ja też dziś przejrzałam mężowi zawartość szafy, bo ostatnio narzekał, że nie może się zmieścić w spodnie... okazało się, że dobre na niego są tylko dwie pary :laugh: czasem się zastanawiam które z nas jest w ciąży? ale to ponoć udowodnione naukowo, że mąż też tyje przy ciężarnej. tyle tylko, że nam po urodzeniu dziecka będzie łatwiej zrzucić zbędne kg... kochane, też mam zawroty głowy, a wystarczy, że wejdę do jakiegokolwiek sklepu, to wychodzę po chwili jak spod prysznica... co do ruchów to dalej nic nie czuję 😞 tzn. wczoraj przed zaśnięciem, gdy leżałam na brzuchu, coś jakby mnie potupkało, ale czy to była dzidzia czy nie to nie mam pojęcia 😞