Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Zazdroszczę Wam, że Wy już wszystko kupujecie 😞 To musi być baaaardzo przyjemne 🙂 No ja trochę mam do kupienia, po dostaniemy tylko łóżeczko od męża brata. Bo z mojej strony to nie ma takich maleńkich dzieci. Moja siostra jest ode mnie starsza o 14 lat i ma syna 17 i córkę 7. Brat jest starszy o 10 lat i ma dwie córki 13 i 10. Jedynie z męża strony, jego brat ma parkę, córka 5 i syn 2. Może jakieś ciuszki wpadną. Wózek kupują moi rodzice no a resztę my. Oczywiście po sklepach chodzę, ale póki co to tylko oglądam. Ale posłucham Was i zacznę kupować 🙂 Bo macie rację, że w końcówce ciąży to raczej nie dam rady. To moja pierwsza ciąża wiec bardzo mało wiem na ten temat. Dobrze, że jest tak wspaniałe forum i Wy kochane, z Waszymi bezcennymi radami 🙂 Jak moje rodzeństwo stawało się rodzicami to byłam za młoda, żeby tym się interesować. Zwłaszcza, że już nie mieszkali u rodziców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

  • Mamusia
Monika1985 napisał(a):
Zazdroszczę Wam, że Wy już wszystko kupujecie 😞 To musi być baaaardzo przyjemne 🙂 No ja trochę mam do kupienia, po dostaniemy tylko łóżeczko od męża brata. Bo z mojej strony to nie ma takich maleńkich dzieci. Moja siostra jest ode mnie starsza o 14 lat i ma syna 17 i córkę 7. Brat jest starszy o 10 lat i ma dwie córki 13 i 10. Jedynie z męża strony, jego brat ma parkę, córka 5 i syn 2. Może jakieś ciuszki wpadną. Wózek kupują moi rodzice no a resztę my. Oczywiście po sklepach chodzę, ale póki co to tylko oglądam. Ale posłucham Was i zacznę kupować 🙂 Bo macie rację, że w końcówce ciąży to raczej nie dam rady. To moja pierwsza ciąża wiec bardzo mało wiem na ten temat. Dobrze, że jest tak wspaniałe forum i Wy kochane, z Waszymi bezcennymi radami 🙂 Jak moje rodzeństwo stawało się rodzicami to byłam za młoda, żeby tym się interesować. Zwłaszcza, że już nie mieszkali u rodziców.


Przy pierwszej ciąży jest pełno obaw i niepewności. Nie wiadomo do końca co i jak? Kiedy zacząć zakupy, jak to wszystko ogarnąć. Ja mam nadzieję, że to wszystko przyjdzie z czasem i tak instyktownie. Bardzo dużo czytam na ten temat, ale znaków zapytania i tak jest wiele... Ja też jestem pierwszy raz w ciąży. Boję się bardzo wielu rzeczy, począwszy od porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jak już zaczęłyście o teściowych to przypomniał mi się dowcip:

-Czym różni się teściowa od terrorysty?
-Z terrorystą można negocjowac 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
Dziewczyny jak już zaczęłyście o teściowych to przypomniał mi się dowcip:

-Czym różni się teściowa od terrorysty?
-Z terrorystą można negocjowac 😜


ja mam szczęście! Moja teścowa mieszka 300 kilometrów od nas! mamy przez to super relacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eve28 napisał(a):
skoreczka napisał(a):
Eve moja mieszka też daleko 400km ale dowcip idealnie do niej pasuje 😁

ale i tak uważam, że jesteśmy szczęściary! 😁 Nikt nie udziela złotych rad!


😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 tak zgadzam się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monika1985 napisał(a):
Moja teściowa mieszka 6 km ode mnie, więc bliziutko. Ale ona jest ok. Ale babcia męża i jego matka chrzestna to już gorzej... Ale dowcip super 🙂

Ano widzisz jak nie teściowa to jakieś mądre ciotki też się niestety znajdą! 😞 a jak to pierwsza ciąża to prawie tak jak by to dziecko ich było. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
Monika widziałam zdjęcie twojej dzidzi i aż poszłam do albumu mojego synka, bo on ma identyczną fotę 🙂 Takie samo ułożenie 🙂


Jejku ja też się nie mogę już doczekać aktualnej fotki. 4.07 idę na USG 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
skoreczka napisał(a):
Eve ja też nie mam jeszcze fotki swojej fasolki. Mój lekarz mi nie dał. Ja się jednak nie dam i sama zrobię telefonem 🙂[/quote
Ja mam ostatnie z przed miesiąca. Wtedy to była właśnie fasolka 1,38 cm 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anabel napisał(a):

a na przziębienie polecam mleczko z czosnkiem moze nie brzmi słodziutko ale pomaga no i herbatki z cuyrynką w sumie to ja to mleko z miodem piłam gin mi nie zabraniała w pierwszej ciązy ..


też polecę czosnek z mlekiem bądź chleb nacierany czosnkiem - w końcu mówi się, że czosnek to naturalny antybiotyk; mnie osobiście pomagają też przprawy pieprz, cynamon, imbir i chili... tyle, że ja lubię jeść nieco pikantnie (teraz mniej, ale przed ciążą jadłam bardzo ostro).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do teściowych - absolutnie zgadzam się z Wami, że warto zadbać, by nikt ani małżeństwem, ani tym jak się żyje nie dyrygował. Co prawda od października będę mieszkać z moimi rodzicami, mąż dołączy po jakimś miesiącu, ale... moi rodzice mają większy luz i nie dają nam złotych rad. Teściowie, no cóż, ze starszego pokolenia i inaczej przeżywają naszą ciążę. O ile teraz dzieli nas kilka tysięcy kilometrów to od końca jesieni będzie to zaledwie 14 km... Wiecie, już teraz przez telefon słyszę, że MUSZĘ jeść mięso (jem okazyjnie od zawsze i preferuję ryby), etc. Ale teściów mam ogólnie zakręconych i z tego co widzę - lubią się bać i zamartwiać. Spoko - dbamy o zbalansowaną i urozmaiconą dietę, nie mam żadnych zachcianek, nie jestem chora (poza okazyjną zgagą w pracy czy odczuciem mdlenia....).

Słuchajcie, mam za to taki problem: nigdy nie nauczyłam się siedzieć zupełnie prosto i... teraz ciężko mi się siedzi. Brzuch jakby uciska mi na przeponę... Macie podobny problem? Co robicie?

Kiedy można poczuć pierwsze ruchy dziecka? 13 tydzień to chyba za wcześnie...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to jest - coś mi się przemieszcza i nie są to skurcze. Z tego co czytam, to niby gazy w jelitach. Ale to takie jakby pyknięcia, więc nie wiem. Brzucha w sumie dużego nie mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co wymadrzać się nie chcę bo na tym swiecie wszystko jest możliwe, ale wydaje mi się że maluszek jest jeszcze mały i nie ma tyle siły zeby kopać. Jednak nie masz się czym martwić, a jedynie cieszyć jeśli to są pierwsze ruchy 🙂

Dziękuję kobietki za tajemnicze oklaski 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w pierwszej ciąży takie wyraźne kopniaki poczułam w 18 tygodniu, a od 17 czułam takie mizianie w brzuszku jakby mnie ktoś piórkiem łaskotał, lub jakby mnie mała rybka łaskotała. Już się nie mogę doczekać kiedy znów to poczuję. To mi się chyba najbardziej podobało w całej ciąży, jak się maluch w brzuchu wiercił 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że pierwsze ruchy odczułam jakby mały balonik od środka odbijał się o moją skórę 🙂 Nie zapomnę i czekam teraz na takie samo uczucie 🙂 Dziewczyny a w końcówce ciąży cudne są falowania brzucha i kopniaczki które widać gołym okiem 😁 Jak będziemy czuć już nasze dzidzie jak się ruszają to będziemy spokojniejsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...