu dostałam skurczy partych a o 5.10 urodziłam 😉 więc nie każdy ma objawy że to zaraz, a wody płodowe miałam zachowane i nic mi nie wypłynęło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Ja też bez objawów.. nie obniżył się brzuch, nie odszedł mi czop (jeśli takie cuś miało miejsce to kiedy ja już byłam skrajnie wyczerpana i nie pamiętam) podobnie z wodami. nie mam pojęcia kiedy mi odeszły.. chyba na godz przed samym porodem 😉
Nawet mi do głowey nie przyszło, że to już się zaczyna.. ot pobolewał mnie brzuch.. normalnie... nosiło mnie, nie mogłam wysiedzieć na tyłku, brzuch bolał coraz mocniej (ale z racji tego, że ja non stop w biegu byłam to takie bóle się zdarzały jak choćby od kolki więc uznałam je za normalne). Teraz już wiem, że to były skurcze 😁 od razu co 30-45 sekund;p no ale najważniejszego objawu, a mianowicie rozwarcia też nie było;p Pomęczyłam się ze skurczami dobre kilka godzin a potem to już poleciało 😉 rozwarcie, wody, dziecko 😉 Gdzie umiejscowić czop - nie wiem;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam termin na 29.08. Czop zaczął odchodzić mi w piątek, zaczął, bo skończyło się w poniedziałek. I nic. Dość mam już tego czekania, a tydzień temu gin stwierdził, że mam rozwarcie na 5 cm, wiec się trochę boję. Dziś kolejna wizyta, zobaczymy co powie. Boję się, że każe mi iść do szpitala. Ech... umyłam już okna, dziś wyszorowałam łazienkę i nic Małego nie rusza, twardy jest. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny może moje pytanie wyda się dość głupie (moja mam czegoś takiego nie miała-przynajmniej nie kojarzy) ale bardzo bym chciała wiedzieć do czego mozna porównać ten cały czop.. jak to wygląda? skąd mam wiedzieć że to to?? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...