Skocz do zawartości

RiriLala

Nowa Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez RiriLala

  1. W dniu 22.02.2021 o 12:37, asia-175 napisał:

    RiriLala: ja zamierzam też iść w 22 tygodniu. Żeby dziecko było duże i lekarz mógł dokładnie zbadać. Pójdę prywatnie 🙂

    Moje koleżanki też chodziły na połówkowe w 22 tyg. ciąży 🙂 a jak się czujesz? U mnie też brzuszek już jest większy. Ale pod kurtką jeszcze nie widać 🙂 

     

     

    A dzięki, całkiem dobrze, od kilku dni coś pobolewają mnie zęby, wypadałoby się wybrać do dentysty w najbliższym czasie, ale trochę to odwlekam, bo panicznie boję się stomatologów🤣 Generalnie wszystko przebiega raczej książkowo, tzn pierwszy trymestr dokuczliwe objawy, nudności itp itd, a drugi trymestr jak nowonarodzona😅 Czasem łapie mnie zgaga i to w sumie na tyle... Przyjmuję femibion 2 i magnez dodatkowo. A Ty jak się czujesz? Mam nadzieję, że równie dobrze 🙂

  2. Hejo🙃 U mnie dopiero od około 3-4 tygodni brzuchol zaczął się powiększać, teraz 19tc i praktycznie codziennie zauważam różnicę. Od około tygodnia również zaczęłam czuć ruchy dziecka, aktywny jest najczęściej wieczorami, parę razy sprzedał mi takiego łupnia z zaskoczenia, że aż podskoczyłam😅😅

  3. Hej mamuśki, jak tam u Was?😍

    U nas nieźle, 19tc i brzuch rośnie jak szalony... Jestem w szoku, bo jeszcze 2 tygodnie temu martwiłam się, że nic nie widać, a teraz dosłownie z dnia na dzień robi się coraz większa piłka😅  

    W zeszłym tygodniu miałam wizytę kontrolną i dostałam skierowanie na USG połówkowe- na 15 marca... I stąd moje pytanie- czy to nie za późno? Według OM będzie to 22 tydzień (21+5) więc tak naprawdę w ostatniej chwili, zastanawiam się czy nie pójść prywatnie wcześniej, co o tym myślicie? 


    @WydzierganaMama super pomysł, wysłałam już prośbę o dołączenie do grupy☺️

  4. Dzień dobry dziewczyny!

    Czy jest już lepiej z Waszymi objawami o których wspominalyscie wcześniej? Jak się ogólnie czujecie? 🙂

     

    Wczorajszego wieczora przeczytałam powiadomienie w związku z postem @Truskaweczka , sorki, że dopiero teraz odpowiadam. Kochana, bądź silna i staraj się myśleć pozytywnie! Wiem, że to mega stresujący i trudny czas, ale testy PAPP-A to tylko statystyka i często, gęsto pokazują wyniki fałszywie dodatnie!

    Tak jak wspominałam wcześniej, mieliśmy biopsję kosmówki, która była badana 2 metodami:  FISH w kierunku trisomii 13,18,21 oraz tzw hodowla klasyczna która ma wykazać inne aberracje chromosomowe. Wynik FISH-a otrzymałam po 4 dniach kalendarzowych i... Kamień z serca, dzidziuś nie ma żadnej z tych groźnych trisomii! Teraz czekam jeszcze na wynik klasycznej hodowli, powinien być w przyszłym tygodniu, ale lekarz prowadząca powiedziała, że raczej nie powinna ona już nic złego wykazać🙂 

     

    Także głowa do góry, MUSISZ być dobrej myśli!

  5. Dzień dobry lipcóweczki.

    Miałam wczoraj zabieg- biopsja kosmówki. Czuję się fizycznie nienajgorzej, psychicznie....szkoda gadać. Wyniki mają być za 3-5 dni, nie wiem jak wytrwam, nie wyobrażam sobie usłyszeć złej informacji. Jeśli jednak okaże się najgorsze... jak to jest obecnie z terminacją ciąży z wadami letalnymi- czy słynna październikowa ustawa weszła już w życie? Czy konieczny jest wyjazd do bardziej liberalnego kraju, jeśli tak, to jak ma się to do wciąż trwającej pandemii i utrudnieniami z przemieszczaniem się?

