Skocz do zawartości

kicia22

Mamusia
  • Liczba zawartości

    682
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kicia22

  1. Witam Was mamuśki 🙂
    Bartek juz od 7 nie śpi, a ja ledwo na oczy patrze....
    MIałam dziś tyle w planach a jakos nie mam na nic ochoty.... i pochmurno u mnie strasznie a zimno jeszcze bardziej, nic tylko chowac sie pod kolderke 🙂
    Ahhh gdzie te błogie czasy ciazy, kiedy moglo sie wypoczywac ile sie dalo i spac conajmniej do 10 w weekend 🤪 🤪 🤪
  2. Witam Was mamuśki 🙂
    Bartek znow marudzi i zapowiada sie ze kielkuja dolne dwójki 🙂

    Angela ciesze sie ze moja rada odnosnie fryzurki dała pozytywny rezultat 🤪 🤪

    Wymeczona jestem strasznie, a Bartek tak daje mi w kosc w ciagu dnia ze nawet nie mam czasu zajrzec wiec nocą nadrabiam zaleglosci 🙂
  3. Bartek ma taki oto chodzik http://allegro.pl/promocja-chodzik-multimedialny-ppds-super-nowosc-i1412898017.html#gallery i jest bardzo stabilny, nie ma mozliwości przewrotu 🙂

    Bartek sobie robi dzemke a ja biore sie za sprzatanie 🙂 Pozniej jakis spacerek i wizyta u moich rodzicow.


    A i jeszcze mialam dodac ze nie do konca zgadzam sie z opinia Zawitkowskiego jesli chodzi o buciki badz ich zupelny brak i skarpetek w domu, prosty przyklad nawet dorosly czlowiek siedzac bez skarpetek i obudzia odczuje zimno poprzez gole stopy.
    A jako dyplomowany fizjoterapeuta nie potwierdze tego ze maluch moze chodzic koslawo i ze stopa ma sobie sama poradzic z uksztaltowaniem, jesli sie nie "pomoze" takiej stopce z koslawoscia to sama taka wada sie nie "naprawi" Piaslam na ten temat prace licencjacka i napewno nie pozwole Bartkowi na koslawe chodzenie i czekanie kiedy sam z tego wyrosnie a przy chodzeniu malucha np w chodziku oczywiscie mozna w skarpetkach ale nie caly czas, jednak np na 30min chodzenie to 10 min w skarpetach a 20min w bucikach, oczywiscie miekkich ale jednak wskazane jest aby usztywnialy kostke ale nie ograniczaly ruchów, poniewaz staw skokowy dolny jest u takich dzieciaczków "kruchy"

    To tak z mojej perspertywy a kazda mama wie jednak co dobre dla malucha 🙂
  4. Witam Was mamuski 🙂
    U nas nocka prawie żę rewelacyjna, Bartek się nie budzi już na jedzonko w nocy a po wykiełkowaniu zębów spi smacznie cala noc tylko czasem wierci sie i wierci gdy nie moze sobie poradzić z przewrotem na drugi bok.
    Obecnie buszuje na dywanie i bawi się LALKĄ hihi która dostal od 2 letniej kuzyneczki Blaneczki 🙂
  5. Ja ostatnio trafiłam na promocje Pampersów 162szt za 99zl 🙂 My cały czas jedziemy na oryginalnych papmersach i nie narzekamy 🙂 choc z dady tez czasami korzystamy.
    Cały czas czekamy na ksiedza, a pogoda nawet ladna i spacer by sie przydal a tu dupa bo Bartek właśnie zasnął.

    Laaf ja sobie piwka nie odmawiam, poprostu staram sie nie dopuscic do glodu, wiec miedzy posilkami podjadam marchewke i jakies owoce ale bananow unikam choc bardzo lubie ale sa kaloryczne.
    Ogolnie to wielka u mnie zmiana bo pomimo tego ze jeszcze jest pare zbednych kilogramow to zaakceptowalam siebie i juz nie odchudzam sie na sile, poprostu zmienilam nawyki zywieniowe i do tego waga spada wiec ciesze sie bardzo 🙂
  6. Witam mamuski 🙂
    Wszystkiego naj naj dla agusi, w szczególności przesypiania całych nocek 🙂 🙂

