Skocz do zawartości

Mamy ze Szczecina! | Forum o ciąży


amfisbena

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
OOO widze 2 nowe dwupaki 🙂 super że jest nas coraz więcej będzie ciekawie 🙂

Gosia u mnie położna na szkole rodzenia mówiła, że jak się pojawią skurcze to, żeby jeść tylko płyne posiłki czyli zupki 🙂 i pić wodę. Żadnych potraw ciężkostrawnych.

Ojj trzymam za Was moje mamuśki kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja będę rodzić w Policach no chyba, że akcja będzie szybka to w wojskowym na Piotra Skargi. Oglądałam już obie porodówki. Lekarza mam z Unii czyli teraz z Polic bo został tam przeniesiony.

Ania a ile lat ma Twój synek? Pewnie liczysz, że teraz będzie dziewczynka 🙂

U mnie w brzuszku mieszka księżniczka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja własnie rozwazam wojskowy bo moj maz jest wojskowym zaw. albo pomorzany ale niejestem co do pomorzan przekonana a police prawde mowiac niemyslalam nad policami
no ja juz wiem ze bede miala drugiego chłopca 🙂
moj syn ma na imie Dmian i ma juz 4 latka miedzy jednym a drugim bedzie 5lat roznicy (4,9miesiaca)
wsumie ciesze sie na chłopca juz wiem przynajmniej jak sobie z mim radzic :P
a powiedz mi Montusia83 i jak wrazenia z porodowek ktora leprza? ja bede rodzic z mezem i chce aby i on mial dogodne warunki(tz kanapa na wypadek omdlenia) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem ci tam na porodówce w wojskowym szpitalu to nic się nei zmieniło od 50 lat na jednej dużej sali są 3 łóżka porodowe odsłonięte sa tylko kotarami. Czasami się zdarza, ze mogą 2 kobiety naraz rodzić co do męża wygód nie ma żadnych. Wc jest na zewnątrz. Pokoje są 2 osobowe i wc na zewnątrz. Minus też jest taki że w razie powikłań Twoich lub dziecka muszą przewieżć do innego szpitala.

Ale plusem jest to że personel jest super, bardzo miły i zawsze pomaga wszystkim dziewczyną. NIe ma też tam takiego tloku porodu odbywają się na spokojnie.

W Policach to porodówka jest jak to mój mąż mówi "jak w tv" pokój masz swój wszystko w nim jest dla Ciebie i dziecka, lazienka (prysznic), wc dla męża fotel. W policach położne nastawione są na poród aktywny więć są wszystkie urządzenia do ćwiczeń i gimnastyki.

Minus to taki, że trochę daleko, no i jak dla mnie to minus, że dziecko zostaje z Toba cały czas nawet w nocy, sama się nim zajmujesz myciem i przewijaniem - więc tak odrazu rzucaja na gleboką wode - chociąz Ty juz masz pewnie wprawę. Aw wojskowym to dzidzi jedzie na sale ogólną i możesz przespać się spokojnei po porodzie.

to taka bardzo ogolnie i w skrocie 🙂 poczytaj sobie nasze posty wczesniejsze to zobaczysz ze kazda z nas gdzie indziej rodzi.

Ja napewno nie chce na pomorzanach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poklęłabym sobie najchętniej, ale nie mozna...
Wróciłam ze szpitala - nie ma szans na poród! Po bardzo dokładnych oględzinach babeczka stwierdziła, że mam za twardą i za sztywną szyjkę, za małe rozwarcie, żadnych skurczów i ruchów na ktg, więc kolejna kontrola 21 grudnia! A ja chciałam w piątek do domu na święta jechać! Jestem wściekła! Naprawdę, nie wiem, w jaki sposób mam wyładować swoją złość! Nie jestem zła na małą, tylko na nas, że nie pomyśleliśmy o dacie porodu, tylko tak na ślepo strzelaliśmy!!! A przecież mogliśmy... ech... Pani doktor zaleciła mi dużo przyjemności... to też nie pomaga! A nie chcę uprawiać sexu z obowiązku!!!

Mimo to, witam nowe mamuśki na forum! 😁

Aniu, zastanawiasz się nad Pomorzanami... ja się zdecydowałam na Pomorzona ze względu na kadrę - wiem, że mają fachowscó, którzy się porządnie mną zajęli swego czasu i zaufałam im, chociaż, rzeczywiście, warunki estetyczno-scojalne mają gorsze niż np. w Zdrojach... ale dla mnie bezpieczeństwo jest najważniejsze. I fakt, że nie będą mi kazali rodzić na leżąco...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu, u mnie nic-a-nic!!! Połaziłam, posprzątałam, porobiłam skłony i przysiady przy okazji i nic... Ja myślę, że te babcine rady co do aktywności przyspieszającej poród to stek kłamstw i bzdury wierutne!!! Nic nie działa... Tzn skurcze są, owszem, ale nic nieznaczące, niestety...

Montusia, my mieszkamy w akademiku: nie ma technicznej mozliwości, by zaprosić rodzinę na święta, tym bardziej, że Damianowa strona jest na maxa liczna! 😁 A mamy zaledwie jedno pojedyncze łóżko do oddania gosciom "w razie w" :P Jak do 23 grudnia nic sie nie wydarzy, to pojedziemy - no trudno, urodzę w tym wiejskim szpitalu u nas... ;/ No, ale w sumie ja się tam urodziłam i zyję, moja siostra się tam rodziła i żyje, Damian się tam rodził i żyje, więc... ech...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc kochane moje szczecinianki !
moj dzien dzis zaczał sie o 2:00 w nocy kiedy sie obudzilam na siku i niemoglam juz ruszyc tak mi kark pokreciło !!
o matko jak to boli na maxa !!!!
jakos ledwo sie ubralam ale niewiem co bedzie dalej
a jak kichne masakra
ojjj.
to nasze ciezarowki jeszcze kompletne
zycze wam spokoju na swieta przedewszystkim :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej.
U mnie nic, zadnych skurczy zero kompletnie nic. eh.

