Skocz do zawartości

uniuni

Mamusia
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uniuni

  1. Witajcie dziewczyny, Martuśka tak jak obiecałam... troche dodatkowych informacji. Niestety, za wczesnie sie ucieszylam.. tym razem moja ciaza zakonczyla sie w 6tym tygodniu.. na szczescie nie tak tragicznie i traumatycznie jak za pierwszym razem. Jesli moza byc na cos takiego przygotowanym, to bylam.. Pewnego dnia temperatura spadla mi o 0,2 stopnia, nastepnego znow byla wysoka, ale juz zaczal mnie pobolewac brzuch, pozniej dwa dni wysokiej, i nagle 36,6, nastepnego dnia 36,6 a w dniu poronienia 36,5 .. Bylam przygotowana, wzielam podpaski do pracy i tabletki przeciwbolowe.. Strasznie bylo mi przykro, ale przyjdzie i na mnie czas. Postanowilam wstrzymac pomiary temperatury i poprostu zyc, a nie tak jak do tej pory od okresu do okresu 🙂 Myszka gratuluje Ci serdecznie, zycze by wszystko poszło dobrze 🙂 trzymam kciuki 🙂
  2. Dziekuje Martuśka 🙂 Dam znać od razu jak tylko bede wiedziala cos wiecej 😁
  3. Witaj Myszka, ja wiem, ze jest ciezko i bedzie jeszcze dlugo.. nie raz bedziesz jeszcze wracala myslami do tego momentu i zastanawiala sie czy bylo cos co moglas zrobic.. opodiwedz brzmi - nie, nie moglas. To ja zalozylam ten watek w listopadzie i jak pewnie doczytalas stracilam maluszka.. Dzis, temperature mam podwyzszona, czubki sutkow pieka przy kazdym dotyku jestem senna i przez caly czas zmeczona, a bole w krzyzu nie daja mi ustac w miejscu.. wiem, ze jestem w ciazy.. ale boje sie w niej byc 🙂 troche jak dziewica jak to ktos powiedzial 'i chcialabym, i boje sie'... Zaszlam w ciaze po 2 mies od poronienia! I jestem w szoku.. tego akurat sie nie spodziewalam 🙂
  4. Honoratka, taka rozmowa z psychologiem bardzo by mi sie przydala, ale w tym kraju troche inne zasady sa.. tutaj do psychologa moge isc prywatnie, ciazy nie podtrzymuja przed 13 tygodniem i dopiero jak stracisz malenstwo 3ci raz to zaczna robic badania, zeby wyjasnic dlaczego sie tak dzieje... niestety, zapytalam czy mogla miec na to wplyw moja praca(chemikalia, lutowanie cyna z olowiem i praca zmianowa).. powiedzial, ze to 3krotnie zwieksza ryzyko utraty ciazy, a gdy zapytalam czy dostane zwolnienie z pracy nastepnym razem gdy zajde w ciaze ze wzgledu na to, ze juz raz poronilam, odpowiedzial, ze ciaza to nie choroba.. i wspomnial wtedy wlasnie, ze dopiero za trzecim razem jak sie nie powiedzie, to moznaby sie nad tym zastanowic... W maju robilam wszystkie badania na toksoplazmoze, cytomegalie, sprawdzilam tarczyce i czy bylam szczepiona na rozyczke.. tu nawet mnie nie zapytali czym sie zajmuje.. jestem jeszcze na etapie doszukiwania sie bledow i swoich i cudzych, ale wiem ze przezyje to i wyciagne wnioski... nastepnym razem chcialabym byc w Polsce przynajmniej do tego 14tc.. wiem wtedy, ze ktos mi zawsze pomoze..
  5. Dziekuje Wam Kobietki za slowa otuchy.. Dzis czuje sie juz dobrze, smutno i przykro, ale pogodzilam sie juz ze stratą.. wiem, ze niezaleznie od ilosci dzieci w przyszlosci, zawsze bedzie o jedno za malo, o to pierwsze... Jest mi okropnie przykro, ze poronilam w mojej pierwszej ciazy, na ktora tak bardzo z moim ukochanym czekalismy.. ja oczywiscie niesamowicie entuzjastycznie podchodzilam do tych nadchodzacych miesiecy.. bylam dumna z mdlosci i cieszylam sie gdy bolalo w krzyzu.. Wola Boga.. widocznie nie byl to wlasciwy moment.. czasem trzeba przyjąć to co nam dane z pokorą..bo nigdy nie dostaniesz wiecej niz mozesz zniesc.. gdzies przeczytalam, ze Bog nie pozbawia nas ciezarow, tylko wzmacnia nam plecy.. moje beda duzo mocniejsze 🙂 i mimo wszystko bardzo optymistycznie patrze w przyszlosc... a mojego aniolka na zawsze zachowam w sercu..
  6. Witajcie Niestety stracilam malenstwo.. jutro mial sie zaczac 8 tydzien... dziekuje Wam bardzo bardzo serdecznie za pomoc i wsparcie.. mam nadzieje, ze bedziecie tez przy mojej nastepnej ciazy..
  7. Lepiej jak zmienisz, nie sądze bys potrafila mu zaufac i powierzyc pod opiekę siebie i malenstwo jesli juz teraz masz wątpliwosci czy jego zachowanie jest profesjonalne. Popytaj kolezanek, napewno kazda zna przynajmniej jednego dobrego ginekologa 🙂 Powodzenia
