meg-p

dudasia napisał(a):

meg-p napisał(a):

witajcie mamusie 😘
trochę mnie nie było na tym forum, ale cieszę się, że u was wszystko w porządku i maluchy też się dobrze miewają.
u mnie termin porodu według dzisiejszego usg przesunął się na 30 kwietnia 😉

Cześć Meg! Dobrze, że u Ciebie już wszystko ok.
Jakbym się miała sugerować datą z USG to już dawno w kwietniówkach bym siedziała 😉 Ja tam wierzę, że do maja dotrwam 🙂

Ja też mam nadzieję, że będzie jednak majówka 😉.
No właśnie dzięwczęta nie ma co panikować, dzieciaczki mają jeszcze dużo czasu na odpowiednie ułożenie.
Myślałam, że dziś Zosia pozwoli zdobić sobie ładny filmik, pamiątkę dla rodziny, a ona zamiast pokazać buźkę, to zakrywała się rączkami, jedyne co, to rozłożyła nóżki, no i teraz mąż nie ma już wątpliwości, że będzie córa 😜
My też zmykamy do łóżeczka,
pa 😘

witajcie mamusie 😘
trochę mnie nie było na tym forum, ale cieszę się, że u was wszystko w porządku i maluchy też się dobrze miewają.
u mnie termin porodu według dzisiejszego usg przesunął się na 30 kwietnia 😉

witajcie kochane brzuszki,
dawno nas nie było 😞, ale odpoczywałyśmy od komputera, bo przepracowałyśmy się w styczniu i były małe zawirowania ze skróconą szyjką, leżenie, odpoczynek duphaston itd.
teraz już wszystko w porządku 😆
byłyśmy dzisiaj na usg, wszystko w porządku. myślałam, że pokaże buźkę i będzie ładna płytka dla dziadków, a Zosia albo się zasłaniała rączkami albo odwróciła się tyłem. jedyne co, to rozłożyła nogi i już nie mamy żadnych wątpliwości 😉. swoją drogą to nie wiem po kim ona to ma 😁

witajcie kochane brzuszki, byłam dziś na usg i lekarz zaproponował mi poród w medeorze na ciesielskiej. ponoć mają oni podpisaną umowę z nfz i wszystko jest w ramach ubezpieczenia. macie jakieś informacje o porodach w tej nowej klinice?? byłabym wdzięczna za każdą informację. sama mam mętlik w głowie, bo byłam w sumie zdecydowana na matkę polkę, a teraz sama nie wiem.

witaj Eliza i do zobaczenia później !

ja na razie zmykam - szwagierka przychodzi na korki z matmy, będziemy męczyć się z logarytmami 🤢

buziaki i miłej soboty 😘

Tyssiiaa napisał(a):

meg-p napisał(a):

a tak w ogóle moje kochane mamusie witajcie!!!!
tak długo się nie odzywałam, bo jakoś ochoty na kompa w ogóle nie miałam, święta i takie tam.
my już po połówkowym, wszystko ok, no i okazało się, że będzie Zosia, chociaż mój mąż bardzo chciał pierwszego chłopca, więc jest niepocieszony, ale no cóż... bywa.

pozdrowionka dla wszystkich mam i brzuszków 😘

gratulacje 🙂 na idę na połowkowe 4D 16 stycznia! teraz jak byłam w czwartek lekarz potwierdził ,że w 100% Adaś 🙂

gratuluję synka!!! 😆

och Tysia współczuję ci, bo czasami to zwolnienie przydaje się tylko po to, żeby po prostu odpocząć i użeranie się z lekarzami to ostatnie na co ma się ochotę. ja miałam kryzys formy przed świętami i po prostu chciałam odpocząć. z resztą psychicznie się nie najlepiej czułam, bo to już był 20, 21 tydzień, a ja nie czułam jeszcze ruchów i się martwiłam.

a tak w ogóle moje kochane mamusie witajcie!!!!
tak długo się nie odzywałam, bo jakoś ochoty na kompa w ogóle nie miałam, święta i takie tam.
my już po połówkowym, wszystko ok, no i okazało się, że będzie Zosia, chociaż mój mąż bardzo chciał pierwszego chłopca, więc jest niepocieszony, ale no cóż... bywa.

pozdrowionka dla wszystkich mam i brzuszków 😘

a ja muszę ostro nagimnastykować się u mojej gin, żeby na siłę nie dawała mi zwolnienia, bo dobrze się czuję i jakoś mam jeszcze siły by chodzić do pracy. a u rodzinnego jak potrzebuję dwa tygodnie zwolnienia, to wystarczy jedno słowo i bez problemu mam.

