Skocz do zawartości

mamamaliszka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mamamaliszka

  1. obdarzona napisał(a):
    ej a z jakiej firmy macie butelki? bo ja dostałam od koleżanki butelkę z canpol no i ona była nie używana, ale strasznie jechała plastikiem:/ no i tą butelkę moja koleżanka trzymała w szafce z 2 lata gdzieś, po prostu jej nie użyła.

    Dlatego więc kazałam mojej mamie kupić dziś butelkę z Aventu. Słyszałam,że ta firma ma super opinie, jest antykolkowa, taka szeroka, fajna.
    Ma ktoś z aventu?


    ja przy Zuzi przez prawie dwa lata używałam butelek tommee tippee - tylko smoczki zmieniałam co kilka miesięcy na rozmiarowo większe. sprawdziły mi się przy soczkach i mleku. teraz dla Aniki kupiłam też tommee tippee - tylko jakiś nowy rodzaj przeciwkolkowy. ta firma ma super smoczki do butelek - bardzo odzwierciedlające kobiece sutki - idealnie sprawdzają się przy karmieniu pierś/butelka 🙂
  2. Sztunia napisał(a):
    Nefre gratulacje synusia 🙂 i jakie wymiary 🙂

    oni chyba musza zrobić usg za każdym razem, żeby sprawdzić położenie dokładne dziecka, ale waga częstoo jest zakłamana bo wystarczy że dziecko jest mocno w kanele i odczyt z główki juz jest lichy i stąd takie wachania. ja sobie usg nie dałam prawie zrobic, tzn. małam co chwile skurcze i nie byłam w stanie uleżec znogami wyprostowanymi, wiec ja wagi do końca nie znałam.

    Mielismy pierwszy atak Mjausi, chyba poprostu zbyt duzo wrażen miała dzisiaj i musiała odreagować, najpierw chciała POlę uczesać po kapieli, no było lekko niebezpiecznie bo chciała to robić grzebykiem, ale tu nie było aż takiej furii. Jak chciała na siłe wejść do łózeczka poli i tam spać (chyba) a my jej Nie pozwolilismy todostała ataku furii, dawno tylu łez nie wylała i tak sięnie darła. Ja karmiłam więc duzo nie mogłam, Michał opanowywał sytuację, a ja czułam się jak superniania bo go instruowałam. Pote,m jeszcze pare razy były łzy, ale dlaczego to nie wiemy poprostu zaczynała płakać, wiec napewno to jakieś stresowe, ale... mamusia przycięła włosy, wiec dziadziuś będzie zadowolony hahah


    jaka jest różnica wieku między dziewczynkami? u mnie będzie 2 lata i 2 miesiące ... nawet sobie nie wyobrażasz ile mam obaw 🙂 znajomi mający podobną różnicę wieku podsunęli mi pomysł zakupy lalki, którą Zuzia dostanie od Aniki po przyjeździe ze szpitala. Zuzia powinna obserwując Mamę bawić się lalką jak dzieckiem - przewijać, kąpać, karmić ... zobaczymy, może się sprawdzi ... lala czeka od miesiąca schowana w garderobie 😉
  3. leliva napisał(a):
    Siemka, ale mnie głowa napierdziela od rana:/ I lekką temperaturę mam - jakieś cholerstwo mnie bierze, chyba że to z przemęczenia...
    Czekam na kuriera, ma mi dziś dostarczyć laktator z aventu. Mam nadzieję, że się sprawdzi. Moja kruszyna uszkodziła mi jedną brodawkę i karmienie z niej wymaga ode mnie bardzo dużo samozaparcia - liczę, że używając laktatora to mi się wreszcie podgoi, bo maści niestety nie pomagają.

