Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Astra, ja też w nocy co chwilę się budziłam bo brzuch i krzyż mnie tak strasznie bolały, że myślałam, że się wścieknę, a pachwiny też sparaliżowane i do tego kości w kroczu mi jakoś dziwnie strzykają i przeskakują 😮
My z Michałem też wczoraj pizze zrobiliśmy, taaaaaką ogromną, też na całą blachę od piekarnika, pyyyszna była 🙂 a później mój Michałek pięknie posprzątał 🙂 ahhh jak ja kocham tego faceta 🙂 jest najcudowniejszy pod słońcem 🙂 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia niestety w tych obowiązkowych, które dają już w szpitalu też jest rtęć. Sprawdzałam te, które miała Wera też zawierały 😞 Boję się rezygnować całkowicie ze szczepień, choć w niektórych krajach w ogóle noworodków się nie szczepi, dopiero 2-letnie dzieci. Mała miała obowiązkowe szczepienia w szpitalu i w 6 tygodniu zrobimy ten program na 5 (obowiązkowe ale płatne, nie te z Sanepidu co to kłują dziecko na jednej wizycie kilka razy) i na tym koniec. Żadnych zalecanych dodatkowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Kasia niestety w tych obowiązkowych, które dają już w szpitalu też jest rtęć. Sprawdzałam te, które miała Wera też zawierały 😞 Boję się rezygnować całkowicie ze szczepień, choć w niektórych krajach w ogóle noworodków się nie szczepi, dopiero 2-letnie dzieci. Mała miała obowiązkowe szczepienia w szpitalu i w 6 tygodniu zrobimy ten program na 5 (obowiązkowe ale płatne, nie te z Sanepidu co to kłują dziecko na jednej wizycie kilka razy) i na tym koniec. Żadnych zalecanych dodatkowych.

To ile i jakie trzeba zrobić? Bo ja się boję, że nie będę wiedziała bo jakoś dużo tego wszystkiego 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Tych obowiązkowych jest bardzo dużo plus dodatkowe na rotawirusy i pneumokoki. My rezygnujemy z tych dodatkowych, a zostawiamy obowiązkowe. W szpitalu Ci powiedzą co i jak i potem pediatra na wizycie też Ci wszystkie opcje szczepień przedstawi.

A no to gicio 🙂 a podajesz Werce tą witaminę K i D? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Tych obowiązkowych jest bardzo dużo plus dodatkowe na rotawirusy i pneumokoki. My rezygnujemy z tych dodatkowych, a zostawiamy obowiązkowe. W szpitalu Ci powiedzą co i jak i potem pediatra na wizycie też Ci wszystkie opcje szczepień przedstawi.

A no to gicio 🙂 a podajesz Werce tą witaminę K i D? 🙂


Witaminy K nie muszę bo ma w mieszance, a D podaję w kropelkach. To też pediatra Ci wszystko powie co i jak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam skurcze, ale nieregularne i do przeżycia 🙃
Może moja owieczka zamierza się urodzić w prima aprilis, do tego w niedzielę...
Telefony dzwonią od rana, odebrałam tylko od mamy, a i tak jakoś nerwowo z nią rozmawiałam i krok do płaczu... Źle się czuję ogólnie i psychicznie, i fizycznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):
Dziewczyny a podajecie swoim brzdącom witaminy K i D? Ja dostałam od kuzynki KID- Vitum całe pudełeczko i nawet nie wiem jak to stosować jak już mała się pojawi na świecie.
Lady po tym artykule, który wczoraj zamieściłaś nt. szczepionek też z nich rezygnuję 🙂


podajemy 🙂 ale to ci pediatra powie, albo jak bedziesz wychodziła ze szpitala jak dawac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Mam skurcze, ale nieregularne i do przeżycia 🙃
Może moja owieczka zamierza się urodzić w prima aprilis, do tego w niedzielę...
Telefony dzwonią od rana, odebrałam tylko od mamy, a i tak jakoś nerwowo z nią rozmawiałam i krok do płaczu... Źle się czuję ogólnie i psychicznie, i fizycznie...

