Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No właśnie 😜 Masz też coś takiego, że przebudzasz się w nocy jeśli choć troszkę naciskasz na brzuch, nawet bokiem, jakby coś tam w środku dawało o sobie znać i Cie budziło? 😉 W ogóle spanie to ostatnio jakaś dla mnie katorga, cały czas się przewracam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe ja mam to samo:P w końcu jesteśmy na tym samym etapie 😁
ja Ci powiem, że po pierwsze trudno jest i zasnąc, bo jeszcze nie dawno od razu kładłam się na brzuch i spałam, a teraz musze kołdrę sobie podwijać, aby trochę na brzuchu a trochę na boku, ale i tak przewracam się na plecy i jakoś zasypiam. jak śpię na plecach to mam dłonie na podbrzuszu:P
i nie raz się budzę w nocy jak właśnie zabardzo leżę na brzuchu, bo to w tedy własnie dzidzia chyba tak nie lubi, i w tedy ja czuję, że wszystko mnie ugniata:P No i zawsze o 3 w nocy idę siku 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja się tak nauczyłam że co 3 godziny wstaję na siusiu śmieje się że mam karmienie na żądanie bo przeważnie dziecko budzi się co 3 godziny \
na brzuchu z boku nie mogę spać bo mnie zaraz boli brzuch ;/
a na plecach to mnie kręgosłup boli i tak źle i tak nie dobrze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe z tym spaniem to ja mam tak samo... tylko czekam az maz mnie opierdzieli 🙂 Az sie dziwie ze ma dla mnie tyle cierpliwosci w nocy- bo wiercę się i kręcę niemilosiernie.
A co do ubran to ja tak jak mówiłam: lumpeksy, od kuzynek, a kupuje nowe rzadko- bo w ciazy mi sie nie oplaca! Do dzieci już mam trochę ciuszkow. A o reszte sie bede martwic pozniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, ja swoją kołdrę tez miętoszę:P kolejne usg będę miała chyba na połowkowym czyli gdzieś koło 20 tyg, ale wcześniej zamierzam wybrać się prywatnie aby zrobił mi to usg 3 d czy tam 4 d 😁 a Ty?
Ja teraz też śpię na boku, ale to tylko jak jestem w ciąży takto nie lubię:P
Mulant to Ty bijesz rekordy z tym sikaniem:P
Love ja też sama mało co kupuję z nowych rzeczy, bo to tylko jeszcze w moim przypadku poł roku 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona będę mieć 14 września comiesięczną wizytę u swojej gin, a na 3d czy tam 4d 😁 (sama do końca nie wiem jakie 😜) idź, fajny efekt jest. Jak miałam te prenatalne to pokazywał chwilę w tym obrazie i taki kosmita mały 😉 I spróbuj swojego zaciągnąć jak przyjedzie, wydaje mi się, że takie wspólne oglądanie troszkę bardziej łączy. 😉 Przynajmniej jak mój siedział obok było zupełnie inaczej i jak widziałam jego minę jak ogląda z zapałem oraz błyskiem w oczach nasze dzieciątko, to uczucie jest nie do opisania 😉
Jeśli chodzi o ciuchy to ja kupuję nowe, ale tylko takie, w których będę mogła chodzić po porodzie. (oczywiście oprócz tych sławnych spodni z gumką 😜) Ale największy problem będzie z płaszczem zimowym , ponieważ nie widzi mi się wydawanie ponad 300 zł na płaszcz jednosezonowy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, no ja jestem napalona na wizytę prywatną, zażyczę sobię zdjęcia w 2 d i 3 czy tam 4d:P i wszystko sobie zażyczę, jak na koncercie życzeń:P
Co do usg z partnerem to się z nim nie wybiorę na pewno 😞 byłam z nim na usg w 12 tyg i 4 dniu i sama byłam podniecona, bo wcześniej widziałam mały punkt w 5 tyg a takto nic.
Ja go namawiałam aby poszedł ze mną, on się zgodził ale było mu to obojętne, wzruszał ramionami jak się go pytałam czy chce. Poszedł i stał i patrzył się obojętnie, nie cieszył się, a już na pewno nie był wzruszony. Po wyjściu powiedział, że po co go tam zaciągłam, jakby stwierdził, że było nudno i dziecko go nie interesuje. Chciałam aby był przy mnie na usg,ktg,porodzie, ale od tamtej pory powiedziałam sobie , że nie bo mi jest tylko bardzo przykro jak patrzę na jego obojętność.
