Skocz do zawartości

Pepsi | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a ja nigdy niepaliłam i nielubie alkoholu.zdarza mi sie raz na pół roku wypić jakąś szklaneczke piwa lub troszeczke likieru i to wszystko 🙂ale odkąd jestem w ciaży na widok piwa owocowego to az mi ślina cieknie ☺️ale szczeze mówiąc jeszcze sie nieodważyłam ale uważam że to niejest regółą że jesli ktoś niepije i niepali rodzi zdrowe dzieci 😞to zależy od wiele czynników,od naszego organizmu,genów czy nawet szcześcia takie jest przynajmniej moje zdanie i przekonałam sie na własnym przykładzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • 3 miesiące później...
  • Mamusia
Witam. Ja mam niskie cisnienie i lekarz mi zalecil pic kawe rozpuszczalna z mlekiem, wydaje mi sie ze skoro faktycznie picie kawy byloby niezdrowe to lekarz by mi tego niezalecal. co do picia pepsi to raz na jakis czas pol szklaneczki sobie wypije.oczywiscie alko ani lyka, bo nie mam ochoty,tak na marginesie to nie wiedzac jeszcze o ciazy upilam sie mala iloscia alko,mam wyrzuty z tego powodu ale skad moglam wiedziec wtedy ze jestem w ciazy.papierosy palilam przed ciaza ale gdy zaszlam automatycznie je odrzucilam, ale nie dlatego ze chcialam, poprostu nawet jeszcze nie majac pojecia ze jestem w ciazy papierosy przestaly mi smakowac,wrecz mnie odrzucaly,mam nadzieje ze gdy urodze nie wroce do tego nalogu. Oczywiscie martwie sie jak kazda z was o zdrowie malenstwa ale nie nalezy sie katowac,jesli ktos lubi kawe to nie pije,slabsza,wszystko jest w granicach zdrowego rozsadku i umiaru. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny. 🙂 Paliłam przed ciążą, ale od momentu zobaczenia dwóch kresek na teście ani jednego nie wypaliłam. Jestem normalnie dumna z siebie 😉 Też mam bardzo niskie ciśnienie i lekarz zalecał mi picie kawy. Niestety na mnie nie działa :/ więc kolejną rada mego gienia było picie coca-coli. Kazał nalać szklankę napoju i łyżeczką mieszając trochę ją odgazować. Może i delikatnie pomaga, chociaż ziewam i spać się chce cały czas. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez paliłam ( o czym pisałam w innym temacie) jak smok. Paczka na dzień z namaszczeniem i smakiem wciągałam te substancje smoliste (ach nawet teraz mnie z tęsknoty czasem ściśnie 😉 za cieniutkim papieroskiem)... Od kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście to przestałam palić. znajomi mi powiedzieli, że jakby mnie dusiło i miałabym uschnąć z pragnienia wchłonięcia trucizny do płuc to mam się nie hamować bo zafunduję i sobie i dziecku szok w postaci głodu nikotynowego. Tak tez uczyniłam i gdy delikatnie poirytowana na męża jadąc samochodem ( a uwielbiałam palic prowadząc) wyciągnęłam fajkę z jego paczki doznałam szoku i nie mogłam odpalić. Pomyślałam jaka pożywkę zafunduję bezbronnej istotce co mnie w brzuchu wierci i nie odpaliłam... Wiem że już nie zapalę, bym musiała zapomnieć o dziecku a to raczej niemożliwe ale czuję też że jak już urodzę i wykarmię to zostawię tatusiowi maleństwo a sama zamknę się na tarasie i znów zapalę mocnego papierosa w połowie mocnej kawy... I wszystkie nałogowce mnie rozumieją, 😉 choć fajnie by było palić tylko sporadycznie do kawki albo przy imprezce a nie paczkę dziennie. A co do pepsi czy coli to piję jak bardzo najdzie mnie ochota, wypada to jako szklanka raz na 2 tyg. ale czasem sobie dam tę chwilę przyjemności. Co do kawy to lekarz powiedział, że jeśli nie ma nadciśnienia 9 a mam 🙂) to w pierwszym i drugim trymestrze odrobina kofeiny nie szkodzi... ufff... ale się rozpisałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie mamuski 🙂wiem co to nałog i tesknota za nim 😞ostatnio ogladalam program MIEDZY MAMAMI i wypowiadal sie tam ginekolog poloznik.jedna kawa dopuszczalna jest w ciazy nawet lekko mocniejsza niz te wszystkie fifiki ktore czasem wypija mama w ciazy 🙂oczywiscie z mlekiem!!!reguluje ona cisnienie krwi co jest wskazane w ciazy do tego dopuszczalna jest tez lampka czerwonego wytrawnego wina ktora dziala podobnie jak kawa(ja akurat tego mocniejszego trunku nie spozywam)nie dlatego ze nie zgadzam sie opinia tego lekarza ale nie pije i nie pilam wogole.wiec jesli czasem skusimy sie na kawke to nic zl;ego sie nam nie stanie ani naszemu malenstwu.jak czasem jestem tak ospala i wuypije taka kawe chodze jak nakrecona i mam sily na wszystko doslownie 🙂 🙂pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
  • Mamusia
Witam 🙂
Myślę że ta dyskusja się tak rozwinęła bo każda z nas jest inna... każda ma swoje zasady...Ciąża zmienia myślenie ale też nie można popadać w paranoję 🙂
