Skocz do zawartości

Epidural- znieczulenie zewnatrzoponowe | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo prosze was dziewczyny o wypowiedz na temat znieczulenia zewnatrzoponowego. Niestety nie mam bezposredniego kontaktu z kobietami ktore z niego korzystaly, a te ktore nie zdecydowaly sie na nie maja zazwyczaj najwiecej do powiedzenia! Zalezy mi na opiniach doswiadczonych osob. Nie wiem czy mam skorzystac z tego typu usmierzacza bolu, wiec bardzo prosze o jakies wypowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TAK, TAK i jeszcze raz TAK dla zzo!!!!!!! Ja myślałam, że umrę przy porodzie, a po znieczuleniu poczułam ogromną ulgę 🙂 Jak najbardziej polecam 🙂 Żadnych skutków ubocznych nie miałam, no, krostki swędzące w okolicy wkłucia, ale nie jestem pewna czy to przez to czy może przez produkt odkażający.... Ci którzy nie mieli ZZO mówią, że później plecy bolą... nie jestem pewna czy to prawda, bo koleżanki które decydowały się na znieczulenie zewnatrzoponowe też nie mialy później problemu z plecami 🙂 Jak dla mnie to mit.
Z mojego doświadczenia, to powiem, że samo wkłucie mnie nie bolało, czuje się później mile mrowienie, ale czucia w nogach się nie traci, parłam jak czułam, że nadchodzi skurcz i nikt mi nie mówił kiedy to miałam robić, ale ból był tak jak przy silnej miesiączce, a wcześniej miałam wrażenie, jakby ktoś mnie w imadło wsadził:P
Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiala 🙂
Ja nawet nie musiałam prosić, położna zapytala czy chcę więc się zgodzilam i na prawdę nie żałuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie slyszec taka opinie. wlasnie najbardziej zastanawiala mnie kwesti parcia, czy rzeczywiscie polozna ci mowi kiedy masz przec. Ale ty piszesz ze to nie tak, ze jednak czuc ten moment. a co do bolu w plecach to w ulotce informacyjnej mialam napisane ze bol wystepuje prawie po kazdym porodzie przez wysilek i ciezka prace twojego ciala. Mam nadzieje ze takich wypowiedzi jak twoja bedzie wiecej i bede spokojnie mogla sie zdecydowac na zzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rodziłam córkę w UK tam epidural jest za darmo 🙂 Teraz już wiem nawet dlaczego 🤔 Jak karzą się tak długo wymęczyć w skurczach to później litują się i dają znieczulenia wszelkiego rodzaju za darmo. Córkę rodziłam bardzo długo ( 110 godzin 12 minut ) i nie miała bym siły Jej przeć po tak długim okresie skurczy 🤔 Wiem, że wiele kobiet w UK męczy się ze skurczami tak długo jak ja jeśli nie mają tego szczęścia i rozwarcie nie robi się tak szybko jak powinno. U mnie powodem było złe ułożenie córeczki a dokładnie Jej główki. Ostatnie 10 godzi spędziłam na epiduralu i to był dar od Boga !! Zero bólu, czas na wypoczęcie po 4 dniach skurczy, nie spaniu i nie jedzeniu a do tego zero bólów partych, ( parłam 1 godzinę i 12 minut), zero czucia pękania- a pękłam na 6 szwów na wieszku itp. spraw. Co do samego parcia to czucie jest na tyle, że wiesz kiedy skóra na brzuchu się unosi i wtedy przesz 🙂 Możesz tez po prostu patrzeć na ktg albo poprosić położną o podpowiedź 🙂 Szybko odzyskuje się czucie w nogach ja po godzinie od porodu wstałam i ubierałam córeczkę w ciuszki 🙂 A po około 8 godzinach poszłam sama pod prysznic się wykąpać 🙂 Zero skutków ubocznych 🙂 Już na prawdę trzeba trafić na anastazjologa- konowała aby źle zrobił wbicie w kręgosłup !! Przy tym znieczuleniu w ostatniej fazie na prawdę można skupić się na porodzie, na cudzie jaki w tym momencie się dzieje a nie tylko na tym, że boli i cierpi się !! Ja czułam jak wychodzi główka córeczki jak później reszta i to było piękne przeżycie bo bez bólu !! 😉 POLECAM JESZCZE RAZ !!!!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu, ile godzin porodu miałas wpisane w papierach ? Pamiętam ze jeszcze przed szpitalem pisałas na forum i ze mną więc to była pierwsza faza porodu albo nawet nie. Jak mam liczyć bóle i skurcze to rodziłam ponad 2 tygodnie 😉 W innym wypadku masz prawo sie sadzić bo dziecko było zagrożone uduszeniem.
Co zaś do epi, to wystarczy naturalny odruch na ból i igła może uszkodzić rdzeń. nie powiem ile i jak rodziłam ale nawet w mojej sytuacji nie chciałam epi, nie warto ryzykować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tez nad tym rozmyslam. Bede rodzic we Francji, a tu ta forma znieczulenia jest bardzo popularna i rowniez refundowana. W grudniu mam spotkanie z anastezjologiem i jakas decyzje musze podjac.
Z jednaej strony wolalabym rodzic bez, ale z drugiej rodze pierwszy raz i nie wiem co to moze byc za bol. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
Tez nad tym rozmyslam. Bede rodzic we Francji, a tu ta forma znieczulenia jest bardzo popularna i rowniez refundowana. W grudniu mam spotkanie z anastezjologiem i jakas decyzje musze podjac.
Z jednaej strony wolalabym rodzic bez, ale z drugiej rodze pierwszy raz i nie wiem co to moze byc za bol. 😮


