justyna89tina

Dobrze ze mam wode niegazowana biore sie za picie 🙂 i uciekam do kuchni jakis obiadek skombinowac dla mezusia i taty(mieszkam z rodzicami na wsi w domku jednorodzinnym) najchetniej bym polezala w lozku. Mezus by zrozumial jakby obiadu nie bylo ale tato juz raczej nie....najgorsze jest to ze nie wiem co mam zrobic 😞

Dzień dobry wszystkim 🙂 my juz po sniadanku popijamy kawke. Agami moj Ksawuś rusza się duzo niekiedy po 15 minutach przestaje liczyc te ruchy bo jest ich np. 20 . ostatnio malo sie ruszal jak zjadlam kanapke z serem plesniowym a nie wiedzialam ze nie powinno sie jesc serow plesniowych w ciazy... Wczoraj bylismy z mezem na 3h spacerku na ktorym zjadlam caly slonecznik i pozniej brzuchol mnie bolal i mnie mdlilo przez jakies 1,5h a jak zjadlam kolacje(cheesburgery wlasnej roboty) to znowu zaczelo mnie mdlic... i wiecie co? takiego pawia puscilam ze nosem mi az poszlo!!!! dobrze ze M zdążyl przyniesc mi wiaderko bo nie dolecialabym do WC. Pozniej w nocy troche brzuch mnie bolał jak lezalam na plecach to mnie mdlilo ale juz wiecej nie haftowalam. zaznacze ze mama przechodzila w tym tygodniu grype jelitowa!!!mam nadzieje ze mnie nie zlapie!!! jak narazie czuje ze mi sie kotluje w zoladku ale nie muli.

Dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona! Razem zawsze raźniej 🙂dziewczyny mam pytanie czy jak śpicie to bolą Was stawy biodrowe? Bo mnie bardzo. Jak leżę na prawym boku to po jakiejś h zaczyna mnie boleć lewe biodro i to tak jakby mnie miał złapać skurcz no ale to tak boli, że się budzę i przez 5 minut jeszcze boli... nie moge sobie z tym poradzic juz od około 3 dni. macie jakieś rady na to? Może za duzo spaceru? ostatnio duzo sobie chodziłam z pieskiem na spacery po polach 🙂

Hej Kochane Grudnióweczki:* chcialabym sie do Was przylaczyc. Mam na imię Justyna 22 letnia studentka z okolic Jeleniej Góry. Jestem mężatką od miesiąca 🙂 wczoraj mieliśmy miesięcznicę 🙂! w grudniu urodzi nam się Synuś Ksawery. Teraz według terminu jestem w 28 tygodniu ciąży. Mamy sie dobrze Brzdącu rośnie rusza się niekiedy daje mi popalić 🙂 ale niech sobie bryka ważne żeby zdrowy był 🙂 Pozdrawiam i całuję:*