Ja kiedy się dowiedziałam o ciąży chciałam się za to zdrowo odżywiać ale kiedy poszłam do sklepu okazało się że to nie jest teraz takie proste bo nawet ser żółty jest z chemią 🤢Więc teraz zjadam wszystko normalnie może jeśli mam do wyboru pieczony karczek czy parówki wybiorę karczek.Nigdy nie paliłam ale jeśli ktoś palił baaardzo dużo to też nie wiem czy rzucenie z dnia na dzień jest takie dobre.Pozatym wiele z Was pisało że samo odrzuca więc wiele podpowiada nam sam organizm jeśli do tego dodamy troszkę rozsądku to mamy receptę na to co można 🤔
Ja od początku ciąży wypiłam piwko karmi bezalkoholowe kieliszek likieru i może ze dwa łyki wina...wiele osób mnie namawiało do wina że lampka na zdrowie i mi nalewali ale to moja osobista blokada i nie mogłam bo zaraz miałam różne czarne myśli może nic by się nie stało ale pewnie bolałby mnie brzuch z nerwów więc po co 🙃
Czasem się napiję coli ale też to nie jest pół butelki tylko mała szklanka.Kawę piję czasem bezkofeinową lub częściej orkiszową.Herbatę czarną ograniczam piję tylko lekką na kolację.To były moje zasady ale ktoś może mieć inne bo każda z nas osobno odpowiada za siebie i za swojego maluszka.UMIAR przede wszystkim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja róweniż się zgodzę z tym, że można jeść i pić PRAWIE wszystko ale z umiarem..na cole czy pepsi sobie czasem pozwalam - kilka łyków raz na kilka dni. Ale - mimo iż jestem wielką fanką - nie tkne w ciąży tataru czy surowej ryby... nawet z umiarem 🙂
co do alkoholu czy papierosów - na szczęsie nie pije i nie pale wcale - to bym nie zaryzykowała. No ale na szczęście nigdy mnie nie ciągło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja też nie palę i nie piję (nawet Karmi) , za to objadałam się swojego czasu czekoladami i kukułkami z % ale stw, że dość tego, bo jednak też zawierają alkohol.. mało, ale jest.. kawę sypaną od czasu do czasu też wypiję, nie mówiąc o kawach rozpuszczalnych/mrożonych itp. mniam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam straszna ochote na cole. Oczywiscie spanikowana ze w ciazy szkodzi na poczatku strasznie sobie odmawialam choc to bylo dla mnie straszne. Zwlaszcza, iz na rtoznych stronach internetowych przestrzegaja przed piciem coli. W koncu poszlam sie poradzic mojego madrego lekarza, ktory powiedzial mi, ze praktycznie wszystko mozna (nie mowimy tu o alko i innych uzywkach typu fajki) byleby z umiarem. Wiec teraz wypije sobie od czasu do czasu 0,25 coli i mi lepiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
z tą pepsi to przesaaaada chyba. tj nie do końca oczywiście, ale wydaje mi się, że nawet szklaneczka dziennie nie narobi szkód. szczególnie, że dopuszcza się pewną ilość kofeiny w diecie ciężarnych...bo chyba tu o kofeinę będzie chodziło. no i może o bąbelki jesli któraś z was nie toleruje bąbelkowych napojów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka łyków pepsi dobrze robi, szczególnie kiedy mamy sensacje żołądkowe/nudności ale trzeba pamiętać: że jest tam kofeina, która owszem, może w niewielkich ilościach Nam nie zaszkodzi, ale wpływa też na serduszko dziecięcia: zaczyna szybciej bić i się męczyć. W nadmiarze i zbyt często może doprowadzić do wad. ( wyczytane w jednym z M jak Mama 😁 )
No i ten cukier:
http://xbartx.wordpress.com/2008/08/24/coca-cola-its-a-shit/ 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Pepsi to jedyny napój jaki mi "podchodzi" a niestety nie jest wskazane nic gazowanego w ciąży. Moja ginekolog radzi mi pić wodę niegazowaną ale jeśli już muszę to wolę gazowaną. Ale jeśli w domu jest pepsi i woda to oczywiste jest, że wybiorę to pierwsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

egwiazdka ja tam jak bylam w pierwszym trym to lekarzsam stwierdzil ze skor ogazowane pomaga mi na mdlosci bo wtedy odbijlo mi sie z rzoladka i pracowal to czemu nie ale koli kazal unkac chyba ze w malenkich ilosciach. Wiadomo ze na taki rarytas nie zawsze ma sie czas. U mnie na wsi w sklepie trudno cokolwiek dostac a do miasta jezdze strasznie zadko. Wiec zadko oddaje sie tej przyjemnosci napicia sie koli. no i teraz czasem wypije chociaz z pol szklaneczki i zasycam sie na jakis czas 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie pomaga ja akurat teraz mam dretwienie rak nog a nawet dzisaij jak usnelam na boku to jak przebudzilam sie to maz musial mnie podnosic bo zostalam tak na tym boku i przelozyc sie nie moglam. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...