    Rodzić dziewczyny, bo nie mam z kim porównywać mojego szkraba 🙂


    LEIVA kup sobie krem na pękające brodawki - polecam merki MUSTLA - sprawdził mi się w poprzedniej ciąży 🙂
  4. hej dziewczyny ... dawno mnie tu nie było 🙂
    gratulacje dla "rozpakowanych" Mam
    ja jeszcze niespełna 3 tygodnie do porodu
    za mną już kilka nocy ze skurczami przepowiadającymi , ale na chwilę obecną cisza 🙂
    jutro mam spotkanie w szpitalu z położną
    czekam cierpliwie i spokojnie na końcówkę ... torbę spakowałam dwa dni temu dopiero, a wczoraj zakupiliśmy ostatnie szafki w ikeii i w weekend zajmiemy się ich składaniem
    śmiesznie, bo drugą ciążę przeżywa się znacznie spokojniej niż pierwszą 🙂
  5. ja biorę Elevit - sprawdził się w poprzedniej i tej ciąży 🙂

    ja miałam wczoraj usg, niestety dzidzia odwróciła się pupą, skrzyżowała nogi i nie chciała nic pokazać 🙂

    następne podglądanie za 2,5 tygodnia ... może w tedy 😉
  6. hej dziewczynki
    ja też dziś w dobrym humorku
    mdłości chyba pożegnałam na zawsze ... w końcu! w tej ciąży długo mnie trzymały

    czy stosujecie już kremy przeciw rozstępom? ja stosuję od samego początku, tak jak z Zuzią. Poprzednio nie miałam żadnej zmiany na skórze ... teraz liczę na to samo 😉

  7. leliva napisał(a):
    To zewnątrzoponowe podobno dają jedynie na życzenie pacjentki (i to też jeżeli lekarz wyrazi zgodę) i oczywiście trzeba zapłacić. Przynajmniej u mnie. Chociaż gdzieniegdzie podobno wprowadzają już bezpłatnie. Bądźmy szczere, żeby się dobrze mani zaopiekowali w szpitalu, to i tak trzeba komuś przekazać "wyrazy wdzięczności". A czy to prawda, że po zewnątrzoponowym trzeba jakiś czas leżeć bez ruchu? Bo słyszałam, że w przeciwnym razie ma się straszne bóle migrenowe...
    Ja chciałabym urodzić naturalnie i w miarę możliwości bez znieczulenia, ale zobaczymy jaka będę twarda 🙂


    Jak rodziłam Zuzię skorzystałam z tego znieczulenia - oczywiście odpłatnie. Na samym początku poinformowałam położną, że będę chciała znieczulenie. Po kilku godzinach (gdy już było odpowiednie rozwarcie) przyszedł anestezjolog i wykonał zastrzyk. Leżałam na boku tyłem do niego. Musiałam być nieruchomo - ale max 15 min. Potem latałam po całej sali "walcząc" z nadchodzącymi skurczami.
    Poród wspominam z uśmiechem na twarzy - nie wiem czy to zasługa znieczulenia czy nastawienia, ale nie darłam się z bólu - wszystko przebiegło szybko, a najsilniejsze bóle miałam podczas skurczy -takie mega silne miesiączkowe .
    Osobiście polecam znieczulenie 🙂
  8. też odradzam wydawania pieniędzy na tego typu poduszki
    gdy miałam duży brzuch w poprzedniej ciąży, pomagała podczas spania pozycja na boku z nogą na innej poduszce (zwykłej), lub na biodrze męża 🙂
    po urodzeniu zu kupiłam poduszkę "fasolkę" do karmienia - przydała się przy karmieniu piersią i butelką
  9. Zuzi dwa lata temu kupiliśmy wózek marki MUTSY - typ 4rider http://www.mutsy.nl/products/4rider/colors
    zarówno gondolka i spacerówka spisały się na medal
    pierwszy fotelik/nosidełko kupiliśmy MaxiCosie
    do wózka dokupiliśmy specjalne przejściówki, i fotelik był wczepiany do ramy
    polecam 🙂
    i fajny filmik o wózku http://www.mutsy.nl/videoPopup.php?swf=4rider640x480
  10. witajcie brzuszki pourlopowo 🙂 2 tygodnie nad morzem zrobiły swoje 🙂 najodowałam Zu i fasolkę 😉
    w poniedziałek mam usg i wizytę u gin - więc do tej pory żadnych nowości brzuszkowych nie przedstawię 🙂

