Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kika82 napisał(a):
hej dziewczynki ja tak szybciutko bo pisze z telefonu. 2.04. urodzilam swojego Okruszka 2500g 46 cm,10 pkt. Jestesmy jeszcze w szpitalu bo Malutka ma zapalenie ucha 😞 ale jest silna i dzielna,gorzej z Jej mama bo ten pobyt w szpitalu dziala na mnie dolujaco.Jak wszystko bedzie ok to w czwartek wrocimy do domku.Pozdrawiam Was cieplutko i Wesolych Swiat.


Kika GRATULACJE!!! 😁 Moja Calineczka to gigant podług Twojej 🙂 Uważaj na nią bo takie Okruszki bardzo szybko się wychładzają i łatwo o zaziębienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

fikumiku napisał(a):
Wesolych Swiat dla Was dziewczyny i Waszych rodzin 🙂 Bo teraz juz wszystkie mamy swoje rodzinki 🙂

My juz po sniadaniu, tez spedzamy swieta tylko w trojke bo sie zbuntowalam i powiedzialam ze nie bede dzidka nigdzie wozic :] Poza tym i tak bezboznica ze mnie no ale milo jest 🙂

Kasia a Ty sie nie smutaj, malenka naswietlana dla Jej dobra i wszystko bedzie ok. Lelivy Ula o ile dobrze pamietam tez byla naswietlana takze nie boj nic 🙂


Fikumiku, dobrze pamiętasz 🙂 Także Kasia, nic sie nie martw, to jest chwilowe, pod lampami bilirubina powinna się unormować, kolorek skóry jeszcze jakiś czas zostanie, ale stopniowo będzie ustępował. A ustępuje w specyficzny sposób, bo od dołu, od stóp, a buzia jest niestety najdłużej zażółcona. Położna mi kazała kłaść Ulę przy oknie w słoneczku - wtedy prędzej ta żółtaczka schodzi.

Ewcia, dzięki za linka, pod wieczór się tym zajmę 🙂 A teraz lecę mamie pomóc obiad szykować.

A tak przy okazji: Wesołych Świąt!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje Kika! Maleństwo z małej Kikinki 🙂 a do czwartku czas zleci i będzie wszystko ok 🙂

Kasia, oj współczuję 😞 mnie by w szpitalu chuj strzelił jakbym miała zostać ponad 3 dni. Wytrwałości i spadku bilirubiny czy jak to tam się zwie życzę 🙂

Fifi, ten mały rykot poznał dziś drugich dziadków oraz kuzynów. W domu dał koncert od rana do 15 był ryk a od 16 u dziadków spał i robił dobre wrażenie przed rodziną oraz stwarzał pozory. Obudził się o 18:30 , był noszony, tulony, ciaciany aż się zesrał z tego wszystkiego 🙂
Jestem zmęczona 😞

Nightmare, kolki są przesrane. Spróbuj dać delicol choć nie wiem czy coś pomoże...ja kupiłam mojemu na wzdęcia a on jest na kolki, wzdęcia i kłopoty z brzuszkiem. Daje się kilka kropel, ja daję 5/6 3 razy w ciągu dnia i raz w nocy. Tylko że to kosztuje 34 zł mała buteleczka:/
Albo nie pierdol się z delicolem tylko szybko załatw sobie niemieckie , ponoć niezawodne kropelki na kolke i od wielu słyszałam że te krople pomogły im dzieciom. Nie wiem jak się zwą, mi jak coś tata powiedział że je kupi bo robi w Niemczech 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej, Wasze dzidki jedzą regularnie w miarę? Bo moja to potrafi po godzinie od karmienia drzeć gębę i muszę Jej dać cyca i jest wtedy spokój. A może jak się drze to wcale nie oznacza tego, że akurat chce jeść? Już sama nie wiem. Karmię Ją tylko cyckiem i wydaje mi się, że się najada, czasami ta bezsilność jest dobijająca. A mojej małej przestawił się dzień do nocy chyba. Pół nocy z nią walczyłam, a w dzień cały czas śpi. Nie będę jej chyba kładła, tylko będę Ją męczyć z Michałem 🙂
A w ogóle jeśli chodzi o Michała to Obdarzona mam taki jak Ty ze swoim M 🙂 czyli zakochuje się w Nim jeszcze bardziej 🙂 jak przyjeżdża do mnie do szpitala to nic prócz karmienia nie mogę zrobić przy Marysi 🙂 wszystko On chce, on przewija, tuli, odbija, ubiera 🙂 ja tylko karmię 🙂 na prawdę jeste cudowny(tfu tfu żeby nie zapeszyć) a jaki zakochany w małej, o matko chyba bardziej niż ja. 🙂 🙂

