Marcówki 2012 | Forum o ciąży

polusia jest cudowna
jest spokojna, i płaczu u niej raczej nie ma, no chyba że obudzi się głodna a ja najpierw chce zmienić pieluchę bo ma kupsko 🙂
kapiele uwoelbia i masaże,
wpadłam na pomysł aby podczas kąpieli w pokoju robić mega upał
i wogóle nie kwili nawet
a pare razy udało się ją wykapać na spiocha 🤪
jedynie przy wyjmowaniu się obudziła 🙂
leżenie na brzuchu tez lubi
nie nosze jej duzo na rękach
ogólnie jest bardziej lezaca
bujania u mnie nie uświadczy 🙂
a jeszcze troche to bede mogła być kangurzycą i ją w chuscie ponosić

a jak mnie ostatnio bolał brzuch ja pierdu nie wiem czemu
zrobiłam big kupe w srodku nocy i przeszło
ale normalnie jak skurcze taki ból
bleeeeeeeeeeeee

ostatnio jadam na kolację jabłuszka- dietetycznie 🙂
a no i jadłam pomidora malinowego bo udało mi się już niby takiego kupić i chyba nic 🙂
tylko się zatsanawiam czy pmidor uczula tylko czy powoduje jeszcze inne atrakcje np. brzuszne

w sobote robimy dwa latka mai i 31 michała wiec bibsko bedzie 🙂
z tej okazji Majka wybywa do dziadków jutro i na noc bo my się szykujemy
no i przy okazji troche odpoczniemy 🙂
bo pomimo że Mjaka jest zarabista to jednak ogarnąc dwójke to wyczyn 🙂
aaaa no i jutro meldujemy się w domku naszym, tzn. 3 sztuki bo chłop już ma meldunek 🙂

dziewczynki rodzić kuźwa bo marzec się kończy tak ?
bo ztego co mi izunia doniosła się kuacie jeszce

kasia ni chu chu
żadnych kolejnych 🙂nie ze mną takie sztuczki 🙂 😜
chyba że wygramy w totka 🙂 hahahah

wreszcie się budzi głodomorek
czyli cycu i spać 🙂

jestem ciekawa ile królewna waży 🙂
na miesiecznice ją zważe na wadze sklepowej hahaha

kasia_sztuk napisał(a):

Meti, ale my się omarudzimy, ja pierdziu 🙂 a Ty idziesz też jutro do szpitala czy w poniedziałek dopiero? 🙂

Jutro idę, ale ciagle mam naiwną nadzieje, że mnie w nocy coś mnie weźmie... 😜
I masz rację, zamarudzimy się tu, i reszte przy okazji 😆

Sztunia napisał(a):

kasia ni chu chu
żadnych kolejnych 🙂nie ze mną takie sztuczki 🙂 😜
chyba że wygramy w totka 🙂 hahahah

wreszcie się budzi głodomorek
czyli cycu i spać 🙂

jestem ciekawa ile królewna waży 🙂
na miesiecznice ją zważe na wadze sklepowej hahaha

Pewnie ze 4 kilo waży 🙂 aż pozazdrościć takiego Aniołka 🙂 a jaka była w brzuszku? Spokojna czy raczej skakała cały czas? Bo moja to jest szalona 🙂 non stop się kręci i wierci jak kupka w betoniarce 🙂

meti84 napisał(a):

kasia_sztuk napisał(a):

Meti, ale my się omarudzimy, ja pierdziu 🙂 a Ty idziesz też jutro do szpitala czy w poniedziałek dopiero? 🙂

Jutro idę, ale ciagle mam naiwną nadzieje, że mnie w nocy coś mnie weźmie... 😜
I masz rację, zamarudzimy się tu, i reszte przy okazji 😆

Hahaha to mamy takie same naiwne nadzieje 🙂 ja myślę, że już po 8 będziemy w szpitalu, a najdalej do 9-10 będziemy wiedzieć co i jak 🙂
Nasze kobity nas rozumieją bo też przechodziły to samo co my 🙂 moja mała cały dzień praktycznie była spokojniusia, a teraz jakiegoś szału dostała, brzuch mi się wygina w każdą stronę, wierci się niesamowicie, ałłła kuźwa jak boli, chyba napiera strasznie główką, bo najbardziej boli mnie teraz dół brzucha 😞

