Mamy ze Szczecina! | Forum o ciąży

a czop to tez mi nie odszedł hmm...

Ale za to ubieram choinke bo pozniej moze nie byc czasu 🙂

Gosia, bo to nie jest powiedziane, że musi odejść... albo że w ogóle zauważysz, że odszedł... nie martw się, i tak pierwsza urodzisz... :P

Montusia, aż Ci zazdroszczę, że mogłaś popodglądać swoją córę! Ja moją widziałam raz, na połówkowym, bo później juz miałąm robione usg na takim sprzęcie, że z mojej perspektywy podgląd był niemożliwy 😁

Ja chcę jutro... jutro w nocy... bardzo proszę o jakieś zaklęcie... dziś nie, bo jutro Tatuś jedzie na cały dzień za miasto... ale jutro... proszę, pomóżcie, zaczarujcie... 😁

Mi odszedł czop na godzinę przed porodem, koleżance na 2 dni przed, więc nie ma na to reguły.

Nina, to ja odstawię jakiś taniec na środku pokoju i poproszę tego na górze o szybki poród dla Ciebie i Gosi 🙂

Kurde, najadłam się suszonych śliwek by mały mógł zrobić co ma zrobić - jego nie rusza, za to mnie goni 😠

hej hej
ja nadal w dwupaku nic sie nie dzieje, jade dzisiaj do szpitala to zobaczymy...
NIna a ty jak tam?

Kasu jak tam suszonesliwiki?


buziolki

DZIEWCZYNY czy moze mi króras powiedziec jak dodac suwaczek w stopce zeby był tam zawsze ? bo ja niewiem...

czesc dziewczyny a jednak mnie przewiało bo dzis to samo 😞

a co do czopa to mi odszedł 1 dzien przed porodem wiec nic to nieznaczy ale mam nadzieje ze sie wysypiecie w tym tygodniu jeszcze

kurcze niedosc ze mnie te ark boli to jeszcze ciagle mnie w nosie kreci kicham 😞

Hellow, hellow, moje dziewuszki!

Widzę, że skład się nie zmienił i Gosia nadal w ciąży... ja tyż.. niestety! 😁

Gosia, dawaj znaka, co tam Ci w szpitalu mówili... chyba, że zostawią Cię tam, to czekam na jakiegoś smska... :P Najlepiej takiego już po, bo po co czekac? 😁

Kasiu, przynajmniej jedno z Was skorzystało na suszonych śliwkach 😁 huehue... na mnie nigdy to nie działało... 😁

Aniu, do lekarza - marsz! Nie ma co! To nie sezon na lekceważenie nawet najgłupszych objawów!

wiem wiem jesli mi do niedzieli nieprzejdzie to pedze do lekarza niema co na same swieta sie meczyc
Gosiu mam nadzieje ze juz to z ciebie wydusza heeee ze tak powiem
fajnie bybylo juz z dzidzia spedzac swieta 🙂

Hej 🙂

Ale dzisiaj jest zimno - byłam w sklepie i zamarzłam.

Dziewczyny a może wasze pociechy nie chcą w tym roku wyjść tylko czekają na 2010? Wiem wiem nie powinnam tak żartować bo Wam napewno już jest cieżko. Zobaczycie za pare dni będziecie już miały swoje pociechy.

Pozdrawiam

Gosia w szpitalu została... pisała, że ja przyjęli, ale wywoływać porodu nie będą - ma zostać na obserwacji. Nie wiadomo, o co chodzi, bo pani z izby przyjęć była mało rozmowna i nie chciała powiedzieć co i jak. W każdym razie czekamy na zmiany 😁

A ja też byłam chwilę na dworze - paskudnie mroźno się zrobiło, albo ja już odzwyczajona... Ale za to złupiłam cudnie pachnący świętami krem do ciała i już się nim wysmarowałam, żeby się wprawić w nastrój... mmmm... bosko pachnę teraz 😁 😁 😁

O to trzymamy za Gosię kciuki 🙂 żeby poszło szybko i bezboleśnie 🙂

Teraz Ty Nina 🙂

Gosia 3mamy kciuki !!
ciekawe moze czegos sie pozniej dowie to napisze eska a wy relacjonujcie dziewczyny na zywo ...(na forum)

Hej mam info od Gosi wiec podali jej kroplówkę z oksytocyną ale nic to nie dało jutro mają zrobić jej proindukcję.

