z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Dzięki Dziewczyny, moje hormony już się trochę uspokoiły. To zasługa Skoreczki, bo ze mną trochę pogadała. Oklaski. Ja ostatnio bardzo szybko się złoszczę, też tak macie? Bez ciąży też byłam raptusem, ale teraz to już na całego. Coś czuję, że moja córcia też taka będzie skoro wiecznie w brzuchu szaleje 😜
WielkaB jak chciałam, żeby mąż ze mną pogadał a mi nie "uciekł" jak poruszę jakiś temat to namawiałam go na wspólną kąpiel. Teraz się nie mieścimy razem, ale przed ciążą działało bardzo dobrze. Z wanny nie ucieknie hi hi 😉
Myszka21 gratuluje synka, a maż się przyzwyczai a jak nie to zawsze można o drugim pomyśleć. 😉
Kruszyna123 daj mi trochę Twojej energii i zapału. Bo ja mam gary do mycie i mi się nie chce.
magditta ja dziś też nie musiałam wstać, ale mąż zapomniał telefonu i od rana ciągle ktoś do niego dzwonił.
Idę trochę dom ogarnąć i siebie. Na 13.15 idziemy do pediatry.

Nikusia 🙂 🙂 🙂
Co do hormonów to Brzuszek jest jak garnek, wrzucamy tu wszystkie nasze przezycia, wszystkie hormony, wszystkie tu jesteśmy po to zeby te hormony uwolnić 😁 😁 😁 Pożalić się, podzielić radościami i smutkami.

Monika ja czasem to mam ochotę nakupić takich różnych przeróżności do pichcenia i po naśladować te potrawy z serialu 🙃 Ciekawe czy jadalne 😁

Oj jaka paskudna pogoda. Ja dzis napiłam się kawy rozpuszczalnej, wiem ze nie powinnam bo biorę magnez, no a nad ranem złapał mnie skurcz łydki. Jednak musiałam postawić się na nogi!

Dodam jeszcze że po kilku dniach mam znów ochotę poszperać na allegro, tylko że allegro nie ma ochoty żebym szperała bo stronka w ogóle się nie ładuje 😠

hejka
u nas też zimno i pada, jak siedzę w domu to pogoda jeszcze by mogła być, ale jak musiałam iść do lekarza z synem to tak nie bardzo. Potwierdziło się zapalenie oskrzeli, ale na razie nie dostał antybiotyku tylko inhalację a jak to nie pomoże to wtedy antybiotyk. Z wczorajszym specjalistą i dzisiejszym pediatrą dałam ponad 70zl w aptece 🥴
Skoreczka z hormonami to racją, chyba nam wszystkim szaleją, mój mąż też nie ma ze mną lekko 😜
Ja też zaraz się lurowatej kawy rozpuszczalnej napiję, bez tego to chyba spać będę na siedząco.
Urszulka u mnie też daje mężowi popalić 😉, ze skrajności w skrajność. 😜
Monika kurcze szkoda, że na brzuszek nie możesz wejść. Dziwnie to trochę. Niech już nad tym pracują, bo szkoda Ciebie i nas. Na pocieszenie oklaski 😉 i czekamy aż wszystko będzie dobrze i popiszemy. 😉
Kruszynka ja lubię jak nie jest bardzo upalnie, ale też nie pada. Teraźniejsza pogoda by mi pasowała jakby nie padało. 😉
Kobzior ja poszłam z synem do lekarza i po drodze małe zakupy zrobiłam i myślałam, że mi plecy odpadną jak do domu wróciłam.

Dziewczyny ja jestem dziwolągiem bo ja żadnym seriali nie oglądam. Rano jak jestem w domu to tv wcale nie włączam. Leci muzyka. Wieczorem jak maż jakiś fajny film ogląda to ja wtedy razem z nim, ale żebym sama wyszła z inicjatywą to nie. Wole moje książki 😉
Pisałam Wam, że przyszedł mój kombinezon i jest bardzo duży??? Na moje oko to tak na roczne dziecko, na nim pisze rozmiar "s", ale babka do złej rozmiarówki dała. Czyli będzie za kolejną zimę, ale są też plusy jest o wiele piękniejszy niż na fotce 🤪

Kobzior_wife no ja tak się zastanawiałam co cię tak pochłoneło że nie zaglądasz. Teraz juz wiem: pierogi i Przepis na życie 😁 A ty teraz to już godzinki odliczasz do usg a nie dni 🙂 czekamy na jutrzejsze wieści!!!

Nikusia szkoda że na początku roku i od razu synek cos złapał 😞 No ale jak to on mówi: będzie spał do 10 🙂
Siatek nie noszę, jedynie torebkę, oszczedzam sie jak potrafię, choć czasem sie zapomnę i coś już biorę, coś podnoszę 🤢 Szvbko jednak sie opamiętuję, skoro nie wolno to nie wolno 😉

Przeglądam szafkę.pl skoro allegro padło.

