Skocz do zawartości

urzadzenia elektryczne - nanie, sterylizatory itp | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Mamusie,

zakładam oddzielny wątek dotyczący urządzeń elektrycznych. To są droższe zakupy i warto podzielić się swoimi przemyśleniami i pomysłami w oddzielnym wątku.

Ja na razie myślę o zakupie:

1) sterylizatora eletrycznego Avent

http://allegro.pl/sterylizator-elektroniczny-philips-avent-scf-276-i1776258922.html

2) niani z kamerą topcom
http://www.tylkomarkowe.pl/produkt-topcom-babyviewer-2500-25105.html

3) pogrzewacza do butelek avent
4) odciągacza pokarmu
5) monitora oddechu pod materacyk
6) nawilzacza powietrza

Czy jeszcze coś z elektroniki by się przydało? Może macie sprawdzone np. pogrzewacze?

Wymienmy się opiniami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z rzeczy które wymieniałaś mam zamiar kupić tylko laktator. Reszta mi niepotrzebna i to zbędny wydatek. Zamiast sterylizatora wygotowywałam butelki, jeśli chodzi o nianię to może w piętrowym czy dużym domu, bo u mnie w dwóch pokojach jest zbędna 😁. Podgrzewacz miałam i lepsza jest kuchenka mikrofalowa, tylko musisz wiedzieć na ile czasu ustawić. Mointora odechu nie planuję kupować a zamiast nawilżacza powietrza wieszam w zimie pranie na kaloryferach i ten sam efekt a prania trochę będziemy miały 😁 😁
Laktator nie wiem jakiej firmy. Wcześniej miała taką zwykła a la gruszkę i nie polecam. (dostałam od koleżanki)
Oczywiście to moja opinia, ktoś inny może mieć inną 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoreczka napisał(a):
Ja mam sprawdzony podgrzewacz LOVI i nie umiałabym bez niego funkcjonować przy małym brzdącu 🙂 Oczywiście w momencie kiedy karmi się mlekiem modyfikowanym.


