Skocz do zawartości

martek

Mamusia
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez martek

  1. Haha a ja wczoraj pojechalam do szpitala ze skierowaniem od swojego lekarza a dzis juz jestem w domu 😉 w szpitalu stwierdzili ze jest wszystko dobrze i n8e ma sensu zebym lezala na oddziale.
  2. Hej dziewczyny, ja prawdopodobnie jutro idę do szpitala. Wczoraj na wizycie córka miała już 4 kg, sam lekarz był zaskoczony, że tak dużo przybrała. Ja mam dodatkowo wysoki poziom cukru w moczu, wysokie BMI i zaczynam puchnąć. Jutro jeszcze odbieram ostatnie wyniki badań. Lekarz zalecił cesarskie cięcie, więc mam nadzieję, że szpital się do tego przychyli i już niedługo będę po 🙂 ale stresik jest 😉
  3. Ja z kolei robiłam dziś porzadek w aucie. Zdjęlam pokrowce na siedzenia i właśnie się piorą 🙂 narzeczonego wysłałam żeby umył auto i odkurzył od środka 🙂 u mnie dziś troszkę chłodniej, odstatnie 4 dni dały w kość.. w nocy spać się nie dało..
    Mi wszyscy obstawiali że na bank urodze w czerwcu, a tu się nie zanosi hehe termin na 7go a brzuch mam nadal wysoko pod biustem jeszcze. W środę wizyta u lekarza, ciekawe co powie 😁
  4. Mnie ostatnio też zaczął boleć brzuch i w krzyżu jak na miesiączke. A na drugi dzień miałam rozwolnienie i strasznie mnie mdliło i już myślałam że sie zaczyna a tu lipa, wszystko przeszło..
    Też mnie zaczyna już nosić na mycie okien i na spacer z 8 piętra na dól i na góre zeby coś ruszyć 😁
  5. Hej dwupaki 🙂 jak Wasze samopoczucie? Ja byłam dzisiaj na wizycie u lekarza. Córcia waży już 3300g 🙂 a tu jeszcze 3 tygodnie do rozwiązania. Ale mam nadzieję, że wszystko potoczy się szybciej, bo nie uktywam, brzuszek już bardzo ciąży, ciągnie do dołu i twardnieje. Jestem już tym wszystkim umęczona..
  6. Ja w piątek miałam ciśnienie 100/55 i chodzilam strasznie kołowata. Do tego jeszcze sie podziębiłam, więc kicham i smarczę 😞 ciężko mi się przez to oddycha i przez to, że Mała też mnie już wysoko uciska... ale dla naszych maluszków musimy dać rade 🙂 kto jak nie my 😉
  7. No cóż, dopadło i mnie... od dwóch dni chodzę spuchanięta jak balonik 😜 dłonie to aż mnie bolą...
    Dzisiaj byłam na wizycie i moja Niunia ma już 2510g 🙂 ehhh do porodu jeszcze 6 tygodni więc mam nadzieję, że nie skończy na 4 kg 😉 🤪
  8. Ja, odpukać, narazie naprawde nie mam na co narzekac. Ze spaniem problemow nie mam, nic mnie nie boli, jedynie brzuch twardnieje przy jakims wiekszym wysilku lub spacerze. Wczoraj przyszlo lozeczko, od razu je zlożyliśmy i już wszystko się takie realne staje. Wszystkie ubranka i pościele mam już poprane i właściwie zostało tylko spakowanie torby do szpitala. A jak Wy dziewczyny? Kiedy pakujecie torbę?
  9. Mi się dosłownie dwa razy zdarzyło, że mnie w kolejce w sklepie przepuszczono pierwszą do kasy. I zawsze były to młode kobiety. Mężczyźni nigdy nie zauważaja, za to starsze panie jak tylko widzą mnie zbliżającą się do kasy to nabierają rozpędu i fruu już przede mną są w kolejce. No cóż przykre. Chociaż niedawno mile zaskoczyła mnie pani w sklepie odzieżowym w którym była mega kolejka do przymierzalni i pozwoliła mi przymierzyć się na zapleczu 🙂
    Ostatnio lekarz kazał mi się już nie przemęczać i odpoczywać bo przy jakimkolwiek wysiłku lub spacerze strasznie twardnieje mi brzuch. A wysokie temperatury też nie pomgają.