Ha, ja całą ciążę się zarzekałam, że chcę urodzic sama, bez znieczulenia itp... a jak przyszło co do czego to się nie zastanawiałam tylko brałam znieczulenie, też na szczęście u mnie to za darmo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
coquelicot napisał(a):
Tez nad tym rozmyslam. Bede rodzic we Francji, a tu ta forma znieczulenia jest bardzo popularna i rowniez refundowana. W grudniu mam spotkanie z anastezjologiem i jakas decyzje musze podjac.
Z jednaej strony wolalabym rodzic bez, ale z drugiej rodze pierwszy raz i nie wiem co to moze byc za bol. 😮


Ha, ja całą ciążę się zarzekałam, że chcę urodzic sama, bez znieczulenia itp... a jak przyszło co do czego to się nie zastanawiałam tylko brałam znieczulenie, też na szczęście u mnie to za darmo 🙂

No wlasnie i tego sie obawiam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Ja tez mialam epidural, mnie bolalo bardzo,dostalam go pozno, bo juz na 9tym cm rozwarcia wiec skurcze byly baaaardzo silne i pewnie dlatego bolalo mnie wklucie....bardzo. Ale po 2 min wszystko odeszlo.....no ale porod zakonczyl sie przymusowa cesarka bo malej tetno spadalo..Wiec roznie to bywa, jednak polecam bez zastanowienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mamusia
MajaCh napisał(a):
Ja tez mialam epidural, mnie bolalo bardzo,dostalam go pozno, bo juz na 9tym cm rozwarcia wiec skurcze byly baaaardzo silne i pewnie dlatego bolalo mnie wklucie....bardzo. Ale po 2 min wszystko odeszlo.....no ale porod zakonczyl sie przymusowa cesarka bo malej tetno spadalo..Wiec roznie to bywa, jednak polecam bez zastanowienia.


A ja chyba nie moge sie przekonac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coquelicot napisał(a):
MajaCh napisał(a):
Ja tez mialam epidural, mnie bolalo bardzo,dostalam go pozno, bo juz na 9tym cm rozwarcia wiec skurcze byly baaaardzo silne i pewnie dlatego bolalo mnie wklucie....bardzo. Ale po 2 min wszystko odeszlo.....no ale porod zakonczyl sie przymusowa cesarka bo malej tetno spadalo..Wiec roznie to bywa, jednak polecam bez zastanowienia.


A ja chyba nie moge sie przekonac....


Podejmiesz decyzję najlepszą dla siebie kiedy już zaczniesz rodzić 😉 Teraz można sobie planować dużo rzeczy a jak przyjdzie co do czego to wszystko potoczy się na pewno inaczej 🙂 Oby wszystko poszło dobrze i tak szybko żebyś nie musiała o nic prosić 😉
Beata ja chyba wiem najlepiej ile rodziłam i jak rodziłam. Jeśli robiło się rozwarcie to był to poród a nie moje widzi mi się. Położna wiedziała najlepiej co się jedzie i sama mówiła, że to pierwsza faza porodu tylko długo potrwa bo Ala źle leży. A to, że pisałam na gg to nie świadczy, że mnie nie bolało albo, że wymyślałam po prostu wtedy skurcze były rzadko bo co 15 minut. Z tego co wiem to każda praktycznie kobieta ma na początku skurcze o długim odstępie czasowym. Ja się tym nie chwale bo nie mam czym- strasznie cierpiałam- po prostu stwierdzam fakty. A jeśli Ty rodziłaś 2 tygodnie no to bardzo mi przykro bo wiem jak przy długim porodzie trzeba się męczyć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
dolaczam sie do dyskusji...z glosem jak najbardziej ZA 🙂 rodzilam w zzo za pierwszym razem i dzieki temu juz dzis nie moge doczekac sie lipcowego porodu 🙂) cudowne doswiadczenie...przezyte z usmiechem na ustach...po pierwszych naprawde bolacych skurczach stwierdzilam ze chyle czola przed kazda kobieta, ktora rodzi calkowicie naturalnie...ja moze i poszlam na latwizne ale wychodze z zalozenia ze jesli moge sobie ulzyc w cierpieniu to dlaczego nie??? mam do tego pelne prawo i napewno nie czuje sie przez to gorsza... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kfiatek4u napisał(a):
dolaczam sie do dyskusji...z glosem jak najbardziej ZA 🙂 rodzilam w zzo za pierwszym razem i dzieki temu juz dzis nie moge doczekac sie lipcowego porodu 🙂) cudowne doswiadczenie...przezyte z usmiechem na ustach...po pierwszych naprawde bolacych skurczach stwierdzilam ze chyle czola przed kazda kobieta, ktora rodzi calkowicie naturalnie...ja moze i poszlam na latwizne ale wychodze z zalozenia ze jesli moge sobie ulzyc w cierpieniu to dlaczego nie??? mam do tego pelne prawo i napewno nie czuje sie przez to gorsza... 🙂


Ha! Ja jeszcze gram bohaterke 😜 Ale zobaczymy jak bedzie juz w czasie porodu. Teraz jestem na nie, ale moze skorzystam 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...