Skocz do zawartości

totylkoja8

Mamusia
  • Liczba zawartości

    267
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez totylkoja8

  1. Aniafam - super, że jesteście już po USG i że wszystko w porządku. Moniczko, a jak u Was? My mamy USG za tydzień i tak jak w pierwszej ciąży przeżywam jak diabli... Wiem, że nie ma się co martwić na zapas, ale chciałabym już być spokojna o Maleństwo. Dawno mnie tu nie było, ale mój prawie dwuletni Rozbójnik dba, by mamusi się nie nudziło ;-) Mdłości nieco słabsze, ale senność i niechęć do wielu potraw i zapachów pozostały. Za to cycusie i brzusio rosną :-D Pozdrawiam wszystkie Ciężaróweczki :-)
  2. Ja też marzę, by poznać płeć :-) Mój Synuś 10 maja skończy dwa lata. Z jednej strony wygodniej by było, gdyby był drugi chłopiec, z drugiej- córcia przynajmniej podpowie mi, w co się ubierać na starość ;-) Póki co walczę z całodniowymi mdłościami i okrutną sennością. Tak bardzo chciałabym, by był już 13 tydzień, bo choć ciąża przebiega prawidłowo to i tak drżę o tę naszą Kruszynę...
  3. Hej Ciężarówki ;-) Ja co prawda będę Mamusią we wrześniu, ale termin mam na końcówkę miesiąca, więc może będzie październik. Poza tym wrześniowe mamy coś się nie spieszą z ujawinianiem na forum. Mam już Synusia urodzonego 10 maja 2013r.<3
  4. Betty nasz Głodomorek nie miał tego kryzysu w 3 tygodniu - on ma go od urodzenia 😜 A tak serio, to zdarzają mu się po prostu takie dni, że ciągle by ciągnął, spać nie chce, co najwyżej po 20 minut... Tylko na spacerze trochę dłużej, ale i wtedy muszę go karmić raz lub dwa w ciągu 2-3 godzin spaceru 😉Na szczęście miał tak ze dwa razy w tygodniu, teraz mniej więcej raz na tydzień ma "dzień strażnika cycusia" jak się śmieje mój Mężulek 😜

    Byliśmy wczoraj u neurologa - na szczęście z Jasiem wszystko dobrze, pięknie się rozwija i nie ma powodu do niepokoju 🤪 Kamień spadł nam z serca... Teraz szczepienie 10 lipca.

    Buziaki 😘
  5. Cześć Mamunie 😘

    Ja zawsze w pośpiechu na forum, więc przepraszam, że nie odpowiadam na wszystkie posty, ale troszkę spróbuję nadrobić 😉
    Justynko wiesz, że Tobie wybaczyłabym wszystko 😜 Super, że Stachurek tak pięknie się rozwija! 🤪
    Martusia to już wiem, czemu Twoja Córcia tak się Jasiowi podoba! Dwie kluseczki i oboje kochają jeść 😁 🙃 Nasz Synuś waży już 5550g 🤪 ☺️
    Uśmiechnięta, ale mi szkoda Ciebie i Twojej Księżniczki 😞 Ja katowałam się dietą bezbiałkową, bo myślałam, że Mały ma skazę, więc też praktycznie nic nie jadłam, dlatego rozumiem Cię doskonale Biedactwo... 😞

    Dzisiaj byłam z Jasiem na szczepieniu, ale nie zaszczepiliśmy Go, ponieważ pediatra zauważyła u niego drżenie rączek. Myślałam, że to normalne, że czasami jakby "dyryguje"... Dostaliśmy skierowanie do neurologa dziecięcego na USG przezciemiączkowe. Powiedziała, że najprawdopodobniej to tylko niedojrzałość układu nerwowego i przechodzi po ok. 3 miesiącu, ale woli to wyjaśnić przed szczepieniem. Poza tym dodała, że jest z tych "upierdliwych i przewrażliwionych", ale woli coś sprawdzić pięćdziesiąt razy niż raz coś przeoczyć... W piątek mamy umówionego neurologa, więc błagam, TRZYMAJCIE KCIUKI!!
    Poza tym, powiedziała, że Jaś rozwija się cudownie, wymiary i wagę ma jak trzymiesięczny bobas 😜 odruchy wszystkie prawidłowe, a te krostki na ciele to najpewniej reakcja na kosmetyki a nie skaza białkowa, więc mamy zmienić kosmetyki i obserwować.