Kurde ja też mam ale nieregularne, z tym że bolesne tak trochę, a brzuszyszko mnie tak boli, że mam wrażenie, że zaraz mi coś z tego cipska wyleci!
Moja ma na jutro drugi termin, zobaczymy co postanowi. Bo tak kurewsko boję się wtorku i wywoływania porodu, że chyba się zesram po pachy ze strachu 😞
Astra ja też jestem już u skraju wyczerpania nerwowego, wczoraj zjebałam dwie koleżanki bo mi wypisują i wydzwaniają, napisałam im smsy, " skoro się nie odzywam to znaczy że nie rodzę, zrozumcie to wreszcie wszyscy! urodzę to się wszyscy dowiedzą" i cisza, żadna się nie odezwała.
No jak mnie to wkurwia no!!! Moja mama wczoraj zadzwoniła do mnie tylko po to żeby mi powiedzieć, że kupiła w lumpie cały wór ciuszków dla małej, i powiedziała, że już nie dzwoni więcej do mnie bo zdaje sobie sprawę co przeżywam.
Aaaaaa zaraz kogoś pogryzę!
Kuźwa niech nam któraś powróży no!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kika82 napisał(a):
Gratulacje dla Meti !!
A Wam Kasia i Astra życzę, żebyście dzisiaj wydały na świat swoje dziewuszki bo żal mi Was jak się męczycie i fizycznie i psychicznie 😘
Ja na razie czekam cierpliwie 😉

Dzięki Kikuś 😘 a Ty kiedy masz następną wizytę? Pewnie gin wyznaczy Ci termin cesarki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia_sztuk napisał(a):

Dzięki Kikuś 😘 a Ty kiedy masz następną wizytę? Pewnie gin wyznaczy Ci termin cesarki.


W poniedziałek mam wizytę, liczę na to że powie mi konkretnie kiedy mam się zgłosić do szpitala i że nie okaże się że dopiero po świętach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kika82 napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):

Dzięki Kikuś 😘 a Ty kiedy masz następną wizytę? Pewnie gin wyznaczy Ci termin cesarki.


W poniedziałek mam wizytę, liczę na to że powie mi konkretnie kiedy mam się zgłosić do szpitala i że nie okaże się że dopiero po świętach 😉

Hmmm może tak być, że dopiero po świętach 😞 wiesz jak to jest w naszej służbie zdrowia :/ ja też nie rozumiem dlaczego kazali mi przyjść dopiero we wtorek a nie w poniedziałek :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kika82 napisał(a):
Ech no liczę się z tym, ale mam nadzieję że może jednak nie. A u Ciebie to rzeczywiście dziwnie, że dopiero we wtorek, tym bardziej że jesteś już po terminie 🥴

Nio we wtorek będzie już 9 dni po terminie :/ ja mam jakieś takie głupie przeczucie, że mój poród zakończy się cesarkà 🤢
A dzisiaj mi się śniło, że urodziłam syna i miał strasznie dużà główkę :/ 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej laseczki, podczytywałam ale oczywiscie czasu brak zeby wejsc na laptopa i wam poodpisywac. mzoe jakos od konca.
widze ze Astra i Kasia mocno w stresie, ze sie nic nie dzieje. nio a dzis osttani dzien marca. ciekawe czy cos sie zacznie u którejs. spokojnie, mzoe wy tak wypatrujecie, a trzeba olac i wtedy mzoe sie zacznie. tylko ze łatwo nam powiedziec jak tulimy maluchy a wy zostałyscie same na placu boju, nio i kika jeszcze, ale ona ma jeszcze chwilke.
Kika Tobie gin teraz napewno wyznaczy termin na wizycie, ja miałam ustalony na koncówke 39tc, czyli Tobie tez lada dzien powinien wyznaczyc. powinien pzred swietami moim zdaniem, ale grom ich wie, zeby na swieta nie zostawiac. nio i najlepiej jakbys do tego terminu nie doczekała, bo najgorsze to czekac, japewnie pzred soboba 17-go to w piatek bym zrała w gacie a tak to znienacka i z głowy. takze trzymcie sie brzuchatki 🙂

