brunia86_m

A ja już po pogrzebie 😞
Mała spędziła dzień z babciunią, a ja jestem tak wypluta,że spadam zaraz kąpać małą i idę spać...
Niestety żadna z Was nie napisała mi o wiotkiej krtani 😞 żaden bobas tego nie ma tylko moja Nadia? Nam położna w szpitalu po porodzie o tym wspominała,ale jakoś nie za bardzo tym się martwiłam...teraz zaczynam się nad tym zastanawiać 😞 nie wiem czy coś z tym powinnam robić i ewentualnie do kiedy to może przejść 😞
Mam pytanie jeszcze jedno jaki w takim razie wiek jest właściwy na trzymanie główki tak wysoko i dość dłużej bo już od tego wzmożonego napiecia wariuję 😞 i doszukuję się i wydaje mi się,że po prostu albo szukam dziury w całym, a jak odpuszczam jakiś temat to,że ją zaniedbuje i już po prostusa ma nic nie wiem trace orientację 😞

Jolu Emilka przesładka jest 🙂
A ja rozmawiałam z moją mamą i normalnie coś mnie strzela, do mojej mamy przyjechała moja kuzynka, przyszła o 2 w nocy twierdząc że uciekła z domu bo pokłóciła się z mamą (żeby nie było wątpliwości kuzynka ma lat 30) za nią zawsze wszystko matka robiła i tak jest do tej pory, ona nie pracuje tylko na utrzymaniu rodziców, mama jej gotuje sprząta pokój pierze i prasuje. Moi rodzice mają gospodarstwo wstają o 5 rano i doją krowy wracają do domu koło 8.00 zanim wydoją odprowadzą na pole umyją urządzenia. Więc o 8 rano jaśnie księżniczka wielce obrażona do mojej mamy mówi że przecież już 8.00 ona wcześnie wstała i jest głodna 😮 😮 😮 (żeby była jasność mama nie ma lodówki na klucz) więc mama zrobiła kanapki na śniadanie 12 kanapek pomyślała że starczy dla niej i dla mego taty ale ona wsunęła wszystkie 😮 no to mama tacie smaży jajka, a ona że by gotowane zjadła, mama mówi że nie będzie gotować może jej usmażyć to ona że nie bo się odchudza ale po 5 min zmieniła zdanie i jeszcze jajka wsunęła. Następnie stwierdziła że ma ochotę czytać książkę, więc poszła i przegrzebała wszelkie książki moje co w domu zostały i mamy (były poukładane już nie są) ale w końcu stwierdziła że nie ma ciekawych książek i żeby mój tata ją wiózł do księgarni to ona sobie kupi. Księgarnia od moich rodziców 30 km tata naprawiał jakąś maszyne i nie miał czasu czym kuzynka była niezwykle oburzona 😮 i tak przez 3 dni, moja mama z nią jak z dzieckiem to może ędziemy dziać, to może bedziemy cośtam ale ona na nic ochoty nie ma, w końcu tata jej nie chciał gdzieś zawieźć i się obraziła i poszła do innego wujka 😜

brunia86 fajna sprawa takie spotkania...ja tez bym chciala zeby lilka jak najwczesniej miala kontakt z innymi dziecmi...ale u nas na wsi to tylko pomarzyv moge 🤨

Paninka napisał(a):

brunia sto at dla oliwierka 😘 😘 😘

Ode mnie też 😘

brunia86 napisał(a):

Kornelka ja karmie butlą i zawsze pod brudke pieluszke podkładam. Ale to chyba nie pomaga. A rzeczywiście te krostki pojawiają się i potem znikają.Ja myslałam że to potówki i niczym nie smarowałam ale tego coraz więcej się pojawia...Posmarowałam teraz sudokremem i zobaczyłam że na szyjce też ma.Ale jakby mniej może dlatego mniej że mój pulpecik odparzał sobie szyjke i sypie mu po kąpieli pudrem? Nie wiem

Ja też tak robię ale na szyjce to nie ma krostek. Na odparzenia dobry jest Bepanthen maśc. Ja ją zastosowałam jak się małemu roweczek odparzył bo we śnie się zfajdał i tak spał dośc długo. Po jednym smarowaniu już skóra była normalna. A na potówki to ten sudokrem chyba jest dobry bo on wysusza. Tak na marginesie my też możemy go stosowac po depitacji mariolki, nie robią się te krostki które są nieprzyjemne 😜

brunia86 napisał(a):

Paninka przez dziewczyny też spojrzałam 🙂 Boska ta Twoja niunia 🙂)
Kurcze tak mowicie o tych wysypkach i kurcze młody ma troche tego na brudce i myślalam ze to potówki ale teraz to już nie wiem.
A od urodzenia z Polski mama mi oliwke bambino przysyła więc mysle że to nie to. Ale sobie proszek zmieniłam i czasami jak młodego odbijam to zapominam pieluszke położyć więc może to to? Kurcze dzięki Wam to się można tyyyyle dowiedzieć 🙂

Brunia mój też ma na brodzie krosty i to tak go wysypały..... nawet nie tyle na brodzis co z prawej strony ust. Magda pisała, że to może byc ślina bo rączki do buzi pchają, mleko się ulewa. Mojemu to cieknie z kącików jak je i wycieram, wycieram. O i teraz jak to napisałam to chyba mam odpowiedz 😁 Bo karmię prawą reką, na lewej trzymam syna i cieknie mu tak z prawej strony bardziej. Zaparzyłam rumianek to mu pyszczka bedę tym przemywac bo sudokremem smarowałam a to Rysiek baaaardzo lubi 😁
I zasnął zanim go ubrałam. To się póżniej powietrzy 🙂

marta-lion jak to mówią u nas na śląsku "dobry koń to i w marasie pociągnie" 😁 😁
Diviana- zdrówka dla Ali.
siehankowa- ale środa to dzień loda, a nie sobota 😉