aaagaaa

znowu na chwilę

przeczytałam co u Was ale pokomentuję jak uda mi się włączyć komputer

miotły nie poszły w ruch, łóżko nie skrzypiało. mąż strasznie chory, nawet spalismy osobno 😞

coquelicot napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

Hej,
Dalej mi mamusie nie dzialaja:@
Tesknie za Wami Mamuski:-P
Wchodzce tez na brzuszek,bo newsow brakuje;-) wszystkim juz dzialaja mamusie,czy tylko mi niedziala????
Pamm,ale Komsti biedaczka...ona sie chyba jednak nie nadaje do zlobka,tao choruje biedactwo:-*

Chyba tylko Tobie i Pammat. 😞 Czekamy na Was!!!!

a mi dzisiaj znowu nie działa forum 😞

Aniqa1111 napisał(a):

halo, i dalej mamusie nie działaja 😠
ale sie wkurzylam...w piatek złamał mi sie ząb w polowie , 6 która jest w trakcie leczenia kanałowego - dzisiaj bylam u dentysty i zapłaciłam 350zł za wypełnianie kanałów i jeszcze czeka mnie wydatek 450 zł na dorobienie polowy zeba...normalnie zajebiscie, za jeden zab zapłacic 800zł 😠 jeszcze w dodatku to moja dentystka zaproponowala zeby zajac sie tym zebem, bo niby plomba byla tam juz stara, chociaz nic sie z nim nie dzialo..mam za swoje 😠

współczuję... u nas ostatnio mąż jak robił zęba bo mu się podłamał to zapłaciliśmy 250zł a i to szkoda na jednego zęba... a 800??? masakra....

beata26 napisał(a):

Dzien dobry 🙂
Naprodukowalam posta i mi nie dodalo 😮

ja też 😠

udało mi się wejść w końcu, napisałam posta długiego i bach, nie udało mi się wkleić

a u mnie raz działa raz nie... 😞

Meliska a co do Wigilii to raz byłam u teściów i wyglądało to tak, że teściowa była w dresach (!) i na ławie był za mały obrus, na dodatek wymięty okropnie... nic fajnego...
u mnie to inaczej w domu zupełnie wygląda, mężczyźni w garniturach pod krawatem, kobiety elegancko ubrane, w butach - nie w kapciach. czuć magię i podniosłość sytuacji.
no ale cóż...

wkurzyło mnie to... bo już się ucieszyłam, że forum mi działa, napisałam posta, że działa, zaczęłam czytać i udało mi się 2 strony nadrobić i dupa...

byłam na mamusiach na chwilę, a potem znowu mi wszystko znikło co nowe 😠 i znowu nic nie widzę

marika321 napisał(a):

Wanilia parka.....świetna sprawa i nie wielka różnica wieku na pewno będą się świetnie bawić 🤪
tylko dziwnie pewnie na początku będzie Ci się przyzwyczaić do małego ptasia 😜 😜i zobaczysz jak dalekooooo taki mały potrafi sikać 😁 😁 😁 😁 przy przebieraniu 😜

no daleko daleko 😉 😜

widzę tłum 🙂 🙂 🙂 super 😁

ale niech już mamusie zaczną działać... 😠 u mnie na żadnym komputerze w domu nie działają (a 3 kompy są) 😠

wanilia napisał(a):

Widzę że nas tu coraz więcej 🙃 Mamusie chyba nikomu nie działają bo ostatnie widoczne post są z piątku 🤔 No chyba że Beata z Coq mają jakiś specjalny kod dostepu 😜
Chcialam się Wam pochwalić że mój synuś rośnie zdrowo i ma ok 200g 🙂 Mamusia też ma się dobrze, od zeszłego miesiąca schudłam kilogram 😜

SUPER!!!! no i gratuluję synusiaaaa 🙂

pammat napisał(a):

mi mamusie nadal nie działają

mi też nie... 😞

Wanilia chwal się chwal 🙂

jak mamusie nie działają to brzuszek zawsze nam zostaje 🙂 🙂 🙂

marika321 napisał(a):

Myślałam że jak na mamusiach remont to że tu buszujecie.....ale nie ma nikogo.....

no to przenoszenie to już stanowczo za długo trwa!

co chwilę zaglądam czy już się skończyło 🙂

o jak miło powspominać 🙂

solenizantka napisał(a):

madzia_m3 napisał(a):

Solenizatka zgadzam się z Tobą! Ale damy radę prawda?

Odebrałaś wyniki?

tak, sa bardzo dobre:
bhcg 553 (wzroslo 5krotnie)
progesteron 39,8.

Tylko czemu leci ze mnie krew jak z kranu...?

Jutro jade na usg do mojej gin.

dobrze, że wzrosło 🙂 😘

widzę, że nadal zaglądacie 🙂 ja też ;D

co jakiś czas tutaj zaglądam i widzę, że nie jestem w tym odosobniona 🙂

tak mnie jakoś naszło, żeby zajrzeć tutaj, i widzę, że Was też dzisiaj naszło 🙂

fajnieeee tu było 🙂 🙂 🙂

jakieś rozdwojenie mam 😜 bo nie wiem, gdzie mam pisać 😜

a bioderka Maciusia w porządku 🙂 my mieliśmy zalecenie, żeby sprawdzić z racji gipsu, czy nic tam nie ucieka

dorianna, meliska, holi wszystkiego dobrego dla Waszych dzieciąteczek 🙂

aaa, a ja dzisiaj miałam dobrą nockę. mały spał bez przerwy od 23.30 do 5.50 😁

coq bo faceci to jacyś dziwni są...

wanilia no jestem złośnica, ale on chwilami to jak małe dziecko się zachowuje... najważniejszy komputer i telewizor. gra w jakieś gierki na komputerze i nie powie do mnie "może ja posiedzę a Ty sobie odpocznij". ok, wstaje w nocy jak trzeba mu mleka zrobić, czasem się zajmie małym, ale częściej to jak ja go karmię to wtedy do niego przyjdzie i zacznie go całować, a Maćka to strasznie drażni, albo jak śpi to go zacznie całować i często się wtedy budzi. nie mówię, że nie zajmuje się w ogóle dzieckiem, ale traktuje go jak lalkę... chwilę się pobawić i odłożyć... aaa, i jeszcze się pozachwycać...

my już z nowym gipsem, pan doktor powiedział, że pięknie się stópka prostuje 🙂 bardzo mnie to ucieszyło 🙂

ale też jestem masakrycznie wkurzona... bo pokłóciłam się z moim mężem. i kazałam mu się wynosić z domu. ubrał się i wyszedł. i nie odbiera telefonów