Moja to czasami tak tyłek czy kolanka wypina, ze mam wrażenie, że zaraz dziure zrobi pod żebrami i wyskoczy 😜

A ja jutro po 7 z rańca juz wyjeżdżam do szpitala, tak żeby przed 8 być, bo jeszcze na ginekologie przyjęci, a myslisz, że któreś babsko cię puści??? 😮

Idę ja do łóżeczka i juz sie nie podnoszę, no chyba, że na siku 😞 Dobranoc!!!

meti84 napisał(a):

A ja jutro po 7 z rańca juz wyjeżdżam do szpitala, tak żeby przed 8 być, bo jeszcze na ginekologie przyjęci, a myslisz, że któreś babsko cię puści??? 😮

Myślę, że mnie puszczą, bo jak się nie będzie nic działo to każą mi dopiero przyjechać w poniedziałek i będą indukować 😞 bo przez weekend i tak nic u nas nie robią :/ więc bezsensu żebym leżała plackiem w szpitalu, skoro mogę to samo robić w domu, a jak będę w domu to mogę zawsze gdzieś wyjść i się przespacerować 🙂 a w szpitalu zawsze wszystko się zatrzymuje 😞 w karcie mam napisane, że " pacjentka ma się zgłosić 30.03 w celu wykonania kontrolnego KTG". Może i rozwarcie jakieś większe się zrobiło, ale co z tego jak skurczy brak. No chyba, że będzie na tyle duże(w co wątpię) to może wtedy jutro zaczną coś działać. Nie wiem już sama co mam myśleć, najlepiej to miała Sztunia i Lady, kurde z zaskoczenia Je wzięło i gicior 🙂
Też idę spać bo rano wstać trzeba.
Meti wyślę Ci na priva mój numer kom, daj znać co i jak Ci powiedzieli w szpitalu.
Dobranoc :*

Ja juz kawkę dopijam, Grzes ostatnie minuty dosypia, ja tam od 5 juz czuwam i se wkręcam, że wody mi ze smółką odejdą. Kurwa zwariować idzie. Ja zobaczę czy zostać z moja ginką pogadam bo akurat dzisiaj w szpitalu jest rano. po tych badaniach zobaczymy to wtedy będę wiedziała, bo jak mam leżec bez sensu w weekend w szpitalu to ja pierdolę taki interes. Dziewczyny sorki, za słowa, ale chyba zaczęłam się już denerwować. Oprócz Zuzki jeszcze motylki w brzuszku teraz mam.
Kasia, Twój nr spisałam, póxniej się odezwę.
Miłego dnia Wam wszystkim!

dzień dobry 🙂

obudziłam się po 6 i tak się krzątam 🙂 zjadłam bułeczkę słodką, popiłam jogurtem i chyba zaraz znów się położę 😉
Meti wczoraj narobiła ochoty na placki ziemniaczane więc jest plan żeby je zrobić 😉
Kasia, Meti powodzenia, oby coś się ruszyło 🙂 I dajcie znać co tam u Was 🙂

Hejo.
Ja leżę właśnie na ktg 🙂 ale zero skurczy 😞
Raczej wypieprzą mnie dzisiaj do domu 🙂
Także kurde już myślę co tu na obiad zrobić 🙂 🙂

Kasia wez no sie wkurwiaj na maksa moze cos wyjdzie.Ja jak lezalam pod ktg juz przygotowana do cc to dostalam skurcze i to regularne.Hihihihi....

Dumam nad szczepionkami i prawie dałam się przekonać by zaszczepić dziecko na pneumokoki. Znalazłam za to ten artykuł i już nie dam się wrobić 😜
http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/%C5%9Bmiertelne-szczepionki-obowi%C4%85zkowe-polka-ujawnia-%C5%9Bwiatowy-przekr%C4%99t-farmaceutyczny

A wiec ja jablek nie moge 😞Wczoraj pilam sok jablkowy z woda rozrobiony i maly w nocy biedny stekal,bo mial wzdecia.Masakra.Ogolnie wczoraj jakis inny byl.Zobaczymy jak dzisiaj bedzie.Nic juz kurna nie bede probowac nowego 😞Jestem skazana na wode niegazowana i inke z mlekiem.

