z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

czesc dziewczyny 🙂
piszę na szybko ze szpitala. jestem tutaj 4 dzień 😞 dwa dni na patologii ciązy-do obserwacji, bo bylam niby po terminie. potem zaczely mi się sączyć wody. więc przeniesli mnie na oddzial porodowy. niestety tutaj nic sie nie dzieje i nadal czekam na rozwoj wydarzen. okazalo sie, ze bardziej wiarygodny termin mojego porodu to 30 stycznia, czyli teoretycznie nie musiałam sie zglaszac do szpitala. podejrzewam tez, ze wody zaczely sie saczyc po badaniu czystosci wod plodowych. teraz juz mnie nie chca wypisac wiec musze czekac 😞 proponowali probę oksytocynową, ale sie narazie nie zgodziłam. wolałabym żeby wszystko zaczelo sie naturalnie..trzymajcie kciuki, bo denerwuję sie coraz bardziej. juz bym chciala byc po tym wszystkim i miec Maleństwo ze sobą..

kobitki czy wy tez macie taka szrame na brzuchu od piersi w dol taka lekko brazowa???
i jeszcze jedno kiedy mozna zaczac wspolzycie 🙃 🙃 🙃

a od czego to jest?

Cześć Dziewczyny 🙂
Mój maluszek śpi, od wczoraj jest lepiej z karmieniem, już nie walczy tak o cyca, da się go uspokoić noszeniem.
Też mam tą kreskę na brzuchu 😠 Jest okropna, nic nie schodzi i tez wyglądam jak po solarium.
Z 16kg zostały mi 4 kg 😜 Idę jak burza, już się mieszczę w przed ciążowe ciuszki 🤪
Co do współżycia, to wiem, że po połogu, ale jak ja np. chcę wrócić do tabletek antykoncepcyjnych (pewnie będą inne niż przed ciążą) to kiedy je się bierze? Takie zwykłe to po raz pierwszy w pierwszym dniu miesiączki, a wiecie może jak to w takim przypadku będzie wyglądało?
Ja brodawki też smaruję swoim mlekiem, a na początku dodatkowo tą maścią co Pamii pisała. Kapturki mi nie pomogły w bólu sutków, dopiero jak położna pokazała mi, że źle go przystawiam i zaczęłam przystawiać dobrze to się szybko zagoiły i teraz mam spokój.

Witam Brzuszki 🙂 Chciałam się pochwalić, że w czwartek 26-tego o 12:30 urodziła się nam Weronika 🤪 🤪 🤪 3780g, 60 cm, 10pkt. Rodziłam siłami natury. Jak znajdę trochę czasu to napiszę coś więcej. Póki co to wróciłam ze szpitala i dopiero co się zdążyłam wypakować 🙂 Pozdrawiam cieplutko

Czesc

Beatka ja tem zówie zeby jak naj szybciej te kciuki pomiogły bo juz od tego zaciskania bola ;0

Kruszynka u nas gdyby nie to wlewanie nawet godzine po karmieniu było by nocki super ale tak to budzimy sie przebieram mała karmie odbijam kłade do łózeczka badz łózka i potem nie moge zasnoa bo czekam kiedy jej sie ulewa po godzinie zasypiam i kolejne karmiener to samo dzis wyjatkowo spłysmy lepiej i małej mniej sie ulewało bo dopiero po ostatnim karmieniu zaczeła ulewac wiec jestem dzis wyspana A w dzien spi róznie raz lepeij raz gozej ale ogólnie nie mam na co nazekac wczoraj to byla aniołek dzis tez ciekawe jak jutro jak tatuś pojdzie do pracy ;0

Pami ja przez to uzywałam kaptórków ale teraz sie zastanawiam czy nie przez to moja macica nie obkurczyła sie tak jak trzeba chco kaptórkow uzywałam tylko tyzien ...Dodam ze wczesniej byłam przeciwniczka kaptórków i u Jakuba przetrwałam karmienie bez nich teraz nie dała bym rady 😉 mała miała niezły zgryz ;0
OO a waga niezle zpadła 😉
Nikusia my mialismy tez małe odpazenie i duzoo wietrzyłam (Poprostu mała spała bez pieliuszki podkładalam tylko podkład taki zielony jak w szpitalu maja do przewijania bo nie zuzyłam w szpitalu i jak mała zrobiła kupke lub siusiu to nie brodziła niczego )pózniej smarowałam bepanthenem bo mi maz do szpitala na brodawki kupił i pomogło ale to było malutkie odpazenie na samym poczatku

Salty no to trzymamy kciukasy i za ciebie 😉

Nikusia ja dostałam dla synka pieluszki pampersa te pomaranczoea one sa chyba z rumiankiem i tez miał na nie uczulenie

