jolajola81

Anya GRATULUJĘ.

moniq1984 ja chyba przed toba.... 😜 😜 😜

madalena20 napisał(a): Śliczna. A jakie ma włoski długie... 🤪

To trzymamy kciuki za Tosię

Diviana napisał(a): Diviana ja to wymiekam 😉 troche sie boje ruszać z domu wybaczcie. zreszta nie wiem co by mój mąż powiedział, jak jego babcia jeszcze mu wczoraj powiedziała, żebym juz siedziała w domu. A w szpitalach podobno nie wypuszczają bez folelika.

Ja to juz zmykam. Dobrej i spokojne nocy życzę.

marta-lion napisał(a): Użyłam Jelpa. Lekarka jednak mówiła o proszku, o plynie nie wspomniała. Teraz piorę wszystko w Loveli. Bez płynu właśnie. Zobaczymy. To napisz jak jej zejdzie to uczulenie. A sparujesz ją czymś czy tylko zmieniłaś proszek? Ja właśnie w loveli piore, ale mam też płyn, a potem jak juz wszystko wyprałam to jakaś mama powiedziała mi, że to płyny uczulają i żebym nie używała na początku. wiec nie wiem 🥴 Może u ciebie jest inaczej.

marta-lion a w jakim proszku prałaś ubranka? może to bardziej na płyn Podobno najlepiej jest prać w proszku dla niemowląt, ale jeśli chodzi o płyny to juz nie polecają ich.

siehankowa napisał(a): no ja dałam rade 😜 w nocy były tak co 15-20min, rano już co ok 10min, a jak pojechałam do szpitala i dali mnie pod KTG, to juz srednio co 6min. , a pózniej nawet co 2min... im częstsze skurcze tym większy ból... a do tego skurcze z czasem wydłużały sie , więc i ból też... ja pod koniec już ledwo stałam na nogach i mój M. mnie podtrzymywał... ale jak widać jest to do przezycia 😜 No jedna noc i już 🙂 to nie męczyłaś się za bardzo. Ja już czekam jak na zbawienie 🙂 W piątek mam ktg w szpitalu może mnie już zostawią tam 🙂

siehankowa a to były takie skurcze, że dało się wytrzymać?

siehankowa napisał(a): To po tych gołąbkach 🙂 może zaczniemy je robić.... 😜 😜 😜

Karolciakam to super dopieliscie swego 🙂 Mi to lekarz już nie kazał brać żadnych leków rozkurczowych, powiedział, że jak się zacznie to do szpitala. 😆 A gdzie marta-lion czyżby, aż taka zajęta? Zapomniała o nas 😞 Magdalena to chociaż zagląda 😁

mapa napisał(a): No właśnie te kawałki maczam w cieście takim naleśnikowym tylko bardziej gęstym i smażę. Wogóle wtedy nie smakuję jak kurczak tylko jak coś innego.... Kiedyś dałam komus spróbować to nikt nie zgadł, że to pierś z kurczaka 😜 Tylko szybko się zjada.

Pati nie jest tak źle filet z kurczaka i pomidorówka 🙂 Szkoda, że nie z sezamem 🙂 ale jak ty juz tam gościsz czesto to możesz sie upomnieć 😜 może dla ciebie zrobią wyjątek.

No chyba zrobie jak piszecie. 😁 Zmieszam bułkę tartą z sezamem, tylko zamiast rozbijać kotlety, to ja juz mam je pokrojone w kosteczkę 🙂 bo miałam robić je w cieście i chyba zrobie poł na poł na dwóch patelniach.

Pati123 napisał(a): No chyba tak hehe Pati a tobie w szpitalu co dają? co miałaś na obiad?

Eleeza napisał(a): No mam sezam 🙂 ale obsypałam juz kawałki kurczaka przyprawą i co teraz w sezamie? nie wiem czy to będzie się trzymać i od razu na patelnie?

Inez też bym zrobiła, tylko, że ja za jajkami nie przepadam w każdej postaci 🤢 jakaś dziwna jestem chyba. Ale chyba zrobie coś z ryżem, mam pierś z kurczaka wiec może zrobie w cieście go 😉 Dziś mój maż jedzie po teściową do pracy ja już nie daję rady 🙂 nawet mnie o to nie proszą hehe

Nie mam pomysłu co dzisiaj na obiad zrobić 😉 Może ktoś ma juz gotowy? Zjadłam narazie 2 opakowania borówek 🙂 no prawie mało zostało.

Pati123 napisał(a): Mi też twardniał podczas ktg ja nic nie czułam, a położna mi powiedziała,że to słabe skurcze 🙂 To juz sobie wyobrażam jakie są te prawdziwe. 😮 Pati ale ty jesteś na miejscu wiec nie masz się czym martwić.

Pati do kiedy mają cię tam trzymać? Dasz radę wszystkie cię wspieramy. Mnie też brzuch boli w nocy i w dzień czasem, ale skurczy nie mam 🥴 czekam na nie, dziś w nocy to spać nie mogłam brzuch bolał robił się twardy a tu nic. Nie wiedziałam czy mam spać czy co 😮

Cześć Ja tez mam ujemną grupę krwi tylko,że ja miałam to badanie na przeciwciała, ale juz dawnooo 😲 mapa to ty już z rozwarciem małym chodzisz 😉 hm ciekawe jak u mnie. Diviana no to się wybrałaś na tą pocztę no nie mogę... a pisałaś już kilka dni, że się wybierasz 😉 no cóż może jutro kupisz sobie na mieście jakiś stanik do karmienia. Chociaż jak ja byłam u kuzynki w szpitalu to ona wogóle nie założyła stanika tylko koszule do karmienia miała na sobie, bo ją sutki bolały. A jak karmiła to wierzgała nogami 🤢 😁 i jak wróciłam do domu to pokazywałam meżowi jak ona to robiła, trochę ją bolało, ale na poczatku tylko. Dlatego dobre są po prostu topy, bo nie podrażniają.

ja to wam juz mówię dobrej nocy papa

Dopiero co przeczytałam co u mnie na suwaczku jest napisane hmmm 😉 😉 😉

Ann trzymam kciuki Pati a ty znów biedna w szpitalu, no faktycznie mało zostało dasz radę. Diviana wstępnie to mam chęci pojechać 😉 ale nie obiecuję, bo jakoś dziś mnie brzuch boli i nie mogę sobie pozycji znaleść juz nie chciałam tu narzekać, ale jakoś mi ciężko 🥴 Juz bym chciała urodzić np tej nocy 🙂 😜