Skocz do zawartości

jolajola81

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1542
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jolajola81

  1. Daniela napisał(a):
    jolajola81 napisał(a):
    Otworzyłam własnie paczkę m&m z orzechami jak się dorwałam to zaraz całą zjem 😜 😜 😜
    A potem pewnie dostane zgagi 🤢 😉


    A u mnie zgagi brak 🙂 w 1 ciąży była i to straszna ale wiąże to z tym że Gabrysia siedziała mi wysoko i pewnie cisnęła na coś co tą zgagę wywoływało a ta mała nisko siedzi-wiecznie na pęcherzu 😠

    Ja raczej nie wiem co to zgaga, ale podobno po duzej ilosci slodyczy czy czegos innego sie dostaje 🙂 no zobaczymy. 😜
    ale juz mi sie mała wierci chyba poczuła coś hehe, bo ostatnio nie jadlam slodyczy az tu nagle...taka ilosc.
  2. Daniela napisał(a):
    A wogóle na samym początku myślałam o tych panelach http://allegro.pl/firany-panel-panele-makarony-60-x-160-nowosc-i1710458725.html ale chyba jednak wolę tradycyjną firankę i coś mi się zdaje że na 3jke się zdecyduję

    Firanka nr 3 🙂
  3. karolciakam napisał(a):
    http://www.youtube.com/watch?v=X1glBETaSvc - coś a propos dorastania tatusiów 😉

    Dzwonili do mojego m. z banku i nie jest fajnie;( Ta baba która u mnie wylicza kasę znów sie walnęła przez co obniżyła mi średnią z ostatnich miesięcy!!!!! Mam ochotę pojechać i ją walnąć!!!!!!!!!! Bank stwierdził że dochody nam zmalały i marne szanse na kredyt ;(

    hehe o rany to jak operacja 🤪 ale się uśmiałam

    karolciakam myslalam ze juz sie wszystko wyjasnilo z twoim kredytem, ale widze ze jeszcze nie, ja tez bylabym wsciekla tak jak ty, jak by mi obnizyli srednia a to wszystko zmienia. eh naprawde wspolczuje.
  4. mapa no nie wiem czy bezstresowa jestem - podobno hehe
    ale ja teraz na wsi jestem do miasta mam prawie 20 km wiec wiesz....aby do niedzieli juz tesknie za mezem.

    madalena rany w kazdej chwili mozesz urodzic teraz tylko czekac ja juz bym fiola dostala, ale jak ty juz drugie dziecko wiec wiesz co cie czeka.
  5. Czesc dziewczyny.
    Ja już ledwo się ruszam 🙂 na drugie pietro, żeby się wdrapać masakra 😜 a jeszcze jak czegoś zapomne to już wogóle.

    Wiecie co... że mi się jakby brzuszek opuścił troche na dołu 😉 wczoraj miałam jakby wyżej.

    Ja jeszcze mam cały worek ubranek nie wiem kiedy to popiore jak dopiero w niedziele wracam do wawy, a tu nie mam warunkow, remont calą parą a pralka caly czas chodzi 8 pran dziennie i to nie moich rzeczy 🙃
    Ja nawet całej torby do szpitala nie mam spakowanej tylko troche wzielam w razie co... tutaj.

  6. Diviana ja ci wspolczuje naprawde, musisz po prostu pilnowac wszystkiego co miesiac, ale w sumie w kazdej pracy cos jest nie tak jak nie to, to cos innego.
    Ja mam wyplacane do 10, ale jak jest np. piatek to oni sie nie martwia tym kto kiedy dostanie kase... kazdy by chcial na weekend a to nie, trzeba czekac do poniedzialku i to do popoludnia.
  7. Diviana napisał(a):
    jolajola81 napisał(a):
    Diviana napisał(a):
    Jola to jak wrócisz od rodziców to zapraszam do mnie 🙂

    Dziekuję za zaproszenie 🙂 ale czemu wyprowadziłaś się za warszawe? chyba do ciebie nie trafie 😞 troche za daleko mam. 😜


    Najpierw ciuchcią z wileńskiego a potem można wziąć do mnie taxi i nie ma problemu, bierz Karolcię, Agusię i wpadajcie 🙂

    Nie wiem czy damy radę się tak zebrać 😉 jeszcze urodzimy po drodze hehe 😜
    ale te twoje rogaliki kuszą... 😁
  8. Diviana napisał(a):
    Jola to jak wrócisz od rodziców to zapraszam do mnie 🙂

    Dziekuję za zaproszenie 🙂 ale czemu wyprowadziłaś się za warszawe? chyba do ciebie nie trafie 😞 troche za daleko mam. 😜
  9. Diviana napisał(a):
    milium napisał(a):
    Mmmm Diviana dawaj przepis, chyba sie skuszę.


    CIASTKA SEROWE
    240g mąki
    200g masła
    200g naturalnego serka kremowego
    3 łyżki cukru, sól
    powidła, kilka łyżek grubego cukru

    Mąkę mieszamy z cukrem i solą, dodajemy drobno posiekane masło i rozdrabniamy tak, by powstały nieduże grudki. Dodajemy ser i wyrabiamy ciasto. Wstawiamy do lodówki by stwardniało. Rozwałkowujemy na cienki placek i kroimy na kwadraty o boku ok. 4cm. Na środek każdego kwadratu kładziemy łyżeczkę powideł. Sklejamy 2 rogi ciasta i posypujemy po wierzchu grubym cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 20 min aż się zarumienią.

    oooo jakie łatwe 🙂 ale i tak tu nie zrobie 😞 wszystko jest powywalane jak to przed remontem na szczescie mam jeszcze gdzie spać 🙂 ale ja poluje dzis na jagody tylko czekam, az ludzie z lasu wroca hehe moze mi cos sprzedadza, bo mi sie chce pierogów z jagodami 😁
  10. Ja spać jeszcze mogę najgorzej siedzieć.
    A nad ranem to już mi łydka lewa drętwieje, że juz nie wiem co mam zrobić wstac chodzić czy co 🤨

    Ciekawe ile przytyje przez ten tydzień, bo tu wagi nie ma 😞
  11. jo-aneczka napisał(a):
    Cześć Jolu, a ty już wróciłaś do domu czy nadal jesteś u rodzinki?

    U rodziców jeszcze 🙂 ale, w niedziele mnie odwiozą. Nie widziałam się z nimi rok czasu wiec chca się pocieszyć.
    Poza tym planują remont a ja pomiedzy nimi kazdy chce cos innego zrobic 😉 hm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...