Skocz do zawartości

Monika_N

Mamusia
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Monika_N

  • Urodziny 08.06.1981

Moje dziecko/dzieci

  • Planowana data porodu
    06.08.2009

Monika_N's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Shine napisał: Dokładnie! 🙂 Ja mam lekarza z Polnej i m.in. dlatego też zdecydowałam się na Polną. Poza tym na forum gazety czytałam, że w Świętej Rodzinie jest jakiś lekarz "rzeźnik" i to jakoś skutecznie zadziałało na moją wyobraźnię. Ale wiadomo, że wszystkie takie opinie są subiektywne. I wcale nie twierdzę, że gdybym rodziła w Świętej Rodzinie to na pewno byłoby źle. Ja poprostu trafiłam dobrze na Polnej, a wychodzę z założenia, że skoro trafiłam dobrze to nie będę ryzykować i zmieniać na inne. A tak w ogóle to jak się czujecie? Ja na szczęście czuję się dobrze, żadnych mdłości itp. Chociaż jestem już bardzo zmęczona i czasami jak za dużo podnoszę małą to mnie brzuch pobolewa. W pierwszej ciąży było dużo lepiej, bo mogłam sobie spokojnie popołudniami odpoczywać. A teraz Martynka na to niestety nie pozwala.
  2. No tak, jak pisałam każda z nas ma inne odczucia. Ja byłam na Polnej i byłam zadowolona, więc dlatego drugi raz będę też tam rodzić. Święta Rodzina jakoś mnie odstrasza, ale to tylko moje subiektywne odczucia. Słyszałam, że na Lutyckiej ponoć też jest fajnie. Zresztą to, głównie kwestia tego na jaki personel się trafi. Mam nadzieję, że to, że za pierwszym razem byłam zadowolona z Polnej to nie przypadek i tym razem będzie tak samo. A co do porodu rodzinnego to polecam! Nie wiem, jak jest w Świętej Rodzinie (bo widzę, że chyba wszystkie będziecie tam rodzić 🙂 ), ale na Polnej są pojedyncze sale porodowe. I wiadomo, że na początku położne wchodzą do Ciebie tylko raz na jakiś czas, więc ja sobie nie wyobrażam leżeć tak samej kilka godzin. Ale rozumiem, że nie wszyscy się decydują na poród rodzinny z różnych powodów.
  3. A my mamy Roan Marita, wózek zostawiliśmy po córce, ale jest w dobrym stanie. Ma dużą gondolę, i co najważniejsze można nim bujać we wszystki strony.
  4. Ja też jestem z Poznania. Pierwsze dziecko rodziłam na Polnej i teraz też zamierzam właśnie tam. Opieka moim zdaniem była bardzo dobra, a i wiadomo, że sprzęt dla noworodków mają świetny (tak na w razie czego). Ale tak naprawdę, to tyle ile kobiet to tyle opinii o szpitalach. Najważniejsze to rodzić tam, gdzie ma się poczucie, że się nim dobrze zajmą. Czego, oczywiście, nam wszystkim życzę! 🙂
  5. Ja też czuję, że widzę gorzej i oczy szybciej się męczą. W pierwszej ciąży byłam u okulisty i faktycznie wzrok mi się popsuł, ale na szczęście po porodzie wszystko wróciło do normy i okulary, które miałam zapisane w ciąży później okazały się za mocne. Mam nadzieję, że i tym razem po ciąży wszystko wróci do dawnego stanu.
  6. Ja w pierwszej ciąży miałam praktycznie od samego początku potworną zgagę. Pomagało picie mleka. W ciągu doby wypijałam średnio 2 litry mleka i nawet w nocy przy łóżku stawiałam szklankę mleka i popijałam sobie. W tej ciąży póki co zgaga się jeszcze nie pojawiła i mam nadzieję, że tak już zostanie do końca. Ja w każdym razie polecam mleko. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...