Kasiula2

słyszałam też o przelewaniu wosku nad śpiącym dzieckiem...zgroza jakaś....nie miałam czerwonej kokardki w wózku...

na bilansie lekarka mierzyła małego i wyszło jej ,że ma 70cm,i 9280kg.....w domu zerknełam do książeczki i pielęgniarka wpisała 66cm i 8280kg..?????? 🙃poprawic??dałam małemu deser z bananemi i sie za przproszeniem--.osr...ł po same pachy.Najlepiej śpi mu się ze mną w łóżku....

dziś byliśmy na szczepieniach,Marcel dzielnie zniósł ukłucie...dopiero przy drugim lekko pisnął...nie wychodzimy dziś na dwór bo straszny ziąb....

Dziękuję za miłe przywitanie,bardzo bylo by mi przyjemnie poznac was i wasze dzieciaczki...jak chcecie mozecie sie też przedstawić.... 😘

jejku fajniusia jest...pozdrawiam

Już sie tu zapisałam,ale przedstawie wam się i swoje dzieci..Z 13tego sierpnia jest synek Marcelek...Mały ma już 10kg,70cm...ciuszki zakładam mu już na rozmiar 80...Potrafi się obrócic z plecków na brzuszek,usilnie próbuje podnieść się do siadu,nie chce leżec sam...Odkrył zabawę w wodzie na siedząco i płacze gdy go wyciągam z wody..Jest pogodny,stale sie śmiej,potrafi rozróżnić obce osoby,ale po chwili już się ich nie boi..W styczniu gondolke zamieniłam na spacerówkę,bo mały poprostu mi sie w niej nie mieścił w tym kombinezonie i spiworku...Obecnie przechodzimy astme oskrzelowa i potrzebne inhalacje,przez 8 tyg,a z krwi mu wyszło ,ze ma odczyny alergiczne.Musimy pić mleczko z apteki....Cały czas czekamy na pierwszy ząbek...

ja urodziłam w sierpniu 20010....dokładnie -13-tego w piatek...chyba muszę tu do was dołączyć..pozdrawiam!!!Synek ma na imię Marcel..

Drogie mamy jesteście przesądne?Czy wierzycie,że ktoś może zauroczyć wam dziecko?Cz znacie sposoby ,żeby coś takiego odczynić?Czarne koty,czerwone wstążeczki,oblizywanie czoła dzieciom.....Co sądzicie o tzw''SZEPTUCHACH''.Ja osobiście nie wierzę w żadne takie cuda,Mój synek urodził się 13-tego w piątek i mam nadzieje,że przyniesie mu to dużo szczęścia...

kkkkoralik napisał(a): nawet miałam okazję z niego skorzystac.....