kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Hej Brzuchale.
Podejrzewam że wróciła moja zmora z początku ciąży-bezsenność.
Przeczytałam wasze wczorajsze 30 stron.
Zeżarłam małe conieco 🙂

Cieszę się i gratuluję dobrych wyników i rosnących Fasolków.


Była u mnie wczoraj mama i babcia.
Kupiłam w lumku Nowitki ręczniczek dla Haniutka za 8 zł, szelki do gondoli za 10 zł i oryginalne simsy za 5 zł.
Placki zeimniaczane babci- bezcenne.

Hej Brzuszki jeśli mój Aniołek będzie spał tak ja teraz to już sobie współczuję bo godzina 3.15 a ja wyspana i zastanawiam się czy ta noc będzie jeszcze długo trwała. Masakra za to rano jestem nie przytomna 😞 a tu tyle do zrobienia. Załamka od wczoraj drukuję Pit-y dla pracowników bo chciałabym oddać to do końca stycznia zamknąć rok 2009 porobić sprawozdania a na domiar w sobotę i niedzielę masakra na uczelni brakuje mnie na wszystko. 😞 😞 😞 Dzisiaj pojedziemy z Piotrkiem zamówić wózeczek to chyba najprzyjemniejszy moment dzisiejszego dnia. Ale się rozpisałam od rana i to na domiar cały czas narzekam.
Miłego dnia dziewuszki bo nie wiem jak będę stała dzisiaj czasowo. 🙂 🙂 🙂

Cześć dziewczynki,
Widze że nie jestem sama - nie śpie od 02.30 !! Słyszałam o bezsenności w ciąży ale nie spodziewałam się że mnie to dopadnie. Już widzę jak młoda da mi po d...e jak się urodzi - całą noc tańczyła , czkała , kopała.
Miłego dnia laseczki kuleczki 😘

Witajcie w klubie!

witam Was
JA TEZ codziennie niemalze budze sie ok 3 w nocy i mam 2 godziny wyciete ze snu,krece sie,przewracam 🙂 🙂 a kiedy usne dobrze trzeba wstac 🙂

współczuję wszystkim bezsennym nocnym markom...
ja na szczęście przesypiam całą noc (ostatnio nawet na siku nocne nie biegam), wręcz przeginka w drugą stronę, bo o 21 już padam i śpię, a wstaję przed 6.

Ilonab - no to teraz porządzisz... 😉

Witam kulki 🙃
ja też mam problemy ze snem...budzę się po kilka razy, latam do kibelka..wiercę się po łóżku i nie mogę ułożyć 🤨

bogusia - może to dobra teściowa będzie? :P

czesc mamuski, noc ciezka, brzucho bolal, chyba od tego siedzenie na kompie caly dzien przy projekcie, dzisiaj musze przystopowac
zycze miłego dnia i mnostwa kopniakow

Lecę dzisiaj poraz ostatni do dentysty 🙂 🙂 🙂

mission 11 zębów dobiega końca 🙂

Emilka nawzajem 🙂

... wpadam tylko na chwile zyczyc Wam Brzucholki -
milego dzionka 😆
i ... juz lece dalej 🤪
( bo i tak juz wszedzie jestem spozniona )

😘

No to Emilko odpoczywaj, wyciągaj wygodnie nóżki żeby maleństwo miało swobodę fikania koziołków (póki jeszcze może fikać :P )
[i kto to mówi - ja, która cały dzień siedzę przy kompie w pracy i paskudnie ściskam młodego 😞 )

Klapoucha - gratuluję finiszu tak ciężkiej misji!

Hej Brzuszynki 🙂

Wspolczuje dziewczynkom,ktore spac nie moga 😞
Na szczescie mnie to nie dotyczy(na razie)nawet siku mnie nie budzi 🙂dopiero rano pecherz sie upomina,wiec nocki mam przespane 🙂

ENILKA bidulko,pewnie od stresu brzuszek Cie bolal,nadenerwowalas sie nad tym projektem a potem brzuszek sie buntowal.

Witam

Widzę, że nie tylko ja mam problemy ze snem... Też budzę się w nocy i nie śpię od jakiegoś czasu.

Za dużo myślenia no i siku oczywiście.

Damy radę 🙂

Dzisiaj olałam robotę i wszystko .Coś prycham jakby na przeziębienie - oj niedobrze. Skorzystałam z okazji bycia w domu i mnie walnęło na gotowanie
Menu:
- pomidorowa z zieloną pietruszeczką
- wątkróka drobiowa w sosie z cebulką + ogór kiszony - normalnie bez ciąży nie do przyjęcia
- deser- odmrażam truskawki - będzie musssssssss.....
Wszystko wersja Light- bez dodatków kalorycznych - trochę szkoda bo smak inny ale coś za coś .
Będzie wpierdzielanko domowe - hehe już się nie mogę doczekać 🙃

cześć "kruszynki" 🙂
ja, jak zwykle nocny marek, poszłam spać o 3-ej i dopiero niedawno odemknęłam powieki bo Pipka stepowała pazurami po panelach, jak koń po bruku :laugh:
nudzio się bidulce bo siku to była przed 3-ą.
nocki przesypiam ale tak na czuwaniu, wstaję siknąć ze 2 razy, młody czasem w nocy budzi się razem ze mną i potem troche wojuje zanim zasnie 🙂
nie zmiania to faktu, ze i tak najsmaczniej i najmocniej śpi mi sie nad ranem 🙂

Dzień Dobry 🙂

Cieszycie się ?? :P
Ja też się cieszę :P, tzn napewno się nie smucę z faktu zabierania mi oklasków, bo tym razem mi giną :P szczerze mam to gdzieś więc miłej zabawy życzę i nie to żebym to pisał żeby kogoś zdenerwować, podjudzać czy znęcać sie psychicznie, ale tak tylko że mnie to ani ziębi ani parzy i nie muszę wygrywać zestawień, czy innych rankingów oklasków 🙂

Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy 🙂
i dalej czekam w pracy na marne widowisko sportowe w wykonaniu naszych kopaczy narodowych 🙂

Hej Babole 🙂
Jak tak czytam o tej Waszej bezsenności, to aż mi głupio że dopiero wstałam, a poległam jakoś po północy. Wstałam raz po 6 jak Piotrka budzik zadzwonił, siknęłam sobie i momentalnie komara znowu przycięłam.