On wstydzi się rozmawiac ze mną o tym, wyśmiewa mnie, że jestem na tym forum. Mowi, że to ja będę i tylko ja, ale nie on zajmowała się dzieckiem, że nie weźmie go na ręce, że nie przewinie, że nie nakarmi, bo się boi i nie umie.
Moja mama powiedziała, że to normalne, że są faceci podekscytowani ciążą i dzieckiem i tacy co nie umieją tego okazać. Moj tata był taki sam, nie chętnie nosił malutkie moje rodzeństwo i mnie , ale jak byliśmy starsi bawił się z nami i bardzo nas rozpieszczał. Wiem, że moj M będzie taki sam, bo ma identyczny charakter jak moj tata 😜 a może będzie się zajmował jak się urodzi, nie wiem, ale ja to w miarę rozumiem, bo on się troszczy, czasem trzyma mnie za brzuch, jak jest w Polsce, wiezie mnie do lekarza, daje mi pieniądze na witaminy i lekarza i jak przyjeżdża do mnie to np. przywozi mi sok owocowy. On po prostu nie umie okazać uczuć wobec naszego dziecka;D sorry za lekturę:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona nie przepraszaj, właśnie po to jest nasze forum, żeby pisać co nam leży na duchu i nawet kilka stron albo i więcej 😉 Zobaczysz będzie tak jak mówi nefre jak go zobaczy to zmieni się, ale widzisz jest dla Ciebie dobry i to jest najważniejsze 😉 I jeśli chodzi o forum to mój śmieje się jak biorę lapka i wchodzę znowu na brzuszka 😁 Faceci są inni, podchodzą do tego mniej uczuciowo bo nie mają tego krasnoludka w środku, nie czują go 😜 Twój facet może też się boi, bo jest jeszcze młody i musi dojrzeć w tych sprawach. A zobaczysz będzie już inny jak poczuje ruchy w brzuszku 😉 Jeśli chodzi o poród to ja też będę sama, bo mój zemdlałby 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe dzięki dziewczyny za wsparcie:* mam nadzieję, że właśnie jak urodzę to on zmieni nastawienie 😁 ale za to moja mama dzieli ze mną radość:P no i to forum też sprawia , że też mam z kim pogadać o tym i mam też co czytać:P
a jak wasi faceci widzą to wszystko? gadają o waszych dzieciach na co dzień?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe nefre dobrze Ci 😉
Obdarzona hmm głaszcze brzuch, ale mało o tym mówi raczej unika tego tematu, jak już to ja tylko o tym paplam... Więc rozumiem Cię, bo to jest bardzo przykre. Mój podczas 1 ciąży podniecony był artykuły czytał, pouczał ,jakieś nowinki mówił co chwile, często głaskał i mówił o dzidziusiu, ale straciłam i hmm chyba się boi, że znowu się zaangażuje i coś się stanie... Jest zupełnie inny niż w tedy, brakuje mi tego, ale co mam zrobić, a fochy nie działają 😜 Mam nadzieję, że będzie taki jak wcześniej właśnie jak pojawi się \'ufok\' 😜 Tęsknię za dawnym nim, ale nic nie zrobię kocham Go nad życie i nie wymieniłabym na nikogo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, no to rozumiem Cię. ;/ no ale on się zaangażuje, jak urodzisz bo będzie miał pewność, że poronienie nie grozi 🙂 a jeśli mogę spytać, w ktorym tyg poroniłaś 😞?
Nefre- moj też tylko chłopiec i chłopiec 😜 ale ja tez chłopiec i chłopiec, bo to raczej będzie Filip. Ale mojej mamie trudno jest się pogodzić z tym,że to będzie chłopiec, bo chciała dziewczynkę:P ale oczywiście mowi żeby było zdrowe:P
Ale jak mi gin powie na usg, że dziewczynka to się ucieszę, ale chyba zjem własne zęby, bo moja intuicja jest pewna,że to będzie Filip:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny facetom czesto ciezko jest byc w nowej sytuacji i sie z nia pogodzic, szczegolnie gdy sa młodzi, dlatego na mojego nie patrzcie bo ma 36lat i nigdy nie mial dzieci wiec bardzo tego chcial dlatego tak sie zachowuje. Powiem wam, ze jestem kobieta ale gdybym stracila dziecko tez bala bym sie tak angazowac zeby nie zapeszyc, bezdie dobrze nie ma sie co martwic 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...