  8. Dziewczyny tak strasznie wam dziekuje za te wszystkie slowa! Wrocilam dzisiaj z pracy usiadlam na kanapie i zaczelam plakac, moj ukochany polecial na jakis kurs i wroci pozno w nocy wiec mialam chwile, zeby ten caly strach wyplakac.. i tak mi zle bylo.. i wchodze na brzuszek, a tu tyle odpowiedzi tyle cieplych slow, ze teraz to placze ale ze wzruszenia ☺️ Na usg nie poszlabym przed 10tyg gdybym 2 tyg temu nie miala strasznego bolu podbrzusza z prawej strony, no i od razu zabrali mnie do szpitala, zeby sprawdzic czy to nie jest ciaza pozamaciczna, i wtedy sie zaczelo to chodzenia co tydzien.. a to nie bylo nic widac, a to tylko torbiel na jajniku, a to worek owodniowy, a mi te bole juz 4dni temu przeszly 'leczylam sie' no-spa i pomagalo.. i juz bylam pewna, ze wszystko jest dobrze, a tu mi sie swiat do gory nogami wywraca.. Mamuski! Dziekuje wam z calego mojego serducha za te wasze odpowiedzi, moze kazdej z was z osobna wydaje sie, a tam kilka slow.. a dla mnie daje to nadzieje i wiare 🙂
  9. dziekuje za odpowiedz, troche mnie uspokoila i najwazniejsze, ze jakis odzew byl 🙂
  10. jestem za granica, probowalam od razu po wyjsciu umowic sie na wizyte ale w tym miescie jest tylko 4 ginekologow z usg, i najblizsza wizyta za 2 tygodnie i 2dni ;(
  11. Witajcie dziewczyny, mialam dzisiaj wizyte u lekarza i liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki to 7tc; zaplodnieniowy (wedlug moich wyliczen) 4+2. Dokladnie tydzien temu (6tc) gdy bylam na usg doktor powiedziala, ze worek owodniowy zaczyna ksztaltowac sie w macicy i wyglada na to, ze wszystko jest ok, a tydzien wczesniej (5tc) nic nie bylo widac i ciaze potwierdzili tylko z bety. Po dzisiejszej wizycie wyszlam, ze lzami w oczach, bo lekarz nie znalaz zarodka. Oznajmil, ze mozliwe, ze ciaza naturalnie obumarla i dlatego nic nie znalaz, albo jest to ciaza bardzo wczesna i to rowniez moze byc przyczyna, ze on tam nic nie widzi... dostalam skierowanie na bete jeszcze raz i wizyta za 2 tygodnie 😞 najdluzsze 2 tyg w moim zyciu 😞 czy ktoras z was przechodzila cos takiego? Czy ciaza mogla obumrzeć i ja nic o tym nie wiem, nie poczulam? nie krwawialam ani nie plamilam?
  12. Bylam na usg i nadal bąbla nie widac, ale worek owodniowy rosnie w macicy wiec na 90% jest to normalna ciaza 😆 Poniewaz, maluszek jeszcze sie nie pokazal w nastepnym tygodniu znowu na usg zeby juz na 100% potwierdzic gdzie sie 'zapodzial'. Bol z prawej strony najprawdopodobniej byl spowodowany torbiela na jajniku plus rozciaganiem sie macicy, tak pani doktor powiedziala 🙂 tego sie teraz bede trzymac, zeby sie juz tak bardzo nie stresowac, bo to nie dobrze 🙃
  13. Biore teraz magnez 300mg dziennie, skurcze są znacznie mniejsze, bol z prawej strony jest ale nieznaczny.. czekam do srody, wszystko sie wtedy wyjasni.. staram sie byc dobrej mysli 🙂
  14. teraz i ja jestem w czwartym tygodniu ciazy.. za dnia czuje sie swietnie, choc leniwa sie zrobilam niesamowicie, za to noca przychodza straszne bole podbrzusza 😞 mniej wiecej co pol godziny po 10-15min.. strasznee 😞 Dzis zaobserwowalam bialy gesty sluz, piersi nie bola, humorow nie mam, apetyt tylko na lody... ahaaaa.. no i wykanczajace mnie zaparcia:/ Poza tym wszystkim cudowne uczucie 🙂
  15. Ja bylam na usg wczoraj, 5ty tydzien, ale nic nie bylo widac.. ciazy nawet nie potrafil potwierdzic, mialam bete wczoraj brana i nastepna mam jutro, a nastepne usg i wyniki bety w srode 🙂 trzymajcie kciuki dziewuchy, tak bardzo chcialabym juz zobaczyc 🙂
  16. Dziekuje, ze dzielisz sie swoim doswiadczeniem 🙂 nie wazne, ze na raty 🙂 Ja nie krwawie, nie mam plamień i jedynie te bóle w środku nocy.. dzisiaj mialam trzy razy ok 1:30 2:05 i 2:25 każdy z tych bóli utrzymywal sie ok 10-15 min.. tylko tak jakby blizej srodka brzuszka i nizej,tak jakby blizej łona i juz nie tak z prawej..i puszczalam baczki wtedy ☺️ nie mam pojecia co to moze byc 😞 Czy rozciaganie sie macicy moze byc az tak bolesne? no i dlaczego zawsze w nocy?
  17. Wlasnie tego sie obawiam 😞 dzisiaj mialam usg w szpitalu i nic mi nie wynalazl, ciazy tez nie widzi jeszcze.. w srode mam nastepna wizyte.. Bol nie pojawia sie czesto 2 moze 3 razy dziennie i juz nie jest tak silny jak tej pierwszej nocy...ale boje sie niesamowicie a moze byc tak, ze blizna po wyrostku ciagnie gdzies tam w srodku?
  18. Witajcie dziewczyny, czy ktoras z was miala ta, nieprzyjemnosc silnego bolu z prawej strony? Mnie jak zlapal za pierwszym razem bylam pewna,ze strace malenstwo to bylo mniej wiecej o 2giej w nocy, zimne poty i rwalo mnie na wymioty z bolu. Czy mialyscie cos podobnego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...