WielkaB ja bym się chyba bardziej tą teściową przejmowała. No a co do zmieszczenia, to teraz my też nie, ale raczej z powodu brzuszka bo mi niewygodnie. My nawet jak u mojej mamy mieszkaliśmy, kąpaliśmy się razem. Najpierw się z nas nabijali a potem się przyzwyczaili, potem jak już mieliśmy jakiś tam staż razem to wróciliśmy do tego zwyczaju (ale teraz mieszkamy sami). I kiedyś się kąpiemy a zadzwonił telefon stacjonarny, a syn odebrał i powiedział "mama z tatą poszli się kąpać" i potem nam to mówi, jak go pytam, ale kto to był a on beztrosko:"no jakiś pan" 🤪
Kobzior ale mi smaka narobiłaś pierogami, zrób trochę więcej dla mnie 🙂)
Skoreczka Twoje życzenie spełnione, zajrzyj do "fotki naszych kruszynek" 😉 Oczywiście wszystkich zapraszam 🙂)
dodam tylko, że moje zakupy to leki i jabłuszka na mieście oraz chleb i mleko u mnie w osiedlowym sklepie, właśnie, żeby nie dźwigać. 😉

hej Mamusie, ale dziś chłodny i deszczowy dzień! 😠 Nic mi się nie chce, a muszę nas spakowac na jutrzejszy wyjazd. Całe szczęście, że wyjazd jest wieczorem i będę miała jeszcze cały dzień na pakowanie. Pakuje same jesienne ubrania bo wydaje mi się, że będzie zimno 🥴 Ale co tam, ważne, że będę miała swoje morze 🤪 i gofry 🤪

Hej,

padam po pracy dzisiaj, więc tylko zajrzałam tu na chwilę. Na szczęście nie było wiele do czytania 😁

Vespera gofry nigdzie nie smakują tak jak nad morzem 🙂 smakuj ile się da!

Nikusia dobry motyw z wanną. My się nie mieścimy, bo wanna dość mała - zawsze któremuś z nas wbija się kran w plecy (inaczej się nie da). No i od 2 lat mamy tylko prysznice. Stwierdziliśmy, że prysznik w dwójkę to suchar, bo jedna osoba marznie a druga korzysta 😉 Ciekawe co to za pan dzwonił 🙃 mój brat (w wieku l.4) odebrał telefon w taty gabinecie i powiedział: "lekarza nie ma, lekarz wyjechał na polowanie" i trzasnął słuchawką. Dzieci jednak mają lekkość w rozmowach telefonicznych.

Skoreczka Przepis na życie to ten serial tvnu z Szycem, w którym Szyc gra kucharza?

Mra tak to ten serial, Magda Kumorek i Szyc w rolach głównych. Możesz na necie po ogladać 🙂

Dobranoc wszystkim 🙂

Hej Dziewczyny
wyspane? Bo ja spałem dłużej, a mam wrażenie, że się mniej wyspałam, ale za to zasnęłam bez większych problemów 😉
Pamii18 super, że Wam się udało mieszkanie wynająć. Teraz życzę, żeby Wam się dobrze mieszkało, mało uciążliwych sąsiadów i spoko wynajmującego. 😉
Kobzior sama pieczesz bułeczki? Czy tylko podgrzewane? Trzymamy kciuki za Was, mam nadzieję, że maleństwo się pokaże. A mój syn jak był młodszy to był bardzo szczery i jednocześnie nie miał wcale wyczucia taktu, co myślał to mówił, ale wiele dzieci tak ma.
Kruszyna sen super, to ja z Tobą w więzieniu byłam?? I to miałyśmy być po 9 lat, ale musiałyśmy nabroić 😁 😁 😁 Mam jeszcze tylko jedno pytanie, jak ja wyglądałam w Twoim śnie? Bo mnie chyba tylko na fotce na fb widziałaś i jestem ciekawa hi hi?
WielkaB ja też się zastanawiam nad porządkami, cześć bym sobie dziś zrobiła, żeby wszystkiego na jutro nie zostawiać. Tylko u mnie dobre chęci są rano a jak się zabiorę to już mi się nie chce. Mój mąż kiedyś jak się poznaliśmy był bardzo nieśmiały i ja się musiałam nauczyć wszystkie emocje z niego "wyciągać". A potem to on się bardziej otwarty zrobił i teraz nie mogę narzekać. No może poza okresem ciąży, gdzie do wszystkiego tak emocjonalnie podchodzę, że się dziwię, że on sobie z tym radzi. Powiem Was, że z tego co pisałyśmy na czacie to nasi mężowie/partnerzy zachowują się podobnie 😉.
Magditta ja się właśnie zastanawiałam czy na tokso to muszę na czczo iść, wydawało mi się, że nie, ale mnie upewniłaś. Tylko teraz jak syn chory to znowu nie zrobię, bo go samego w domu nie zostawię. To pewne odliczasz dni do środy 😁 😉
Mi też wczoraj allegro nie działało, a potem działało, ale cześć fotek się nie ładowała. 😉
Skoreczka śpisz jeszcze?
Wczoraj wieczorem wyprasowałam stertę ubranek dla maleństwa. To na 3 razy podchodziłam , to jest ten minus jak się ma dużo ubrań.
Idę się brać za porządki zaraz 🙂)

Hej,

wyspana, prawie... Próbowałam wczoraj wieczorem między 8 a 9 złapać właściciela mieszkania przez telefon, bo wcześniej byli elektrycy i wyłączyli nam centralne ogrzewanie (włączamy je na maks. godzinę przed pójściem spać), i nie wiem jak to cholerstwo włączyć ponownie. No i właściciel miał wyłączoną komórkę, wysłałam mu smsa. Odpisał dzisiaj rano o 6:30 😮 że będzie o 7:40. Odpisałam, że może być (ma klucze), ale my jeszcze śpimy. No to o 7 odpisał, że przyjedzie później. Co za koleś. I tak nas nie będzie przez resztę dnia 🙃

Koledze z pracy wczoraj przyśniło się, że łapał małe nietoperze dla królowej Anglii, a ta wlepiała je do klesera 🙃 Było z czego się śmiać 😁

Myszka gratuluję synka 🙂

Kobzior ale mój brat powiedział samą prawdę 😁 tata był na polowaniu.