Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej! My po wizycie. Po wczorajszym USG na 100% wiemy że to dziewczynka, mała dokładnie pokazała co ma między nóżkami 🙂 Najważniejsza wiadomośc że jest Zdrowa 🙂 waży 650 g 🙂 .Oprócz tego na następną wizytę czyli 10 listopada mam zrobić test na obciążenie glukozą i powtórzyć badania na toksoplazmoze (ostatni raz miałam robione na początku ciąży). Jak na razie wg pani gin. nic nie stoi na przeszkodzie abym mogła dalej pracować 🙂 Pozdrawiam i zyczę powodzenia na wizytach 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzień dobry,

Agnese co Ty taki ranny ptaszek 🙂 Ja wstaje, bo moja córcia o 8 kończy spanie.

My dzisiaj na 11 mamy wizyte, bo mąż wczoraj dzwonił, odnośnie tej wizyty, która mi przepadła jak byłam w PL. Lekarz stwierdził, że chce mnie zobaczyć, a z tego co wiem to między 22-23tc. znowu trzeba iść, bo to ważny okres i znowu sa pomiary i testy. Więc jeszcze 1,5h i miejmy nadzieję, synuś, o ile jest synusiem faktycznie, pokaże się 🙂

Natalia dzisiaj miała jakieś koszmary w nocy :/ obudziła się koło 3 i zaczęła płakać jak oszalała. Pierw mąż do niej wstał, ale nie mógł jej uspokoić, później ja, więc jak już wstałam tak już przez następną godzinę nie mogłam zasnąć :/

Korzystajcie z cennych chwil snu Dziewczyny, bo później bywa różnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Ty to wariatka jesteś 😁 nie stresuj się, wszystko na pewno będzie super, bo przeciez musi być, innej opcji nie ma!

Ja już mam taki wielki brzuch, że jak wczoraj wieczorem po obżarciu się oczywiście postanowiłam się doprowadzić "na dole" do stanu, jaki lekarz powinien oglądać, to tak się zasapałam jak pies. 😁 Gimnastyka już się zaczęła.

Głęboko współczuję ludziom, którzy mają nadwagę, bo wg mnie przy nawet kilku kilo na plusie to człowiek jest jak parowóz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,
agnes1978 gratulacje, widzisz jak mocno trzymamy kciuki 🙂
Ja mam dalej katar 😞 męczę się strasznie. Czekam znowu na Pana od kuchni...
Jeśli kogoś interesuje jak teraz wygląda to wklejam link http://inspiracje.leroymerlin.pl/kuchnia1,1,27,149437.html wrzuciłam na tą stronę bo nie mam praktyki w dodawaniu zdjęć i tak mi jakoś najprościej wyszło... między kuchenką a zlewozmywakiem takie czarne to zmywarka 🙂 jeszcze na to pójdzie decha w kolorze mebli, nóżki mebli też zostaną dzisiaj zakryte płytami i rurki w rogu ściany także no i jeszcze kilka pierdółek zostało. Pod oknem jest właśnie zabudowany kaloryfer i mam tam jedną płytką szafkę i jedną głęboką z 2 pułkami.. jejku wreszcie tyle miejsca będzie...

Mamuśki które dziś mają wizytę oczywiście moje kciuki już w górze 🙂 Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agnes1978 gratuluję Tobie również bardzo bardzo serdecznie . Snakerka -kuchnia bardzo ładna -podoba mi się i super blat.
Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno za dzisiejsze wizyty a wy trzymajcie za moją- idę na 16:20. Tak przezywam jak głupia ,że obudziłam się o 1:30 i zasnęłam dopiero koło 5:30 , za chwilę i tak musiałam wstać ,żeby wyszykować Natalkę do szkoły.
Chyba położę się na godzinkę bo ledwo zipie.
Miłego dnia!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny trzymam za was kciuki 🙂 Ja wizytę mam dopiero 18 więc jeszcze sporo czasu. Dziś robiłam test na obciążenie glukozą. Nie było najgorzej to taka wata cukrowa w płynie 😁 Najgorsza była dla mnie pierwsza godzina po wypiciu płynu, strasznie chciało mi się spać. Nastawiłam się, że będę czytać książkę ale się nie dało więc wisiałam na telefonie aby nie zasnąć. Teraz jestem już po śniadanku ale idę sobie poleżeć pa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martaer ja też współczuje tym ludziom z nadwagą 😞
Ja ostatnio wchodziłam po schodach do siebie po telefon i schodziłam na dół to się tak zsapałam,że moja mamuśka jak dzwoniła to się pytała czy gdzieś biegałam...Jak jej odpowiedziałam,że szłam po schodach to mało mnie śmiechem nie zabiła :p