    Apap można brać w ciąży - wiadomo, uważając na ilość 🙂
  11. mulant napisał(a):
    widziałam moją fasolkę i słyszałam serduszko aż łezka poleciała
    no i lekarz potwierdził mam zakażenie przepisał mi Pimafucin i zobaczymy czy pomoże 🙂
    a teraz ide na badania na 25 będzie dokładniej badał mierzył i jeszcze coś robił mojej \fasolce a jakurosła ma już `18,8mm


    mi PIMAFUCIN pomógł - brałam 6 globulek
  12. ewci@ napisał(a):

    hehe,a myslałam ze tylko my nasza Zuzie nazywamy zulcia 🙂 fajnie ze u Ciebie wszytsko oki. ja od wczoraj mam straszne bole brzucha, ale to pzrez siedzaca prace za biurkiem i mój okropny 8 tydzien. wtedy tez zaczeły sie problemy w tym czasie. ciekawe czy wytrwam do wtorku do wizyty 😞 narazie jade na nospie jak mnie boli. ale wczoraj wieczorkiem sie wczesniej połozyłam spac i przeszło. narazie póki co jest dobrze. mam nadzieje ze nie bede musiała isc znów na zwolnienie jak wtedy, i ze nie bedzie zadnego plamienia tfu tfu.
    a jak wyglądał twój pierwszy trymestr w poprzedniej ciazy mamaliszka?? bez problemów??


    ewci@ ja z natury mam krótką szyjkę macicy, z badań ginekologicznych 1cm, z usg 3cm - i to na początku ciąży 🙂 pierwszej i obecnej. więc obydwie ciąże od początku prowadzę z luteiną pod językiem 😉 i bez pracy. w pierwszej ciąży z niespodzianek mieliśmy jeszcze pępowinę dwunaczyniową i cukrzycę. Ale Zu urodziła się zdrowiutka, dostała 10pkt a teraz jest okazem zdrowia 🙂 W obydwu ciążach mega mdłości i zgaga - zuzia od pierwszych dni miała mega czuprynkę. Tak więc ciąże z przejściami ale mam nadzieję, że tak jak przy pierwszej - z wielkim happy end'em 🙂
  • hej dziewczynki
    ja wczoraj byłam u mojej gin - zrobiła mi usg 🙂 widziałam fasolkę 🙂 bijące serduszko, główkę, zalążki rączek 🙂)) dzidzia ma się dobrze. krwiaczek jest cały czas, ale nie ma wpływu na rozwój fasolki. za jakiś czas powinien się wchłonąć 🙂
    w sobotę śmigamy na 2tygodnie nad morze dojodować Zulcie i fasolkę 🙂
  • najważniejszy jest pierwszy trymestr - wtedy jest największe prawdopodobieństwo przykrej niespodzianki
    potem już ryzyko jest znacznie mniejsze - trzeba głownie sprawdzać szerokość szyjki, czy się nie skraca ... a poza tym powinno wszystko być ok
    podobnie z dzidzią - najważniejsze jest usg 11-12 tc - wtedy lekarz sprawdza jak rozwijają się dzidzia i czy nie ma wrodzonych wad 🙂
  • stany zapalne mogą w ciąży wziąć się znikąd 🙂 zmienia się pH i tak się dzieje
    towarzyszy im swędzenie/pieczenie, delikatne bóle i zmiana w śluzie - gęstszy, bardziej matowy, czasami kremowo-żółty. zapach też może być nieprzyjemny.
    ja dostałam globulki dopochwowe do brania przez 6 dni 🙂
  • ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...