Skocz do zawartości

Pepsi | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marta, skoro masz ochotę na pepsi, to od czasu do czasu można dzioba w niej umoczyć 🙂 za mną cały czas chodzi fanta i jak mam ochotę,to wypiję sobie szklaneczkę 🙂
Nie ma co się martwić, krzywdy dziecku nie zrobisz, a zachcianki w ciązy to normalka.. Ja przed ciążą śledzi nie jadłam, a jak zaszła, to do 14 tc potrafiłam śledziki w śmietanie zajadać, nawet codziennie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj ja takich zachcianek mam tysiace
Zaczynajac od coli, po czekolade i inne niedozwolone nam w duzych ilosciach rzeczy,ale cos ostatnio nie chce mi sie jesc,rano skromne sniadanko w poludnie obiadek w miedzy czasie chrupne czeresnie brzoskwinke czy banana nie wiem co moze poprawic mi apetyt?
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA TEŻ CAŁĄ CIĄŻE MIAŁAM RÓŻNE ZACHCIANKI I CO CHWILĘ COŚ WYMYŚLAŁAM 🙂MĘŻA KIEDYŚ WYSŁAŁAM PO SAŁATKĘ Z KURCZAKIEM DO KFC O 22:P :laugh: A I COLĘ ZDAŻAŁO MI SIĘ WYPIĆ I INNE NAPOJE GAZOWANE,ALE ZAWSZE JAK NALAŁAM TO ODCZEKAŁAM CHWILKĘ AŻ BĄBELI OPADNĄ,TAKŻE NIE MA POWODU DO ZMARTWIEŃ JAK SOBIE ŁYKNIESZ PEPSI 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w sumie nie mialam zachcianek ciążowych. Dopiero teraz mnie ta PEPSI dopadła. I o dziwo nie tylko mnie, bo jak leżalam na patologii ciąży, to wszystkie marudziłyśmy i marzylyśmy o PEPSI. I tak staram sie jej nie sioprbać, bo mam anemię, więc dmucham na zimne.
Jaka mialyście najdziwniejszą zachciankę? Moja koleżanka w środku nocy sie popłakala, tak jej sie chciało waty cukrowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam cały czas piję ice tee.I nie mam chęci na pepsi. Chociaż jak jest maż w domu i pije coca-cole to czasem też łyknę. Ale zeby mieć na to ochotę to nie powiem. Co do jedzenia to miewam rózne zachcianki.Zawsze chce to czego niema 😞 Otwieram lodówkę popatrzę i zamyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aprpos zachcianek.Znalazłam artykuł który zabrania wszystkiego co lubie 😠 !Nie mogę nawet wędzonego bo mam bardzo wysokie cisnienie.
http://www.kobieta.info.pl/zdrowie-kobiety-ciaza/238-pokarmy-ktorych-powinny-unika-kobiety-w-ciy
Po przeczytaniu tego artykułu chyba będe jeść tylko wyparzona trawę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja muszę przyznać, że często mam ochotę na coś gazowanego 🙂Coli czy Pepsi staram się nie pić w ogóle...ale na jakiś Sprite czy Fantę czasami sobie pozwalam 🙂

Co do zachcianek to raczej przez całą ciążę ich nie miałam...tylko może troszkę na początku ciąży jak męczyły mnie mdłości przez 24 na dobę to wymyślałam, bo myślałam, że będzie mi lepiej np. po śledzikach, albo czymś innym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny, troche przesadzanie z tymi tematami. najleoiej opiszcie każdy produkt na rynku pod kątem szkodliwości w ciąży. Przecież to śmieszne. Jak nie wiecie co pić lub jeść zapytajcie lekarza.

Bo nie bawem będą posty typu: hamburger domowy czy z MC, a co z lodami z polewą adwokatową, a może sprite lepszy niz pepsi.

I przez takie posty potem dziewczyny się nakręcają, wzajemnie obrażają. Nie róbcie takich postów złośliwie bo wiadomo,że to rozpędzi burze...!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Willsonka - ale w tym temacie dziewczyny piszą głownie o zachciankach, między innymi o pepsi...
a jeśli nawet byłyby tematy w stylu jak to napisałaś : hamburger domowy czy z MC, to od tego jest to forum, aby się wymieniać swoimi poglądami, nieprawdaż? A że czasami dyskusja przybiera bardziej zażyły charakter, to całkowicie normalne wg mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
cześć. Ja mam to samo. Pepsi to jedyna zachcianka, na jaką mam ochotę, a wcześniej w ogóle mało piłam. Teraz mam pragnienie ale na gazowaną zimna pepsi...nie potrafię sobie odmówić. Ale za to nie ciągnie mnie do słodyczy a wcześniej nie było dnia bez batonika. A tak poza tym, to jem tyle co wcześniej, 12 tydzień i apetyt w normie:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
ja też mam niesamowitą ochotę na colę albo pepsi, jak nigdy, a wcześniej mało pijałam, bo mnie bąbelki rozsadzały... No i jak idę do sklepu to nakupuję... a potem wkładam w szufladę i leży i czeka aż zjem. Apetyt mam jak widzę, np. czekoladę i wybieram 5 różnych, potem otwieram jedna, biorę kostkę i wkładam do szafki i te 5 tabliczek leży... 🙂 moje oczy pragną jeść 🙂 najlepszą mieszanką była wędzona makrela i chleb z dżemem albo chipsy pomidorowo-serowe popijane sokiem marchwiowo- bananowym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie też występuje niesamowita chęć na pepsi czy colę 🙂 ale nie piję. Lekarz powiedział mi, że to wynika z tego, że w tych napojach jest kofeina, a ponieważ w ciąży ciśnienie spada i też część z nas przed ciążą piła dużo kawy, a teraz ogranicza lub w ogóle nie pije, to organizm się domaga kofeinki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...