    Ściskamy mocno, buziaki 😘 😘 😘
  6. Cześć Kochane 😘
    Z tymi brzuszkami i krzykiem/płaczem czasami przy cycusiu mają chyba wszystkie nasze Dzieciaczki i chyba wszystkie w ogóle. Położna powiedziała, że to niestety normalne - niedojrzałość układu pokarmowego i jedyne co można zrobić to jakieś kropelki doraźnie, ale przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość, bo ok 3 miesiąca samo przejdzie. Nasze Maleństwa po prostu dorastają 😜 Serce mnie boli, gdy widzę, że się męczy i sto razy bardziej wolałabym, żeby to mnie bolało czy dokuczało, ale nic nie można poradzić, trzeba przeczekać 🥴 Najważniejsze, że nie ma kolek, bo wtedy by mi chyba to serducho pękło 😞 Póki co nie narzekamy, coraz lepiej się znamy, więc zaczynamy razem działać jak szwajcarski zegarek 😉 A nasza "Kruszynka" w 5 tygodniu ważyła 5100g, czyli 1800g więcej niż po wyjściu ze szpitala 😜 A podbródek ma jak Rysiu Kalisz 😜 😁
    Za półtora tygodnia idziemy na szczepienie. Zdecydowaliśmy się na 5w1, ale nie szczepimy na rotawirusy wcale, a na pneumokoki dopiero, gdy będzie szedł do żłobka.
    Pokarm też mi się już ustabilizował, ale mam wystarczająco dużo na naszego Głodomorka 🙂

    Miłego dnia 😘
  7. Martusia 😘 Ja też tęskniłam 😜 Zdjęcia Twojej Niuni i Stasia Justynki rozłożyły mnie na łopatki 😁 Ciekawe, kiedy nasz Łobuziak zacznie się tak uśmiechać 😎
    A na Mamusie nie mogę się zalogować 😞 Tak jakby nie działała opcja "dołącz do nas". Klikam tam i nic... 🤔
  8. Dzień dobry Mamcie 😘
    Odzywałam się przecież ostatnio, choć udzielam się już rzadziej, bo nasz Jasiulek to baaaardzo absorbujący młody człowiek 😎 Uwielbia wisieć na cycusiu, tulić się na brzuszku u Tatusia lub Mamusi albo po prostu gdy się z Nim rozmawia, ale sam nie lubi być nawet w leżaczku-bujaczku, więc niewiele mam czasu dla siebie, ale wcale nie narzekam, bo to najwspanialszy powód braku czasu, jaki mogę sobie wymarzyć 😘 🤪 Na spanie też nie narzekam, chociaż nie jest śpiochem jak mama 😜
    Bąbelek nasz waży już 5kg a w poniedziałek miał miesiąc, więc w miesiąc przybyło mu 1600g (od wagi ze szpitala) 🤪 🙃 Niestety, ma skazę białkową, więc nie tykam nabiału, herbatników, biszkoptów itd... Na szczęście już ma ładniejszą skórę i krostki znikają. Jeszcze tylko ma maleńki trądzik niemowlęcy, ale i tak jest najpiękniejszy! 😘 😘 😘 Acha - i nie lubi bąków i kupki... Nie zawsze, ale czasami pręży się, stęka i popłakuje zanim coś z siebie wydusi 😞 Dajemy mu czasami kropelki sab simplex i sporadycznie używamy katetera.
    Kochane, serce mi pęka, gdy pomyślę, że przez tyle czasu trzymałyście informacje o kłopotach z rączkami Waszych Skarbów w sobie 😞 Zawsze jest lżej, gdy się można komuś bliskiemu wygadać. Bo ja właśnie tak Was wszystkie traktuję - jak BARDZO BLISKIE OSOBY 😘 Najważniejsze, że Wasze Słodziaki mają takich wspaniałych rodziców i że jesteście razem! No i że mają takie super ciocie i kuzynostwo brzuszkowe 😉 😎
    A Dzieciaczki nasze są prześliczne, cudowne i do schrupania wszystkie 😘 😘 😘 🤪 😘 😘 😘
    Szkoda, że nie możemy wyjść wszystkie razem na spacer 😜 Stęskniłam się za Wami!

