Patrycja_m

o matko kochana moj olis tez chory ale narazie leki dorazne dostaje bez antybiotyku zobaczymy jak dalej bo doktor powiedziala ze wrazie czego da mu zastrzyki

Hania napisał(a):

joanna24 napisał(a):

u nad doktor trafila z antybitykiem po 3 dniach byla porawa i to znaczna.jakies krople do uszu dala i antybotyk ale nie pamietam jaki.napisze ci wiadomosc co jest seba.

My dostaliśmy Laticort do uszka i antybiotyk ZINNAT cholernie niesmaczny a mały nie chce łykać

moje dzieci tylko akceptuja klacid zinnat nie ma mowy zygaja nim

hej mamcie

nie wchodze na neta bo maz teraz pracuje na noce i korzystam co drugi dzien jak on siedzi :d

pytalyscie co moj kodzio ma z zabkami cala szczeka do zrobienia pruchnica ....

OLIS TERAZ CHORY caly weekend mi goraczkowal :dale bogu dzieki kodzio zdrowy 😁

nie dziwne ze dzieciaki lapia ratowirusy jak pogoda na plusie bakterie w powietrzu.... 🙂


witam sie moj olik pije z niekapka i rowniez jak mu sie skonczu rzuca gdzie popadnie

wczoraj przywalil zabkami o lozko zle wymierzyl odleglosc chcial sie zlapac ale nie udalo sie i krew leciala myslalam ze wybil ale bogu dzieki ma wszystkie na swoim miejscu

a starszakowi musze przyspieszyc zabki do zrobienia placze mi z bolu tylko trudno mi uzbuerac 2800zl mam polowe a reszte czekam aby dali kilka groszy z ops bo to duza suma eh sama narkoza kosztuje mnie 1200zl 3 godz,,,,a ze jest strasznie nerwowy trzeba robic jak bedzie spał innej rady nie ma i plus 6 zebow do amputacji 😞

a moj olis je rowniez to co my nie chce tknac mi kaszy nie wiem czemu 😞

KASIA JAK SIE CZUJESZ WIESZ CO BEDZIE:d

hej nie mialam lapka popsul mi sie ale juz jestem i moge z wami klikAC


OLO SMIGA ALE JESZCZE NIE UDALO MI SIE ZROBIC FOTO MUSZE GO NAGRAC:d

i wkoncu udało mi sie przyjac Hanie 😁 nie wiem czemu wtedy mi nie dodało jej...

ooo ja druga witam sie ...cos watek słabo słabo
moj oliska coraz wiecej stawia samodzielnie kroczkow... 😁

ja rowniez niewiem co na obiadek hmm dawno nie było plackow z jakims gularzem... 🙂

witam sie wczoraj po pracy bylam padnieta i nie mialam czasu zajrzec ... 😁bo od 4 rano na nogach...

wiecie co przyjelam zaproszenia a cos nie dziala mi bo hani nie moge przyjac wciskam tak a ona sie nie pojawila w znajomych kilka krotnie...

Moje dwa słoneczka po kapieli i przed spaniem... 😁






ALE ZROBILI NA IMAGE MUSIALAM PODAC MAILA ZEBY ZDJECIA WAM WRZUCIC:d

a tu znow wklejam linka do podczytania http://www.fakt.pl/Bartek-i-Katarzyna-W-z-bronia-Na-wlasnym-slubie-Zdjecia-,artykuly,144741,1.html

o matko justyna trzymaj sie... 😞oklask

moj oliska coraz wiecej zaczyna manewrowac stopkami i czesciej i ma nowego zabka zobaczylam przez przypadek szostka mu wyszla a zab 9 😁

Witam sie a co tu taka cisza jak makiem zasiał....

ja juz wiem o tym troszke to pomiszane oto link z uwagi

http://uwaga.tvn.pl/55349,wideo,332907,nie_chce_pomocy__nie_chce_takiego_zycia,nie_chce_pomocy__nie_chce_takiego_zycia,reportaz.html

http://www.eostroleka.pl/jasnowidz-jackowski-o-magdzie-z-sosnowca-8222dziecko-zostalo-zamordowane8221,art28166.html

http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/w-tym-miejscu-znaleziono-cialo-magdy,5017416,11281235,fotoreportaz-maly.html

kasia drugi link nie wchodzi...

