Skocz do zawartości

huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży


dudasia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Bartek dzisiaj w końcu bez gorączki cały dzień, uff. Humor tez miał super. Z jedzeniem słabo ale on generalnie trudny w tej materii.
My dzisiaj w teatrze byliśmy, pierwszy raz od daaawna. Bartek chyba nawet nie odnotował naszej nieobecności, tak dobrze bawił się z dziadkami 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mam pytanie do Justyny - czy Pioruś miał taki etap, że popuszczał siku? Bartek dzisiaj dwa razy tak zrobił, że popuscił ale wstrzymał i robił skonfudowaną minę - dokończył na kibelku jak posadziliśmy. Jeszcze sam nie woła, ze chce siku ale zastanawiam się czy to dobry znak 🙂 Wydaje mi się, że tak..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
No mnie tam nic nie boli a Emi mowi o silnych bolach w kroku wiec tego tez bym nie bagatelizowala u kumpeli to byla szyjka niestety wczoraj urodzila a termin miala na 24 kwiecien takze wiecie 😜 uciekam spac :-)


A jak tam Maluszek Kumpeli?
Chyba pujde do gina jednak do nas do ośrodka zdrowia w środę przyjmuje, powinniśmy mięc już zdecydowanie wizyty co 2 tyg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też idę w środę do lekarza i własnie jak byłam na izbie z tym twardym brzuchem to przy okazji mówiłam ,że kłuje mnie w kroku więc szczegółowo wszystko badali u mnie wizyty co 2 tyg są od 34 tygodnia wiec pewnie pojde teraz i pozniej już co 2 tyg. lepiej bolu nie bagatelizować a się oszczędzać i się uspokoić bo skoro boli Cię cały czas i codziennie to być może to szyjka.

a maluszek kumpeli ok tylko ze malutki 1,650 i ma zapalenie płuc ale silny chłop 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
ja też idę w środę do lekarza i własnie jak byłam na izbie z tym twardym brzuchem to przy okazji mówiłam ,że kłuje mnie w kroku więc szczegółowo wszystko badali u mnie wizyty co 2 tyg są od 34 tygodnia wiec pewnie pojde teraz i pozniej już co 2 tyg. lepiej bolu nie bagatelizować a się oszczędzać i się uspokoić bo skoro boli Cię cały czas i codziennie to być może to szyjka.

a maluszek kumpeli ok tylko ze malutki 1,650 i ma zapalenie płuc ale silny chłop 😞


Będzie dobrze 🙂 Trzymam kciuki za Maluszka kumpeli:*

Myślałam że może jest jakiś domowy sposób mierzenia szyjki przynajmniej powinien być 🤢
Ostatnio w sumie jak byłam u gina 2 tyg temu to szyjka była ok miała 3,5 cm, no ale duzo mogło się zmienić przez 2 tyg. lepiej pujde w srode do nas do osrodka, co prawda nie lubie chodzic tam bo lekarz stary jest, no ale co ma widziec to widzi i będę spokojniejsza 🤢

Miłej Niedzieli:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, baaaardzo dawno do Was nie zaglądałam, ale ciągle coś się dzieje i nie mam czasu. A teraz mam wielki problem i spac z tego powodu po nocach nie mogę. Może któraś z Was mi pomoże (może już to było, ale przepraszam nie mam czasu Was nadrabiac) Otóż dziś zaczęłam 30tc. W środę byłam u gina i powiedział, że mam rozwarcie na palec i scentrowaną szyjkę. Dostałam fenoterol, do tego jeszcze biorę magne b6, luteinę dopochwowo i witaminy. Strasznie się boję żeby nie urodzic wcześniej 😞 Ile można chodzic z taki rozwarciem i skąd ja mam wiedziec, że nie robi się większe? 😞 Dodam jeszcze, że przy poruszaniu się (wstawaniu, jak leże to przy zmianie pozycji) czuję takie kłucie w dole brzucha, jak się nie ruszam to nic mnie nie boli. Z góry dziękuję za rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kaaha napisał(a):
Hej dziewczyny, baaaardzo dawno do Was nie zaglądałam, ale ciągle coś się dzieje i nie mam czasu. A teraz mam wielki problem i spac z tego powodu po nocach nie mogę. Może któraś z Was mi pomoże (może już to było, ale przepraszam nie mam czasu Was nadrabiac) Otóż dziś zaczęłam 30tc. W środę byłam u gina i powiedział, że mam rozwarcie na palec i scentrowaną szyjkę. Dostałam fenoterol, do tego jeszcze biorę magne b6, luteinę dopochwowo i witaminy. Strasznie się boję żeby nie urodzic wcześniej 😞 Ile można chodzic z taki rozwarciem i skąd ja mam wiedziec, że nie robi się większe? 😞 Dodam jeszcze, że przy poruszaniu się (wstawaniu, jak leże to przy zmianie pozycji) czuję takie kłucie w dole brzucha, jak się nie ruszam to nic mnie nie boli. Z góry dziękuję za rady.