Ja mam zamiar odciągać pokarm i go odgrzewać - nie zawsze będę mogła karmić bezpośrednio..
jak możesz to wrzuć linka do tego podgrzewacza, pewnie jest ich dużo rodzajów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadzam się z Nikusią co do sterylizatora - ja też poprostu gotowałam butelki w dużym garnku. Ale za to bez niani w piętrowym domu nie potrafiłabym żyć. Do tej pory z niej korzystam 🙂 Podgrzrewacz kupiłam najzwyklejszy i najtańszy na allegro. Spisywał się dobrze oprócz tego że się nadruki po kilku miesiącach starły. O dziwo przydawał mi się właśnie do odgrzewania odciągniętego mleka i słoiczków gerbera. Jak przeszliśmy na mleko modyfikowane to poszedł w odstawkę, bo zawsze sobie w termosie trzymałam letnią wodę na mleko więc na bieżąco przygotowywałam. Aczkolwiek mały miał już 10 miesięcy jak go od piersi odstawiłam więc już tak dużo mleka nie potrzebował. Laktator miałam ręczny aventu i byłam zadowolona. Nawilżacza nie miałam i tak jak Nikusia mokre ręczniki wywieszałam. Co do monitora oddechu słyszałam, że jest wskazany w przypadku wcześniaków, a tak to nie ma sensu go kupować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja miałam tylko podgrzewacz, dla nas był niezbędny, wode nastawialam i zawsze była ciepła. Co do kuchenki mikrofalowej to słyszałam ze jest niezdrowa i dziecku chciałam zaoszczedzić nawet mniejszej szkody.
Butelki tak jak wy gotowałam w garnku. smoczki podobnie.
A laktator miałam reczny, bo się idealnie sprawdził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pełna podziwu dziewczny, że się obywacie bez tych sprzętów ale ja sobie nie wyobrażam wygotowywania butelek lub brak niani lub monitora. Tak samo jak nie wyobrażam sobie tetrowych pieluszek 😉 Na razie oglądam urządzenia, jak wybiorę to podzielę się linkami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vespera przy pierwszym dziecku czasem się wydaję, że nie możesz się obejść 😉 a po drugie jak urodziłam pierwszego syna o części z tych rzeczy wcale nie słyszałam, bo ich nie było 😉 a skoro jeden się obszedł bez to teraz dla drugiego też nie potrzebuję. 😁 😁
mam zamiar sobie porządny laktator kupić 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do sprzetów ja do synka kupiłam nianie ale bez monitoru oddechu taką zwykła i tylko załowałam ze ją kupiłam dopiero jak miał 1.5 roku ale myslałam juz ze dla drógiego dziecka cie przyada to jest super sprawa jak mieszka sie w dom=ku i ma podwórek to mozna dziecko połozyc spac a samemu spokojnie posiedziec na podworku zrobic grila itp 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruszynka to zależy od wielkości domu/mieszkania. Powiem tylko tyle, że mamy śpią bardzo czujnie i jak dziecko zapłaczę to Ty je słyszysz (nawet jak wcześniej byłaś śpiochem i atom Cię nie ruszał). Nawet jak syn spał w drugim pokoju, a trzeba było przejść jeszcze przez kuchnię to ja go słyszałam. Dodam tylko, że nie zamykaliśmy drzwi.
Dobre to jest jak są np dwie kondygnacje, lub bardzo rozłożyste mieszkanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coż, ja kupuje wszystkie wymienione urządzenia 😁 Będę spokojniejsza o dziecko. My mieszkamy w domu, a dziecko będzie w oddzielnym pokoju. Poza tym urządzenia przydadzą się też do następnego dziecka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vespera po to one są, nie ma w tym nic złego, że chcesz kupić i dzięki temu będziesz spokojniejsza. Każda z nas musi sama podjęć decyzję i wiadomo, że nie będą ona takie same.
Pomyślcie jak nasze mamy nas urodziły, ile rzeczy nie było i bez ilu musiały się obejść. Bez większość my sobie nie umiemy życia wyobrazić 😉 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sama mam zamiar kupić laktator i podgrzewacz 🙂
Bez reszty się obędę , zwłaszcza w jednym pokoju z maluchem. Gorzej będzie z nawilżaniem pokoju, ponieważ mam astmę (zalecenia pulmonologa nie zezwalają). Sterylizować też mam zamiar w gorącej wodzie, zbędny wydatek moim zdaniem 🙂
Chciałabym kupić "przytulankę- pozytywkę", kosztuje w granicach 100-150 zł, ale się w niej zakochałam. Są wgrane różne dźwięki np. bicie serca, szum fal, deszcz, piosenki wielorybów. Zabawka reaguje na płacz dziecka. Chyba, że "zwykłego" pluszaka + karuzelę z podobnymi odgłosami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
A ja mam po corce- sterylizator Avent (polecam.. nastawiasz wieczorem i rano wszystko wysterilizowane...); nianie (dzwiek i obraz i tezp olecam, bo czasem ogladasz tv i nie slyszysz ,albo nie chcesz od razu leciec do pokoju tylko obserwujesz czy nic sie nie dzieje zlego, albo ogolnei obserwujesz jak bawi sie samo i gaduli w kolysce); manualny laktator Avent (ponoc te elektryczne nie sa polecane... ja laktator uzywalam bardzo malo.. no ale mam po corce wiec juz jest i tyle).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
Mam już komplet 🙂 w sumie wszystko z Philipsa Avent. Sterylizator mikrofalowy, podgrzewacz oznaczony jako inteligentny 🙂, laktator ręczny i nianię ale w wersji bez video 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/35/dsc00508em.jpg/][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/7546/dsc00508em.jpg[/IMG][/URL]

Tak więc de facto z urządzeń elektrycznych to mam tylko nianie i podgrzewacz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...