Agnese mam przepis na dobrą babkę cytrynową a przepisy są od mojej mamuśki:
CIASTO:
-25dag mąki
-25dag cukru
-25 dag margaryny
-4 duże jaja
-1 duża cytryna
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-Margaryna do posmarowania formy
LUKIER:
-7/8 szklanki cukru pudru
-1/2 cytryny
PRZYGOTOWANIE:
1.Oddzielić żółtka od białek.Żółtka utrzeć z miękką margaryną i cukrem do białości.Gdy masa będzie gładka i puszysta,dodać całą startą na tarce cytrynę(uprzednio należy ją dokładnie wyszorować szczoteczką pod bieżącą wodą i polać wrzątkiem)
2.Ubić na sztywno pianę z białek.Dodawać po łyżce do masy żółtkowej,cały czas delikatnie mieszając.
3.Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać do miski.Po łyżce dodawać do przygotowanej masy.Całość dokładnie ale delikatnie wymieszać.
4.Formę z karbowanymi brzegami starannie posmarować margaryną.Przelać do niej ciasto.Piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
5.Z cukru pudru i soku świeżo wyciśniętego z połowy cytryny przygotować lukier:do kamiennej misy wsypać przesiany cukier puder,dodać sok z cytryny i ucierać,aż lukier zgęstnieje,stanie się półprzezroczysty i powiększy swoją objętość.
6.Upieczone ciasto wyjąć z blachy na talerz.polukrować jak ciasto ostygnie.

JA DZIEWCZYNY NIE ROBIĘ CYTRYNOWEJ TYLKO NP Z KIŚLEM TRUSKAWKOWYM LUB KAKAO....PO PROSTU ODLEWAM TROCHE CIASTA I WSYPUJE TAM KISIEL BĄDŹ KAKAO I ROBIE W ŚRODKU TAKI SZLACZEK I PRZYKRYWAM BIAŁYM CIASTEM...A I ROBIĘ WSZYSTKO BEZ LUKRU ALE DAJE NA BABKĘ POLEWĘ CZEKOLADOWĄ.PYCHA...BABKA SUPER MIĘCIUTKA I \"SOCZYSTA\" 🙂

Jak któraś z brzuchatek lubi budyń waniliowy to podaję wam na pyszny domowy budyń 🙂
-1/2 litra mleka
-po 2 łyżki mąki ziemniaczanej i pszennej
-3 żółtka
-cukier waniliowy
-5 łyżek cukru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już po wizycie. Synuś, bo jednak jest synuś 🙂 jest zdrowy. Bardzo długo nam zeszło. Lekarz pierw oglądał części ciała. Mierzył na wszystkie strony. Później doszedł niżej i poczatkowo stwierdził, że co córcia, bo faktycznie nic tam nie było. Jednak po chwili moje niesforne chłopaczysko zamachnęło workiem i siurakiem, więc potwierdzając tym samym poprzednią diagnozę z 12tc, a także potwierdzając brak wiedzy w tym temacie u lekarza w PL w 17tc. Niestety moje uparte stwiorzenie nie chciało otworzyć rączek, więc czekałam kolejne ok.10 min. aż łaskawie 🙂 zrobi cześć rodzicom i siostrze, ale niestety nic to nie dało, bo po tym czasie dalej rączki były w piąstkach. Więc wróciliśmy do poczekalni na kolejne 15min. abym się ciut poruszała. Po powrocie z nieprawdopodobną wielką łaską 😁 otworzył rączki, więc choróbska wykluczone.

Powiedziałam, że boli mnie kanał rodny, lekarz zapytał sie o siku nocne ile razy chodzę. Stwierdził, że jak przekroczę 3 razy to mamy mu dac znać. Ja chodze raz, czasem dwa.
Co do wagi to od początku ciąży przytyłam 2kg. Pytałam, czy to nie za mało, to stwierdził, że jest bardzo dobrze, że do 6mca nawet nie powinnam przytyć więcej, bo póxniej przyrosty sa zdecydowanie większe.

I chyba tyle. Ogólnie wszystko w normie. Następną wizytę mam 2 listopada.

Niestety cały mój dobry humor został zepsuty zaraz po badaniu, bo mąż stwierdził, że dzisiaj po południu przyjdzie na obiad jego pierdolnięta!!!!! 😠 siostra. I muszę specjalnie kombinowac z obiadem. Ale stwierdziłam, że skoro ona nie raczyła nic ugotować, tylko czekała na nas w naszym domu, nic nie gotując, tylko chyba czekała aż ja po całej podróży z PL stane do garówi podstawie jej pod nos albo coś zamówimy, to stwierdziłam że dzisiaj robię makaron z sosem pomidorowym, bo zupę mam z wczoraj, ale jest dla dwóch osób, więc zje zaledwie kilka łyżek... i szczerze mówiąc guzik mnie obchodzi to i dla niej nie zamierzam się w kuchni produkować, bo nie ma po co... niech wie, że nie mam ochoty oglądać jej gęby :/ ale jestem rozwścieczona 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...