Aniu to wspolczuje wiem jak to boli. moze jakas masc rozgrzewajaca i przejdzie?

Nina tez uwazam ze te wszystkie rady to nie prawda, nic nie działa....

Ja mam nadzieje ze do swiat to jednak bede juz w domu z synkiem bo nie wyobrazam sobie swiat w szpitalu, jeszce jak nie ma odwiedzin brr masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to straszne swieta w szpitału 😞
tobie jak najbardziej zycze zebys zaraz pojechala na porodowke heeee
ja pierwszy porod mialam wywoływany gdyz odchodziły mi wody juz w dzien terminu i lekarz mnie juz w szpitalu zostawił i 2 x wywolywali. dopiero za 2 razem sie udało zamiast 21 moj syn urodził sie 27
Ja juz niepamietam porodu tak dokladnie mam nadzieje ze bedzie troszke lzej niz ostatnio ...

a co do karku to termofor połozyłam na pol godziny a teraz owinełam szalikiem moze przejdzie do wieczora zeby pospac w nocy troche
a jeszcze jakby mało bylo to pokaszluje i mnie boli hiii
masakra jakas
🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Dziewczynki!

Mamy 17 dzień grudnia 2009 roku, piękną, zimową pogodę i imieniny Łukasza i Olimpii! A moja córa nadal nie chce się rodzić! Hm...

Adriana, to on musiał nieźle się powyginać, że mu operacja grozi... brrr... współczuję - jemu bólu, Tobie - stresów 😁

Aniu, a od czego Cię tak pokręciło? Tak masz czy to jakiś wypadek? Może potrzebujesz zmiany pozycji do spania, np. bez poduszki? Ponoć kręgosłup to uwielbia... :P

Gosia, no Ty do świąt to na bank się rozdwoisz... Myslę, że jak po 10 dniach nic Ci nie będzie się zmieniało, to będą wywoływać. Wczoraj słyszałam, jak na Pomorzanach przyjmowali babeczkę i mówili, ze czekają właśnie 10 dni, a później kładą na oddział i na siłę próbują wydostać maluszka... 😁
Mnie te 10 dni nie ratuje, bo wychodzi w drugi dzień świąt... Więc tak czy owak nie w tym szpitalu, w którym chciałam... Boże, zacznę się modlić o ten poród! :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
17 dzien grudnia to szczególny dzien - urodziny mojego meza 🙂

amfisbena jakos po nocy tak mi sie zrobiło o 2 w nocy sie zbudzilam i taki bol czulam ze az wyłam 😞
no jak dzis mi to do wieczora przejdzie to napewno wywale poduszke !!!

u nas pada sniezek a ja niemoge wyjsc z tym karkiem bo moze to mnie przewiało czy co
wzielam paracetamol ale jakos poki co niepomoglo

dobrze ze moj syn bajki oglada i nieciagnie mnie na spacer bo bym nieposzla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nina jak by mi mieli wywolywac po 10 dniach to dopiero 21 wiec wychodzilabym 24 a wolalbym wczesniej..... kurcze te nasze dzieci uparciuszki, a brzuch to juz mam tak nisko ze masakra... a jak beda mi wywolywac to nic nie zdaze na swieta kupic ani zrobic... chyba musze poszukac znajomosci wsrod lekarzy zeby mi wywolali albo cesarke zrobili... hmm
Modle sie razem z Toba o [porod zebys tez urodziła przed swietami, i mogla jechac do domku na swieta. a moze jakies modły czy cos 😉

Aniu zamiast paracetamolu to wez apap lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no własnie niemam apapu a sama w domu jestem i nichce wychodzic z ta szyja 😞

z doswiadczenia wiem ze nawet jakbyscie skakały i niewiadomo co robiły to i tak urodzicie jak przyjdzie czas 🙂
jak juz wspomnialam mi wywoływali 2 razy!!!
i dopiero za 2 razem sie udalo miedzy 1 wywolaniem a drugim mija jakies 2-3 dni spokoju bo mysla ze moze sam organizm ruszy 🙂
oczywiscie ja wam zycze szybkich rozwiazan !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Radosna nowina... chyba odszedł mi czop... mówię chyba, bo babeczka po wczorajszym badaniu mówiła, że może się cos tam dziać takiego, ale to wydarzyło sie raz i koniec, więc mam nadzieję, ze to czop! 😁 😁 😁 Co prawda nic to nie mówi o czasie rozwiązania, bo może to się zdarzyć od dwóch tygodni do kilku godzin przed porodem, ale już jakiś postep zawsze... 😁

Byłam w sklepie zielarskim dokupić malin 😁

Ale nadal brak skurczów... ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o widzę, że chyba coś się ruszyło mały kroczek do przodu u Niny 🙂

Ja dziś byłam na wizycie u lekarza widziałam moją córcię więc jest piękna i memlała coś sobie w ustach 🙂

Kolejna wizytę ma w Nowym Roku.

powiem Wam dziewczyny że wy biedulki jesteście teraz zaraz święta a wy jedną nogą już na porodówce. Sądze, że chyba to jest cięzki czas na porody, postanowiłam że jak będę planować 2 dziecko to żeby tylko nie na grudzień.

Trzymam za Was kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...