Ehh biedulka synek mocno siedzi w niej. Dobrze ze w szpitalu ją już przetrzymali i coś robią bo się biedna męczy.

ojeja to trzymamy kciuki
biedna Gosia to bardzo meczace dla niej ale mysle ze po 9 miesiacach ma juz dosc brzucha i chce juz za wszelka cene zobaczyc dzidzie 🙂

pozdrawiam

Heja

Dobrze,ze Gosia juz w szpitalu jest, zawsze to jakis krok do przodu.Trzymam kciuki zeby wszystko szybko i sprawnie poszlo.No i zeby u Niny tez sie cos ruszylo, bo swieta tuz tuz 🙂
Na dworzu taki mroz, ze brrrr.Dzisiaj choineczke jedziemy kupic i w koncu bedzie swiatecznie w domku 😁

Hej 🙂

Właśnie z mężem posprzataliśmy dom znaczy się ja wskazywałam palcem :P ale co tam taki przywilej cięzarnej 🙂 trzeba korzystać bo się niedługo skończy.

Okna umytę chociaż przy -14 to niezłe wyzwanie miał mu mąż 🙂

Dziś ma imieniny i wieczorem mamy gości, więć po choinkę pojedziemy jutro i od jutra już zaczynamy świętować hihi

Pozdrawiam dziewczyny 🙂

A właśnie zdałam sobie sprawę że po Gosi jest Nina a po niej chwilką będzie nic i Ja uuuu gól skoczył do marca mamy trochę czasu jeszcze 🙂

a ja dziś jechałam obok szpitala wojskowego i zastanawiałam się czy jest tam Gosia. no i wyczytałam że jest 🙂 Super, może jutro będzie już tuliła Filipka? 🙂

Montusia nawet sie nie obejrzysz jak ten czas zleci i bedzie marzec i ty urodzisz 🙂. A po tobie tzn. w maju kolej przyjdzie na mnie 🙂A Gosi to mozna tylko pozazdroscic taki piekny prezent dostanie pod choinke 🙂pewnie kazda z nas by taki chciala :P

co tam u Gosi? Macie jakieś wieści? a może Nina się już rozpakowała?

karolcia577 - przenoś bobaska, tak na 7.05.2010 🙂 urodzi się w ten sam dzień co ja 😉

dziś kolejny dzień w domu z małym, jest dośc zimno i boje się wychodzić z nim na spacery..

Laski, choinki już ubrane? 🙂 jak przygotowania o świąt?

hej nic niewiadomo jeszcze o naszych rodzących?

Ja wychodze zawsze na dwór jak Remik zdrowy i nie pada 🙂)
nawet jak był mniejszy to chodziliśmy w mróz nie mróz,poprostu trzeba dziecko dobrze ubrać i na dwór marsz 🙂

dziś chyba nie ejst tak zimno,wczoraj było gożej i zrobilismy sobie 30 minutowy spacer 🙂
Trzymanie w domu nic nie pomoże i napewno nie uchroni malucha przed nabraniem odporności.
Ja już mam dawno choinke ubraną,prawie wszystko zrobione,teraz ide robic karpia w galarecie mniammmmmm
młoda mnie kopie jak szalona 🙂

ciekawe co u Gosi..?
mam nadzieje ze juz rodzi jesli jeszcze nie zaczeła 🙂

Moja choinka nie ubrana jeszcze, ale juz stoi na balkonie i czeka 🙂Na szczescie duzo do przygotowania na swieta na mam, bo bedziemy sie goscic to tu to tam (u moich rodzicow i mojego chlopaka) 🙂 Musze tylko kilka prezentow dokupic i po sprawie.

Ale moja malutka sie dzis kreci okropnie,od samego rana przekreca sie tak, ze z jednej strony brzuch mam bardziej wypchany i twardy :laugh: Moge ja sobie dokladnie reka wymacac 🙂

A Gosia to miala komus sms puscic jak urodzi chyba co?Moze juz urodzila, ale wiecie jak to jest jak sie cos dzieje, to czlowiek do niczego nie ma glowy i moze zapomniala poprostu?! 😉

Moja choinkia tez juz ubrana, chata posprzatana, prezenty kupione 🙂tylko kuchnia jeszcze zostala tzn. gotowanie. Na szczescie nie musze duzo robic bo Wigilja u siostry, a pierwszy dzien u przyszłych tesciow 🙂Schab dzisiaj napeklowalam i przyprawilam, jutro go upieke,a pojutrze zrobie rybe po grecku 😁 I moga przychodzic swieta 🙂