JUSTYNA napisał(a):

Majka wchodzi na Natalkowe łóżko bo jest raczej niskie ale nie wiem czy by zeszła czy spadła? Przeważnie dla spokoju jak nie ma w pokoju Natalii mam pozamykane dzwi - od jej pokoju by nie spadła z łóżka i od sypialni by nie wywalała wszystkiego z szafek nocnych i z komody 😠 Nie można jej z oka spuścić ani na chwilę bo wszędzie sięga 😠

hahahha u nas tez ciuchy sa po wywalane u mnie jest ten problem ze mamy jeden pokoj a ile razy maz wymienial zawiasy od szafek bo olis mi urwa teraz tez czekaja zawiasy do wymiany bo szafka rozwalona...

Hania napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Pokażę Wam jaki mam problem... I nie mówię tu o pyskowaniu hehe 😉

[URL=http://tinypic.com/r/2jfzi1k/5]View My Video[/URL]

[URL=http://tinypic.com/r/35bywif/5]View My Video[/URL]

jak ona słodko wygłada. Jeśli chodzi o wchodzenie na łóżko Bartek jeszcze tego nie opanował 🙂

ja mam taki sam problem moj tez wchodzi na lozko i wstaje oczywiscie nie umiejac chodzic

Kochamy sie 🙂



nasze wyglupy 🙂



hmm co to??



a tak ja dzis smacznie spałem...



a tak pozował moj braciszek jak spałem...

my juz po obiadku tez sie pochwale fotkami oliska jak spał 🙂ide zgrac je na kompa.. 🙂

Hania napisał(a):

U nas tak samo pierwsza reakcja gdy bartek zleciał z łóżka to jechaliśmy od razu na pogotowie. Całe szczęście nic mu nie było ale ja już miałam złe wizje.
Jak Ola się urodziła i lekarze mi powiedzieli ze nie dają jej nawet 10% na przeżycie ja krzyczałam i prosiłam Boga żeby coś z tym zrobił, potem już tylko płakałam i obwiniałam siebie że nic nie zrobiłam i że to przeze mnie się wszystko stało.

mi jak kodzio zlecial i myslalam ze ma cos zlamane to mamy pamiatke do dzis na scianie hahahha o taka http://m.superseriale.se.pl/wydarzenia/warszawa/5-godzin-w-kolejce-do-lekarza_118963.html

JUSTYNA napisał(a):

Patrycja to byłą zrozumiała rekacja. Jedyna moim zdaniem z możliwych i naturalnych. Jak Natala mi się odwodniła a kilka lat później Maja dziwnie zaczęłą się zachowywać przy rota wizrusie leciałam z nimi na rękach, za pierwszym razem w piżamie i bluzie bo dopiero co wstałyśmy i nie patrzyłam na ludzi. Ppłakałam i prosiłam głośno Boga żeby mi pomógł... Nic więcej nie miało znaczenia tylko moje dzieci. I zawsze już tak będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!

pewnie ze tak matka ktora kocha swoje dzieci ma instykt raguje odrazu bez zastanowienie nie wazne co bedzie potem wazne aby nasze dziecko bylo zdrowe a nie tak jak tamta postapila niby szok ja w szoku jade do szpitala nic innego mnie nie obchodzi..

fakt jak kodzio wylal na siebie wrzatek bedac w szoku lalam na niego wode a dopiero pozniej powiadomilam pogotowie takiego szoku doznalam i zabrali nas na sygnale do szpitala.

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

Justyna słodkie zdjęcia 🙂 widzę, że nadal ma titocha w buzi, Laura też i nie wiem jak ją odzwyczaić, już sobie postanowiłam, że kupuję na wypłatę smoczek ortodontyczny i to będzie jej ostatni, za dnia mało już daję, na spacery też staram się nie dawać, ale na noc musi być i do spania za dnia, bo by nie przeżyła, mam awanturę od razu.

Majka do spania musi mieć. Kiedyś jak zasnęła i jej wyleciał to był spokój. Teraz sama go wymaca i sobie do pyszczydła wsadza. Nie ma spania bez śmundola 😞 W dzień też by chciała. jak go zobaczy to jest płacz i awantura ale staramy się nie kłaść jej na oczach

U mnie to samo, jak go gdzieś nisko położę np. na stole i ona go zobaczy to od razu po niego leci.

dobrze ze moj olis chowany bez dyndusia za to uwaza piers...moze siedziec 24h

Witam sie

Justyna twoja malutka jest cudna a te oczka mozna sie zakochac 🙂

co do tej tragedi to powiem tak mi jak sie przewrocil wozek z kodziem biegiem jechalam na przeswietlenie glowy a bylam juz w ciazy z oliskiem....strachu bylo bo on odrazu mi usnal po wypadku a ja jeszcze nie moglam go podnies bo byl przypiety szelkami eh...