-
Liczba zawartości
955 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Jamargaretka
- Urodziny 01.11.1980
O mnie
-
Imię
Gosia
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Dziewczynka
-
Imię dziecka
Maja
-
Planowana data porodu
04.05.2011
Jamargaretka's Achievements
Newbie (1/14)
49
Reputacja
-
ale tu cisza. ale w sumie prawidłowo - wszystkie mamy z bobasami 🙂
-
Gosia - gratulacje. Faktycznie wspaniale odchowałaś dziecko. i waga i wzrost.... pięknie !!!!
-
!!!!!!!!! WAŻNE !!!!!!! Synek Mariny - Wojtuś - jest już na świecie !!!!!!!!!!!!!!!
-
przeczytałam kilka stron i wiem ze nie nadrobie zaległosci gratuluje wszystkim mamusiom u nas do przodu. Lilus rosnie jak szalona, jest całkowitym siostry. pozdrawiam serdecznie
-
daga na ciemieniuszke to ten szampon musteli w piance. Lili dostała ciemieniuszke - 3 razy mustelka uzyta i w sumie po problemie daga19902 napisał(a):
-
2-tygodniowa Lila [IMG]http://i41.tinypic.com/117egz4.jpg[/IMG]
-
nie zagladalam dosc dlugo a tu widze ze porody na dobre sie zaczely. Gratuluje Mamusiom
-
nie zagladalam dosc dlugo a tu widze ze porody na dobre sie zaczely. Gratuluje Mamusiom
-
nie zagladalam dosc dlugo a tu widze ze porody na dobre sie zaczely. Gratuluje Mamusiom
-
[IMG]http://i39.tinypic.com/zlq0ex.jpg[/IMG] Gosia734 napisał(a): No właśnie mów co u was jak się czujecie?? Może jakaś fotka 🙂 Ja chce już urodzić 🙂 Byłam wczoraj na spacerze ponad 10 km dziś właśnie wróciłam niedawno ze spaceru ponad 8 km.... Ale powiem wam że wczoraj czułam napięcia brzucha nawet jak leżałam a zazwyczaj było tak że ledwo się położyłam i wszystko przechodziło....
-
jakie to dziwne uczucie czytac Was a byc juz po 🙂
-
GRATULACJE DLA JAMARGARETKI I JEJ CÓRECZKI LILI RÓŻY
Jamargaretka odpowiedział(a) marinka na temat - ARCHIWUM
dzieki dziewczyny -
Gosia dasz rade ja dziś dwukrotnie odmówilam hospitalizacji ale mąż sobie jutro w pracy wszystko pozałatwia i na wtorek się szykuję psychicznie na szpital. myslę, ze w tym tygodniu zrobią mi cięcie. no ale zobaczymy
-
Daga ja to bym chciała choc do wtorku przeczekac zeby miec lwicę a nie raczka 🙂))) ale w nocy znów meczyły mnie skurcze i chyba czop odchodzi. pozwolę sobie jeszcze na sniadanko rodzinne i podjedziemy zrobic ktg