KIKA GRATULACJE 🙂**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Ej, Wasze dzidki jedzą regularnie w miarę? Bo moja to potrafi po godzinie od karmienia drzeć gębę i muszę Jej dać cyca i jest wtedy spokój. A może jak się drze to wcale nie oznacza tego, że akurat chce jeść? Już sama nie wiem. Karmię Ją tylko cyckiem i wydaje mi się, że się najada, czasami ta bezsilność jest dobijająca. A mojej małej przestawił się dzień do nocy chyba. Pół nocy z nią walczyłam, a w dzień cały czas śpi. Nie będę jej chyba kładła, tylko będę Ją męczyć z Michałem 🙂
A w ogóle jeśli chodzi o Michała to Obdarzona mam taki jak Ty ze swoim M 🙂 czyli zakochuje się w Nim jeszcze bardziej 🙂 jak przyjeżdża do mnie do szpitala to nic prócz karmienia nie mogę zrobić przy Marysi 🙂 wszystko On chce, on przewija, tuli, odbija, ubiera 🙂 ja tylko karmię 🙂 na prawdę jeste cudowny(tfu tfu żeby nie zapeszyć) a jaki zakochany w małej, o matko chyba bardziej niż ja. 🙂 🙂

KIKA GRATULACJE 🙂**



Kasiu spokojnie moj ksiaze tez pije czasami co godzine.Zalezy od dnia.Czasami dziecko chce sie napic.A im dluzej bedziesz karmic tym pokarm robi sie bogatszy.Potrzeba czasu,ale nastaw sie pozytywnie psychicznie ,......musi byc ok i mala sie najada 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Imprezka udana.Maly podczas chrztu robil kupe-masakra.A aja stalam i sie smialam.Jeszcze komentarze Niko....mamo on robi kupe,fujjjj.
Prezenty sliczne dostal.Torcik z pampersow,sliczny album na zdjecia.

Dzien zaliczam do udanych 😉


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/403/dscn8236c.jpg/][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/1716/dscn8236c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja mimo że na butli też czasem domaga się po godzinie 🙂 Czasem ma fazy, że woli jeść często i po trochu, a czasem więcej i rzadziej.
A ja znów wypoczęłam w nocy, bo Łukasz się zajął małą tym razem przez cała noc, a ja wstałam o 7 😁 To tak a propos zakochanych tatusiów 😉 W ogóle śmiać mi się chciało, bo jak oglądaliśmy Californication i tam główny bohater ma córkę najpierw nastoletnią, a w obecnym sezonie już studentkę i oczywiście w pewnym momencie zaczęła się umawiać z chłopakami. Łukasz tak siedzi i ogląda i mówi: "Boże pomyśleć, że Weronika też kiedyś będzie spotykać się z chłopakami" 🙃 Hahah co czuję, że tatuś będzie ich testował nieźle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej słuchajcie jak układacie dzieci do snu? Bo się naczytałam na mamusie.net o tej śmierci łóżeczkowej i piszą by dziecka nie kłaść na brzuchu, a nawet na boczkach. Na brzuchu do spania nigdy nie kładę, ale na boczki zawsze by się nie zachłysnęło gdy mu się uleje. Już głupia jestem i nie wiem 😮 W szpitalu mówili by kłaść na boczku po jedzeniu i zwykle dzidziuś tak zasypia u mnie do następnego karmienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lady, ja moją małą układam do snu albo na pleckach albo na boczku. Na brzuszku tylko w ciągu dnia, bo wtedy mam nad Nią kontrolę. Opala się teraz na brzuszku, ale zaraz jak zjem szpitalny obiad to położę Ją na pleckach żeby się równo opaliła. Zaraz koniec pierwszej sesji, 3 gosziny przerwy i za 3 godziny znowu naświetlanie 😞 tak mi jej szkoda, bo krzyczy i się kręci i muszę pilnować tej opaski na oczkach bo albo Jej spada albo się przekrzywia :/ mam nadzieję, że ta fototerpia pomoże, bo inaczej to już nie wiem co będzie 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej dziewczyny, ja w tym zabieganiu nawet wam zyczen nie złozyłam swiatecznych.
a u mnie jzu jakby po swietach, rodzice pojechali bo jeszcze dzis mieli do babci wstapic na goscine,a my zostalismy we 4. dziewczynki sie pospały,w iec nmamy chwilke, a potem lecimy do meza siostry sie pogoscic i pogadac.
u nas pogoda kijowa, ze wcale z mała wyjsc nie moge, albo snieg pada albo deszcz, abo tak wieje ze mało głowy nie urwie, ale trza sie przywyczaic bo to nasza wschodnia "syberia". czekam na ciepło i na spacerki... 😞 doczekam sie??

