Skocz do zawartości

Kłuciee (taki przeszywający prąd) szyjki macicy | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam, potrzebuje pomocy, nie wiem co mam robic czy panikować chociaż chyba juz zaczelam ogolnie 2dni mialam dosc spore wzdęia a dzisiaj pobolewa brzuch caly dzionek wszystko byloby okej gdyby nie fakt że poczulam tak jakby przchodzacy prąd w szyjce macicy!!!! boje sie bo czytalam ze to moze miec zwiazek z poronieniem czy z skracaniem sie szyjki macicy! pomóżcie 🥴 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
SyLA1205 ja mam dokładnie takie same dolegliwości!
Pierwsze takie kłucia i skurcze miałam jakoś okolo 15 tyg może wcześniej i co jakis czas sie powtrzają, nawet przez ostatnie 3 dni tez tak miałam i troche mnie to niepokoi.
Na wcześniejszych wizytach powiedziałąm o tym oczywiście swojemu lekarzowi prowadzącemu i kazał mi nie robić paniki. Pytał sie czy przy tych skurczach promieniuje mi ból na brzuch, odpowiedziałam że nie. Powiedział żebym obserwowała takie skurcze ale żebym sie nie przejmowała nawet gdyby występowały ponownie ponieważ mam bardzo dlugą i ładną szyjke macicy. Natomiast gdyby sie bardzo nasiliły mam sie skontaktować. Mam te skurcze dosyć bolesne, to jest tak jak opisałaś "przeszywający prąd" albo ja mówie "pulsowanie".
Czekam na kolejną wizyte, narazie nei dzwonei do lekarza bo skurcze chociaż bolesne to nie są mocniejsze.
Powiedz swojemu lekarzowi o tym bardzo dokładnie opisz, ale nie denerwuj sie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał:
SyLA1205 ja mam dokładnie takie same dolegliwości!
Pierwsze takie kłucia i skurcze miałam jakoś okolo 15 tyg może wcześniej i co jakis czas sie powtrzają, nawet przez ostatnie 3 dni tez tak miałam i troche mnie to niepokoi.
Na wcześniejszych wizytach powiedziałąm o tym oczywiście swojemu lekarzowi prowadzącemu i kazał mi nie robić paniki. Pytał sie czy przy tych skurczach promieniuje mi ból na brzuch, odpowiedziałam że nie. Powiedział żebym obserwowała takie skurcze ale żebym sie nie przejmowała nawet gdyby występowały ponownie ponieważ mam bardzo dlugą i ładną szyjke macicy. Natomiast gdyby sie bardzo nasiliły mam sie skontaktować. Mam te skurcze dosyć bolesne, to jest tak jak opisałaś "przeszywający prąd" albo ja mówie "pulsowanie".
Czekam na kolejną wizyte, narazie nei dzwonei do lekarza bo skurcze chociaż bolesne to nie są mocniejsze.
Powiedz swojemu lekarzowi o tym bardzo dokładnie opisz, ale nie denerwuj sie 😉



