Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witaj sopran po długim czasie -fajnie ze kopie wspaniale uczucie co? na kiedy macie termin, bo my tu robimy zapisy do komitetu kolejkowego :laugh: :laugh: :laugh: , a tak w ogóle to namów zonę niech z nami popisze będzie jej raźniej, my nie takie złe i nie gryziemy :laugh:

u mnie tez poród rodzinny wolny od opłat i tak jest chyba w całej Polsce no chyba ze to prywatna klinika 😉

co do wózków i łóżeczek to faktycznie można zwariować tyle tego jest 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witaj Sopran. Ja zamierzam rodzić w wojewódzkim w Poznaniu i tam rodzinne są bezpłatne. Bodajże tylko w 1 szpitalu państwowym w P-u trzeba zapłacić 300zł.
Mój mąż nie garnie się do rodzinnego, ale myślę, że ostatecznie zostanie ze mną do końca 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sopran napisał:


Aha i jeśli jeszcze nie wiecie co to jest SIDS, zapraszam do lektury (z pewnością nie życzę tego nikomu, ale warto wiedzieć coś na ten temat):
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79406,5696756,Czym_jest_SIDS_.html

ja wole nie czytać wiem co to jest . ale im więcej o tym czytam i myśl tym bardziej się boję . nic się naszym dzieciaczkom nie przytrafi na pewno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kopnięcie małego - bezcenne!

Termin porodu "mamy" na 26 marzec, w dzień moich 30 urodzin 😎

U nas poród rodzinny w publicznym szpitalu kosztuje 200zł, oprócz tego, że mogę być przy porodzie żona ma indywidualną salę.

Jednego jestem pewien, jak już się pojawi, będę ryczał jak bóbr :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przeczytałam ten artykuł, strasznie dobijający 😞 Ale nie można się dołować i niepotrzebnie stresować.

Sopran widzę że wrażliwy facet z Ciebie, fajnie że nie wstydzisz się przyznać do łez jak niektórzy:P Zobaczymy jak mój Mąż zareaguje na przyjście Małego na świat, nie mogę się doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nasze byle marcoweczki

anitek 24.02 syn
kamis 26.02 corka
cruella 28.02 corka


1.elwira 3.03 syn
2.montusia 4.03 córka
3. ola73 5.03 corka
4.anula 6.03 corka
5.niuniorka 7.03 syn
6.doti 9.03 corka
kasenn 9.03. syn
7.karka 15.03 syn
asiula83 15.03 corka
8.june 17.03 syn
pau___link___a 17.03 córka
9.kinia 18.03 syn
10. no1edyta 19.03 córka
11. monia1111 23.03 ?
12. olmat 24.03 corka
moni 24.03 corka
13.ania175 25.03 syn
14.sopran 26.03 syn
15.magdulka 28.03 ?
16. ANGELFIRE 29.03 córka

znowu uaktualnienie 😉

sopran jesteście na 14 miejscu i proszę sie tu nie wpychać przed kolejkę :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hahaha, nie Ty jeden :P
Ja już się zastanawiam co zrobić, zeby powstrzymać ten potok łez... 😉 Juz na samą myśl, jak położna nam opowiadała o porodach w szkole rodzenia i powiedziała: "wówczas kładziemy dzieciatko na mamy piersiach" - to ja już łzy w oczach miałam, a co dopiero jak naprawdę ujrzę swojego bejbika 😉
Ale co zrobić, nie opanuję tego. Rycze nawet na niezbyt wzruszających filmach, a co dopiero w takiej chwili :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ps. Któraś z Was pisała, że wybiera się na AVATARA. My oglądaliśmy go w zeszłym tygodniu (oczywiscie 3d) i jak dla mnie film piękny, cudny, super, baśniowy...
Jasne, że łezki mi poleciały... 😁
Na początku Mały się chyba bał tych dźwięków, bo myślałam, że mi skóre rozerwie... i ostatecznie brzuch sobie płaszczem przykryłam. 😉 I nie piłam nic, bo film trwa blisko 3 godziny i na pewno bym nie wytrzymała 😆
Jej, raz jeszcze bym się na niego przeszła... moze tym razem z jakąś koleżanką? 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kinia_nh napisał:
Przeczytałam ten artykuł, strasznie dobijający 😞 Ale nie można się dołować i niepotrzebnie stresować.

Sopran widzę że wrażliwy facet z Ciebie, fajnie że nie wstydzisz się przyznać do łez jak niektórzy:P Zobaczymy jak mój Mąż zareaguje na przyjście Małego na świat, nie mogę się doczekać 🙂


A to na poprawienie nastroju po dobijającym artykule:

http://www.youtube.com/watch?v=PE3g2zeBVQQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tez słyszałam, ze to fajny film ale ja nie lubię takiego rodzaju filmów , my byliśmy na Ciacho -tez polecam śmiechu co niemiara , mała cały film skakała mi w brzuchu . ja znikam zjadłam obiadek i juz mnie plecy bolą od siedzenia tu z wami choć jest tak miło 🙂 ale muszę odpocząć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola super kołysanka, wzruszyłam się ☺️

Niuniorka mój Maluszek pobuszował troszkę i teraz się uspokoił 🙂 A ja muszę się zwlec sprzed tego komputera bo siedzę od rana:P

Zmykam gotować grochóweczkę:P:P Ach co się będzie po niej działo:laugh: Ale UWIELBIAM!! Mniammmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karka ja się dziś na Avatar wybieram, jak kupiłam bilety to dopiero pomyslałam o maluszku. Przeziceż ona już wszystko słyszy!! W cichym pokoju jest nadaktywna a co dopiero w kinie? Zobaczymy, najwyżej będę miała kolejnego siniaka 🙂

Kinia ja mam z tym placzem tak samo. Jak tylko pomyślę sobie otym, że położą mi małą na piersi to płaczę. A w realu to chyba wybuchnę gromkimi łzami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
poleżałam chwile i lepiej już plecki się czują , ale chyba wypije kawusie i z powrotem się kładę

beksy będziemy ryczeć wszystkie -ale to takie piękne łzy szczęścia będą , ja też płaczek jestem ,w ciąży juz w ogóle mi się to strasznie udziela jak ktoś na mnie krzywo spojrzy albo jak maż mi coś miłego powie od razu ryczę 😉 ot tak sobie nawet potrafię , dzisiaj mi łzy leciały jak pokazali te czworaczki w DDTVN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola73 ja też się popłakałam na widok tych dzieciaczków :laugh:
Niuniorka witaj w naszym wesołym gronie 🙂
Ja wróciłam od lekarza. Byłam z siostrą na jej pierwszej w życiu wizycie 🙂 Czuję, że uczestniczyłam w czymś ważnym. Fajne uczucie 🙂 Teraz czas na kawcię i ciaaacho 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...