Skocz do zawartości

pak2006

Mamusia
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pak2006

  1. popisalam sobie z polozna i napisala mi tak"Opryszczkę wargową wywołuje szczep ustno-twarzowy HSV-1. Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych. Większość osób jest nosicielami wirusa HSV-1 pomimo braku objawów klinicznych. Zakażenie przenosi się drogą kropelkową(u Pani zakażenie w przeszłości jest niemal pewne). Infekcja wirusem to infekcja nawracająca i przejście incydentu choroby nie powoduje uodpornienia, lecz przejście wirusa w tzw. stan uśpienia,ale jak wspomniałam dla przebiegu ciąży nie ma znaczenia.

    Pozdrawiam serdecznie
    Magdalena Likas-położna, doradca laktacyjny"
    czyli jezeli mialam ja w dziecinstwie to nie jest grozna tym bardziej na ustach.Wiec jestem spokojniejsza!!!!!
  2. Jeszcze jedno.Dzis wlasnie wypytalam mame i powiedziala mi ze jak bylam mala (moze 4 latka) mialam najprwdopodobniej opryszczke w buzi z wysoka goraczka moja starsza o dwa lata siostra tez.Mama powiedziala ze wygladalo to jak oprysczka i mialam tego pelna buzie.Czy to moglo byc zakazenie pierwotne wtedy?????Mojej siostrze co miesciac wyskakiwaly opryszczki a mnie dopiero teraz powielu latach???Z tego by wynikalo z
  3. Jeszcze nigdy w zyciu nie mialam???Moj maz czesto ma opryszczke w domu zawsze miala siostra i tato.Nigdy nie zwracalam uwagi na to czy jem od nich sztuccami,czy calowalam meza w usta gdy mial opryszczke.No i teraz gdy jestem w 30 tc wyszla mi na ustach pierwszy raz (bynajmniej innych nie pamietam).Gdzies czytalam ze jesli jest zarazenie pierwotne sa powiekszone wezly,temperatura ja czulam sie normalnie nic opryszczki nie poprzedzalo.Wiec moje pytanie brzmi???Mysliciei ze wirusa juz w sobie mialam????Jesli go mialam czy jezeli teraz wyszli opryszczka to to jest zakazenie pierwotne czy wtorne????Bardzo sie martwie o mojego dzidziusia.Dzis opryszczke mam 3 dzien i powoli jej niema nawet strupka nie ma.Bardzo prosze o odpowiedz bo umieram z niepokoju!!!!!!Jaka jest szansa ze mam go od dziecinstwa a teraz sie uaktywnil????Czy ktoras moze miala pierwszy raz opryszczke w ciazy i urodzila zdrowego dzidziusia.Chodzi mi tu o opryszczke na ustach.Jestem 30 tc.Pomozcie!!!!!!
  4. Jeszcze nigdy w zyciu nie mialam???Moj maz czesto ma opryszczke w domu zawsze miala siostra i tato.Nigdy nie zwracalam uwagi na to czy jem od nich sztuccami,czy calowalam meza w usta gdy mial opryszczke.No i teraz gdy jestem w 30 tc wyszla mi na ustach pierwszy raz (bynajmniej innych nie pamietam).Gdzies czytalam ze jesli jest zarazenie pierwotne sa powiekszone wezly,temperatura ja czulam sie normalnie nic opryszczki nie poprzedzalo.Wiec moje pytanie brzmi???Mysliciei ze wirusa juz w sobie mialam????Jesli go mialam czy jezeli teraz wyszli opryszczka to to jest zakazenie pierwotne czy wtorne????Bardzo sie martwie o mojego dzidziusia.Dzis opryszczke mam 3 dzien i powoli jej niema nawet strupka nie ma.Bardzo prosze o odpowiedz bo umieram z niepokoju!!!!!!Jaka jest szansa ze mam go od dziecinstwa a teraz sie uaktywnil????Czy ktoras moze miala pierwszy raz opryszczke w ciazy i urodzila zdrowego dzidziusia.Chodzi mi tu o opryszczke na ustach.Jestem 30 tc.Pomozcie!!!!!!
  5. wszystkie pozostale wyniki sa super markery jakis tam wad nieobecne,serduszko zdrowe.Pani dr Agata Włoch robila mi usg w Zorach po zakonczonym badaniu powiedziala ze coreczka nie ma wad wrodzonych ani genetycznych a torbielke skontrolowac za 6 tyg albo w badaniu usg w 30 tyg..Dwa tygodnie temu bylam na wizycie
    kontrolnej u swojego gin.Zrobil mi usg i powiedzial ze dalej jest torbiel ale
    rowniez zeby sie nie przejmowac (coreczka wazyla 520g a niby torbielka miala
    3mm).Wczoraj znow wybralam sie do gin w innej sprawie ale przy okazji
    sprawdzic co z ta torbielka.Tak wiec dalej nie zniknela.Coreczka wazy juz w 27
    tc 1022g czyli waga super a niby torbielka ma ok 6mm. Przestraszylam sie ze
    dwa tygodnie wczesniej miala niby 3mma teraz 6mm.Lekarz chya nie pamietal
    poprzednich rozmiarow a ja z wrazenia nie zapytalam.I teraz siedze i jestem
    klebkiem nerwow.Bo sama niewiem czy ta torbiel rosnie czy poprostu moj gin ma
    tez do dupy usg bo ma takie stare i te kilka mm roznicy w pomiarze moze
    byc?!Niewiem kontrola dopiero za 4 tygodnie.Powiedzial jeszcze ze torbiel jest
    splaszczona czyli jakby sie chlonela.Ale czemu tak dlugo.Gdzies wyczytalam ze
    znikaja one do 32tc ja dopiero jestem 27 wiec ciagle nadzieja jest.Powiedzcie
    mi dziewczyny czy spotkalyscie sie z czyms podobnym jakas torbielka u dziecka
    i wszystko bylo dobez???Kiedy one znikaja???Czy znikaja???Bardzo martwie sie o
    zdrowie mojej coreczki i chyba tak juz bedzie do konca ciazy.LEkarz moj jest
    zdania ze takie torbielki ma co 10 dziecko i nie nalezy sie tym przejmowac
    jezeli wszystko inne jest wporzadku poprostu traktowac to jak znamie.Czy
    aparat usg mogl sie pomyslic o te2,3mm w pomiarze???boje sie niesamowicie!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...