ja mała kłade do spania na boczku, a z tyłu pod plecki podkałdam zwiniety recznik. i przekładam po kazdym karmieniu juz odkładam do łózeczka, zeby spała za kazdym razem na innym.
a w dzien kłade na brzuszku, zeby główke cwiczyła, ale albo na przewijaczku, albo na m,oich kolankach, ale u nas jakos na piardy nie działa. 😞 i chyba skoro taka jest niespokojna w ciagu dnia to u nas nastały kolki. daje jej bobotic na wzdecia, ale czy ja wiem czy pomagaja. ona jakos w ciagu dnia jak czuwa to nie polezy spokojnie na lezaczku czy jak tylko chce na rekach, wtedy zasypia, a jak tylko próbuje odłozyc to zaraz płacze i sie budzi. i tak nosic trzeba. chyba musze kupic chuste bo inaczej nic sie zrobic nie da. mam niby przy zuzi kupiłam preemaxx ale wteyd sie nie sprawdziła, zuza w niej płakała i nie chciała siedziec, wiec teraz nawet nie wkładam. mzoe taka elastyczna co sztunia kupiła dałaby rade. pomysle.
dobra , lece strzele herbatke, maz obiecał masaz moimi kamieniami goracymi, mzoe uda sie zrobic. wtedy brzus pzreszkadzał, a teraz moga pzreszkadzac piersi... u mnie one juz jakies ok, nie nabrzamiałe za mocno,a wczoraj jak poszłm sie kapac, rozbieram sie, nachyliłam sie nieco, a tu kap kap, mleczko na podłoge, hehe
dobra zmykam... miłego swiatecznego popołudnia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ to ja robię dokładnie tak jak ty. Mała śpi na boczku raz jednym raz drugim, przekładamy co karmienie. Na brzuszku pod kontrolą, ale ona lubi i właśnie sporo wtedy pierdzi 😁 Póki co nie mamy problemów z kolkami tfu, tfu. Tylko walczymy z trądzikiem. Ale okazało się, że zwykły krochmal jest na to dużo skuteczniejszy niż krem Oilatum 🙂 Chustę jakby co mam w pogotowiu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A my się dalej naświetlamy. Położna powiedziala, ze nie ma sensu robic przerwy 3 godzinnej miedzy naswietleniami, bo to dziecku nie szkodzi, a szkoda czasu. Dzieki temu do 24 ja ponaswietlamy, pozniej pojdziemy spac i ok 4-5 znow ja podlacza i bedzie naswietlana az do wizyty lekarskiej, czyli do okolo 9.30-10. Jakos musze dac rade. Jak to nie pomoze to wpadne w depresje, autentycznie. Bo juz nie mam sily siedziec w tym szpitalu :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyn! U mnie nie za bardzo 😞 Chora jestem , gorączka 38-39 i ból całego ciała oraz osłabienie 😞 czuje się strasznie 😞 i jeszcze dobija mnie obawa żeby mały nie był chory 😞 tak bardzo boję się o niego 😞 mam nadzieje że chociaż u WAS wszystko dobrze. Miałyście takie coś że dzieciątko przy piersi Wam płakało i to bardzo. Ja miałam tak wczoraj wieczorem i dziisiaj rano. Tu ssie a tu nagle w ryk i zachwile dalej ssie i odpływa i tak w kółko. Może ból brzuszka miał, ale tak uważam na to co jem że wątpie w to. Jeszcze jest taka opcja że może czuje że tatuś dzisiaj wyjeżdzał do niemiec i go nie będzie 2 tyg 😞 ponoć dzieci swoje czują. Pozdrawiam!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...