    Całujemy 😘
  9. Betty jesteśmy z Tobą całym sercem! Trzymaj się dzielnie 😘 Już niebawem Kubuś będzie z Wami 🤪 😘 😘 😘
    Oliczeko, ja ciągle w nocy pocę się jak w saunie i co budzenie przerzucamy kołdrę na drugą stronę a ja się przebieram w coś suchego... 🤢 Wkurza mnie to już strasznie, ale co zrobić. W ciąży zatrzymało mi się mnóstwo wody, więc teraz ucieka 😉 ale m.in. dzięki temu zostały mi już tylko 4 kg nadprogramowe 😎
    Marcysiu, ależ ta Twoja niunia jest śliczna! 🤪 Długie, gęste włoski, wysoka jak modelka - nic, tylko schrupać! 😘

    Miłego dnia wszystkim Mamusiom 😘 😆
  10. Oliczeko, jesteś wspaniałą Mamusią i przegoń te paskudne myśli! Nasz Jasiulek tez się męczy czasami z kupką lub bakiem, ale to na szczęście krótko. I nie dopajam Go niczym - jak chce pić to sobie possie ze 2-3 minuty i wypycha brodawkę języczkiem 😜
    Betty, trzymam kciuki za szybkie, bezstresowe i pomyślne rozwiazanie Kochana 😘
    Agus, ja miałam zapalenie bity tydzień, w tym 5-6 dni bolącego cyca 🤢 Gorączke tylko dwa dni. A co do kapusty to zgnieć jeden lub dwa liście tluczkiem, żeby były miękkie i puściły sok, potem na cycusia i na to stanik, żeby dobrze przylegało. wymień, jak już sok zniknie. Ja takie okłady robiłam po 3 razy dziennie i raz na noc. Śmierdzi jak diabli, ale z polewaniem ciepłą wodą z prysznica przed karmieniem pomogło.

    A Jasiulek w piątek ma trzy tygodnie i waży już 4650 😜 Kluska nasza Kochana 😘
  11. Dzień dobry Dziewuszki 😘
    Agus doskonale Cię rozumiem, ja miałam zapalenie piersi od zeszłego poniedziałku i choć jest juz prawie po wszystkim to bolące zgrubienie z zewnętrznej strony mam cały czas. Ale pierś jest już prawie miękka, a nie jak gorąca skała 🥴 Często przystawiałam Jasia do tej piersi, robiłam okłady z kapusty po karmieniu i ciepłe przed, a na gorączkę, którą miałam dwa dni brałam paracetamol. Za to z zapalenia przeszłam w kolejny bolący problem, czyli pękniętą, krwawiącą brodawkę 😞 🥴
    Postanowiłam więc zrobić przerwę kilkugodzinną w karmieniu tą piersią i odciągać w tym czasie z niej pokarm laktatorem.

    Buziaki dla Was wszystkich i waszych Bąbelków 😘
  12. Dziewuszki, przepraszam za to, że zaniedbywałam forum, ale mam stan zapalny w prawej piersi, dwa dni miałam powyżej 39 stopni, teraz gorączki już nie ma, ale "skalne fragmenty" w piersi są dalej. Dobrze, że leci z niej pokarm... Robiłam okłady z kapusty, okłady ciepłe przed karmieniem, zimne po, a obrzęk jak był, tak jest. Jeśli przez weekend nie przejdzie mam się zgłosić po antybiotyk. Poza tym, naszemu Synusiowi coś się przestawiło w trybie dnia i od trzech dni budzi się przed 5 głodny i z niewielkimi przerwami i spaniem max. 5 minutowym je i walczy do ok 12... 🤢 Padam już na twarz 🥴 Ale pani pediatra w środę powiedziała, że trzeba to po prostu przeczekać, więc zaciskam zęby i dmucham na brodawki 😉 Karmienie wyłącznie piersią nie jest łatwe, ale daje mi tyle spełnienia i bliskości z Jasiulkiem, że muszę wytrzymać.
    Poza tym, w ciągu 16 dni od wyjścia ze szpitala przytył 1010g ważąc teraz 4400g 😜

