Zwolnienie lekarskie w ciąży!!!!!!! | Forum o ciąży

Muszę przyznać że, bardzo spodobała mi się ta strona, zwłaszcza grupy dyskusyjne.Rady innych dziewczyn mogą być bardzo przydatne dla każdej z Nas.
Napisałam ten post ponieważ mam problem z którym bardzo proszę o Waszą radę.
Jestem w 8 tygodniu ciąży.Przez pierwsze 3 tygodniu bardzo dobrze się czułam.Do lekarza trafiłam gdy dowiedziałam się że, jestem w ciąży w 3 tygodniu ciąży.Wypisał mi wtedy zwolnienie na 3 tygodnie na odpoczynek(pracuję z osobami chorymi psychiczniena 1,5 etatu) z zaznaczeniem że,we wrześniu muszę wrócić do pracy.Na początku się cieszyłam ze zwolnienia,dobrze się czułam i mogłam robić to na co nie miałam czasu wcześniej.Szybko jednak zmieniłam swoje odczucia co do miłego spędzania czasu na L-4.
Zaczeły się silne mdłości-trwające przez cały dzień,zawroty głowy i duża senność.Obecnie prawie cały czas leże w łóżku,albo siedze przed komputerem.Mdłości budzą mnie już o 5 rano.Wtedy siadam przed komputerem żeby nie budzić mojego narzeczonego.
We wrześniu wchodzę za mąż.Nie byłam w stanie nawet zaprosić wszystkich gości na mój ślub(rodzice jeździli w moim imieniu).
Poradźcie mi co mam zrobić.Mój lekarz nie jest zwolennikiem wypisywania zwolnień.Do tej pory uważałam że kobieta w ciązy powinna pracować zawodowo(ciąża nie powinna jej zwalniać z obowiązków).Gdy się źle poczułam,zmieniłam zdanie.
Na dzień dzisiejszy wiem że, nie dam rady pracować.Niewiem jak rozmawiać z moim lekarzem.On jest starszym lekarzem ze swoimi zasadami.Dodam że był ordynatorem na Karowej w Warszawie-bardzo cenionym.Chodząc do niego mam możliwość później rodzić w tym szpitalu.
Sierpień się powoli kończy a ja czuje że nie dam rady wrócić do pracy.
Moja praca wymaga pełnego zaangażowania,cierpliwości,prowadzenia zajęć terapeutycznych.
Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny!!!!

Chyba powinnaś po prostu powiedzieć o tym swojemu lekarzowi, moze ciąża to nie choroba ale masz prawo do l4. Najważniejsze jest twoje dziecko i Ty w tym momencie i pamietaj o tym. A może jeśli trzeba to zmień lekarza..

Madziula moim zdaniem powinnaś natychmiast zmienić lekarza.....przez to co mówi w moich oczach już nie powinien zasługiwać na opinię autorytetu.......Nie sugeruj sie tym,ze pózniej będziesz u niego rodzić.....bo po tak wyczerpującej pracy Twoja ciąża róznie może sie potoczyć.....przed Tobą długa droga do porodu i powiem Ci,że nieraz nie jest łatwo....Poszukaj jakiegoś ginekologa z sercem i wypoczywaj,bo teraz jest to najbardziej potrzebne Tobie i Dzidzi.....Na pocieszenie powiem Ci,ze wiekszość gin bez problemu daje L-4.....Powodzenia

czesc dziewczyny,oni sie boja poprostu inie chca wystawiac, ja mialam tak samo,wylądowałam w szpitalu z poronienien zagrazajacym z krwawieniami,lekarz w szpitalu kazal lezeć i sie oszczedzac,poszlam wiec po l4, a moj gin na fundusz na to ze on nie widzi przeciwskazan zebym poszla do pracy śmieszne to bylo, wiec wykupilam sobie w pracy prywatna opieke za 80zł miesiecznie i mam super lekarza, u ktorego nie ma problemu ze zwolnieniem nawet od poczatku do konca ciązy.
Wiec jesli MACIE MOZLIWOSC chodzcie prywatnie.

Ja chodze po zwolnienia lekarskie do mojego lekarza w przychodni i daje mi bez problemu gdy tylko powiem ze sie zle czuje. od miesiaca ciagne zwolnienia i juz chyba do konca ciazy bede w domku. Inni lekarze po prostu robia łaske ze dadza nam zwolnienie a przeciez tu chodzi o dziecko, o jego zdrowie a czasem nawet zycie\!! ale tak to jest w wiekszosci przypadkow- coś za coś...:// ps. od stycznia tego roku weszła ustawa ze kazdej kobiecie w ciazy nalezy sie 270 dni zwolnienia a jakby niepatrzec to cała ciąża!!! pozdrawiam wszystkie mamusie i nie dajcie sie

Zmiany od 1 stycznia 2009 r.

"I. Zmiany w ustawie Kodeks pracy
2. Okres zasiłkowy dla ubezpieczonych, których niezdolność do pracy przypada na okres ciąży

Zgodnie z nowym brzmieniem art. 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. od 1 stycznia 2009 r. okres zasiłkowy dla ubezpieczonych, których niezdolność do pracy przypada na okres ciąży, został wydłużony do 270 dni. Prawo do nowego, dłuższego, okresu zasiłkowego przysługuje, jeżeli dotychczasowy, 182-dniowy, okres zasiłkowy przysługujący ubezpieczonej w okresie ciąży, upłynął 31 grudnia 2008 r. lub po tej dacie. Ubezpieczona ma prawo do zasiłku chorobowego na podstawie zaświadczeń lekarskich na druku ZUS ZLA.