dziwne ,że lekarz nie zostawł Cię na oddziale z tym rozwarciem... musisz leżeć pewnie cały czas wtedy wszystko będzie ok 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka!
Dudasia to wielki postep, bo Piotruś też popuszczał siku i nadal mu sie to zdarza. Niestety dzieci muszą sie nauczyć trzymać a to troche może portwać. Ciesze sie ze jestes wytrwała w postanowieniu i ze Bartusiowi tak dobrze idzie 🙂
Kaaha nie powinnaś chodzić w ogole, chyba ze do łazienki i z powrotem do łóżka i nogi do góry!!
A co moich bólów to na pewno jest to rozchodzenie kości łonowej tylko ze w tej ciazy boli bardziej. A ból w pachwinach to jak mówiła Dudasia, nio ale Emi jak masz mozliwość iść do lekarza to idz. Ja mam dopiero wizyte 29 marca;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi, nie chcę uśpić Twojej czujności ale raczej uspokoić, gdyż z objawów, o których pisałaś nie wynikało, że to szyjka... Ale jak masz możliwość się zbadać to jasne, zawsze warto - nigdy nie wiesz co tam się dzieje z Twoja szyjką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna_malutka napisał(a):
Hejka!
Dudasia to wielki postep, bo Piotruś też popuszczał siku i nadal mu sie to zdarza. Niestety dzieci muszą sie nauczyć trzymać a to troche może portwać. Ciesze sie ze jestes wytrwała w postanowieniu i ze Bartusiowi tak dobrze idzie 🙂
Kaaha nie powinnaś chodzić w ogole, chyba ze do łazienki i z powrotem do łóżka i nogi do góry!!
A co moich bólów to na pewno jest to rozchodzenie kości łonowej tylko ze w tej ciazy boli bardziej. A ból w pachwinach to jak mówiła Dudasia, nio ale Emi jak masz mozliwość iść do lekarza to idz. Ja mam dopiero wizyte 29 marca;/

Dzięki Justyna 🙂 Jednak warto podjąć to wyzwanie 🙂 Już od pierwszego dnia odpieluszania Bartek przestał sikać w pieluszkę podczas spaceru i drzemki w ciągu dnia! 2 razy miał suchą po nocy!! Poza tym oczywiście chodzi bez pieluchy. Dzisiaj co prawda dwa razy zasikał dziadkom mieszkanie - u nich ma problemy z koncentracją 😉 - ale poza tym wszystkie wypróżnienia kibelkowe były 🙂 Ja jestem zadowolona. Może jeszcze z tydzień i będzie wołał 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dudasia ciesze sie bardzo 🙂 U nas niestety Potrek po spacerku i nocy ma mokra pieluche wiec zanim przestanie w niej chodzic to troche minie. Ale najwazniejsze ze jak jest w domku to woła. Choć wczoraj jak byliśmy u znajomych to raz zsikał sie w majtki a 2 razy trzeba go było posadzić bo sam nie zawołał. No nic nauczy sie 🙂 Najwazniejsze ze postep jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej porannie
ja też nieśmiało zaczynam odpieluchowanie i nie narzekam tyle że w nocy młoda budzi się i krzyczy : siusiu!!! :/ świtnie ale w środku nocy to akurat - jak dla mnie - może robić w pieluchę!

u mnie brzuch meeega twardy, boli podbrzusze - z Domką mnie aż tak nie bolało - nie wiem o co c'omon ale poczekam do wizyty bo dzidzi się rusza- wizyta za tydz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja w środę idę to się też aaana dowiem od czego taki brzuch twardy bo mój cały czas taki sam może taka nasza natura fryzjerka moja chuda jak tyczka mówiła ostatnio ze ona całą ciąże miała twardy brzuchacz więc mam nadzieje ,że to nic powaznego tym bardziej ze zadnych skurczy nie ma a szyjka długa ze hoho 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie nie wiem już sama co z tym brzuchem - ja przed ciążą chudzinka - 45kg a teraz blisko 60 kg więc może po prostu boli bo rośnie??
zauważyłam że może to jest skorelowane z nerwami - tj miałam nerwowy weekend i zaczęło mnie boleć? ech nie wiem sama...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aaana brzuch rowniez twardnieje jak się stresujemy więc pewnie coś w tych nerwach jest. mi własnie lekarz powiedział ,że nie mam się tym brzuchem martwić bo jestem szczupła dlatego na brzusio sama skóra i dzidzia a dzidzia już duża więc dlatego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Mnie też brzuch zaczął boleć i częściej twardnieć no ale to zapewne po tygodniu z chorym dzieckiem. Do tego nie odpoczęłam w weekend bo... mąż się rozchorował więc dziecko na mojej głowie 24h/dobę 😞 No nic, co mnie nie zabije...
Dzisiaj Bartek raz zakomunikował sikanie - spanikowany przybiegł do mnie trzymając się za siusiaka i wołał "robimy!!!" 😉 Chyba idzie ku dobremu.
Aaana, nieźle z tym wołaniem nocnym 😉 Ale najważniejsze, że Domi komunikuje. Może jej przejdzie niedługo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na bieżąco i widzę ze teraz na topie od pieluchowywanie 🙂 u nas w styczniu miną właśnie rok jak pożegnaliśmy całkowicie pieluchy 🙂 trwało to tydzień ale jak odrzucił to całkiem nawet w nocy budził się i na spiącku ściągał pieluchę bo mu było niewygodnie. tak ze Asiu jesteście na dobrej drodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...