Skocz do zawartości

Jak poznać, że zbliża się poród? | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witam ...ja pierwsze swoje dziecko urodziłam 2lata temu...tydzień przed porodem leżałam na patologii ciąży i można powiedzieć że poród sama wywołałam tak jak by ze strachu co mnie niebawem czeka...ale spokojnie 😉...na patologię trafiłam z dwóch powodów 1)duży przyrost masy ciała i 2)to skurcze(czyli stawianie i twardnienie brzucha...bardzo częste!!!ale nie bolesne wcale!!!co było dość nietypowe...jak przyjmowali mnie na oddzial patologii to skurcze na ktg zapisywały się tak że brakło im skali na wydruku...rozwarcie miałam na trzy...i nic nie czułam zero bólu jedynie brzuszek mi twardniał i sie podnosił...dziwne ale tak było ...tak minęły mi cztery dni w których nic sie nie zmieniało w moim stanie...byłam ciągle kontrolowana ktg i badaniem ginekologicznym(ale to ciągle)po upływie czwartego dnia zdecydowali że jeżeli sama sie nie rozkręcę przez noc to następnego dnia rano ide na wywołanie porodu dodam że był to dzień planowego porodu(27siepnia)więc wszystko bylo terminowo i bezpiecznie...to miało być 27sierpnia jdnak po tym jak mnie poinformowali o swoich planach wobec mnie toroszkę się przestraszyłam tego wywoływania porodu...(dziewczyny z patologii naopowiadały mi głupot że taki poród bardziej boli i takie tam ogólnie nic dobrego-CO JEST TOTALNA BZDURA JUŻ TO WIEM)że ze strachu przed wywołaniem pół nocy chodziłam po schodach szpitalnych od parteru po czwarte pietro ...powoli i spokojnie spacerowałam...pielęgnierki sprawdzały czy ze mną wszystko ok co jakiś czas bo takiego uparciucha jak ja to podobno jeszcze nie widziały...no i co rano po pierwszych badaniach ktg skurcze nadal nie mieściły sie w swojej skali zapisu...lecz po badaniu gin. okazało sie że mam juz rozwarcie na 7...więc wzięli mnie od razu na porodówkę...nic nie czułam zero bólu...ale do czasu jak kochany pan doktor przebił mi pęcherz owodniowy ...wtedy dopiero dla mnie zaczął sie poród...ból był ogromny ...aż żałowałam że wcześniej tak bardzo chciałam to czuć ...rodziłam ponad 10godzin od odejścia wód...na pełne rozwarcie czekałam 6godzin...potem parłam i parłam ...dostałam dwie dawki znieczulenia zewnątrz oponowego...i to był chyba najmilszy moment porodu!!!...pod koniec okazało się że zaczynam tracić przytomność z wyczerpania po prostu i zapadła decyzja o cesarskim cięciu...27sierpnia przyszedł na świat mój synek (Michaś)ważył 4334 kg i miał 58cm długości...10punktów ...zdrowy silny DUŻY chłopczyk...TAK PORÓD WYGLĄDAŁ U MNIE ...TERAZ JESTEM W 9TYGODNIU DRUGIEJ CIĄŻY I JUŻ MYŚLĘ O PORODZIE?! 🤨POZDRAWIAM ...I ŻYCZĘ ŁAGODNEGO I SZYBKIEGO PORODU!!!WSZYSTKO BĘDZIE OK ...TAKIEJ CHWILI NIE DA SIĘ PO PROSTU PRZEOCZYĆ!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
CO DO WASZEGO PYTANIA O CZOP JAK WYGLĄDA ...TO MÓJ ODSZEDŁ MI TYDZIEŃ PRZED PORODEM I TRWAŁO TO KILKA DNI...MOŻNA SPOKOJNIE PORÓWNAĆ GO DO UPŁAWÓW TYLE ŻE GĘSTYCH Z ZABARWIENIEM LEKKO KRWISTYM(NIE SAMA KREW...TYLKO TAKI ŚLUZ(BRĄZOWO-BIAŁO-KRWISTY)..NO TAK TO U MNIE WYGLĄDAŁO...ALE U KAŻDEGO MOŻE WYGLĄDAĆ INACZEJ!!!NIE ZAUWAŻYĆ SIĘ NIE DA ...ROBI CI SIĘ DOŚĆ MOKRO I NIEPRZYJEMNIE ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przepraszam nie chciałam nikogo przestraszyć...ale właśnie tak wglądał mój poród 🥴drugi mnie czeka na początku kwietnia 2011 i szczerze mówiąc myśle już o nim ale się nie obawiam wszystko da się przeżyć...a my kobiety nawet nie wiemy dopóki nie trafimy na porodówkę ile w nas siły!!!mój mąż był ze mną podczas całego porodu i on po wszystkim stwierdził jedno...on na 100% by tego nie przeżył...należy nam się medal!!!i to święta prawda jest!!!pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i urodziłam. 2 września o 7:45 stanęłam w łazience i poleciało. Wody odeszły, tak na oko to może cała szklanka. Po pół godzinki zaczęły się lekkie skurcze a później już było gorzej, bóle krzyżowe - jakby ktoś mi wyrywał kręgosłup, miałam problem z parciem (druga faza porodu trwała przeszło 2 godz) ale o 13;20 dzidzia była na świecie. No i niespodzianka miał być Filip wyszła Amelia. Jedno powiem, może nawet strasznie bolec ale kiedy maleństwo jest już na świecie to cały ten ból staje się niczym, tyle szczęścia i miłości przepełnia mamę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniaz81 napisał(a):
No i urodziłam. 2 września o 7:45 stanęłam w łazience i poleciało. Wody odeszły, tak na oko to może cała szklanka. Po pół godzinki zaczęły się lekkie skurcze a później już było gorzej, bóle krzyżowe - jakby ktoś mi wyrywał kręgosłup, miałam problem z parciem (druga faza porodu trwała przeszło 2 godz) ale o 13;20 dzidzia była na świecie. No i niespodzianka miał być Filip wyszła Amelia. Jedno powiem, może nawet strasznie bolec ale kiedy maleństwo jest już na świecie to cały ten ból staje się niczym, tyle szczęścia i miłości przepełnia mamę.

Gratulację !!! A znaliście płeć wcześniej czy tylko przeczucia ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba jestem tytanem bo po mimo 6 godzin rozwierania i 6 parcia bez znieczuleń wspominam poród dobrze, gorsze rzeczy w życiu mnie spotykały. Mam wąska miednice więc to musiało trwać. Tylko komplikacje z łożyskiem jak wspominam to mam dreszcze, brrr.
Ciekawe jak teraz pójdzie. Byle tylko 24 nie urodzić do na pasterkę nie zdążę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Hej Dziewczyny od 3 dni mam ciągłe silne bóle podbrzusza i wewnętrznych części ud ale tylko w momencie chodzenia. jeśli siedzę lub leżę czuje tylko lekkie nieregularne skurcze. Jak myślicie mam już jechać do szpitala czy mogę jeszcze poczekać na te regularne skurcze. Dzięki za pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...