Teraz sobie Alanek smacznie spi.Cwaniak jeden nauczyl sie smoka wyciagac.Trzyma go w rece i krzyczy 🙂
Maz maruda jeczy mi tu,bo mu kazalam karnisz powiesic w kuchni.Powiedzial,ze mam sobie kogos zawolac,bo on takich rzeczy nie lubi robic.A jak sie zapytalam czy nie bedzie mu wstyd to poszedl po wiertarke 😉Hihihi....faceci


Dziewczyny marzec dobiega końca,a Wy dalej ciezarowkami jestescie 😠

kasia_sztuk napisał(a):

Hejo.
Ja leżę właśnie na ktg 🙂 ale zero skurczy 😞
Raczej wypieprzą mnie dzisiaj do domu 🙂
Także kurde już myślę co tu na obiad zrobić 🙂 🙂

Na pocieszenie Ci powiem, że przed porodem w czwartek byłam na ktg i pielęgniarka mi powiedziała, że na pewno spotkamy się na wizycie u gina w przyszły czwartek, bo nic się nie dzieje. A urodziłam w poniedziałek 😜 Nie wspominając o tym, że ktg w czasie porodu nie wykazywało moich skurczy tylko lekki jakieś. To jest może dobre do mierzenia tętna płodu, ale nie skurczy. Zauważ że wykazuje skurcz jak dziecko się poruszy albo napniesz mięśnie brzucha.

dodałam zdjęcia Werki 🙂

Hejo
No ktg to lipa, u mnie pokazywało skurcze dopiero przy 7 cm czyli pół godziny przed partymi 🙃
Dziewczyny nie martwić się bo czas szybko minie i za nim się obejrzycie będziecie tęsknić za stanem błogosławionym 😜
Izunia spróbuj soki przecierowe, bo takie zwykłe mają więcej 'dodatków' 😉
Ja zaczynam pokarm tracić przez ostatnie nerwy i małej się wszystko udziela bo większy płaczek jest i ciągle tulić chciałaby się. Szanujcie swych chłopów jak są dla was dobrzy, mojemu odpieprza ostatnio i postanowiłam zakończyć tą męczarnię.

Meti jest pod kroplówką, misła lewatywkę, rozwarcie postępuje, a ona czeka na efekty, a ja czekam pod gabinetem 😞

kasia_sztuk napisał(a):

Meti jest pod kroplówką, misła lewatywkę, rozwarcie postępuje, a ona czeka na efekty, a ja czekam pod gabinetem 😞

uuu cos sie dzieje 🙂

To Meti pewnie dzis urodzi, ciekawe co Kasi powiedzą.
Astra rzeczywiście zostaniemy same, no ale ktoś musi być ostatni i to pewnie będę ja 😉
Po cichu liczę, że w czwartek mnie położą i może w piątek będzie już po, ale znając życie dupa blada i malutka będzie na świecie dopiero po świętach 🤨

Ggulek trzymam kciuki, żeby się poprawiło 😘

ggulekk napisał(a):

Hejo
No ktg to lipa, u mnie pokazywało skurcze dopiero przy 7 cm czyli pół godziny przed partymi 🙃
Dziewczyny nie martwić się bo czas szybko minie i za nim się obejrzycie będziecie tęsknić za stanem błogosławionym 😜
Izunia spróbuj soki przecierowe, bo takie zwykłe mają więcej 'dodatków' 😉
Ja zaczynam pokarm tracić przez ostatnie nerwy i małej się wszystko udziela bo większy płaczek jest i ciągle tulić chciałaby się. Szanujcie swych chłopów jak są dla was dobrzy, mojemu odpieprza ostatnio i postanowiłam zakończyć tą męczarnię.

wiesz co juz nawet kompot pilam i to samo bylo 😞Co tam poswiece sie dla Alanka.

Kurcze co to z tymi facetami jest.Ja to teraz jestem chodzacy wulkan.Krzycze o byle gowno.Sama siebie znowu nie poznaje.Mam nadzieje,ze to wina hormonow.