    Gdybyście miały Kochane jakiś patent na zapalenie piersi, dajcie proszę znać 😘

    P.S. Zaległości na forum już chyba nie nadrobię... 😞

    Trzymajcie się dzielnie Mamusie oczekujące i rozpakowane 😘 😘 😘
  13. Wszystkiego najlepszego Mamusie w dniu naszego święta 🤪 😘!!! Mamusie-brzusie też są przecież mamusiami tylko z Maluszkami po wewnętrznej stronie brzuszka, także to i Wasze święto 😘
    Przepraszam, że rzadko się odzywam, ale nie potrafię odkleić się od Jasiulka 😘 W ogóle szaleję za swoimi Mężczyznami a Oni za mną, bo rozpieszczają mnie na każdym kroku. Ja również dostałam od Synusia 😉 piękny prezent - srebrne serduszko na łańcuszku i ... tylko trzy budzenia na jedzenie w nocy 🤪
    Jaś, gdy się urodził ważył 3640 a dziś, po 15 dniach 4200 - Głodomorek mały 😜 Ale tak wychodzi na naszej wadze łazienkowej, w środę mamy wizytę u pediatry, to zobaczymy, ile naprawdę waży. Poza tym, jest ABSOLUTNIE CUDOWNY! Często je, ale uwielbiam go karmić, bo tulimy się do siebie, patrzymy sobie w oczy i te Jego rozkoszne pomruki i sapanie... 🙃 😘 Na szczęście brodawki już nie bolą tak bardzo, więc karmię już bez łez w oczach przy pierwszych łykach Małego 🙂 Nie ma kolek, w nocy budzi się co ok. 2 godziny, czasami częściej, ale po ok. 15 do 30 minut karmienia znowu śpi. Uwielbia leżeć na Tacie i z nim "gadać" na męskie tematy 😜 Naprawdę daje odpocząć, choć często szkoda mi czasu na sen, bo dopiero przy Jasiu widzę, jak szybko mija czas i każdą chwilę próbuję wykorzystać na maksa. Ciekawe, na ile mi tej energii starczy 😉
    Jutro idę do ortopedy, bo ta rwa kulszowa cały czas mi nie odpuszcza, a przecież muszę być sprawna, zwłaszcza, gdy jest już z nami Jaś.

    Całuję i pozdrawiam 😘
  14. Ale się za Wami stęskniłam! 😘
    Wybaczcie, że się nie odzywałam, ale totalnie oszalałam na punkcie Jasiulka 🤪 🙃! Jest najukochańszym dzieciątkiem na świecie 😘 Pięknie je, nie dokarmiam go niczym, za to przy piersi mógłby siedzieć dwadzieścia godzin na dobę 😜 Pewnie dlatego przybyło mu 700gramów od wyjścia za szpitala ☺️ W nocy tez nie narzekam, budzi się co ok. 2 godziny, ale wystarczy cycuś na 10-15 minut i znowu śpi 😎 Żadnych kolek, bardzo rzadko płacze, uwielbia kąpiele i spacerki i lubi sobie pogadać, ale głównie z Tatusiem 😉 😜 Naprawdę jestem przeszczęśliwa 🤪! No i zostało mi już tylko 5 kg do wagi sprzed ciąży 😎 Tylko wszechobecne mleko doprowadza mnie do obłędu, bo staram się chodzić w domku z gołą klatą, żeby brodawki się goiły (lewa jest super, ale prawa pęka). A co za tym idzie, wszędzie są mleczne plamy, bo ciągle kapie mi pokarm 😜 😠 Przynajmniej wiem, że nie zabraknie go mojemu Głodomorkowi 😘
    Wszystkim Mamusiom z Maluszkami po obu stronach brzuszka przesyłam mnóstwo buziaków i dobrych myśli 😘 😘 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...