witajcie!!
oj ja też zazdroszczę choinki.
Elizka no pięknie rośniecie, ja też muszę załączyć fotkę, bo już chyba najwyższa pora się pochwalić 😉.
my byliśmy dziś u moich rodziców, więc dzionek szybko minął. porządki dopiero przed nami, ale jak chodzę do pracy, to w ciągu tygodnia nawet nie chce mi się palcem kiwnąć. zostawiam to sobie na czas tuż przed świętami - jak będę już na zwolnieniu. wtedy będę pewnie do was częściej zaglądać 🙃.
życzę wam zatem miłego tygodnia 😘

witajcie mamusie!
Tyssiiia GRATULACJE!
ja idę na usg na początku stycznia i wtedy dowiemy się czy synuś czy córeczka, chociaż wszyscy dookoła mówią, że chłopak. ja pracuję jeszcze tydzień, a potem pójdę sobie na troszkę na zwolnienie, żeby odpocząć w ten świąteczny czas. potem mam zamiar wrócić jeszcze na trochę do pracy. zobaczymy jak się będziemy czuć.
Elizka korzystaj z laby, och ja sobie obiecałam, że w tym roku pojedziemy na weihnachtsmarkt do berlina, ale znów nici z planów 😞. studiowałam w Słubicach i Frankfurcie/Odrą i w tym świątecznym czasie brakuje mi w Łodzi tej atmosfery.

te zajęcia w Rytmie są w ramach eventów? bo chyba tak w normalnym harmonogramie ich nie ma. ja chodziłam do Rytmu właśnie na Retkini jak jeszcze nie byłam w ciąży. sama teraz rozglądam się za szkołą rodzenia, myślałam o CZMP, ale fakt, że nie orientowałam się w jakich godzinach są zajęcia.

Witajcie Mamuśki!
Ja jak zwykle ostatnio zabieram głos weekendami. Jakoś w tygodniu nie chce mi się siedzieć w domu przy kompie, wystarczy mi, że w pracy siedzę. Ja niestety muszę ograniczyć aktywność fizyczną 😞. Moja gin w środę przepisała mi luteinę i kazała się oszczędzać. Niby wszystko w porządku, ale trochę kuje mnie w boku. Na razie dmucham na zimne 🙂 Inaczej będziemy siedzieć na zwolnieniu.

Witajcie Mamuśki!

Eliza - GRATULACJE!!!!

Ja w tym tygodniu poszłam do pracy i jakoś już nie miałam siły siedzieć wieczorami przy kompie, ale właśnie nadrobiłam zaległości 😉.

A co do mdłości to szkoda gadać, chociaż mnie haftowanie rzadko się zdarza, to w tym tygodniu mnie nie ominęło, a z artykułu wykorzystuję herbatkę imbirową - również ze względu na dobre działanie na odporność.
Miłego wieczorku i udanej niedzieli wam życzę 😘

tak, postawiłam na CZMP. moja gin tam pracuje (chociaż ja chodzę do niej do Gamety). to gin z polecenia od znajomego lekarza, który przez lata pracował w CZMP. ale jak czytam o tych porodach w tym molochu, to aż mi skóra cierpnie. chociaż z drugiej strony mam dwie znajome, które w ostatnim czasie rodziły w CZMP i jakoś, aż tak strasznie tego nie wspominają. poza tym tu mam najbliżej, bo mieszkam na chojnach.
a ty? wybrałaś już?

witajcie mamusie!
u nasz dziś też piękna pogoda, skorzystaliśmy, a jakże - milutki spacerek.
wczoraj byliśmy na obiedzie u moich rodziców - hhhmmm pysze gołąbki 🙂. a na deser bomba witaminowa - sałatka z cytrusów. moja mama jakoś zawsze wie na co mamy ochotę.
jutro ostatni dzień zwolnienia i wracam do pracy, już się nawet trochę stęskniłam 🙃.
miłego wieczorku.

witajcie!
mnie dzisiaj obyło się bez mdłości, jak na razie 😉. chociaż też się zastanawiam kiedy to się skończy. tak się cieszyłam jak mijał pierwszy trymestr z nadzieją, że to już koniec męczarni i jakże się myliłam 😞.
pogoda dziś za oknem u nas koszmarna, nawet nosa nie chciało się wytknąć z domu.

witajcie, ja też z Łodzi 🙂

hejka mamuśki,
u mnie dzisiaj obyło się bez mdłości, za to psyche od wczoraj trochę siadła. musieliśmy z mężem wczoraj uśpić naszą kochaną kotkę i jakoś tak teraz pusto się w domku zrobiło 😞. ale przynajmniej już się nie męczy.
miałam posprzątać, ale tak jakoś weny nie mam. może jutro będzie trochę lepiej.

ps. dziękuję za miłe powitanie w waszym gronie.
a co do pierogów, to narobiłyście mi ochoty na ruskie 😉

Witajcie dziewczęta, to moje pierwsze słowa na waszym forum. Obecnie jestem na zwolnieniu (nie mogę pozbyć się uporczywego kataru 😞) i wreszcie miałam chwilkę, żeby się zalogować. Miłej nocki.