Wyjątek od tej zasady przewidziany jest w art. 17 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r., zgodnie z którym prawo do 270-dniowego okresu zasiłkowego nie przysługuje osobom, którym przed 1 stycznia 2009 r. została wydana przez ZUS decyzja przyznająca świadczenie rehabilitacyjne. Osobom tym przysługuje świadczenie rehabilitacyjne przyznane tą decyzją. Także gdy 182-dniowy okres zasiłkowy został przez ubezpieczoną wykorzystany przed 31 grudnia 2008 r. (najpóźniej 30 grudnia 2008 r.), to na wniosek ubezpieczonej złożony przed 1 stycznia 2009 r. albo po tej dacie zostanie ustalone prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na dotychczasowych zasadach" 😉

jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie to super że można na nie iść ale moim zdaniem lepiej jest funkcjonować normalnie jak najdłużej , oczywiście jeśli wszystko jest ok . Niestety u mnie już od początku było pod górkę wiec na zwolnieniu jestem od 5 tc . Wolałabym inaczej ale....
nadal siedzę w domu i większość czasu leżę 😞

cześć mamusie mam koleżankę która chodzi do lekarza na NFZ mało tego że po 2 miesiącach L4(miała problemy) wysłał ją do pacy a ona robi w sklepie to na USG nie raz czekała po 2-3 tygodnie ja chodzę prywatnie fakt trzeba płacić nie raz nawet 200 zł ale mam porobione badania,usg na miejscu i na L4 jestem od miesiąc bez problemu mamy prawo odpoczywać! Możemy się źle czuć!Pozdrawiam was nie dajcie się!!! 😉

P.s zawsze uważałam że ciąża to nie choroba ale niestety takie są realia nie raz lepiej siedzieć na L4 w domu niż przemęczać się w pracy i źle czuć

Dziękuję Wam dziewczyny za radę!!!
Zmieniłam lekarza.Wczoraj byłam u nowego lekarza,równierz prywatnie.Dostałam zwolnienie na miesiąc.Nie było żadnego problemu.Pani doktór bardzo miło mnie przyjęła,po zbadaniu sama zapytała czy chcę zwolnienie lekarskie.
Obyło się bez żadnych problemów.Powiedziała mi że kobieta w ciąży powinna spokojnie wypoczywać i dbać o siebie i dziecko.Powiedziała mi że jeśli będę dalej chciała koontynuować zwolnienie to bez żadnych problemów wypisze.
Byłam zdziwiona,ale i zadowolona.
Zapłaciłam 50 zł. za wizytę lekarską i muszę przyznać że nie spodziewałam się takiego wyrozumiałego lekarza.
Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny 🙂

Hej dziewczyny.
Madziula też uważam ze powinnaś zmienic lekarza , powiem ci że ja jestem na zwolnieniu odpoczatku ciązy i mój lekarz nigdy nie robił problemu w związku ze zwolnieniem ,znajdz lekarza dla ktorego najwazniejsze jest zdrwoei twoje i twojego maluszka a wiadomo ze poczatek ciązy jest najgorszy i wtedy najwiecej powinnas wypoczywac. 🙂
Pozdrawiam przyszłę mamusie 🙂

Super że zmieniłas lekarza .
Są jeszce lekarze w porządku hehe 🙂))

bo najczesciej lekarze - faceci chociaz znaja sie na tym jak przebiega ciaza to nigdy nie poczuja co to znaczy byc w ciazy i nosic pod serduszkiem taki skarbek! 😉 🙃

Hehe ja mam faceta ginekologa i nie narzekam a co do kobiet lekarzy to mam nie mile doświadczenia.

ja tez mam lekarza faceta i podkreslam ze nie chodziło mi tutaj o wszystkich lekarzy ginekologów 😮

Ja już mam dosyć. Ciągle trzeba się prosić o zwolnienie. Teraz okazało się że lekarz wypisując mi pominął jeden dzień i muszę iść do niego jutro poprosić żeby mi wypisał na ten dzień.

w moim szpitalu na to żeby pójść do lekarza na kase chorych trzeba czekać miesiąc a czasami dłużej bo zapisują tylko 6 osób na dzień 😞 .

Megulka nie zazdroszcze Ci , chyba bym nerwowo nie wytrzymała jakbym miala czekać miesiac na wizyte do lekarza.....

u mnie to samo, pominął jeden dzień, i wyjechałna urlop, wraca po 15 wrzesnia,musze czekac albo wziąść dzień urlopu na ten dzień 🙂 , co do lekarza ,ja chodze prywatnie, jest fajny, i pozytywnie nastawiony ale chyba troszke roztrzepany.



megulka napisał:

Ja już mam dosyć. Ciągle trzeba się prosić o zwolnienie. Teraz okazało się że lekarz wypisując mi pominął jeden dzień i muszę iść do niego jutro poprosić żeby mi wypisał na ten dzień.

Hej. Mam pytanie. Czy to prawda, że lekarz dając nam zwolnienie, jednorazowo nie może dać go na dłużej niż 14 dni???

Wiesz co ja dostaje jednorazowo na 4 tygodnie 🙂

ja zawsze na 30 dni ,a oststnio nawet na 33 bo lekarz poszedlna urlop.