  10. Hej dziewczyny 🙂 wczoraj z moją grupą ze szkoły rodzenia byłyśmy obejrzeć sale porodowe w szpitalu. Akurat trafiłyśmy na moment gdy jedna z pacjentek rodziła. I nie powiem krzyki, które słyszałyśmy troche nas zmroziły, ale po kilku minutach było już słychać płacz dzidziusia 🙂 Coś fantastycznego 🙂 ehhh coraz bardziej do mnie dochodzi że i u nas to już niedługo 😜
  11. Ania a jak dużo masz uszykowanych ubranek? Ja jak policzyłam to mam ok 10-12 kompletów i jak tak teraz zaczynam się zastanawiać czy to starczy jak mówisz, że już 3 pralki prania zrobiłaś 😉 no i mam same na 62, znajoma odradzała kupować 56 bo mogą się okazać za małe..
  12. Jeśli o mnie chodzi to narazie mam pokupowane ciuszki dla małej, kilka pieluszek tetrowych, kocyk i ręczniki. W maju planujemy zakup wózka, łóżeczka i pościeli, a w czerwcu dopiero wanienka i kosmetyki dla malutkiej i rzeczy dla mnie. Mam nadzieje że zdąże ze wszystkim przed porodem 🤪 ubranka zamierzam poprać i poprasować po majówce, ale przeraża mnie wizja stania przy desce do prasowania a raczej ten ból w krzyżu, który po tym nastąpi..
  13. Ja byłam bardzo płaczliwa w pierwszym trymestrze. Płakałam sama nie wiedząc z jakiego powodu.. i to dzień w dzień. Później mi przeszło ale teraz znów mi się zaczynają takie napady płaczu, zwłaszcza wieczorami.
  14. U mnie też tak bywa. Wczoraj Malutka od jakiejś godziny 17 do 1 w nocy szalała, tak kopała, że momentami aż bolało. A dzisiaj spokojnie. Owszem czuję ruchy i jak się rozpycha, ale nie jest to już tak intensywne jak wczoraj. Zauważyłam, że im więcej ja odpoczywam i leżę to Mała jest bardziej aktywna. Dziś wystarczyło trochę ruchu, spacer, zakupy i mam wrażenie, że dziecko jest wybujane i śpi 😁
  15. Jestem właśnie po wizycie u lekarza. Z małą wszystko dobrze, rośnie jak na drożdżach, ma już 1322g 🤪 nawet się dzisiaj ślicznie uśmiechała na usg, aż się wzruszyłam 🙂 i już ułożona pięknie główką do dolu 🙂 u mnie ogólnie wszystko dobrze tyle tylko, że strasznie puchną mi i mrowieją dłonie, zwłaszcza w nocy. Ze snem ogólnie nie mam problemu tylko zajęcie wygodnej pozycji trochę zajmuje 😉
  16. U mnie od wczoraj na zmianę raz słoneczko, raz chmury. Ale ogólnie cieplutko więc na pogodę nie można narzekać 🙂 ja się już nie mogę doczekać aż z Hanią będziemy spacerować w wózeczku 🙂 jeszcze 3 miesiące 🤪
  17. Ja test glukozy robiłam tydzień temu. Mimo, że wszystkie koleżanki mnie straszyły, że to okropne, że słodkie strasznie, to musze powiedzieć - nie było takie złe 😜 zdecydowanie gorsze było to jak się czułam przez pierwszą godzine po wypiciu... brrr. No ale wyniki w normie, mam nadzieje, że lekarz nie będzie miał zastrzeżeń 😉
  18. Ania198702 ja też choruję na lody, koniecznie na patyku, śmietankowe z polewą czekoladową. I już nie mogę sie doczekać aż otworza pobliską budkę z lodami z maszyny 🤪 będę stałą klientką 😉 w ogolę mam zachcianki na mleczne rzeczy, ostatnio przez 3 dni jadłam śnieżkę z galaretką 🤪
  19. Ja dzisiaj też odwiedziłam fryzjera bo moje włosy błagały o pomstę do nieba. Ponad pół roku bez farbowania niezbyt dobrze wpływa na odrosty 😉 ale tym razem w ruch poszla farba bez amoniaku, jakoś wolałam nie ryzykować.. co do mycia okien jakoś nie mogę się zabrać, zwłaszcza, że jakoś nie widzi mi się machanie rękami na ósmym piętrze 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...