Elka seksik teoretycznie dopiero po wizycie kontrolnej ale ja sie przyznaje ze gdyby nie ta zle obkurczona macica to juz bym była po 😉 😉 😉
A ja nie mam szramy tylko pepek w koło brązowy to zejdzie tylko czasu trzeba

Dusta całuski dla was 😉Super ze juz po wszytskim Gratulacje 😉

Dusta gratulacje 🤪 Z tym wzrostem Weronika pewnie zostanie w przyszłości modelką 😁
...skoro Salty już na porodówce, beata z rozwarciem i po terminie - to ja będę OSTATNIA 😞 🤔 ehh...
Monika też muszę zagadnąć mojego lekarza o tabletki antykoncepcyjne, bo skoro jednak okazało się że jesteśmy płodni 😁 to pora zacząć się znowu zabezpieczać 🙃
I MAM PYTANKO DO MAM POSIADAJĄCYCH W DOMU PIESKI - czy pozwoliłyście waszym czworonogom zbliżyć się do dzidziusia, powąchać itd.?

Anabel napisał(a):

Czesc



Elka seksik teoretycznie dopiero po wizycie kontrolnej ale ja sie przyznaje ze gdyby nie ta zle obkurczona macica to juz bym była po 😉 😉 😉
A ja nie mam szramy tylko pepek w koło brązowy to zejdzie tylko czasu trzeba

a po cesarce tez sie odkurcza?
ja nic nie czuje 😮
kurde ale jestem tepa 😲 🥴 🥴

A my dziś mieliśmy drugie odwiedziny dziadków i pradziadka mała była aż tak towarzyska,że usneła 🙂
Teraz mój odwiózł gości a ja siedzę czytam was i odciągam pokarm 🙂 Mała śpi tylko co chwilę sobie stęka 😆
Skoreczka ja pierwsze co to zaopatrzyłam się w kapturki,ale niestety po nich jeszcze bardziej sutki zaczęły mi krwawić i zrobiły mi się strupki,więc i maść odstawiłam teraz kapucha robi swoje i odciągniecie pokarmu przez laktator nawet już mniej boli 🙂
Kobzior/Beatawiem co czujecie każdy dzień to jedna wielka niewiadoma oby ten wielki dzień w końcu przyszedł 🙂
Elka ja też należę do grona osób z ciemno brązowym brzuchem 🙂 Ja czuję jak mi się macica obkurcza i jestem po cesarce 🙂Największy ból był w szpitalu przy karmieniu 🤢

Kobziorku Ja mam psa,ale on jest agresywny w stosunku do dzieci,bo jak był mały to przy nieobecności dorosłych synowie mojej kuzynki rzucali w niego kamieniami... i teraz żadne dziecko do niego nie podejdzie...a mam wilczura,więc to duży pies... ale jak tylko słyszy płacz Fabiana to okropnie szczeka...dodam,że jest na dworze cały czas.

Na początku były zakłady która pierwsza urodzi, a teraz można robić zakłady, która urodzi ostatnia 🙃
Bo mi się wydaje, że ja 😜 Co prawda w środę jadę na KTG i być może coś postanowią... Ale przeczucie takie moje, że Ty Kobziorku urodzisz wcześniej 😉

Nikusia moja teściowa twierdzi, że brzuch mi się nie obniżył, ginekolog też ostatnio coś mówił, że brzuch mam jeszcze taki sterczący.... 🥴 A ja sama po sobie nie umiem określić 🤨

Kobzior ja mam małego psa i bardzo łagodnego, więc zamierzam zrobić tak, że mąż przywiezie coś ze szpitala do domu, żeby pies mógł obwąchać i poznać nowy zapach, a potem po przyjeździe pozwolę powąchać dziecko, byle by nie do buzi i żeby nie lizał.

Dzień dobry
Ja tak z samego rano bo ściągam pokarm już nadmiar jego obudził mnie wszystko mokre tylko dziwi mnie,że jeśli jest go tak dużo to dlaczego nie syci malej 😮 Wczoraj daliśmy jej a po 2 godzinach ryk głodowy nie z tej ziemi 🤨 nie jest syty na mojego głodomorka a po butli mleka sztucznego spała 5godzin.
Beata lepiej się oddycha leżąc na plecach jak już się brzuch obniży
A co d pieska to wam nie doradzę 🙂
Miłego dnia mamuśki,dzieciaczki i Dwupaki 🙂

witam 🤪

u nas też potrafi płakać po karmieniu, ale ja nie uważam że pokarm jest za słaby bo również w nocy by nie spał, a tak spokojnie śpi i budzi się 2 razy je i stara się spać dalej tylko zwykle ma kryzys między 5-6:30 i chciałby pooglądać mamę 😁 ale spoko dajemy radę i kolejna noc za nami 🙃 🙃