Skocz do zawartości

amala84

Mamusia
  • Liczba zawartości

    171
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez amala84

  1. mamusia i tatuś z naszym maleństwem

    [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/c9ccade4/dsc08565.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/c9ccade4.jpg[/IMG][/URL]

    [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/221328ec/dsc08588.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/221328ec.jpg[/IMG][/URL]
  2. hello dziewczyny,,
    Miałam trochę stron do nadrobienia..Cieszę się , że większość z was świetnie sobie radzi z dzieciaczkami i wspieracie się nawzajem. My radzimy sobie całkiem nieżle. regularny tryb jedzenia Antoś wprowadził sobie sam i jemy o 20 potem 24 potem 4-5 dalej 8-9 i tak dalej co 3.5-4h pozostałą część dnia Antoś śpi. ( jak widać na zdjęciu czasem w kołysce)

    Mieliśmy już pierwszy kontakt z kolką- aż w łza się w oku kręci ale kropelki Infacol w połowie dawki ( bo ma dopiero 2,5 tyg) pomagają. Karmię tylko piersią i na początku się obwiniałam co ja takiego zjadłam, ale położna mi wytłumaczyła,że mam wyluzować nie zawsze przyczyną jest dieta matki.
    Mamy już pierwsze spacery nad morzem za sobą i na razie się docieramy we wspólnym życiu- jest coraz lepiej (-:.

    Pozdrawiamy wszystkie dzidzki i mamusie-ale się rozpisałam ups

    [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/fa27d97e/dsc08534.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/fa27d97e.jpg[/IMG][/URL]
  3. Hallo dziewczyny,
    My powoli klimatyzujemy się w nowej sytuacji. Dziś mieliśmy pierwszy spacer bo u nas na Pomorzu piękna pogoda. Teraz Antoś spi jak niedźwiedź..Kochany synek wynagradza mi trudy porodu , budzę go tylko na jedzenie. Fakt jesli chodzi o moją diete dość uważam, bo raz wypiłam soku jabłko-brzoskwinia i malutki płakał. Większość obowiązków oprócz karmienia przejął mój mąż -pierze, przewija, sprząta -kochany facet. Jesli chodzi o kolki- narazie jest super nie mamy kolek ani wzdęć -Pozdrawiamy
  4. Oj nie pytajcie o poród - czterokrotnie wywoływany i nic .Za piątą kroplówką się udało no ale co z tego jak rozwarcie wszytko było ale mały w kanał rodny nie chciał zejść no i cesarka - ale myślałam ,że będzie gorzej .. czuję się dobrze i blizna nie jest taka duża
  5. hej dziewczyny,
    Właśnie wróciłam od lekarza, dostałam skierowanie do szpitala będą kombinować bo mały wchodzi w kanał i wychodzi (jakaś za bardzo elastyczna jestem hi hi) .. i albo mi wywołają albo cc( oby nie ) . Jest jeszcze prawdopodobieństwo , ze mały jest za duży do mojej miednicy to tez chcą sprawdzić ..wiec jadę ..mam dzis swoich ludzi na oddziale i lekarza i położną wiec trzymać kciuki ...Już nawet się nie boje po prostu chcę mieć maluszka przy sobie ...buziaki Trzymam kciuki za resztę
  6. Hej sierpnióweczki żyjecie...Czy zostałam sama na placu boju..Wszczęłam wczoraj fałszywy alarm, szyjka skrócona ale brak rozwarcia, skurczy ..no i chcieli mnie na noc zostawić a ja nie ma mowy wracam do domciu, wiec na żądanie spałam we własnym łóżeczku. Lakarz mi powiedział, ze to kwestia 48h i powinnam tulic swoje maleństwo teraz czekam ... 🙂
  7. Hej dziewuszki,
    melduje się , ze jeszcze nie urodziłam ...Mam dzisiaj okropny ból podbrzusza wiec leże ..twardy brzuch i kłucie na dole..Zastanawiam się czy nie jechać do szpitala na ktg. Jutro mąż jest do 20 w pracy a rodzice na urlopie... 😞 pojade ok północy sprawdzic czy co sie dzieje ..synka to prawie wcale nie czuje...
  8. Witam wszystkie ,
    Ja nadal chodzę i jedyny ból to ból żołądka i zgaga ..wczoraj pięc razy zaliczyłam schody i też nic ..Chyba zapiszę się do wrześniówek ..zaczynam się wkurzać . Moja kolezanka miała termin na dziś i właśnie dostałam info , że dzis o 5.05 urodziła moją imienniczkę- mam nadzieję , ze ja tuż tuż
  9. Witam dziewczynki..
    U mnie nic ciekawego, wczoraj wyszorowałam wszystkie podłogi pochodziłam po schodach i nic...Dziś się tak świetnie czułam, że pojechałam na porter abend - tłuczenie butelek na szczęście młodej parze i dopiero wróciłam..Mąż ma jutro i pojutrze wolne więc namawia nasze maleństwo na wyjście - może mu się uda 😎, bo ja jakoś próbuję i nic.. Ciekawe co u tych brzuszków w szpitalach , czy są już po ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...