Dziękuje Ci kochana! jak dobrze że ktoś ma coś podobnego! ja wizyte niestety mam dopiero za miesiąc narazie cały czas leże i odpoczywam, dziś mialam znowu rano ale było to delikatniejsze niż wczoraj. Mam nadzieje ze to nic poważnego. Z drugiej strony nie mam pojecia jak wygląda moja szyjka macicy mam nadzieje że takie cos można sprawdzić poprzez USG bo ja jestem w Irlandii i oni tu nie badaja "w majtkach" 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wizyte za ponad 2 tyg i tez mnei to denerwuje!
Jeżeli sie nasili to na pewno idź wcześniej gdzieś do lekarza. W sumie nie wiadomo kiedy powinno sie zaczac tym martwić, no bo dla mnie mogą skurcze być słabe a ktoś inny określilby jako bardzo mocne..
Ale nie denerwuj sie, mój dr naprawde kazał mi sie uspokoić, że to nic takiego,( ale szczerze mówiąć jakoś nie chciał za bardzo rozwijać swojego zdania na ten temat, tak jakby nie chciał mnie martwić).
Pytał czy promieniuje i jak bardzo są silne skurcze.
Jeżeli możesz normalnie funkcjonować przy tych bólach to ok. Odpoczywaj, może nie rób bardzo długich spacerów. A w irlandii nawet prywatnie nikt by Cie nie zbadał?
Kurcze nie wiem czy przez usg to widać w jakim stanie jest szyjka.
Mam nadzieje, ze Ci uspokoiłam i że napisałam o tej samej dolegliwości co Ty masz. Ja juz wcześniej też pytałam sie dziewczyn na forum czy mają coś takiego.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja rowniez maialm takie jak by klucie w srode jak pytalam na wizycie lekarza co to jest to poeidzial ze macica trenuje przed porodem kurczy sie i rozciaga i to powoduje klucia ja czasem wstac nie moglam z lozka tak mnei kulo powiedzial ze jak by mnei kulo i bym plamila albo bym miala rozwarcie to co innego a tak to normalny proces w ciazy wiec nie panikujcie dziewczyny 🙂 wszytsko jest oki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie możesz samodzielnie rozpoznać rozwarcia, do tego potrzebne jest badanie. Nie zawsze też czynność skurczowa i ból podbrzusza swiadczą o postępującym rozwarciu.sama tak gleboko nie dosiegniesz.chociaz niektore babki czuja bol podobny do miesiaczkowego,wtedy wiadomo , ze skraca i zgładza sie szyjka i robi rozwarcie.a potem to juz tylko skurcze porodowe...brrrr i napewno bedziesz wiedziala ze Ci sie tak wszystko rozwiera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja właśnie oprócz skuczy w szyjce macicy i bólu brzucha oraz pleców, mam bóle takie jak przy miesiączce! Przez kilka osattnich dni bardzo bolał mnie brzuch jak sie przeszłam, że w drodze powrotnej do domu co chwila siadałam na ławce.
No to ja nie wiem czy powinnam sie skontaktowac z lekarzem czy nie... nie chce być panikarą ale z drugiej strony...
w sumie dzisiaj tylko troszke boli mnie brzuch no i plecy a tak to skurcze odpuściły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi osobiscie nospa nie pomaga chyba jestem uodporniona. Dzis znowu mam takie pobolewania miala raz rano i caly dzien spokoj leze non stop idzie bzika dostac. kregoslup mnie nie boli a boli przy miesiaczcce nie czuje? ja to mialam zawsze takie bóle jakby sie porod zaczynał to teraz moze nie czuje. Nie o mowie wam teraz wieczor to sie jakos nasilil, i ja chyba sie wybiore do lekarza bo to nie ma to tamto.
Beatasz z tego co mi mówisz to ja na twoim miejscu bym poszla do lekarza. Ja chyba nie mam az taak bardzo silnych, natomiast mam strasznie twardy brzuch.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam raz na jakis czas taki kłujący ból, który sie powtarza. Ale jak mówię jest on spooradycznie. Różne bóle macicy są raczej normalne na tym etapie. Jeśli nie towarzyszą temu krwawienia , plamienia i bóle górnej cześci brzucha to wszystko powinno być ok.
Nie czytaj za dużo w necie, bo na każdą dolegliwość znajdziesz coś negatywnego. W zasadzie jakby się dopatrzył szczegółowo, to każdy ból w brzuchu może być objwem poronienia. A tak na dobrą sprawę nawet jak jest zero bóli i objawów można poronić i o tym nie wiedzieć (ja tak miałam). Nie doszukuj się wyjaśnienie w necie, wiem to sama po sobie, jak nie chcesz się denerwować ogranicz do minimum przeglądanie stron ciążowych. Ja ograniczyłam do "brzuszka" i na dobre to wychodzi.

Wiem, ze i tak będziesz się denerwować bo już się naczytałaś, więc zapytaj dla spokoju swojego lekarza.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
myślę że własnie uspokoiłam swoje myśli i to duzo pomogło, nie przeglądam stron bo zawsze natrafie tam gdzie piszą o poronieniach ale też jest kilka dziewczyn które piszą że to normalne, no i tak jak Beatasz pisze że lekarz mówił żeby sie nie denerwowac a gdy będzie bardzo źle reafowac więc nic tylko spokój. A ja juz myśle że to mogło być z powodowane zafartowaniem się w jeden piekny dzień kiedy to kosiłam ogródek no i wyplewiłam caały a i kapusniaczek jadłam więc, przyczyn i skutków można się doszukac w sumie zawsze. Może przez to że macica się rozciąga to jakios ból promieniuje do szyjki maciciy. Nie wiem ale na pewno przy kolejnej wizycie porusze ten temat jako priorytet i bede wymagac zrobienia USG. Więc narazie odpoczywam i nie myślę 🙂 pozdrawiam was i dziękuję.

Beatasz daj znac jak tam się czujesz kochana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!

Ja wczoraj byłam w szoku... wczoraj do południa towarzyszyło mi ciągłe kłucie, taki jakby nacisk w dole brzucha... po położeniu się zobaczyłam ze z prawej strony brzucha wyskoczyła mi gula w wielkości piąstki... to mozliwe że takie maleństwo się przemieszcza ? Jeszcze nie czuję ruchów dziecka, dlatego zdziwiło mnie to.
Tylko że gorzej było wieczorem... strasznie bolała mnie ta prawa strona, i własnie czułam takie kłucie jakby w wszyjce macicy.... nie mogłam ani stac ani sie połozyc.... po chiwli przeszło ale powtórzyło sie znowu.... i tak zaspałam leżac na tej prawie stronie(wtedy nie bolało)

