Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja sie czuje dobrze, jedynie mi podbrzusze twardnieje od czasu do czasu. Ale juz bym chciala urodzic, ciezko mi z tym brzuchem sie toczyc.
A dlaczego kubeczek mu podawaly? pierwszy raz takie cos widze. Nie wyglada na kubeczek, tylko jakby cos plaskiego.
Fajnie, ze maz w domu. 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, u nas też jeszcze nic się nie dzieje, noc miałam wredną, wstawanie 3x i pierdołowate sny..np. Rutkowski mi się śnił hahha 😉 A o 5 rano z pieskiem szybkie sikanko, śniadanie, puszczenie prania i dalej spanko... Teraz wstałam ale jestem zamulona i dalej zmykam do wyrka..Najgorzej mi się w nocy z łóżka wstaje, brzuch czuję jakby z 20kg ważył (sam brzuch hahaha) i muszę się podtrzymywać oparcia łóżka za głową... gruuuba fokaaa 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podawaly mu tym mleczko zeby nie poczul co to butla ze smoczkiem. taki maly Babelek w tym cxzasie jest na etapie uczenia sie lapania cycka. z butli idzie piorunsko latwo i potem Dzieciatko nie chce ssac cyca tylko czeka na butle. To male cwaniaczki sa. To jest wlasnie ten program popierajacy i wspomagajacy karmienie piersia. Dzieki temu moj Synek dalej ciagnie cyca 🙂 jakbym powiedziala ze nie chce karmic piersia to Maly automatycznie butle dostaje w szpitalu i sie nie bawia w kubeczki. Ciesze sie ze trafilam na te babeczki i na ten szpital.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
snakerka no nie wiem czy jesteś najcięższa..u mnie waga pokazuje 99 kg!! 🤢 28 kg na plusie...i nie jestem w stanie prawie nawet skarpetek nałożyć nie mówiąc już o obcinaniu paznokci czy ogarnianiu podwozia 😞 jestem już mega zmęczona,też mam wielki problem zeby w nocy podnieść się z wyra na siusiu..a tak z 3 razy to muszę wstawać..Poza nieregularnymi skurczami nic się nie dzieje..ciekawe czy urodzę przed następną sobotą czyli w terminie czy mała wyjdzie wcześniej albo później...




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.
Ja też się wczoraj ogarnęłam na wszelki wypadek 😆 myślałam, że mi kręgosłup pęknie ale nie poddałam się 😆
Teraz wybieram się z mężem i Olą do lasku miejskiego na saneczkowy spacerek. Coś trzeba robić żeby nie zwariować 😆
Powiem Wam szczerze, że telefon to mam ochotę wyrzucić przez okno 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hallo kobietki 🙃
Oznajmiam, że jutro jestem przeterminowana 🤪 nie wierzę, że mnie to spotyka haha 🙃
Konefka na kiedy Ty miałaś termin?
Dzisiaj na wkładce z tym moim niby czopem miałam żyłki krwi... czyżby bliżej końca?:P
Snakera wagę się zrzuci nie ma innej opcji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, właśnie z łóżka wstałam bo do 5 spać nie mogłam i zaniepokoiło mnie coś... Jak poszłam na siusiu do łazienki i wymieniałam wkładkę bo była mokrawa, zobaczyłam że pod nią była na majtuchach bezbarwna,spora mokra plama. Hmm miałam upławy mleczne od jakiegoś czasu ale lekarz mówił że to normalne. Z tym, że to jest jakieś inne. Zaczęłam się bać troszkę i chciałam sobie zajrzeć, patrzę w lusterko i paluszkami próbuję "otworzyć" i wtedy leci jakoś mocniej, wodniste strasznie ale białawe. Zastanawiam się czy to mogą być wody płodowe zmieszane z upławami? dlatego takie wodniste się zrobiło? nie ma zapachu...hmm kurde. Miała któraś z Was coś takiego? Zobaczę co się będzie działo jak się położę. Hmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kelly witam w klubie, ja mam to samo tylko bezbarwne, tyle tego, że papierem nie mogę wytrzeć, bo takie to śliskie i te żyłki 😮 może faktycznie coś się rozwiera, poczekam do wieczora i się zobaczy co dalej...
Snakera a ja trzymam za Ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam dziewczynki 🙂 wczoraj przezyłam straszne chwile, nasz synek podczas snu wieczorem zwymiotowal, wzielam go by zmienic mu ubranka, gdy polozylam go na przewijaku i byl juz golutki nagle zaczał sie ksztusic i dusic, slina leciala mu z buzi robily sie takie bable ze sliny i nie mógł tez oddychac nosem widecznie ten nawal sliny zapchal tez nosek, razem z mezem przezylismy chwile grozy, gdy widzielismy jak robi sie bordowy i brak mu tchu;0 szybko wyciagnelam fride aspirator do nosa i z calych sil zasysalam powietrze z noska , by go oczyscic, udalo sie zlapal oddech)))dziewczyny nawet nie wiecie jak sie balam, jak juz go tulilam to lzy samoistnie ciekly mi po twarzy, a poźniej po wszystkim,zamknelam sie w lazience i wylam tak to mna wstrzasnelo 😞(((nawet nie chce myslec co by bylo gdyby stalo sie to podczas nocy i snu, gdzie spimy.....dziewczyny jak trzeba uwazac na wszystko......zaraz podłaczylismy monitor oddechu do lozeczka-rewelacyjna sprawa, jestem o wiele spokojniesza, kiedy slysze jak urzadzenie daje znak,ze dziecko spokojnie oddycha. my mamy firmy angel care, bardzo czuly i teraz juz wiem,ze nie warto żałować na takie urzadzenia, i dalabym kazde pieniadze,by móc uratowc zycie dziecka, a wtedy jest to bezcenne 🙂 dziwczyny nawet nie wiecie co sie czuje w takich chwilach, jak cos dzieje sie z dzieckiem, czlowiek jest taki bezradny, ale najwazniejsze to dzialac 😉poźniej mąż jeszcze ciagnał z noska fridom i jeszcze gruszką, na szczescie po oczyszczeniu juz nic później sie nie dzialo,ale balam sie go polozyc na wznak, ubieralismy go pionowo.Przezylismy koszmarne minuty i boje sie,ze trauma mi zostanie i bede drżała o niego na kazdym kroku, co chwila do niego teraz zagladam czy wszystko ok 😉kupcie monitor oddechu-warto.my kupilismy uzywany monitor razem z nianią angel care za 296zl na aukcji allegro, nowe sa po 500, ale sprawuje sie idealnie.Tak sie boje, by wszystko bylo ok, modle sie o to caly czas 😉trzymajcie sie i oby zadnej z was nie przytrafily sie takie straszne momenty, cale szczescie,ze nie bylam sama tylko z mezem i przybiegla jeszcze mama, bo nie wiem czy sama dalabym rade......w dodatku byl caly golutki, nie zdazylam go ubrac byl tylko w pampersie kiedy to sie dzialo....nie pisze juz dalej, bo znow przezywam te chwile, cale szczescie, ze teraz spi jak aniolek i narazie jest ok, nic sie nie dzieje 😉buziaki. trzymam kciuki za mamusie jeszcze nie rozpakowane, by to bylo juz tuz tuz, Olcia fajnie,ze juz w domku, monia fajni,ze masz juz meza, bedzie wam raźniej, i-jezioro-gratuluje synka-urodzilysmy w tym samym dniu 06.02.2012 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...