    Kosmi nadal jestem na diecie, jem wszytsko to co inni domownicy tylko w mniejszych porcjach i conajmniej 5 posiłków, narazie jest już 6,5kg mniej 🤪 🤪 🤪
    Czuje sie dobrze i nie przerywam jeszcze diety az nie osiagne odpowiedniej wagi 🙂
    Bartek spi a ja ide sie ogarnac bo dzis kolędę mamy, wiec czekaja nas odwiedziny Batmana.
  7. Witam Was mamuśki po dość długiej przerwie, choć nie pisałam ale codziennie strałam się Was poczytać , niestety przez 2 tygodnie walczyliśmy z przebiciem się dwóch jedynek Bartka, biedak w nocy ledwo spał 4 godz i żadne maście nie skutkowały 😞 a ja po takich zarwanych nocach i dniach prawie że całego marudzenia nie miałam siły żeby cokolwiek naskrobac.
    Od wczoraj jest już o wiele lepiej a i żeby już przeszły przez dziąsełka więc była pierwsza noc kiedy Bartek zasnął o 22.20 i spał do 5, troche pomarudzil przez sen i znow zasnal i spał do 8.
    A tak mi go było cały czas żal 😞 na szczęście jest już dobrze 🙂
  8. Z Daniela zmiana pracy to ciagle jeszcze jestesmy w trakcie "rozmowy" a przeprowadzic musielibysmy sie conajmniej 350km wiec wtedy budowy by nie bylo, a dzialka zostala by dla Bartka 🙂
    Mały własnie sie obudzil a spal prawie 2 godz wiec teraz conajmniej do 22 musze go wymeczyc.
    Jesli dojdzie do budowy to my planujemy budowac sie conajmniej 5 -6 lat, ale w wiekszosci za swoja kase, bedziemy unikac kredytu, ewentualnie wezmiemy na zrobienie dachu, bo to najdrozsza inwestycja w budowie
  9. Witam 🙂
    U nas dziś nocka hmmm nie za fajna, głowa mnie boli od nie wyspania......
    Czy doszekam czasów kiedy Bartek przespi noc bez ciągłego wiercenia się i budzenia........
    Idę uszykować śniadanko. A i pogoda u nas fatalna bo deszczyk delikatnie kropi ale niebo dość mocno zachmurzone, wiec pewnie ze spaceru nici.
  10. Witam 🙂
    U nas nocka dziś w miare przyzwoita 🙂
    Mały broi w łozku, a wczoraj wieczorem przed kapiela udało mu sie po raku kawałek 'przejsc' moze lada dzien wystartuje 🙂
    A i siedziec sam tez juz potrafi z pozycji lezacej do siadu 🙂 teraz to trzeba go pilnowac caly czas bo pomyslow ma cala mase a ruchliwy jest bardzo 🙂
  11. Z jednej strony nawet bardzo bym chciala aby z ta praca wypalilo, oczywiscie na poczatku ok 2 miesiace musialabym byc tutaj a Daniel by nas wtedy urzadzil w nowym mieszkaniu...
    Musimy jeszcze dokladnie pogadac...
    I na 100% byla by to praca na lądzie 😉
    Bartkowi kiełkuja zabki i jest mega marudny, tylko na spacerze jest spokojny, wiec dzis nasz spacer trwal 3 godziny...
    Teraz spi a maz jeszcze pracuje
  12. Daniel był już w wojsku i konczac służbę wojskowa otrzymal stpoien starszego marynarza, ale jego powrot do wojska nie wiazal by sie z rejsami (bo byl na kompanii ladowej, a nie morskiej) jego praca wiazala by sie z szkoleniem poborowych, a tez z tego co gadal chcialby isc do szkoly oficerskiej
  13. Witam 🙂
    U nas nocka troche kiepska, bo do 1 rozmawialam z mezem, i kurde zaskoczyl mnie masakrycznie bo powaznie mysli o powrocie do wojska 😲 😲 😲
    Z jednej strony jest to dosyc kuszace bo kasa dosyc spora a z drugiej to wszytsko trzeba bylo by zmienic, czyli przeprowadzka do Świnoujscia badz Dziwnowa i to nie troche niepokoi...
    No namieszał mi w glowie bo tez ja mam pomyslec i powiedziec mu jak to widze...
    Ehhh.....
    A z drugiej strony fajnie miec meza marynarza 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...