a co do mamus to ja daje małej VitaK+D od 8 doby, napewno Kasia powiedza ci w szpitalu, ja mam nawet wbite w ksiazeczke zdrowia dziecka. ja zreszta kupiłam juz przed porodem bo znalazłam w swojej aptece internetowej za pół ceny i od razu dwa opakowania wziełam i mam z głowy ten czas.jak ktos nie ma to mzoecie tu kupic:
http://www.doz.pl/apteka/p58067-Vita_KD_krople_wyciskane_z_kapsulki_45_szt

Jest znizka z karta dla mamy i malenstwa: ja juz ja wyrobiłam se przy Zuzi i wtedy masz za 16,30zł, a za dwa opakowania płacisz jak za jedne bez znizki, i 2 opakowania wystarcza do konca 3 miecha, bo to wieksze opakowanie.
zreszta polecam wam ta apteke, mozna znaleźć placówki w swoim miescie i odbierac osobiscie płącac w aptece. ja teraz tez kupiłam w promocji pieluchy tam pampers premium za 40zł, tez z ta karta znizkowa, wiec naprawde sie opłaca. tylko ze pieluchy teraz niedostepne sa, ale jak sie tylko pojawia to musze dokupic bo tak syzbko schodza przy takim małym dzidku.

Chyba Izunia pisała ze w tych pampersach wylatuje siku alankowi bokiem czy góra. Mojej nic sie nie wylewa, ale moze dlatego ze dziewczynka. nasze dobrze trzymaja.
a piszesz ze nie wiesz jak dawac, jak kapsułki twist -off to po prostu sie ukreca główke i wpuszcza do buźki dziecka i tyle, ja wpuszczam pzred karmieniem, albo dam z dwa łyki i wtedy. ja przy Zuzi pamietam ze miałam tylko K w kapsulkach a D miałam w kropelkach i troche z tym bujania było. ale chyba wtedy nie było takich razem, nie pamietam zreszta. teraz to super wygoda.

Gulciu, strasznie mi przykro z powodu Twojego chłopa 😞 jak mówisz ze sie czujesz źle traktowana, oschle to pojedz do rodziców i zobaczysz co bedzie. mzoe se w ciszy i spokoju przemysli i do was "zapłacze". wiesz rozstac sie na dobre zawsze mozna, bo to chyba nic prostszego, gorzej zawalczyc o zwiazek, tylko to obie strony musza chciec.
pojedz do rodziców, ty tez sie wyciszysz przemyslisz, moze burza hormonów troche minie.
ja tez mam czasami chwile zwatpienia i któregos dnia mojego chłopa obstawiłam ze nic nie robi przy małej, az mnie mama opieprzyła jak słuchała. bo moj chłop bardzo dobry jest, lata ciagle, jak nie zakupy to to czy tamto załatwia, jak zawita do domku to ma do ogarniecia starsza córe, kapiel, kolacja i w ogole. a do małej z raz w nocy wstaje pzrewija, kapie ja w wanience sam, a ja ubieram potem, wiec nie ze nic nie robi, ale jak mi sie na zale zebrało to obstawiłam i tyle. a on przeprosił i powiedział ze bedzie wiecej pomagał. i jakw nocy mała zaczeła płakac to tak sie zerwał na równe nogi ze az sie wystraszyłam.
poza tym okazuje uczucia, teskni chyba za moim ciałkiem tez, bo przytula całuje, mówi ze sie nie mzoe doczekac konca połogu. a ja póki co jeszcze trohce obolała (szew i piersi wielkie) i zmeczona tez całym dniem jak on jest w pracy. nio zobaczymy, czy wszytsko wróci do normy.
mulant pytała o odchody, ze mnie prawie 3 tyg po porodzie sie leje, tzn nei az tak strasznie, bo nic nie leci, sucho, potem łupnie w kregosłupie, w głowie sie zakreci i sie leje, potem znów nic. ale spokojnie 3-4 tyg powinno leciec, dla naszego dobra. mówiła mi połozna ze u jej jakiejs pacjentki nic nie leciało, ona sie cieszyła, pojechała do gina, a tak sie na usg okazało ze wszytsko wysoko w macicy zalega, macica sie nie zwija, zatrzymało sie i dziewczyna juz goraczke miała. takze niech z nas leci póki co.

