Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

kamis21 napisał(a):

monisiaczek ja tez planuje ale za 2 lata zajsc znowu w ciaze a ty juz??

ciężko się nad tym zastanawiam za 2 lata chce na studia wrócić myślę tak żeby zrobić we wrześniu to urodzi się w czerwcu i będzie miało 14 miesięcy jak wrócę na studia czyli już będzie jadło dużo innych rzeczy i mąż da sobie radę 🙂 przynajmniej tak mówi 🙂

Wy już planujecie następne pociechy! Ja poczekam z 5 lat. Teraz muszę rozwinąc się dalej zawodowo, to dla mnie bardzo ważne.

A my myśleliśmy żeby zacząć starania w przyszłym roku ok. czerwca żeby dzidzia znów była w marcu 🙂 Co do pracy to ja jeszcze nawet nie zaczęłam pracować bo dopiero co szkołę skończyłam 😜 I na razie się nie wybieram 😜 😜

Cruella przecież Ty ekspresowo rodzisz, nadajesz się do tego jak mało kto 😁 Więc do dzieła! 😁

Ja to w ogóle chcę mieć więcej dzieci 3,4 🙂 Jestem jedynaczką więc muszę nadrobić 😁 Mąż też ma tylko brata więc... mamy trochę roboty 😁 😁

Ja przed porodem chciałam mieć 6dzieci 🙂 poważnie 🙂
a teraz chyba 3 🙂

A ja nie wiem czy bedziemy miec tylko Tymka czy tez postaramy sie o rodzenstwo 🙂 Ja i maz chcielibysmy zeby druga byla corcia. Miejmy tez nadzieje ze drugie dziecko bedzie spokojniejsze... 🙂

Lezy w lozeczku i czeka w napieciu az nakrece mu karuzelke 🙂 Jak za dlugo karze mu czekac krzyczy 😁 Ale ma radoche 😁

Hej hej 🙂
wpadam tylko na moment podziękować za zaproszenia na NK 🙂 🙂 🙂 😘
Przeczytałam w locie Karki - głowa do góry , nie jesteś sama , u mnie jest podobnie, jak wykąpiemy Małą to tatusia nie ma, pojawią się po chwili jak trzeba podać witaminki , dobrze że w ciągu dnia po południu chwilę się nią zajmie ale jak jest ciężki ryk to Mała ląduje w rękach mamusi 🙂 no i u mnie przynajmniej babcie są, wtedy idę do sklepu ale spożywczego 🤪 bo za ciuchami to za daleko , muszę w końcu dorwać się do autka 🙂 , tylko ta sama śpiewka cyc potrzebny co 2-3 godzinki.Zmykam robić zupkę , póki niunia śpi 🙂

Kamis - oczywiście, ze wpycham smoczek, ale BARDZO rzadko zostaje zaakceptowany. Raz na 200 prób... 😠 Mały tak go mocno wypycha jęzorem, że szok. Ja się nie poddaję i delikatnie wpycham spowrotem to jak już jest mega zły to aż się krztusi i raz nawet zwymiotował. Od tego czasu jak nie chce po 3 próbach to na siłę nie wpycham... i noszę podskakując i śpiewając, hehe. A po kilku godzinach wyglądam jak prawdziwa matka polka. Blada, rozczochrana i podłamana tym, że on nadal nie śpi.
Ale dziś jest jakiś boski dzień. Od 14.00 Maluda śpi jak dziki. Mam go w wózku, by mieć na oku. Wstawiłam obiad i teraz śpi przy szumie okapu 😁 Jeju, jak jednak dzieciak trochę pośpi w ciągu dnia to zaraz czlowiek ma inne nastawienie do świata 😆

Dziękuję za rady co do ubioru. Ja naczęściej zakładam bodziaka z długim i na to śpiocha bez rękawków albo pajacyka z rękawkiem-tak jak dziś. A w domu mamy ciepło, bo najmniej 23 stopnie.


Wy tu już o kolejnych pociechach? Ja też chcę parkę, wiec córcia by się przydała... Jak nie będzie w drugim sorcie to kto wie... Może i trzeci raz spróbuję, bo BARDZO chciałabym miec córeczkę 🙂 🙂 A skoro urodziłam w 26 minut po dotarciu na szpitalny parking to nie ma się czego bać. Ponoć każdy kolejny poród jest krótszy od poprzedniego... 🤪

Magdulka - mój tez witamin pilnuje, hehe. No i jeszcze szykuje mi jedzonko. Gotuje obiadki, itd. Dopiero jak razem zamieszkaliśmy odkrył, ze lubi siedzenie w garach i ciagle coś pichci. A chudy jak szczypior 😁

Pytanie kolejne. Z jakich przypraw korzystacie/-łyscie podczas karmienia piersią? Gotuję udka kurze i zrobię zaraz biały sos z koperkiem, do tego marchewka i ziemniaczki... Tylko zastanawiam się czy poza solą mogę czegoś jeszcze do takiego sosu użyć? Bo położna zakazała kostek rosołowych, vegety i takich tam. Na razie korzystam z soli, pieprzu, majeranku, bazylii i oregano... Czy Wy wrzucacie kostkę czy żadnej takiej 'chemii'?

Ooo Karka nie wiedziałam że miałaś taki ekspresowy poród 🤪 Mój od przyjazdu do szpitala trwał niecałe 4h więc też nieźle 😜 Ja mimo że planuję 3,4 może i nawet 5 dzieci to stwierdziłam że jak nie będzie córci to do upadłego 😁 😁 😁 CÓRCIA MUSI BYĆ 😜

Karka ja używam kostki rosołowej i vegety też

Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki gaworzą? Bo mój Nikoś jeszcze nie i nie wiem czy już powinien czy masz jeszcze czas. No i nie interesują go za bardzo grzechotki kołyszące się nad głową. Niektóre z Was pisały że maluszki łapią już grzechotki a mój w ogóle nie zwraca na nie uwagi. Jedynie gapi się na karuzelę czasami.

Kamis Tobie ubywaja oklaski a mi przybywaja 🙂 cuda sie dzieja 🤪

Ja mialam wywolywany porod trzy razy. Dwa razy nie bylo ZADNYCH skorczy a za trzecim razem odkleilo mi sie lozysko i maluszek byl niedotleniony do czasu jak mi go wyjeli podczas cesarki... Cale szczescie ze nic mu sie nie stalo i nie ma powiklan po niedotlenieniu....ufff..