    Chciałabym być dobrej myśli, ale szansa na zdrową ciążę jest minimalna; przygotowuję się wiec na najgorsze. 
     

    Życzę spokojnego weekendu i dużo zdrówka 

  6. 13 godzin temu, Jestemwciąży napisał:

    Daj znać co lekarz prowadzący powiedział. Trzymam kciuki✊🏻

    Niestety dostałam skierowanie na amniopunkcję, dzisiaj będę mieć badanie. Rano pojawiło się krwawienie (dosyć obfite moim zdaniem), ale na USG nie było żadnych „uszkodzeń”, akcja serca prawidłowa itp.

    Mam bardzo mieszane odczucia co do amnio, ale to jedyna możliwość w tej chwili. Trzymajcie kciuki i zdrówka życzę Wam i Waszym maluszkom
     

  7. 10 minut temu, Jestemwciąży napisał:

    Ja tez miałam wątpliwości co do robienia tych testów pappa, ale to moja pierwsza ciąża i pierwszy trymestr miałam kiepski ponieważ był krwiak, kilka razy mocno krwawiłam i ten strach który mi towarzyszył był okropny. Dlatego też między innymi zrobiłam ten test, wyniki już są do odbioru ale wizytę mam dopiero 25 stycznia, narazie wiem tyle że są w normie. 

    Idę jutro do lekarza prowadzącego to skonsultować, ale wynika z opisu badań i z tego co mówił lekarz wykonujący badanie, że należy zrobić test SANCO.

  8. 3 godziny temu, PatrycjaK napisał:

    A możesz podać jakie dane Ci wyszły? Ja też odebrałam wyniki, ale do ginekologa idę dopiero 25.01... I sama nie wiem czy one są ok, czy nie...

    USG było wcześniej wszystko OK,

    Dzis wynik biochemiczny:

     

    PAPP-A 0,48 MoM

    Bardzo niskie f B-HCG 5,0ng/ml a najniższa dopuszczalna wartość to 6,9ng/ml :((((((

     

  9. Hej, odebrałam właśnie wyniki testu PAPP-A i bHCG i lekarz oznajmił, że są zle i niepokojące oraz że ryzyko wystąpienia wad genetycznych zwiększyło się kilkaset razy w porównaniu do samego USG, ryzyko to w tej chwili 1:4.....

    Jestem załamana....

  10. 1 minutę temu, PatrycjaK napisał:

    Policz sobie kiedy będziesz w tygodniu (11 + coś) i do końca 13 tygodnia jest czas ☺️ ja też chodzę prywatnie, bo inaczej to tak jak mówisz: dramat i olewka. To moja pierwsza ciąża i potrzebuje gin, który jest zaangażowany i tłumaczy 😉 Jak zrozumiesz co się dzieje, to nie panikujesz 😁

    Moja tez pierwsza i w dodatku długo nie mieszkałam w Polsce - wróciłam w zeszłym roku. Jak na razie doświadczenia z NFZ mam bardzo słabe, zwłaszcza ze nie mam żadnych koleżanek ani kogoś bardziej „doswiadczonego” w tym temacie. Może i panikuję, ale lepiej dmuchać na zimne... Trzymam za Ciebie i maluszka kciuki, będzie dobrze!💪🏼💪🏼

  11. 14 minut temu, PatrycjaK napisał:

    Ja byłam w (11 + 3), dzidziuś musi mieć więcej niż 4 cm żeby można było wyliczyć prawdopodobieństwo występowania trisomii - to powiedział mi lekarz wykonujący badanie.

    Najlepiej skonsultować to z ginekologiem prowadzącym, on podpowie najlepszą datę ☺️

    Dzięki za odpowiedź, niestety lekarz prowadzący to kompletny...leszcz 😉 Nie odpowiada na pytania, nie chce nic doradzać i w ogóle chyba ma tę ciążę w głębokim poważaniu. Lekarza zmienię 14.01.2021 bo dopiero wtedy był pierwszy dostępny termin w klinice, do której chcę należeć. Służba zdrowia (darmowa) jest do bani 🙂🙂

    EDIT: Płód wg usg tydzień temu (15.12) miał długość CRL - 18,6mm i rozwija się prawidłowo. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...