u nas mała od wczoraj jakas dziwna, nie wiem czy kolki czy jak, bo wczoraj w dzien kupki nie mogła zrobic, jak wczesniej waliła w kada pieluche, i cały dzien spała tylko 3,5h (na dwie raty) i tylko na cycu by wisiała, juz taka byłam zmeczona ze szok. ale mam nadzieje ze sie wyreguluje znów, bo dzis mama jedzie wiec od poniedziałku zostaje sama z dziewczynami, pełna obaw jak to bedzie, je obie ujarzmic. i jak małą nie bedzie spała jak zuzia bedzie reagowac cały dzien ze bede z Iga tancowac a nie sie z nia bawic. dobra leec bo z mama pogadam. i jeszcze obiadki mama szykuje, mezowi włosy musze obstrzyc. do potem, ajk znajde czas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka 🙂 Sobotnie porządki już za mną, teraz czas na relaks 🙂 Zaraz jeszcze tylko jakiś deserek zmajstruję - mam ochotę na pieczone banany.
Jutro wizyta teściów, mieliśmy do nich jechać na obiad, ale że sie remontują, to wpadają do nas. Idę na łatwiznę - kupiłam ciacho, bo niestety ręki do pieczenia to ja nie mam 😞

Wczoraj byłam z małą u pediatry, bo tak w nocy ulewała, że naprawdę nie wiedziałam już co robić. Kaszlała przy tym, prężyła się, budziła co pół godzinki i tak przez całą noc - niemal oka nie zmrużyłam. Lekarka nam poleciła nutriton i po pierwszej aplikacji jak ręką odjął!!! 🤪 Teraz tylko obserwuję kupki, czy jej to nie zatwardzi, ale na razie jest okej 🙂

Co do witaminek, to podaję Uli Bobik DK, tez takie twist-off. Ale dzieciaczek mój nie przepada za nimi, jak tylko jej się uda to wypluwa, nieźle jej muszę pilnować, bo skubana w policzku to gdzieś chomikuje 🙂

Szczepionki - ja wybrałam 5w1 i państwowe wzw b. Rotawirusy na pewno sobie odpuszczamy, a nad pneumokokami się jeszcze zastanawiamy. Ale jeśli już będziemy szczepić na pneumo, to jak będzie miała roczek jedną dawkę tylko. Idziemy we wtorek na to szczepienie, mam nadzieję, że jej dobrze zniesie.

Odchody - ja przez tydzień miałam takie obfite, a potem kolejne dwa tygodnie takie w miarę lajtowe, następnie tylko delikatne plamienie, ale utrzymuje się ono do teraz.

Ggulek - pamiętałam, że na początku ciąży mieliście trudną sytuację, ale myślałam ,że to już minęło:/ Kurde, tak mi przykro 😞 Po jaką cholerę decydował się na zakładanie rodziny, jak teraz ma Cię tak traktować???!!! Ale liczę, że jeszcze wszystko się między Wami ułoży. Pojedz do rodziców, odpocznij, przemyśl wszystko jeszcze raz i spróbuj może z nim jeszcze pogadać.

Nie pamiętam o czym jeszcze pisałyście. Idę te banany robic, póki mała śpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zrobiłam ciasto 🤪 🤪 🤪 🤪
i mi biszkopt nie upadł 🤪 🤪
mały śpi duży czyta mamo to ja 🤪 🤪 🤪
a mamusia na grach wcinając marsa 🤪 🤪 🤪
a co do chłopa wczoraj został zjebany prze zemnie i dziś od razu inny :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...