W internecie wyczytałam, że macica się rozciaga i takie bole moga byc z tym związane... wizyte mam dokladnie za 10 dni... wiec nie wiem czy panikować czy poczekac na wizytę ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
SyLa1205 a więc w pt wieczorem pojechałam do szpitala a dzisiaj w południe wyszłam. Zatrzymali mnie i nakrzyczeli, że chodziłam 3 dni z objawami przedporodowymi. Macica na badaniu była reaktywna.
KTG wyszło dobrze, akurat ustąpiły skurcze, podejrzewali, że mam coś z nerkami bo bardzo bolały i nadal bolą mnie plecy- okazało sie, że jest ok.
Dzisiejsze USG ciąży wyszło dobrze( tylko z kolei za dużo wód płodowych)
Wyniki morfologii do dupy- anemia 😞
w szpitalu dwa razy dziennie oprócz innych leków dostawałm nospe i musze ją brać, żeby nie było skurczy.
Dobrze, że pojechałam do szpitala, przynajmniej dowiedziałam sie, że mam inne wyniki złe i teraz szybko musze nadrobić braki.


Paullel weź nospe- powinno pomóc i poinformuj lekarza o tych bólach. Nie chce Ci za bardzo radzić co masz robić bo nie jestem lekarzem i nie chcialabym Cie wprowadzić w błąd, nie wiem jak wygląda Twoja szyjka 😉
w moim przypadku była długa i ładnie zamknięta, wiec kazał mi sie nie przejmować takimi skurczami od zcasu do czasu.
A co do piąstki, to dzidziuś kopie 🙂 u mnie cały brzuch podskakuje i czasami czuje coś dużego sie przemieszcza, chyba główka 🙂
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za rade, nie miałam pojęcia ,że nospa może pomóc... 🙂 Mam nadzieje że z moim dzidziusiem wszystko w porządku 🙂
i nic sie juz nie będzie działo... no i wytrzymam do wizyty... a tutaj wysylam wam zdjecie mojego brzuszka z gulką hihih 🙂

[img size=400]http://img9.imageshack.us/img9/2927/brzuszek.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie dzisiaj przez pół nocy coś ciągnęło w macicy i też miałam te kłucia. Ani wstać, ani się przekręcić. W zasadzie w ogóle nie spałam, ale za to w ciągu dnia odrobiłam 🙂 Pomimo tego, że i tak biorę nospę 3x dziennie, to i tak niektóre bóle i skurcze czuję. Najważniejsze jest to, zeby głupie myśli nie przychodziły do głowy - w końcu w naszym organizmie jest teraz taka rewolucja, że ciężko jest nam sobie ją wyobrazić no i chyba przy takim stanie ciężko, zeby nie było żadnych objawów tej rewolucji 🙂 Ja sobie tak to tłumaczę.

Trzeba się przyzwyczajać do tych bóli i skurczy i je polubić 🙂 bo to zapewne minimalny przedsmak bóli i skurczy porodowych 🙂

A fotka super 🙂

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeeejku beatasz , to powazna sprawa az sie przejęłam 😞 dobrze ze juz wszystko w normie wcinaj buraki to szybko wszystko wróci do normy. Borówki jeżyny 🙂 wszystko dobre na krew 😉 dobrze ze poszłaś do lekarza teraz juz wiem kiedy na pewno i ja sie tam znajdę w razie w. Mojee baby dziś mi robi jakoś rewolucje w brzuchu normalnie myślałam ze to jelita mi tak "burczą" ale teraz wiem ze ono bo czuje i wierci sie kopie. Masakra. Mam nadzieje ze to normalne ale wole żeby przeszło już...

Paullel- ja jak leże na plecach to czuje a czasem widze jak dzidzia sie przemieszcza kreci zmiena nawet pozycje. Mysle ze widać mu główkę bo akurat tak leżysz ze ona nigdzie nie schowała sie 🙂

małalena- niby to normalne ale lekarza lepiej informować jak jest taka szansa. Wystarczy zadzwonić zapytać. Ja nie mam na tyle silnych ciągnięć zeby one mnie obudziły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
ja juz takie mini skurcze mialam tuż po 12 tygodniu i lekarz zalecił mi przyjmować magnez z wit.B6 2 razy dziennie i jakoś przeszło. Choć są dni kiedy wiem ze za dużo sie nachodziłam i te skurcze wracają, wówczas wiem ze musze koniecznie odpocząć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkich, przeczytałam wszystkie Wasze posty w tym wątku i sama nie wiem co myśleć. Ja od kilku dniu też mam taki kłujący, przeszywający ból w szyjce, z każdym dniem czuję go częściej. Wczoraj byłam u swojego lekarza i powiedział, że jest wszystko w porządku, szyjka ładnie zamknięta i mam się nie przejmować. Zastanawiam się czy zawracać mu głowę bo te bóle są częstsze i mocniejsze czy da sobie spokój i poczekać co będzie dalej. Pozdrawiam wszystkie mamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...